UWAGA na psełdofachowców

Stuka, puka, kapie, cieknie...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kliszka
Profesjonalista
Posty: 604
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:34
Reputacja: 0
Imię: Piotr
Samochód: Lacetti HB SX
Silnik:
Lokalizacja: Łódź

UWAGA na psełdofachowców

Post autor: kliszka » 28 kwie 2014, o 14:30

Witam , panowie chciałbym Was przestrzec przed zje....mi oszustami .Kilka słów wprowadzenia ,niedawno wymieniłem radioodtwarzacz w aucie . Wszystko było OK do chwili odbioru auta ,ponieważ często korzystam z usług tego mechanika nie przyszło mi do głowy aby sprawdzić czy po wymianie w/w Pioneera wszystko działa jak należy . NIESTETY zatrybiłem stanowczo za późno . Płyty CD już nie mogłem wsadzić ,coś ją blokowało ,mniejsza z tym pomyślałem ... kto teraz używa CD.. mam pena i radyjko więc będzie OK , co do odbioru wymienionych - nie mam zastrzeżeń ,może za wyjątkiem dosyć słabego odbioru sygnału radiowego pomimo założenia separatora antenowego . Troszkę odbiegłem od tematu więc dalej:
Kiedy zauważyłem problem z CD ( wcześniej było wszystko cacy) chciałem wyjąć panel sterujący - jakież było moje zdziwienie kiedy nie mogłem go usunąć z radioodtwarzacza .Po wielu wysiłkach wyjąłem - niestety zatrzask mocujący był już pęknięty.. Poskrobałem się po głowie( zresztą łysej i wku....ej) i postanowiłem znaleźć w internecie punkty naprawy AUDIO CAR w okolicach Łodzi . Znalazłem dwa - zadzwoniłem do pana Mikołajczyka Marka 93-504 Łódź, Czackiego 14 opisując mu powyższy problem ,pan Marek stwierdził ,że to mały pikuś i on to naprawi wcześniej sugerując ,że montaż radia w Lacetti to nie taka prosta sprawa( bo ma już doświadczenie ) wiec nie dziwi się że ktoś wcześniej je uszkodził . Opisał kwieciście co trzeba zrobić i ile mu to zajmie .Ujarany choć lekko podejrzliwy umówiłem się z nim po 5 maja . W między czasie przypomniałem sobie o module sterującym do sterowania w kierownicy .Zadzwoniłem ponownie ,przedstawiłem jak sprawa wygląda i jaki mam na myśli moduł/adapter i tutaj KONSTERNACJA - pan Marek stwierdził że jest to badziew i on tego nie poleca ,a w między czasie dał mi do zrozumienia ,że nigdy nie montował w Lacetti radioodtwarzaczy :zastanawiasie: ... zaproponował mi moduł za UWAGA 800zł !!!!Uśmiałem się tylko i rozłączyłem - z drugim było podobnie choć już nie lał tak wody jak ten... Postanowiłem nic nie naprawiać , panel sterujący do radioodtwarzacza samochodowego przykleiłem na stałe markowym klejem dwuskładnikowym i jest...GITARA :D Nie będę ładować się w koszty przewyższające cenę nowego radioodtwarzacza ..Pora na puentę tej pouczającej historii .Uważajcie komu zostawiacie swoje auta i nie wierzcie na słowo nikomu..
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2014, o 14:42 przez kliszka, łącznie zmieniany 1 raz.

jfx

Re: UWAGA na psełdofachowców

Post autor: jfx » 28 kwie 2014, o 14:41

A co na to.sprawca zamieszania?

Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
kliszka
Profesjonalista
Posty: 604
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:34
Reputacja: 0
Imię: Piotr
Samochód: Lacetti HB SX
Silnik:
Lokalizacja: Łódź

Re: UWAGA na psełdofachowców

Post autor: kliszka » 28 kwie 2014, o 14:51

Choć radioodtwarzacz spieprzył to jednak jest dobrym mechanikiem ... reszta usług wykonanych przez niego jest OK ( naprawdę solidny poziom) jestem zły na niego ale nawet nie mogę zareklamować bo od wymiany do wykrycia usterki minęło półtora tygodnia...w pierwszej chwili chciałem do niego pojechać ale.... na to co mu powiem On stwierdzi( jestem tego pewny na 100%) ,że jak oddawał samochód wszystko było OK .. Nic dodać nic ująć ... Kiedyś elektryków ,elektromechaników samochodowych było więcej - teraz wszystko naprawia się w jednym warsztacie. Mama mi zawsze powtarzała - JAK KTOŚ JEST OD WSZYSTKIEGO TO ...JEST OD NICZEGO - i ma rację moja rodzicielka :)
P.S - także panowie/chłopaki uważajcie komu oddajecie swoje autka .

Awatar użytkownika
XaRaDaS
Zasłużony dla forum
Posty: 7705
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
Reputacja: 9
Imię: Andrzej
Samochód: Orlando LTZ
Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
Lokalizacja: WX
Kontakt:

Re: UWAGA na psełdofachowców

Post autor: XaRaDaS » 28 kwie 2014, o 14:52

Dlatego co masz zrobić, to zrób samemu, a nie oddawaj fachofcom :D Co do samej instalacji, to ze względu na koreańca są klocki. Jak kiedyś pracowałem w Saturnie, to na montażowni car-audi od razu mówili, że instalacja radia gratis nie obejmuje właśnie koreańców, bo trzeba kostki zmieniać, ale to było X lat temu i teraz pełno jest adapterów na znanym portalu.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

Awatar użytkownika
kliszka
Profesjonalista
Posty: 604
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:34
Reputacja: 0
Imię: Piotr
Samochód: Lacetti HB SX
Silnik:
Lokalizacja: Łódź

Re: UWAGA na psełdofachowców

Post autor: kliszka » 28 kwie 2014, o 14:55

jakbym tylko miał warunki to bym sam robił...niestety mieszkam w centrum dużego miasta.... nie mam jak i nie mam warunków

Awatar użytkownika
XaRaDaS
Zasłużony dla forum
Posty: 7705
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
Reputacja: 9
Imię: Andrzej
Samochód: Orlando LTZ
Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
Lokalizacja: WX
Kontakt:

Re: UWAGA na psełdofachowców

Post autor: XaRaDaS » 28 kwie 2014, o 15:26

Nie przesadzaj, ja pod blokiem też dużo miejsca nie mam, ale przy radiu nie potrzeba, aż tak wiele. Wiadomo, że mechanikę i rozbieranie połowy auta bez kanału lub warsztatu nie da się zrobić.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

Awatar użytkownika
kliszka
Profesjonalista
Posty: 604
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:34
Reputacja: 0
Imię: Piotr
Samochód: Lacetti HB SX
Silnik:
Lokalizacja: Łódź

Re: UWAGA na psełdofachowców

Post autor: kliszka » 28 kwie 2014, o 16:21

Czasy Adama Słodowego( autora programu : ZRÓB TO SAM) już dawno minęły. Nie czuję się z tym dobrze i nie muszę znać się na wszystkim ,zawożę płacę i ma być zrobione. Problemem jest merytoryczne podejście i wiedza osoby która ma wykonać daną naprawę .

Awatar użytkownika
XaRaDaS
Zasłużony dla forum
Posty: 7705
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
Reputacja: 9
Imię: Andrzej
Samochód: Orlando LTZ
Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
Lokalizacja: WX
Kontakt:

Re: UWAGA na psełdofachowców

Post autor: XaRaDaS » 28 kwie 2014, o 18:09

Fakt czasy Adama Słodowego powoli idą w nie pamięć, kiedy to każdy na podwórku mógł zrobić co chciał. Teraz elektronika dociera wszędzie, a często bez specjalistycznego sprzętu nie zrobimy nic. Szkoda tylko, że ten mechanik sknocił to tak, ale nie ukrywam, że mechanik to mechanicznych częściach się zna, a nie na elektronice. Mój brat jest mechanikiem i jak się zapytałem, czemu mi rozłącza radio po nagrzaniu to powiedział od razu "mam znajomego elektryka, on Ci pomoże, ja się na tym nie znam" ;) Oczywiście nie pojechałem, bo ja nie znam tego elektryka, a problem sam odkryłem po prawie roku :lol:
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: UWAGA na psełdofachowców

Post autor: wszim » 28 kwie 2014, o 21:42

bo od wymiany do wykrycia usterki minęło półtora tygodnia
No to nie jakoś specjalnie dużo. To nie jest półtora roku. Nie wiem czemu nie spróbujesz mu przedstawić problem niech naprawi. Kasę wziął i coś popsuł. Nie rozumiem ciebie. Jak jest uczciwy to się problemem przejmie i temat podejmie, jak spuści po brzytwie to więcej nie warto go odwiedzać.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
kliszka
Profesjonalista
Posty: 604
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:34
Reputacja: 0
Imię: Piotr
Samochód: Lacetti HB SX
Silnik:
Lokalizacja: Łódź

Re: UWAGA na psełdofachowców

Post autor: kliszka » 29 kwie 2014, o 07:39

wszim pisze:
bo od wymiany do wykrycia usterki minęło półtora tygodnia
Kasę wziął i coś popsuł. Nie rozumiem ciebie. Jak jest uczciwy to się problemem przejmie i temat podejmie,
Jak go ma podjąć ( nawiązuję do wypowiedzi) jak wcześniej napisałem ,że panel sterujący przykleiłem do radioodtwarzacza ze względu na powyłamywane/uszkodzone elementy mocujące...Na chłopski rozum - dałbyś sobie wmówić ,że coś spieprzyłeś kiedy klient przyjeżdża z reklamacją po upływie 11 dni? :ocochodzi: zresztą tematu nie ma ... pooglądaj sobie program na TVN TURBO pt. Będzie pan zadowolony - jednym słowem wszystko na temat.
P.S - nie będę się z gościem szarpać o radioodtwarzacz za 230zł...w dzisiejszych czasach dobry mechanik jest na wagę złota - jeżdżę do niego od jakiegoś czasu i to pierwsza wtopa , jak go do siebie zrażę zacznie mnie olewać a tego nie chcę -chyba że dasz mi namiary na porządnego/uczciwego mechanika co w dzisiejszych czasach jest ewenementem na skalę - conajmniej - ogólnokrajową

pawel

Re: UWAGA na psełdofachowców

Post autor: pawel » 29 kwie 2014, o 08:05

Pogadaj z Konradoo, on na pewno kogoś Ci poleci na ziemii uckiej :piwo3:

Awatar użytkownika
konradoo
Zasłużony dla forum
Posty: 2747
Rejestracja: 24 lis 2013, o 19:12
Reputacja: 21
Imię: Konrad
Samochód: Nubira x2
Silnik:
Lokalizacja: EBE
Kontakt:

Re: UWAGA na psełdofachowców

Post autor: konradoo » 29 kwie 2014, o 13:04

Nie ma problemu, tylko muszę wiedzieć z których okolic jesteś, żeby znaleźć tam w pobliżu mechaniora, a nie na drugim końcu miasta :piwo:
O partsy pisz PW.

Awatar użytkownika
kliszka
Profesjonalista
Posty: 604
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:34
Reputacja: 0
Imię: Piotr
Samochód: Lacetti HB SX
Silnik:
Lokalizacja: Łódź

Re: UWAGA na psełdofachowców

Post autor: kliszka » 29 kwie 2014, o 13:40

Śródmieście - centrum Łodzi ... :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Lacetti/Nubira Mechanika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość