Klocki hamulcowe

Stuka, puka, kapie, cieknie...
barus
Wymiatacz
Posty: 1616
Rejestracja: 9 sty 2014, o 16:53
Reputacja: 35
Imię: Czesław
Samochód: Cruze1.8LT+Prem, LPG
Silnik:
Lokalizacja: Bielsko-B
Kontakt:

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: barus » 12 wrz 2019, o 21:11

Dzięki :ok:

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: wszim » 12 wrz 2019, o 21:37

barus pisze:
12 wrz 2019, o 19:32
wszim pisze:
8 wrz 2019, o 14:26
Nie zauważyłem większego zużycia tarcz. Ja mam jeszcze fabryczne tarcze. Hamowanie lepsze.
Wymieniałeś klocki z przodu i chyba z tyłu bez wymiany tarcz. Rozumiem, że z przodu wymieniłeś, bo się zużyły, ale z tyłu też?
Ja od nowości jeszcze nic z hamulcami nie robiłem, ale z przodu będę już musiał wymienić klocki, 80 tys. km przejechane głównie w trasie.
Klocki przednie i tylne zużyły się w porównywalnym czasie ok 72tys (olek jest cięższy). Najpierw wymieniłem tylne, bo miałem je na półce i w niedługim czasie kupiłem ceramiczne przednie. Tarcze były grube więc zostawiłem. Wiadomo na starych tarczach nowe klocki to dobre hamowanie dopiero po kilkuset km się zaczyna gdy się dopasują klocki do krzywizn powierzchni tarczy i viceversa.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

barus
Wymiatacz
Posty: 1616
Rejestracja: 9 sty 2014, o 16:53
Reputacja: 35
Imię: Czesław
Samochód: Cruze1.8LT+Prem, LPG
Silnik:
Lokalizacja: Bielsko-B
Kontakt:

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: barus » 12 wrz 2019, o 21:53

Nie przyglądałem się dokładnie tylnym klockom. Myślałem, że mniej się zużywają od przednich. Będąc w Boschu na przeglądzie klimy napisali mi, że najdalej po 3 tys. należy wymienić klocki. Do przodu kupię te ceramiczne na próbę.

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: wszim » 12 wrz 2019, o 22:20

3tys? :shock:
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
dokia
fachowa i pyskata diablica
Posty: 4592
Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
Reputacja: 126
Imię: Dorota
Samochód: Jaguar E-Pace 2020
Silnik: PB Jaguar Ingenium 2.0t 250KM
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: dokia » 12 wrz 2019, o 22:44

wszim pisze:
12 wrz 2019, o 21:37

Klocki przednie i tylne zużyły się w porównywalnym czasie ok 72tys (olek jest cięższy). Najpierw wymieniłem tylne, bo miałem je na półce i w niedługim czasie kupiłem ceramiczne przednie. Tarcze były grube więc zostawiłem. Wiadomo na starych tarczach nowe klocki to dobre hamowanie dopiero po kilkuset km się zaczyna gdy się dopasują klocki do krzywizn powierzchni tarczy i viceversa.
A ja zajeździłam tarcze i klocki GM po około 45tys km, a niby dedykowane do Insigni :P i dooopa :lol: :rotfl: . Wymienione były w ASO w styczniu 2017 na te GM, a w styczniu 2019 wymiana wszystkiego na nowe (ale już nie GM). Nie wiem co było źle, jeżdżę sama, ale moje auto waży dwie tony i ma duży silnik- może w tym problem tkwi.
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: wszim » 12 wrz 2019, o 23:37

Masa ma znaczenie, choć insignia aż 2t nie waży. Internety piszą 1.6 do 1.8t.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
dokia
fachowa i pyskata diablica
Posty: 4592
Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
Reputacja: 126
Imię: Dorota
Samochód: Jaguar E-Pace 2020
Silnik: PB Jaguar Ingenium 2.0t 250KM
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: dokia » 12 wrz 2019, o 23:57

No i nie wiesz wszystkiego o wszystkim :P
Internety piszą, bo wersja podstawowa tyle waży na felgach strukturalnych i zbiornik na rezerwie, reszta to zależy nawet jakie jest już zawieszenie, u mnie jest Flex-Ride i też modlę się aby się nie zepsuło, bo nowe kosztuje Dyszkę :P ale w marcu były testy i jest na poziomie 90%. U nas chłopaki ważyli ze sobą na wadze towarowej :P i im wychodziło jakoś 1980kg po odjęciu ich samych zważonych już na domowej. Moja jest wyposażona na maxa bo wersja wyposażenia to TOP COSMO, a dodatkowo jest ciężarówką, czyli doposażono ją w ciężkie kraty między bagażnikiem a częścią pasażerską, doczepione już od płyty podwoziowej. Dodać jeszcze bak paliwa 70l to i naprawdę będą dwie tony :o
Wiesz, nie chce mi się jej ważyć ze sobą na składzie opałowym, ale może kiedyś się pokuszę i wyjmę moje rzeczy z bagażnika i zważę z kołem zapasowym i wyposażeniem i ze sobą i siebie odejmę.
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: wszim » 13 wrz 2019, o 00:09

No to strasznie dużo :o :ocochodzi: . Nie dziwota, że tak klocki szybko znikają a i pali zapewne jak smok.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
dokia
fachowa i pyskata diablica
Posty: 4592
Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
Reputacja: 126
Imię: Dorota
Samochód: Jaguar E-Pace 2020
Silnik: PB Jaguar Ingenium 2.0t 250KM
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: dokia » 13 wrz 2019, o 00:15

E tam, tylko 18litrów/100km :P jak męczy się w mieście , dlatego mam zapasową mazdę6 na latanie wkoło komina :)
ale w trasach odwdzięcza się niesamowitymi wrażeniami, szczególnie na autostradach, zarąbistą przyczepnością i spalaniem max 9/100
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.

barus
Wymiatacz
Posty: 1616
Rejestracja: 9 sty 2014, o 16:53
Reputacja: 35
Imię: Czesław
Samochód: Cruze1.8LT+Prem, LPG
Silnik:
Lokalizacja: Bielsko-B
Kontakt:

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: barus » 13 wrz 2019, o 09:52

wszim pisze:
12 wrz 2019, o 22:20
3tys? :shock:
Chyba niezbyt precyzyjnie napisałem skoro się dziwisz?
Oczywiście 3 tys. od wizyty w Boschu. Ale żeby być bardziej precyzyjnym to zerknąłem do faktury, na której pisze żeby wymienić klocki i tarcze z przodu po 6 - 7 tys., a tył tylko klocki po 6 - 7 tys. ;)

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: wszim » 13 wrz 2019, o 10:25

Czyli 2 ..3 razy do roku. Jakiś absurd. Wydaje mi się że tam brakuje zera. 60..70tys to rozumiem.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
dokia
fachowa i pyskata diablica
Posty: 4592
Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
Reputacja: 126
Imię: Dorota
Samochód: Jaguar E-Pace 2020
Silnik: PB Jaguar Ingenium 2.0t 250KM
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: dokia » 13 wrz 2019, o 10:35

Też mi się tak wydaje. Oni wymienią i odsprzedadzą jeszcze te używane :P

W moim ASO też jest wkurzająca procedura, że jak coś robią i znajdą coś do wymiany to najpierw informują a ja mówię że kiedyś zrobię, a oni mi to wdrukowują w uwagach na fakturze, a pani w kasie podkreśla jeszcze żółtym markerem.. wrrrr....
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.

barus
Wymiatacz
Posty: 1616
Rejestracja: 9 sty 2014, o 16:53
Reputacja: 35
Imię: Czesław
Samochód: Cruze1.8LT+Prem, LPG
Silnik:
Lokalizacja: Bielsko-B
Kontakt:

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: barus » 13 wrz 2019, o 10:46

Źle zrozumiałeś. Najdalej po takim przebiegu od ostatniej kontroli w Boschu muszę wymienić klocki. Jaśniej już nie jestem w stanie tego napisać. :o
W Boschu robiłem przegląd klimy a nie wymianę klocków.

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Klocki hamulcowe

Post autor: wszim » 13 wrz 2019, o 11:30

Aaa teraz zatrybiłem. :Y Sorki, czasem słowo pisane bywa rożnie interpretowane. Gdybyś napisał osobowo a nie bezosobowo - podczas ostatniej "mojej wizyty" to złapałbym to szybciej. :D Mniejsza z tym już rozumiem, oszacowali że klocków zostało ci jeszcze na przebieg 6..7tys.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Orlando Mechanika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości