Nalot na rancie tylnych drzwi

Modyfikacje i inne tematy dotyczące nadwozia i wnętrza
ODPOWIEDZ
z13
Profesjonalista
Posty: 545
Rejestracja: 27 lut 2016, o 21:29
Reputacja: 0
Imię: Michał
Samochód: Lacetti 1.6+LPG
Silnik:
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Nalot na rancie tylnych drzwi

Post autor: z13 » 22 sty 2017, o 00:15

Witam,

Dziś po umyciu auta na ręcznej myjni postanowiłem nasmarowac uszczelki wszystkich drzwi aby nie przymarzly. Zauważyłem, że w tylnych drzwiach z lewej strony od dołu drzwi rant pod taką gumową osłoną pojawił się nalot rdzy na łączeniu zagięciu blachy, było tam dużo czarnego brudu wiec to wyczysiciłem ręcznikiem papierowym. Pozostałe drzwi zdrowe, niby tego nie widać, ale po prostu trzeba by to papierem ściernym potraktować? Jakieś kanały odpływowe nie drożne tam występują ?

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Załączniki
received_1521322124550026.jpeg
received_1521322124550026.jpeg (150.54 KiB) Przejrzano 1967 razy

Awatar użytkownika
Sebastian
Moderator
Posty: 4008
Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
Reputacja: 51
Imię: Sebastian
Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
Silnik:
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Nalot na rancie tylnych drzwi

Post autor: Sebastian » 22 sty 2017, o 01:02

Zagięcie blachy, miejsce gdzie ciągle gromadzi się wilgoć i tak niestety jest...
Porządnie wyczyścić - nie papierem a szczotką na wiertarkę, żeby usunąć masę uszczelniająca, które jest nałożona na łączenia blach. Następnie coś co zareaguje z rdzą, na to podkład, nowa masa i lakier, i będzie profi :)
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.

z13
Profesjonalista
Posty: 545
Rejestracja: 27 lut 2016, o 21:29
Reputacja: 0
Imię: Michał
Samochód: Lacetti 1.6+LPG
Silnik:
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Nalot na rancie tylnych drzwi

Post autor: z13 » 22 sty 2017, o 01:18

A na reszcie drzwi jak nowe.. Sebastian jak u Ciebie tam jest?
Hmm nie mam wiertarki żeby maszynowo się tym zając..

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony 22 sty 2017, o 01:21 przez z13, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
XaRaDaS
Zasłużony dla forum
Posty: 7705
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
Reputacja: 9
Imię: Andrzej
Samochód: Orlando LTZ
Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
Lokalizacja: WX
Kontakt:

Re: Nalot na rancie tylnych drzwi

Post autor: XaRaDaS » 22 sty 2017, o 01:21

Cholera chyba w wolnej chwili muszę zrobić przegląd tych miejsc, ale przy natłuszczaniu uszczelek nic niepokojącego nie zauważyłem.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

Awatar użytkownika
Sebastian
Moderator
Posty: 4008
Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
Reputacja: 51
Imię: Sebastian
Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
Silnik:
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Nalot na rancie tylnych drzwi

Post autor: Sebastian » 22 sty 2017, o 13:25

Ja przednie miałem już robione bo zaczęły się małe pęcherzyki robić - mi robił to blacharz, przy okazji naprawy zderzaka.

Papierem też to może jakoś doczyścisz, ale gwarantuję, że poleci wiele słów "powszechnie uznanych za wulgarne" i spędzisz duuuużo czasu na zabawę z papierem :roll: :(

Wystarczy wiertarka z supermarketu (tylko z takimi wiertarkami trzeba uważać żeby nie przegrzać) + szczotka druciana na wiertarkę, potem antykorozja+podkład i na to np coś takiego - http://app.com.pl/wps/portal/shop/produ ... elniajaca/ nałożone z pistoletu/wyciskacza do sylikonu. Konkretnej firmy masy nie polecę, bo robiłem tylko tym APP i bollem - bolla nie polecam, bo po roku zrobił się twardy, kruchy i skurczył się - a takie coś jest niedopuszczalne w tego rodzaju specyfikach, APP nałożyłem kilka miesięcy temu i "testuje się" ;)

Po zrobieniu takiej operacji i gdy wszystko wyschnie wnęki drzwi konserwujemy preparatem do profili wewnętrznych.

Przy szlifowaniu obklej dokładnie pozostałe elementy, po pierwsze żeby ich nie ubrudzić - bo przy szlifowaniu kawałki "gumy" latają wszędzie, a po drugie aby nie porysować (albo choć ograniczyć szkody) gdy wiertarka nam "objedzie" :ok:



Niestety dolne ranty drzwi to problem wielu aut, począwszy od polonezów, po nasze lacetti, a na audi kończąc. Jest to spowodowane brakiem wentylacji w tym miejscu, zaleganiem wody (po każdym deszczu, myjni tam jest woda), i czasem obcieraniem uszczelki.


Sposobem jest raz na jakiś czas porządne zakonserwowanie preparatem do profili zamkniętych wnęk drzwi. Preparaty te można kupić nawet w sprayu więc są dość łatwe do użycia. Jedyny minus to zapach (taki woskowy) który czuć przez dość długo (zwłaszcza latem), tj. nawet z dwa-trzy miesiące.
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.

Awatar użytkownika
Regulus
Zasłużony dla forum
Posty: 4580
Rejestracja: 22 mar 2014, o 20:51
Reputacja: 26
Imię: Andrzej
Samochód: Cruze, Spark
Silnik: 1.8, F18D4, 104 kW
LPG: TAK
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Nalot na rancie tylnych drzwi

Post autor: Regulus » 22 sty 2017, o 16:03

Przy wiertarce/szlifierce kątowej i szczotce trzeba pamiętać o okularach ochronnych, bo opiłki wyjątkowo lubią gałki oczne :(

z13
Profesjonalista
Posty: 545
Rejestracja: 27 lut 2016, o 21:29
Reputacja: 0
Imię: Michał
Samochód: Lacetti 1.6+LPG
Silnik:
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Nalot na rancie tylnych drzwi

Post autor: z13 » 23 sty 2017, o 20:01

tak to teraz wygląda jak czyste autko:

Obrazek

Obrazek


Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Lacetti/Nubira Nadwozie / Wnętrze”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość