Przedłużenie prowadnic-fotel kierowcy
-
- Wymiatacz
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 kwie 2015, o 21:30
- Reputacja: 1
- Imię: Piotr
- Samochód: Lacetti 2.0TCDI
- Silnik:
- Lokalizacja: Wawa Tarcho
- Kontakt:
Przedłużenie prowadnic-fotel kierowcy
Witajcie, orientujecie się czy istnieje możliwość przedłużenia ewentualnie zamiany z innego modelu pojazdu prowadnic fotela kierowcy? Mam już odsunięty na maksa i wciąż nie mam możliwości ułożenia inaczej nóg, zwłaszcza lewej co szczególnie w związku z kontuzją rzepki w lewej nodze jest bardzo niekomfortowe, a że "duży" jestem(znaczy m.in wysoki), to z 10cm do tyłu pewnie by mnie ratowało
Pozdrawiam Piotr
VIN KL1NF35UJ7K644339
VIN KL1NF35UJ7K644339
- konradoo
- Zasłużony dla forum
- Posty: 2747
- Rejestracja: 24 lis 2013, o 19:12
- Reputacja: 21
- Imię: Konrad
- Samochód: Nubira x2
- Silnik:
- Lokalizacja: EBE
- Kontakt:
- etac
- Prezes
- Posty: 24971
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 301
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Opel Astra L ST
- Silnik: 1.2T Pure Tech
- LPG: NIE
- Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Przedłużenie prowadnic-fotel kierowcy
Jedyna szansa to kupienie drugiej ramy dolnej siedzenia i dospawanie, bo nie widzę tak długich szyn nigdzie.
Z drugiej strony, takie kombinowanie to igranie z życiem, bo element spawany nie spełni norm bezpieczeństwa.
Z drugiej strony, takie kombinowanie to igranie z życiem, bo element spawany nie spełni norm bezpieczeństwa.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
-
- Wymiatacz
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 kwie 2015, o 21:30
- Reputacja: 1
- Imię: Piotr
- Samochód: Lacetti 2.0TCDI
- Silnik:
- Lokalizacja: Wawa Tarcho
- Kontakt:
Re: Przedłużenie prowadnic-fotel kierowcy
194 i do laczka się "wczołguję" łamiąc się w "chińskie z", a nie wsiadamkonradoo pisze:To ile cm sobie liczysz?
Troszkę bardziej myślałem o wymianie z innego pojazdu/modelu niż spawaniu, chociaż z tym spawaniem to chyba nie do końca tak jest, że jest słabszy element, słyszałem wręcz gdzieś, że w miejscu spawania mocniejszy, ale nie będę się spierał, metalurgiem nie jestem; z innej strony w jakiś sposób przystosowują szyny fotela dla niepełnosprawnych, na dole tej stronyetac pisze:(...) kupienie drugiej ramy dolnej siedzenia i dospawanie, bo nie widzę tak długich szyn nigdzie.
(...) element spawany nie spełni norm bezpieczeństwa.
Cóż, chyba się z W210 przeproszę, tam fotel da się dalej odsunąć i jest awtomat, więc lewej nogi nie muszę używać
Pozdrawiam Piotr
VIN KL1NF35UJ7K644339
VIN KL1NF35UJ7K644339
-
- Wymiatacz
- Posty: 1603
- Rejestracja: 8 maja 2014, o 22:09
- Reputacja: 3
- Imię: Krzysztof
- Samochód: SUZUKI BALENO
- Silnik: 1,2 PB 90 KM
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Przedłużenie prowadnic-fotel kierowcy
Przeprosiny zawsze są stosowne i klimat współpracy się ociepla - nogi co prawda są wymienne ale co własne to własne - a po przeprosinach zobaczysz że masz tam rewelacyjny promień skrętu 

"Płyńmy szkunerem Cutty Sark i niech nam dowodzi William Mc Coy !"- James Hogg z Ettrick
-
- Wymiatacz
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 kwie 2015, o 21:30
- Reputacja: 1
- Imię: Piotr
- Samochód: Lacetti 2.0TCDI
- Silnik:
- Lokalizacja: Wawa Tarcho
- Kontakt:
Re: Przedłużenie prowadnic-fotel kierowcy
tiaa, się przeprosiłem za 1002zł, +100 za przegląd rejestracyjny... 
wymieniłem gruszki nivo, amortyzator nivo bo mu się zdechło i ciekł, mechanizm wycieraczki przedniej; i jestem w czarnej ... finansowo, muszę mu trochę ON zalać, żeby mógł się turlać
a tutaj jeszcze OC trza będzie na początku przyszłego miesiąca zabecelować
a skręt to on ma nieporównywalny z Chevim, pomimo że jest większy, ale to praktycznie każdy MB, bo moje W124 też się potrafiło złamać w takich miejscach, że niektórzy byli w szoku

wymieniłem gruszki nivo, amortyzator nivo bo mu się zdechło i ciekł, mechanizm wycieraczki przedniej; i jestem w czarnej ... finansowo, muszę mu trochę ON zalać, żeby mógł się turlać
a tutaj jeszcze OC trza będzie na początku przyszłego miesiąca zabecelować
a skręt to on ma nieporównywalny z Chevim, pomimo że jest większy, ale to praktycznie każdy MB, bo moje W124 też się potrafiło złamać w takich miejscach, że niektórzy byli w szoku
Pozdrawiam Piotr
VIN KL1NF35UJ7K644339
VIN KL1NF35UJ7K644339
- konradoo
- Zasłużony dla forum
- Posty: 2747
- Rejestracja: 24 lis 2013, o 19:12
- Reputacja: 21
- Imię: Konrad
- Samochód: Nubira x2
- Silnik:
- Lokalizacja: EBE
- Kontakt:
Re: Przedłużenie prowadnic-fotel kierowcy
Fachowo ten promień to się nazywa tylny napęd 

O partsy pisz PW.
- Sebastian
- Moderator
- Posty: 4008
- Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
- Reputacja: 51
- Imię: Sebastian
- Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
- Silnik:
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Przedłużenie prowadnic-fotel kierowcy
Jeśli ktoś dobrze pospawa, to prędziej pęknie zaraz za spawem niż na spawie. Ale prowadnice też są jakoś łączone z uchwytami - też za pomocą spawów 
Wymiana z innego modelu to pewnie trzeba będzie rzeźbić, przerabiać mocowania, itp. , czyli większa ingerencja niż dosztukowanie z innego lacetti.
Osobiście wybrałbym się na jakiś szrot i kupił drugą prowadnicę z lacia (albo z innego auta jeśli ma identyczny kształt) i dał do spawania dobremu spawaczowi.
PS. Lać nie jest zły - ja się mieszczę i jeszcze mogę odsunąć, ale w yarisie, to dla mnie dopiero jest "w miarę" na ostatnim "ząbku"
Ehh, trudne życie wyższych osób...

Wymiana z innego modelu to pewnie trzeba będzie rzeźbić, przerabiać mocowania, itp. , czyli większa ingerencja niż dosztukowanie z innego lacetti.
Osobiście wybrałbym się na jakiś szrot i kupił drugą prowadnicę z lacia (albo z innego auta jeśli ma identyczny kształt) i dał do spawania dobremu spawaczowi.
PS. Lać nie jest zły - ja się mieszczę i jeszcze mogę odsunąć, ale w yarisie, to dla mnie dopiero jest "w miarę" na ostatnim "ząbku"

Ehh, trudne życie wyższych osób...

Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.
-
- Wymiatacz
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 kwie 2015, o 21:30
- Reputacja: 1
- Imię: Piotr
- Samochód: Lacetti 2.0TCDI
- Silnik:
- Lokalizacja: Wawa Tarcho
- Kontakt:
Re: Przedłużenie prowadnic-fotel kierowcy
Yee, no ja mam na ostatnim i już nie mogę dalej, a odsuwanie od pionu oparcia, do pozycji leżącej mija się z celem, dodatkowo jak pisałem, "wsiadanie" i "wysiadanie" w moim wykonaniu też fajne jestSeba pisze:(...) Lać nie jest zły - ja się mieszczę i jeszcze mogę odsunąć
Ehh, trudne życie wyższych osób...

Nie narzekam na Laczka w pozostałych kwestiach, ale to mnie trochę męczy i w sumie chyba była to jedna z najważniejszych przyczyn, dlaczego mój ojciec przesiadł się z niego, do Merivy brata, uszczęśliwiając nas, zresztą dla mojej ślubnej hetery, jest ok, bo ona ma 165-7 wzrostu(nie dowiesz się od kobiety = tajemnica większa niż Tajne Specjalnego Znaczenia)
Pozdrawiam Piotr
VIN KL1NF35UJ7K644339
VIN KL1NF35UJ7K644339
- etac
- Prezes
- Posty: 24971
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 301
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Opel Astra L ST
- Silnik: 1.2T Pure Tech
- LPG: NIE
- Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Przedłużenie prowadnic-fotel kierowcy
No i pozostanie tez przerobienie punktow mocowania prowadnic, bo nie moga one byc w innym miejscu jak na końcach.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
-
- Wymiatacz
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 kwie 2015, o 21:30
- Reputacja: 1
- Imię: Piotr
- Samochód: Lacetti 2.0TCDI
- Silnik:
- Lokalizacja: Wawa Tarcho
- Kontakt:
Re: Przedłużenie prowadnic-fotel kierowcy
Tiaa, tylko zauważ, że w MB przy skręcaniu koła "kładą" się pod kątem od pionu, kiedyś zaparkowałem w124 w takim miejscu, że po obydwu stronach było po 15cm luzu z przodu i tyłu, wykonując klasyczną "kopertę", zdziwionych było bez likukonradoo pisze:Fachowo ten promień to się nazywa tylny napęd
Sie wymyśli, Polak potrafietac pisze:No i pozostanie tez przerobienie punktow mocowania prowadnic, bo nie moga one byc w innym miejscu jak na końcach.

Pozdrawiam Piotr
VIN KL1NF35UJ7K644339
VIN KL1NF35UJ7K644339
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15495
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 146
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Przedłużenie prowadnic-fotel kierowcy
Dobrze Konradoo pisze. Koła mogą się tak kłaść i ostro skręcać dzięki temu że nie ma napędowych przegubów.

-
- Stały bywalec
- Posty: 228
- Rejestracja: 23 paź 2013, o 10:01
- Reputacja: 0
- Imię: Jacek
- Samochód: Nubira vel Lacetti
- Silnik:
- Lokalizacja: Wawa
- Kontakt:
Re: Przedłużenie prowadnic-fotel kierowcy
A potem nasłuchuj jak ci ruda chrupie blachę...... No i 10l/100 km ON w miescie jesli w automacie.... A poza tym ok...flebuss pisze:Przeprosiny zawsze są stosowne i klimat współpracy się ociepla - nogi co prawda są wymienne ale co własne to własne - a po przeprosinach zobaczysz że masz tam rewelacyjny promień skrętu
Na taxi zjeździlem pare szt MB i na 210 zakończyłem ...
KL1NF35BJ6K260134
-
- Wymiatacz
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 kwie 2015, o 21:30
- Reputacja: 1
- Imię: Piotr
- Samochód: Lacetti 2.0TCDI
- Silnik:
- Lokalizacja: Wawa Tarcho
- Kontakt:
Re: Przedłużenie prowadnic-fotel kierowcy
No jakoś mam lżejszą nogę 8,37l po mieście awtomatem
Wysłane z mojego D6633 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego D6633 przy użyciu Tapatalka
Pozdrawiam Piotr
VIN KL1NF35UJ7K644339
VIN KL1NF35UJ7K644339
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość