Myślałem, że to zapowietrzony układ był jak miałem zacisk zapieczony i mechanior go zrobił ale płynu nie wymienił. No i tak się jeździło Do dziś... No i tyłka Ci nie chciałem zawracać Tam jest jeden rodzaj?
Test pompki zrobiony. To na 90% nie ona. Zakładam kompletne sprzęgło + uszczelniacze wału i półosi jak już będe miał to na wierzchu. Wybór padł na Valeo. Oby to rozwiązało problem.
Konrado wielkie dzięki. Tak wyglądał wysprzęglik. Odziwo nie lał i nawet jako tako chodzi, łożysko już gorzej. Sprzęgło w komplecie siedzi. Poskręcać itp i oby to było to!
Po kilku dniach od wymiany ewidentnie winny był wysprzęglik. Do tego sprzęgło chodzi teraz tak mięciutko i płynnie, że szok jak można było wcześniej z takim jeździć