Konkretny tutek.
Ja dodam od siebie, że zamiast oklejania zderzaka i podważania można użyć sznurka. Na zasadzie nici dentystycznej. Wkladamy w narożniku lampki sznurek trzymajac za dwa końce i ciagniemy do siebie.
[Cruze] Demontaż tylnej lampy - sedan
- huri_khan
- Zasłużony dla forum
- Posty: 5237
- Rejestracja: 9 sie 2013, o 09:29
- Reputacja: 91
- Imię: Robert
- Samochód: Kia Proceed
- Silnik: 1,4 T
- Inny samochód: Ford Mondeo
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
[Cruze] Demontaż tylnej lampy - sedan
240 000 km z Chevroletem w zupełności wystarczyło 

- maro
- Profesjonalista
- Posty: 920
- Rejestracja: 13 kwie 2014, o 02:39
- Reputacja: 0
- Imię: Marek
- Samochód: Cruze 1.6
- Silnik:
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- XaRaDaS
- Zasłużony dla forum
- Posty: 7705
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
- Reputacja: 9
- Imię: Andrzej
- Samochód: Orlando LTZ
- Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
- Lokalizacja: WX
- Kontakt:
Re: [Cruze] Demontaż tylnej lampy - sedan
Jaki wy tam macie długi kabel, u mnie lampy do bagażnika nie jestem w stanie wsadzić.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
- huri_khan
- Zasłużony dla forum
- Posty: 5237
- Rejestracja: 9 sie 2013, o 09:29
- Reputacja: 91
- Imię: Robert
- Samochód: Kia Proceed
- Silnik: 1,4 T
- Inny samochód: Ford Mondeo
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
Re: [Cruze] Demontaż tylnej lampy - sedan
Numer ze sznurkiem także jest dobry, natomiast kabla mam wrażenie że jest za dużo
. Chyba księgowy nie sprawdzał tego elementu.
Wysłane za pomocą taptalka

Wysłane za pomocą taptalka
240 000 km z Chevroletem w zupełności wystarczyło 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość