spark 2011 i proza życia

Stuka, puka, kapie, cieknie...
Awatar użytkownika
endriu333
Profesjonalista
Posty: 982
Rejestracja: 29 wrz 2016, o 15:54
Reputacja: 8
Imię: Andrzej
Samochód: Spark
Silnik: 1.2 PB
LPG: Landirenzo Omegas
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: spark 2011 i proza życia

Post autor: endriu333 » 15 gru 2016, o 06:19

Spokojnie auto ma pełny pakiet a gaśnica dla przypomnienia wynika z przepisów :)
Suzuki SX-4 S-cross 1.4 PB hybrid MY2021 +LPG KME Sky Direct / Chevrolet Spark MY2011 1.2 + LPG LandiRenzo Omegas / Suzuki GSX 1250 FA "Bandit" MY2017 1.255 PB

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 24969
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 300
Imię: Krzysztof
Samochód: Opel Astra L ST
Silnik: 1.2T Pure Tech
LPG: NIE
Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: spark 2011 i proza życia

Post autor: etac » 15 gru 2016, o 07:47

Uzywales jej kiedykolwiek, spróbuj. Może zgasisz ogień na kuchence gazowej, ale nie samochód który zacznie się palić. Znowu jakiś lobbying, dał komuś kasę i tak powstały przepisy
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: spark 2011 i proza życia

Post autor: wszim » 15 gru 2016, o 10:47

Jedną nie zgasisz auta ale przez to, że w każdym aucie jest gaśnica to pożar w ruchliwym miejscu daje szansę na jakąś reakcję ratunkową. Gdy przybiega kilka osób z takimi gaśniczkami jest szansa zgaszenia lub stłumienia zarzewia na tyle by wyswobocić poszkodowanych. Ja tam widziałem na filmikach jak te gaśniczki życie ratują. Jeżeli jest choć 10% szans kogoś uratować lub ochronić od poparzeń to warto nawet taką niewielką gaśnicę wozić.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 24969
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 300
Imię: Krzysztof
Samochód: Opel Astra L ST
Silnik: 1.2T Pure Tech
LPG: NIE
Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: spark 2011 i proza życia

Post autor: etac » 15 gru 2016, o 11:14

Raz jeszcze zadam pytanie, czy używałeś ty Wojtku taka gaśnicę?

Kup sobie nową do Orlando, a tą spróbuj uzyc. Ja użyłem i przestałem wierzyć jakimś filmikom, a tez raz juz gasiłem Poloneza po zwarciu na iglicy w gaźniku.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

Awatar użytkownika
huri_khan
Zasłużony dla forum
Posty: 5237
Rejestracja: 9 sie 2013, o 09:29
Reputacja: 91
Imię: Robert
Samochód: Kia Proceed
Silnik: 1,4 T
Inny samochód: Ford Mondeo
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Re: spark 2011 i proza życia

Post autor: huri_khan » 15 gru 2016, o 18:57

W firmie obok paliło się Punto. Żeby je ugasić musieli z warsztatu wyjechać z wózkiem na którym były dwie około metrowej wysokości gaśnice. Tak jak napisał etac, zbliża się Sylwester i użycie samochodowej gasnicy może być atrakcją i pokazem "mocy".
240 000 km z Chevroletem w zupełności wystarczyło :)

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: spark 2011 i proza życia

Post autor: wszim » 15 gru 2016, o 20:22

Nie piszę o ugaszeniu auta, piszę o możliwości uratowania kogoś lub czegoś. Lepsze to niż sikanie, plucie czy machanie rękami.
Gasiłem, nie auto, tyko drewnianą wędzarnię, którą rozjuchciły nad jeziorem jakieś dzieciaki, obok były zaparkowane auta. Kilka gaśnic pozwoliło stłumić ogień na tyle by zdążyli nadbiec kierowcy najbliżej zaparkowanych aut i nimi odjechać.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 24969
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 300
Imię: Krzysztof
Samochód: Opel Astra L ST
Silnik: 1.2T Pure Tech
LPG: NIE
Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: spark 2011 i proza życia

Post autor: etac » 15 gru 2016, o 20:27

Dlatego pisze, ze warto ją mieć, bo w kilku coś zdziałamy, ale czy musi być kolo ciebie to już wątpię. U mnie leży razem z innymi rzeczami w miejscu na kolo zapasowe.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

Awatar użytkownika
endriu333
Profesjonalista
Posty: 982
Rejestracja: 29 wrz 2016, o 15:54
Reputacja: 8
Imię: Andrzej
Samochód: Spark
Silnik: 1.2 PB
LPG: Landirenzo Omegas
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: spark 2011 i proza życia

Post autor: endriu333 » 15 gru 2016, o 20:42

Panowie STOP :) to jest temat o Sparku....co do gasnicy to tez uważam, ze to pic no ale gdzieś ja trzeba przyczepić....może ktoś podpowie mi jak te pokrętła zdemontować na centralnej desce?
Suzuki SX-4 S-cross 1.4 PB hybrid MY2021 +LPG KME Sky Direct / Chevrolet Spark MY2011 1.2 + LPG LandiRenzo Omegas / Suzuki GSX 1250 FA "Bandit" MY2017 1.255 PB

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 24969
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 300
Imię: Krzysztof
Samochód: Opel Astra L ST
Silnik: 1.2T Pure Tech
LPG: NIE
Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: spark 2011 i proza życia

Post autor: etac » 15 gru 2016, o 21:18

Jak dobrze pamietam, to poległem z tymi pokretłami, cos je trzyma do modułu, a zeby wyjąc ten moduł to pol deski trzeba rozebrać
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

Awatar użytkownika
endriu333
Profesjonalista
Posty: 982
Rejestracja: 29 wrz 2016, o 15:54
Reputacja: 8
Imię: Andrzej
Samochód: Spark
Silnik: 1.2 PB
LPG: Landirenzo Omegas
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: spark 2011 i proza życia

Post autor: endriu333 » 17 gru 2016, o 08:31

Niedobrze....dziś zerkne co i jak w tym temacie.niestety olej nie doszedł ehh te święta i paczki...
Suzuki SX-4 S-cross 1.4 PB hybrid MY2021 +LPG KME Sky Direct / Chevrolet Spark MY2011 1.2 + LPG LandiRenzo Omegas / Suzuki GSX 1250 FA "Bandit" MY2017 1.255 PB

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 24969
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 300
Imię: Krzysztof
Samochód: Opel Astra L ST
Silnik: 1.2T Pure Tech
LPG: NIE
Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: spark 2011 i proza życia

Post autor: etac » 17 gru 2016, o 09:55

Tylko nie probuj zadnych demontazy jak auto nie stoi w cieplym garazu
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

Awatar użytkownika
endriu333
Profesjonalista
Posty: 982
Rejestracja: 29 wrz 2016, o 15:54
Reputacja: 8
Imię: Andrzej
Samochód: Spark
Silnik: 1.2 PB
LPG: Landirenzo Omegas
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: spark 2011 i proza życia

Post autor: endriu333 » 17 gru 2016, o 19:26

Masz rację za zimno odpuscilem sobie deskę. Założyłem za to nadkola...poszło w miarę gładko i są naprawdę dobrze spasowane...zamontpwalem je na 3 nierdzewne wkręty- 2 do zderzaka(plastik) i jeden do podluznicy kontrolnie+ podkładki.
Suzuki SX-4 S-cross 1.4 PB hybrid MY2021 +LPG KME Sky Direct / Chevrolet Spark MY2011 1.2 + LPG LandiRenzo Omegas / Suzuki GSX 1250 FA "Bandit" MY2017 1.255 PB

ODPOWIEDZ

Wróć do „Spark Mechanika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość