T300 Jak zdemontować nakładkę przedniego słupka ?

[tdon]

Witam.
Chciałbym zdemontować plastikową nakładkę przedniego lewego słupka, celem umieszczenia pod nią przewodów oraz zasilacza do rejestratora (kamerki). Sama kamerka ma być umocowana tuż obok wewnętrznego lusterka. W moim poprzednim T250 takie manewry wykonałem bez najmniejszych problemów. W T300 próby jak na razie są bezskuteczne - podejrzałem okolice z użyciem latarki, odchyliłem nieco tapicerkę i poszarpałem plastik w nadziei, że puszczą zaczepy, ale moim zdaniem jest tam haczyk wyprofilowany w taki sposób, jakby zdjęcie nakładki było możliwe tylko ruchem ku dołowi, po demontażu kokpitu ... Zapewne da się to zdjąć prościej, tylko nie wiem jak a nie chcę tego połamać.
Może ktoś wie ???

[etac]

Słupek widac ma tą samą technikę mocowań co w Cruze:



Czyli do demontażu musisz szarpnąć od góry, ale uwaga tam jest spinka która będzie trzymać nadal ta listwe

[tdon]

Dziękuję.
Szarpnę to zatem nieco odważniej.
Świecąc wcześniej latarką widziałem ten czarny zaczep (haczyk) i wydawało mi się, że nakładkę trzeba przesunąć ku dołowi ...
Plan jest taki:
Mam pod kokpitem dociągnięte przewody złapane od fabrycznego zasilania gniazda 12V (obecnie mam tym też zasilone CB). Pasuje mi to, ponieważ kamerka załącza się i wyłącza przez podanie napięcia na USB, a to napięcie właśnie jest podawane po kluczyku. Pod nakładką zamierzam zamontować gniazdo 12V "na kablu" i włączyć w nie zasilacz kamerki, który wraz z gniazdem powinien się tam zmieścić (w T250 się udało). Następnie kabelkiem od zasilacza podjadę pod podsufitką w rejon lusterka i tam też umocuję uchwyt kamerki.
Efektami pochwalę się niebawem

[tdon]

Demontaż nakładki i montaż okablowania przebiegł sprawnie. Pod nakładką jest dość miejsca, aby bez problemu pomieścić zasilacz, choć nie zdecydowałem się na zabudowanie go wraz z gniazdem - poszedł "na kabelkach". Przy słupku nie widać śladów poduszki (czego się obawiałem), jest natomiast wiązka przewodów, do której dopiąłem kabelek od kamerki. Zasilacz owinąłem paskiem pianki, żeby nie "klekotał" podczas jazdy i wsunąłem w szczelinę przy dolnym narożu szyby.
Koledze etac_owiec dziękuję za skuteczną poradę - z mojej strony temat zamknięty.