
Koło zapasowe
-
- Wymiatacz
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 kwie 2015, o 21:30
- Reputacja: 1
- Imię: Piotr
- Samochód: Lacetti 2.0TCDI
- Silnik:
- Lokalizacja: Wawa Tarcho
- Kontakt:
Koło zapasowe
Koledzy dzisiaj szanowna towarzyszka małżonka przebiła oponę, i pytanie zgoła z tych trudnych, gdzie do cholery znajdę zapas w Laczku? I to pełny wymiar czy dojazdówka? bo jak kiedyś z ciekawości pod podłogę bagażnika zaglądałem, a było to z rok temu z hakiem, to nie widziałem tam żadnego koła, a intuicja mówi mi że chyba tam powinno ono sobie przebywać, nieprawdaż? Najgorsze dodatkowo, że dzieciątko mi wirusika sprzedało i będzie problem na tą obecną aurę odkręcać i wymieniać, bo leżę i kwiczę, a żona kategorycznie i stanowczo odmówiła poruszania się MB z automatyczną skrzynią biegów z racji nie posiadania "uprawnień" i umiejętności... 

Pozdrawiam Piotr
VIN KL1NF35UJ7K644339
VIN KL1NF35UJ7K644339
-
- Profesjonalista
- Posty: 766
- Rejestracja: 5 gru 2013, o 17:35
- Reputacja: 0
- Imię: paweł
- Samochód: Brak:-(
- Silnik:
- Lokalizacja: świony
- Kontakt:
Re: Koło zapasowe
Koło zapasowe pewnie w salonie jako opcja .... a w bagażniku zestaw naprawczy...
- etac
- Prezes
- Posty: 24970
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 301
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Opel Astra L ST
- Silnik: 1.2T Pure Tech
- LPG: NIE
- Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Koło zapasowe
pewnie zestaw naprawczy jest.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
- XaRaDaS
- Zasłużony dla forum
- Posty: 7705
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
- Reputacja: 9
- Imię: Andrzej
- Samochód: Orlando LTZ
- Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
- Lokalizacja: WX
- Kontakt:
Re: Koło zapasowe
No cóż, koło zapasowe powinno być pod plastikową wkładką znowu pod osłoną z tapicerką, jak nie masz to musiałeś zgubić lub dostałeś zestaw naprawczy, a i koło jest tylko dojazdowe, chyba nie dawali pełnowymiarowego, bo ja i Sebastian mamy dojazdówkę, a zestaw naprawczy to pewnie w jednym z schowków po boku bagażnika masz.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
-
- Wymiatacz
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 kwie 2015, o 21:30
- Reputacja: 1
- Imię: Piotr
- Samochód: Lacetti 2.0TCDI
- Silnik:
- Lokalizacja: Wawa Tarcho
- Kontakt:
Re: Koło zapasowe
to widzę, że jednak trzeba się będzie zwlec z wyra i iść coś wykoncypować, zestawu naprawczego nie kojarzę ze schowków, niestety wirtualnie koło się nie zmieni ani nie naprawi, wielka szkoda

Jak zgubione/ukradli to mojemu ojcu, bo ja nie kojarzę zaglądania przez jaśnie panów "serwisantów" do bagażnika, zresztą pilnowałem zawsze ich przy "pracy", żeby mi nie zglądali po samochodzieXaRaDaS pisze:[...]jak nie masz to musiałeś zgubić lub dostałeś zestaw naprawczy, a i koło jest tylko dojazdowe, chyba nie dawali pełnowymiarowego[...]
Pozdrawiam Piotr
VIN KL1NF35UJ7K644339
VIN KL1NF35UJ7K644339
-
- Profesjonalista
- Posty: 585
- Rejestracja: 18 sie 2014, o 19:06
- Reputacja: 1
- Imię: Krzysiek
- Samochód: Daewoo Lacetti
- Silnik:
- Lokalizacja: W-w/Dz-n
- Kontakt:
Re: Koło zapasowe
Ja w HB z 2005r miałem normalne, pełne koło zapasowe i wnęka jest na pełne koło. Po założeniu LPG jeździło w bagażniku. Obecnie mam nawet na sprzedaż, bo zamieniłem na dojazdówkę.
- Sebastian
- Moderator
- Posty: 4008
- Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
- Reputacja: 51
- Imię: Sebastian
- Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
- Silnik:
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Koło zapasowe
Oryginalnie w lacetti na polskim rynku była dojazdówka (ta którą toczyliśmy na I zlocie CTP
), i powinna być pod podłogą bagażnika, lub w bagażniku jeśli ktoś we wnęce ma zbiornik LPG.
U mnie dojazdówka jest przykręcona do podłogi bagażnika - wkurzało mnie "łuuuup" przy każdym hamowaniu

U mnie dojazdówka jest przykręcona do podłogi bagażnika - wkurzało mnie "łuuuup" przy każdym hamowaniu

Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.
-
- Profesjonalista
- Posty: 585
- Rejestracja: 18 sie 2014, o 19:06
- Reputacja: 1
- Imię: Krzysiek
- Samochód: Daewoo Lacetti
- Silnik:
- Lokalizacja: W-w/Dz-n
- Kontakt:
Re: Koło zapasowe
Mi szkoda było miejsca to jest przymocowana do fotela.
Wady:
1) trzeba upuścić powietrza, ale że i tak woże kompresorek, to mi to nie przeszkadza. Kompresorek schowany w dojazdówce z tyłu
2) trzeba podciąć podłogę.
Wady:
1) trzeba upuścić powietrza, ale że i tak woże kompresorek, to mi to nie przeszkadza. Kompresorek schowany w dojazdówce z tyłu
2) trzeba podciąć podłogę.
-
- Aktywny
- Posty: 73
- Rejestracja: 9 lut 2016, o 16:33
- Reputacja: 0
- Imię: Marek
- Samochód: Corvette Stingray
- Silnik:
- Lokalizacja: Melbourne, FL
- Kontakt:
Re: Koło zapasowe
Kobiety to jednak dziwne sądessal pisze:żona kategorycznie i stanowczo odmówiła poruszania się MB z automatyczną skrzynią biegów z racji nie posiadania "uprawnień" i umiejętności...

-
- Wymiatacz
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 kwie 2015, o 21:30
- Reputacja: 1
- Imię: Piotr
- Samochód: Lacetti 2.0TCDI
- Silnik:
- Lokalizacja: Wawa Tarcho
- Kontakt:
Re: Koło zapasowe
A ja nadal słabosilny jestem, wczoraj próbowałem kompresorem dopompować i wjechać do garażu pod blok, żeby w tam dokonać dalszych czynności z rozbebeszeniem podłogi bagażnika, wyszukaniem czy jest tam jakowyś zapas, ale ponieważ nie chciał współpracować, i się nie dało napompować przynajmniej do 1,5 ATM, a jak odpiąłem kompresor, od razu zeszło powietrze, to sobie odpuściłem, i MB zawiozłem dziecko na rehabilitację, fajnie się jeździ jak człowiek osłabiony
A teraz powietrze jest, ale tylko na górze 


Pozdrawiam Piotr
VIN KL1NF35UJ7K644339
VIN KL1NF35UJ7K644339
- Regulus
- Zasłużony dla forum
- Posty: 4580
- Rejestracja: 22 mar 2014, o 20:51
- Reputacja: 26
- Imię: Andrzej
- Samochód: Cruze, Spark
- Silnik: 1.8, F18D4, 104 kW
- LPG: TAK
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Koło zapasowe
Trzeba było wrzucić koło do merca, a laćka zostawić na podnośniku. Załatali by Ci w drodze powrotnej i już byś miał załatwione.
- XaRaDaS
- Zasłużony dla forum
- Posty: 7705
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
- Reputacja: 9
- Imię: Andrzej
- Samochód: Orlando LTZ
- Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
- Lokalizacja: WX
- Kontakt:
Re: Koło zapasowe
Pytanie tylko gdzie jest dziura, ja 2x miałem bocznie rozwaloną oponę i z tym nie da się nic zrobić. Raz miałem na boku małą dziurkę od jak to określił wulkanizator gwoździa od sąsiada i to się dało załatać, ale większych to nie ma szans na boku. A sugerując się schodzeniem powietrza u Piotrka to raczej dziurka nie jest mała, mi schodziło na boku przez tą małą dziurkę około 1 ATM na tydzień, a nie w chwilę 1,5 ATM 

Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
-
- Wymiatacz
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 kwie 2015, o 21:30
- Reputacja: 1
- Imię: Piotr
- Samochód: Lacetti 2.0TCDI
- Silnik:
- Lokalizacja: Wawa Tarcho
- Kontakt:
Re: Koło zapasowe
Wózek stoi pod blokiem, nie mam siły żeby się mocować z kluczem ręcznym, mam elektryczny udarowy, ale muszę mieć dostęp do gniazdka, a takie mam w garażu pod blokiem, druga sprawa pod blokiem jakoś nie mam ochoty zostawiać samochód na lewarku, takie jakieś zboczenie z dawnych czasów, nie wiem gdzie i jaka duża ta dziura, wiem że dopompowanie nie udało się, syczało cały czas w trakcie próby, muszę wjechać do środka i dalsze czynności tam wykonać, ale we łbie się kręci i jestem osłabiony
Pozdrawiam Piotr
VIN KL1NF35UJ7K644339
VIN KL1NF35UJ7K644339
-
- Wymiatacz
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 kwie 2015, o 21:30
- Reputacja: 1
- Imię: Piotr
- Samochód: Lacetti 2.0TCDI
- Silnik:
- Lokalizacja: Wawa Tarcho
- Kontakt:
Re: Koło zapasowe
No i się wyjaśniło, w bagażniku pod dwiema plastikowymi półkami leżało sobie koło dojazdowe, niestety musiałem wybebeszyć dziada z zawartości bagażnika, co było jednym z głównych powodów potrzeby wjazdu do garażu pod blokiem, zapiąłem udarowca po podlewarowaniu żabą i jak zdjąłem koło to wyszło szydło z worka, żona to chyba w totka powinna zagrać, dziura na boku od wewnętrznej strony wielkości 5 groszówki, wniosek -> opona szmelc nie do naprawy, nic dziwnego że dopompować się nie udawało i tak dobry kompresorek mam bo 0.8 atm wchodziło; no i teraz mam dylemat, kupować komplet, bo tamte i tak zużyte, miałem przynastępnym sezonie o tym myśleć po zdjęciu i pomiarach bieżnika, czy szukać jednej używanej Kleber Krisalp HP, tylko aby dojeździć do końca sezonu, czy już letnie wrzucać, dużo materiału do przemyśleń, na dojazdówce jeździć nie będę przecież
Zestaw naprawczy w tym przypadku przy takim uszkodzeniu opony wogóle nie miałby racji bytu, dobrze że nie zaaplikowałem tego "koła zapasowego" w spraju, bo tylko na darmo moja robota, a efekt żaden
Zestaw naprawczy w tym przypadku przy takim uszkodzeniu opony wogóle nie miałby racji bytu, dobrze że nie zaaplikowałem tego "koła zapasowego" w spraju, bo tylko na darmo moja robota, a efekt żaden
Pozdrawiam Piotr
VIN KL1NF35UJ7K644339
VIN KL1NF35UJ7K644339
- XaRaDaS
- Zasłużony dla forum
- Posty: 7705
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
- Reputacja: 9
- Imię: Andrzej
- Samochód: Orlando LTZ
- Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
- Lokalizacja: WX
- Kontakt:
Re: Koło zapasowe
Ja chyba w piwnicy mam jakieś dwie opony, jedna musi być zimówka. Jak chcesz to mogę zerknąć 

Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość