świecące kontrolki po wyjęciu kluczyka
-
- Świeżak
- Posty: 8
- Rejestracja: 16 wrz 2017, o 20:53
- Reputacja: 0
- Imię: Andrzej
- Samochód: Lacetti
- Silnik:
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
świecące kontrolki po wyjęciu kluczyka
Dotyczy Lacetti 1,6 benzyna. Proszę o informację, jaka może być przyczyna, że po wyjęciu kluczyka ze stacyjki świecą się słabo kontrolki ładowania, silnika i poduszki. Przy tym jest ciche buczenie trwające ok. 2 sek co ok 3 sek. Po kilku minutach gasną i wszystko jest niby ok. Po paru minutach samoczynni ponownie załączają się kontrolki i historia się powtarza. Proszę o jakąś wskazówkę
- etac
- Prezes
- Posty: 24969
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 300
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Opel Astra L ST
- Silnik: 1.2T Pure Tech
- LPG: NIE
- Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: świecące kontrolki po wyjęciu kluczyka
Pęknięty wężyk spryskiwacza, zalewa tylną wiązkę, albo za licznikiem spalona jest kostka
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
-
- Świeżak
- Posty: 8
- Rejestracja: 16 wrz 2017, o 20:53
- Reputacja: 0
- Imię: Andrzej
- Samochód: Lacetti
- Silnik:
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: świecące kontrolki po wyjęciu kluczyka
Dziękuję za odpowiedź. Rozumiem, że tylna wiążka dotyczy tylnego spryskiwacza. Co prawda ostatnio w ogóle nie podaje płytu jakby był zapchany. A proszę mi powiedzieć, czy z tą wiązką ewentualnie z kostką za licznikiem dam sobie radę, czy jednak oddać to fachowcom. I tu pojawia się pytanie gdzie w Warszawie jest elektryk od Lacetti? Czy ktoś mógłby podpowiedzieć. Z góry bardzo dziękuję
- etac
- Prezes
- Posty: 24969
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 300
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Opel Astra L ST
- Silnik: 1.2T Pure Tech
- LPG: NIE
- Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: świecące kontrolki po wyjęciu kluczyka
Poszukaj na forum, są informację
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
-
- Świeżak
- Posty: 44
- Rejestracja: 6 kwie 2017, o 19:28
- Reputacja: 0
- Imię: Dżingo
- Samochód: Lacetti 1.6 SX Kombi
- Silnik:
- Lokalizacja: okolyce stolycy
- Kontakt:
Re: świecące kontrolki po wyjęciu kluczyka
To daje do myślenia. Może nie jest zapchany tylko jak kolega podpowiada pęknięty wężyk i leje w środku w słupku?vaidame pisze:Co prawda ostatnio w ogóle nie podaje płytu jakby był zapchany.
Ja w swoim krążowniku sprawdziłem profilaktycznie wężyk. Wystarczyło rozebrać trochę plastików z tyłu, niezbyt skomplikowane. Wężyk wymieniłem na nowy silikonowy żeby mi nie zdechł w ciągu kilku najbliższych lat. Niestety było coś jeszcze co było bardziej skomplikowane. Otóż cała wiązka elektryczna tylnej klapy w miejscu przechodzenia przez otwór w nadwoziu w kierunku klapy była cała spękana na izolatorach i widać było gołą miedź. To zadanie zajęło mi grubo ponad pół dnia. Lutowanie, opalarka i termokurcz itp. No ale teraz mam spokój do końca życia wozu i wiem jak to było zrobione bo robiłem to ja jak najstaranniej. Elektryk pewnie by to obśmigał izolacją na szybko.
-
- Świeżak
- Posty: 8
- Rejestracja: 16 wrz 2017, o 20:53
- Reputacja: 0
- Imię: Andrzej
- Samochód: Lacetti
- Silnik:
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: świecące kontrolki po wyjęciu kluczyka
Dziękuję za podpowiedź. Ale czy trzeba wymieniać cały wężyk od zbiorniczka do spryskiwacza? Czy nie lepiej odciąć gdzie cieknie i zrobić jakąś złączkę? Bo z wymianą to chyba sobie nie poradzę. Przeraża mnie demontaż listew przy progach i chyba wykłądziny. No i dostęp do zbiornika nie jest łątwy, bo od komory silnika to nic tam nie widać. ALe chyba najpierw trzeba kupić tą rurkę plastykową (silikonową). Proszę mi podać jaka jest tego średnica, abym mógł wcześniej zaopatrzyć się. A co do tych przewodów, to pisze Pan o miejscy które połączone jest gumowym tunelem wchodzącym do karoserii i klapy w lewym narożniku? Ta guma da się wyciągnąć, czy trzeba ciąć.
Jeśli to tylko taka praca i nie trzeba podłąćzać komputera to może pokuszę się na samodzielną pracę.
Dziękuję za inspirację
Pozdrawiam
Jeśli to tylko taka praca i nie trzeba podłąćzać komputera to może pokuszę się na samodzielną pracę.
Dziękuję za inspirację
Pozdrawiam
-
- Świeżak
- Posty: 44
- Rejestracja: 6 kwie 2017, o 19:28
- Reputacja: 0
- Imię: Dżingo
- Samochód: Lacetti 1.6 SX Kombi
- Silnik:
- Lokalizacja: okolyce stolycy
- Kontakt:
Re: świecące kontrolki po wyjęciu kluczyka
Średnicy wężyka nie pamiętam, zabrałem stary do sklepu z akcesoriami gumowymi i sprzedawca mi dobrał. Wężyk ma złączkę przed otworem przelotowym w nadwoziu, ja go uciąłem w okolicy bębna pasu bezpieczeństwa i wykorzystując fabryczną złączkę całą resztę wymieniłem na silikonowy. Więcej nie musisz wymieniać bo wężyk pęka w miejscu gdzie pracuje czyli przy klapie. Pamiętaj by ze starego węża wyciągnąć i nie uszkodzić sprężynkę, która siedzi w środku i włóż ją do nowego silikonowego.
Gdy naprawiałem przewody wiązki to powyciągałem gumowe wężę prowadzące kable, potem po umyciu łatwo je wcisnąć do otworu w nadwoziu, wystarczy je trochę nasmarować wazeliną.
Komputer do tej roboty jest zbędny, ewentualnie puść sobie muzę albo banana
Plastiki wokół bagażnika ściąga się łatwo. Z tego co pamiętam to po wyjęciu pokrywy wewnętrznej i połki spod spodu należy wyjąć plastikową listwę przy zderzaku (umocowana na zatrzaski i cztery plastikowe kołki). Potem trzeba polukać gdzie w boczku są wkręty i je powykręcać. Jak nie ma wkręta to napewno jest zatrzask. Da się to zdjąć bez rozwałki, trzeba tylko rozszyfrować kolejność zachodzenia na siebie plastików.
Gdy naprawiałem przewody wiązki to powyciągałem gumowe wężę prowadzące kable, potem po umyciu łatwo je wcisnąć do otworu w nadwoziu, wystarczy je trochę nasmarować wazeliną.
Komputer do tej roboty jest zbędny, ewentualnie puść sobie muzę albo banana

Plastiki wokół bagażnika ściąga się łatwo. Z tego co pamiętam to po wyjęciu pokrywy wewnętrznej i połki spod spodu należy wyjąć plastikową listwę przy zderzaku (umocowana na zatrzaski i cztery plastikowe kołki). Potem trzeba polukać gdzie w boczku są wkręty i je powykręcać. Jak nie ma wkręta to napewno jest zatrzask. Da się to zdjąć bez rozwałki, trzeba tylko rozszyfrować kolejność zachodzenia na siebie plastików.
-
- Świeżak
- Posty: 8
- Rejestracja: 16 wrz 2017, o 20:53
- Reputacja: 0
- Imię: Andrzej
- Samochód: Lacetti
- Silnik:
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: świecące kontrolki po wyjęciu kluczyka
Bardzo dziękuję. Praktyczny wykład. W najbliższy dzień słoneczny wezmę się do roboty.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- XaRaDaS
- Zasłużony dla forum
- Posty: 7705
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
- Reputacja: 9
- Imię: Andrzej
- Samochód: Orlando LTZ
- Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
- Lokalizacja: WX
- Kontakt:
Re: świecące kontrolki po wyjęciu kluczyka
Tak na szybko znalazłem jakąś starą fotkę boczka.

I wiązka przewodów.

I wiązka przewodów.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
-
- Świeżak
- Posty: 8
- Rejestracja: 16 wrz 2017, o 20:53
- Reputacja: 0
- Imię: Andrzej
- Samochód: Lacetti
- Silnik:
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: świecące kontrolki po wyjęciu kluczyka
Co prawda są to zdjęcia kombi a ja mam hatchbacka, ale przejście do klapy jest takie same. Na tym zdjęciu są trzy kostki (białe) a ja u siebie zauważyłem dwie (te górne). Może ta dolna (chyba do świateł) jest u mnie niżej. Rozumiem, że te kostki należy wymienić?
Dziękuje za zdjęcie.
Dziękuje za zdjęcie.
- XaRaDaS
- Zasłużony dla forum
- Posty: 7705
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
- Reputacja: 9
- Imię: Andrzej
- Samochód: Orlando LTZ
- Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
- Lokalizacja: WX
- Kontakt:
Re: świecące kontrolki po wyjęciu kluczyka
W sumie to wystarczy je przeczyścić środkiem do styków.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość