Kolizja, auto po szkodzie. Co robić?
-
- Świeżak
- Posty: 16
- Rejestracja: 1 cze 2024, o 09:00
- Reputacja: 0
- Imię: Robert
- Samochód: Cruze
- Silnik: 1,6
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Kolizja, auto po szkodzie. Co robić?
Witam, wczoraj miałem niestety kolizję.
Wina kierującej, więc wszystko idzie z jej ubezpieczenia.
Ubezpieczalnia zaproponowała 8000 zł lub ich warsztat lub wskazanie warsztatu.
Pytanie, czy ktoś ma do polecenia warsztat który podjąłby się naprawy? Czy wskazując na serwis Chevroleta np Jerozollimskie 466 lub Auto-Żoliborz jest sens skoro części na pewno przekroczą wartość samochodu?
Chevrolet Cruze 2009 1,6 benzyna
Załączam zdjęcia, nie wiem czy uszkodzeniu nie uległo nic pod maską, z powodu odstających elementów niestety nie mogę się nim poruszać a wożenie go lawetą od mechanika do mechanika w celu oględzin mija się z celem i ryzykiem podważenia tej konieczności przez ubezpieczalnie.
Prosze o podpowiedzi
Wina kierującej, więc wszystko idzie z jej ubezpieczenia.
Ubezpieczalnia zaproponowała 8000 zł lub ich warsztat lub wskazanie warsztatu.
Pytanie, czy ktoś ma do polecenia warsztat który podjąłby się naprawy? Czy wskazując na serwis Chevroleta np Jerozollimskie 466 lub Auto-Żoliborz jest sens skoro części na pewno przekroczą wartość samochodu?
Chevrolet Cruze 2009 1,6 benzyna
Załączam zdjęcia, nie wiem czy uszkodzeniu nie uległo nic pod maską, z powodu odstających elementów niestety nie mogę się nim poruszać a wożenie go lawetą od mechanika do mechanika w celu oględzin mija się z celem i ryzykiem podważenia tej konieczności przez ubezpieczalnie.
Prosze o podpowiedzi
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4590
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 126
- Imię: Dorota
- Samochód: Jaguar E-Pace 2020
- Silnik: PB Jaguar Ingenium 2.0t 250KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Kolizja, auto po szkodzie. Co robić?
Oddaj na naprawę bezgotówkowo jeśli jest taka możliwość, to wtedy oni będą ganiać się z częściami.
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
-
- Świeżak
- Posty: 16
- Rejestracja: 1 cze 2024, o 09:00
- Reputacja: 0
- Imię: Robert
- Samochód: Cruze
- Silnik: 1,6
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Kolizja, auto po szkodzie. Co robić?
Jest taka możliwość, obawiam się jedynie że zrobią to po kosztach, na tandetnych częściach jakie będą dostępne a auto mocno straci na wartości lub co gorsza, po naprawie przez nich po krótkim czasietanie części dadzą o sobie znać
- bubu1769
- Administrator
- Posty: 6869
- Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
- Reputacja: 457
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Aveo T250
- Silnik: 1.4 101KM
- Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Kolizja, auto po szkodzie. Co robić?
Teoretycznie powinno przywrócić samochód do stanu sprzed kolizji.
Problem polega na tym że z częściami blacharskimi za różowo to nie jest i najprawdopodobniej będzie to robione na zamiennikach.
Pytanie czy przed naprawą i tak nie muszą cię poinformować na jakich częściach będzie to robione.
Problem polega na tym że z częściami blacharskimi za różowo to nie jest i najprawdopodobniej będzie to robione na zamiennikach.
Pytanie czy przed naprawą i tak nie muszą cię poinformować na jakich częściach będzie to robione.
- huri_khan
- Zasłużony dla forum
- Posty: 5237
- Rejestracja: 9 sie 2013, o 09:29
- Reputacja: 91
- Imię: Robert
- Samochód: Kia Proceed
- Silnik: 1,4 T
- Inny samochód: Ford Mondeo
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
Re: Kolizja, auto po szkodzie. Co robić?
Zobacz jaką wartość ma Twój samochód w/g eurotaxu (spróbuj wypełnić wniosek na polisę AC, to powinno wyskoczyć podsumowanie z wartością) i to tej kwoty możesz mieć fakturę. Nie może być większa niż wartość samochodu.
Niestety nikt na podstawie zdjęć nie wyceni bo jak sam napisałeś nie wiemy co jest pod maską. Zatem poszukaj blacharza z dobrymi opiniami i oddaj tam samochód.
Niestety nikt na podstawie zdjęć nie wyceni bo jak sam napisałeś nie wiemy co jest pod maską. Zatem poszukaj blacharza z dobrymi opiniami i oddaj tam samochód.
240 000 km z Chevroletem w zupełności wystarczyło 

- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4590
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 126
- Imię: Dorota
- Samochód: Jaguar E-Pace 2020
- Silnik: PB Jaguar Ingenium 2.0t 250KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Kolizja, auto po szkodzie. Co robić?
Tu już za bardzo nie ma czym szastać, bo tak jak koledzy napisali to z częściami jest gorzej niż słabo. Ja miałam szkodę z OC sprawcy ostatnio 7 lat temu i oddałam do ASO Opla, a tam zrobili na nowych oryginalnych częściach za straszne monety ale dla mnie bezgotówkowo. I już wtedy czekałam na zderzak dłużej niż pół roku. Weź pod uwagę że jak weźmiesz kasę to też być może będziesz musiał dać te „tandetne” części , bo innych nie znajdziesz po prostu
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
- bubu1769
- Administrator
- Posty: 6869
- Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
- Reputacja: 457
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Aveo T250
- Silnik: 1.4 101KM
- Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Kolizja, auto po szkodzie. Co robić?
Jak weźmie kasę i będzie robił sam to może robić na używanych oryginałach.
Tylko to jest sporawo zabawy na którą nie każdy ma miejsce i czas.
Tylko to jest sporawo zabawy na którą nie każdy ma miejsce i czas.
- Mitko
- Bywalec
- Posty: 158
- Rejestracja: 20 sty 2015, o 22:49
- Reputacja: 1
- Imię: Włodek
- Samochód: Cruze 2,0 VCDI LT+
- Silnik: 2.0, 163 KM, MT diesel
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Kolizja, auto po szkodzie. Co robić?
Ja 3 lata temu miałem podobną kolizję, wjechałem gościowi w kuper z hakiem. Maska była uszkodzona identycznie, do tego belka zderzaka zgięta, i 3 chłodnice wymienione chociaż ciekła tylko ta od klimy. No i jeden plastik spod górnej belki wymieniony. Zderzak kupiłem pomalowany zamiennik nowy (800 PLN), 2 chłodnice nowe, inercooler używany, plastik nowy zamiennik, maskę naprawił i pomalował blacharz za 700 PLN. Wszystko robiłem sam za wyjątkiem maski i nabicia klimy. Wyszło niecałe 4000 PLN.
-
- Świeżak
- Posty: 16
- Rejestracja: 1 cze 2024, o 09:00
- Reputacja: 0
- Imię: Robert
- Samochód: Cruze
- Silnik: 1,6
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Kolizja, auto po szkodzie. Co robić?
Jeżeli oddam do ASO Chevroleta to już z góry mi powiedzieli, że zrobią szkodę całkowitą. Dopiero wczoraj pojawił się rzeczoznawca z ubezpieczalni sprawczyni, wiem zaniży wartość auta na korzyść swojej ubezpieczalni. Jestem trochę w kropce, z jednej strony oddałbym auto na naprawę bezgotówkową jednak obawiam się czy warto skoro wartość auta spadnie choćby z powodu części jakich użyją czy po prostu starać się o szkodę całkowitą
- etac
- Prezes
- Posty: 24968
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 300
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Opel Astra L ST
- Silnik: 1.2T Pure Tech
- LPG: NIE
- Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Kolizja, auto po szkodzie. Co robić?
Dać im wyliczyć i wtedy zacząć sie zastanawiać.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
-
- Świeżak
- Posty: 6
- Rejestracja: 30 sie 2025, o 20:52
- Reputacja: 0
- Imię: Kamil
- Samochód: Aveo
- Silnik: 1399 Benzyna
- LPG: Nie
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Kolizja, auto po szkodzie. Co robić?
Jeśli szkoda z OC sprawcy to proponuję udać się do ASO z numerem szkody i powiedzieć im wprost że chce Pan mieć pojazd doprowadzony do stanu z przed szkody. Taka sama sytuację miałem tym bardziej wiem co robić ponieważ zajmuję się ubezpieczeniami 

- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4590
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 126
- Imię: Dorota
- Samochód: Jaguar E-Pace 2020
- Silnik: PB Jaguar Ingenium 2.0t 250KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Kolizja, auto po szkodzie. Co robić?
A jaka jego wartość teraz, że to ma takie znaczenie? Więcej niż 50tys zł? Polisa Twoja AC do tego pojazdu na dużą wartość jest? Bo wtedy wiesz że to będzie trochę mniej. Przy szkodzie całkowitej dostaniesz najwięcej kasy (minus wartość wraku za kilogram) ale możesz wtedy te auto sobie zrobić i nadal jeździć. Całka nie jest równoznaczna z obowiązkiem złomowania pojazdu.Ryjecki pisze: ↑31 sie 2025, o 11:13Jeżeli oddam do ASO Chevroleta to już z góry mi powiedzieli, że zrobią szkodę całkowitą. Dopiero wczoraj pojawił się rzeczoznawca z ubezpieczalni sprawczyni, wiem zaniży wartość auta na korzyść swojej ubezpieczalni. Jestem trochę w kropce, z jednej strony oddałbym auto na naprawę bezgotówkową jednak obawiam się czy warto skoro wartość auta spadnie choćby z powodu części jakich użyją czy po prostu starać się o szkodę całkowitą
Dodano po 3 minutach 24 sekundach:
Skoro zajmujesz się ubezpieczeniami to czy byłbyś tak uprzejmy i podałbyś nam gdzie w Polsce są jeszcze ASO Chevroleta które z całą pewnością zajmują się likwidacją szkód komunikacyjnych na tych autach. Wy na pewno takie informacje jeszcze posiadacie a tu nam coraz trudniej takie miejsca znaleźć. Dasz listę?
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
- bubu1769
- Administrator
- Posty: 6869
- Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
- Reputacja: 457
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Aveo T250
- Silnik: 1.4 101KM
- Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Kolizja, auto po szkodzie. Co robić?
Teściowej ostatnio inny samochód wjechał delikatnie w tył Merivy A.
Uszkodzony zderzak, klapa, jedna cześć lampy i lekkie wgniecenie.
Poszła szkoda całkowita z odszkodowaniem na ponad 6 tyś zł.
Ogarnąłem to w dwa dni częściami ze szrotu i farbą ze spraya w granicach 500 zł.
Uszkodzony zderzak, klapa, jedna cześć lampy i lekkie wgniecenie.
Poszła szkoda całkowita z odszkodowaniem na ponad 6 tyś zł.
Ogarnąłem to w dwa dni częściami ze szrotu i farbą ze spraya w granicach 500 zł.
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4590
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 126
- Imię: Dorota
- Samochód: Jaguar E-Pace 2020
- Silnik: PB Jaguar Ingenium 2.0t 250KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Kolizja, auto po szkodzie. Co robić?
Znalazłam przez autokatalog tylko cztery w Polsce, przy czym wiem z całą pewnością że Białystok to robi już tylko i wyłącznie amerykańskie Camaro, wszystkim innym modelom odmawia, zwłaszcza koreańskim i wszystkim po 2012, bo sama to sprawdziłam i to już kilka lat temu, a raczej sytuacja nie poprawiła się. Podasz listę gdzie zrobią wszystkie kilkunastoletnie chevrolety i koreańskie też?
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
- huri_khan
- Zasłużony dla forum
- Posty: 5237
- Rejestracja: 9 sie 2013, o 09:29
- Reputacja: 91
- Imię: Robert
- Samochód: Kia Proceed
- Silnik: 1,4 T
- Inny samochód: Ford Mondeo
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
Re: Kolizja, auto po szkodzie. Co robić?
16 letni samochód, do którego z częściami jest problem oddaj do ASO Opla, niech robią całkę. Ubezpieczyciel wypłaca kasę i kupujesz inny samochód lub szukasz po szrotach części i wymieniasz samemu. Tutaj nie ma co pisać elaboratów.
240 000 km z Chevroletem w zupełności wystarczyło 

- robertz
- Wymiatacz
- Posty: 1827
- Rejestracja: 1 wrz 2019, o 17:34
- Reputacja: 82
- Imię: Robert
- Samochód: Cruze
- Silnik: 1.6 124 KM, hatchback, benzyna
- Lokalizacja: Praga (ta z prawej strony Wisły)
- Kontakt:
Re: Kolizja, auto po szkodzie. Co robić?
Ja polecam, na przyszłość, brać w polisie naprawę na częściach nowych i oryginalnych, bez wkładu własnego.
Jedyna wada, że taka polisa trochę kosztuje, ale za to jest spokój.
Jedyna wada, że taka polisa trochę kosztuje, ale za to jest spokój.
"Gdy odrzucisz to, co niemożliwe, wszystko pozostałe, choćby najbardziej nieprawdopodobne, musi być prawdą"
- etac
- Prezes
- Posty: 24968
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 300
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Opel Astra L ST
- Silnik: 1.2T Pure Tech
- LPG: NIE
- Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Kolizja, auto po szkodzie. Co robić?
Ale to szkoda z OC
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
- huri_khan
- Zasłużony dla forum
- Posty: 5237
- Rejestracja: 9 sie 2013, o 09:29
- Reputacja: 91
- Imię: Robert
- Samochód: Kia Proceed
- Silnik: 1,4 T
- Inny samochód: Ford Mondeo
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
Re: Kolizja, auto po szkodzie. Co robić?
Do 16 letniego samochodu ?
Po drugie tak jak napisał poprzednik to jest sprawa z OC.
240 000 km z Chevroletem w zupełności wystarczyło 

-
- Wymiatacz
- Posty: 1583
- Rejestracja: 6 paź 2016, o 17:13
- Reputacja: 90
- Imię: Jan
- Samochód: ORLANDO 2.0l VCDI
- Silnik: 163KM, diesel
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kolizja, auto po szkodzie. Co robić?
Ale jest możliwa naprawa z własnego AC przynajmniej tak twierdzi AI
cytat z https://www.google.com/search?q=naprawa ... s-wiz-serpNaprawa samochodu z własnego ubezpieczenia AC po wypadku, w którym nie jesteś sprawcą, jest możliwa. W takim przypadku ubezpieczyciel może wypłacić Ci odszkodowanie za uszkodzenia Twojego pojazdu, ale następnie może zwrócić się do sprawcy o zwrot wypłaconych środków (regres). Alternatywnie, szkoda może być pokryta z polisy OC sprawcy. Zanim zgłosisz szkodę z AC, sprawdź Ogólne Warunki Ubezpieczenia (OWU) swojej polisy, aby upewnić się, że obejmuje ona uszkodzenia mechaniczne powstałe w wyniku kolizji, a także czy nie występują wyłączenia odpowiedzialności.

cytat z https://www.google.com/search?q=naprawa ... s-wiz-serpNaprawa samochodu z własnego ubezpieczenia AC po wypadku, w którym nie jesteś sprawcą, jest możliwa. W takim przypadku ubezpieczyciel może wypłacić Ci odszkodowanie za uszkodzenia Twojego pojazdu, ale następnie może zwrócić się do sprawcy o zwrot wypłaconych środków (regres). Alternatywnie, szkoda może być pokryta z polisy OC sprawcy. Zanim zgłosisz szkodę z AC, sprawdź Ogólne Warunki Ubezpieczenia (OWU) swojej polisy, aby upewnić się, że obejmuje ona uszkodzenia mechaniczne powstałe w wyniku kolizji, a także czy nie występują wyłączenia odpowiedzialności.
*Nie jestem mechanikiem samochodowym! 

- bubu1769
- Administrator
- Posty: 6869
- Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
- Reputacja: 457
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Aveo T250
- Silnik: 1.4 101KM
- Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Kolizja, auto po szkodzie. Co robić?
Naprawa ze swoje AC jest jak najbardziej możliwe tylko trzeba pamiętać że wtedy składki nam pójdą w górę.
Znajomy tak miał.
Babeczka wymusiła mu pierwszeństwo co zakończyło się dość mocnym uszkodzeniem samochodu.
Jak się okazało sprawczynie nie miała ani OC ani nawet przeglądu a ogólny stan samochodu pozostawiał wiele do życzenia.
Tłumaczenie było że "zmarły mąż się wszystkim zajmował"
Znajomy niemające czasu żeby czekać na rozstrzygnięcie sprawy cywilnej musial naprawić samochód właśnie z AC.
Znajomy tak miał.
Babeczka wymusiła mu pierwszeństwo co zakończyło się dość mocnym uszkodzeniem samochodu.
Jak się okazało sprawczynie nie miała ani OC ani nawet przeglądu a ogólny stan samochodu pozostawiał wiele do życzenia.
Tłumaczenie było że "zmarły mąż się wszystkim zajmował"
Znajomy niemające czasu żeby czekać na rozstrzygnięcie sprawy cywilnej musial naprawić samochód właśnie z AC.
- etac
- Prezes
- Posty: 24968
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 300
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Opel Astra L ST
- Silnik: 1.2T Pure Tech
- LPG: NIE
- Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Kolizja, auto po szkodzie. Co robić?
Z AC jest możliwe, ale wtedy warunki naprawy sa zgodne z warunkami AC, wiec to 85% wartosci pojazdu, a przy OC mamy do 100% wartosci.
Zniżki przepadną jak nie uda sie dokonać regresu szkody na sprawcę. Potem mozna sie domagać zwrotu różnicy ale to też zabawa.
Zniżki przepadną jak nie uda sie dokonać regresu szkody na sprawcę. Potem mozna sie domagać zwrotu różnicy ale to też zabawa.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
- robertz
- Wymiatacz
- Posty: 1827
- Rejestracja: 1 wrz 2019, o 17:34
- Reputacja: 82
- Imię: Robert
- Samochód: Cruze
- Silnik: 1.6 124 KM, hatchback, benzyna
- Lokalizacja: Praga (ta z prawej strony Wisły)
- Kontakt:
Re: Kolizja, auto po szkodzie. Co robić?
Tak, można dla 16-letniego, to tylko kwestia ceny takiej polisy.
Mój chevi ma 13 lat i polisa wyniosła 2146 zł, ale mam full wypas.
Ta sprawa jest z OC sprawcy, ale ja pisałem na przyszłość dla innych forumowiczów.
Dodano po 2 minutach 43 sekundach:
A w takim przypadku nie zgłasza się przypadkiem do uezpieczeniowego funduszu gwarancyjnego?bubu1769 pisze: ↑3 wrz 2025, o 16:32Naprawa ze swoje AC jest jak najbardziej możliwe tylko trzeba pamiętać że wtedy składki nam pójdą w górę.
Znajomy tak miał.
Babeczka wymusiła mu pierwszeństwo co zakończyło się dość mocnym uszkodzeniem samochodu.
Jak się okazało sprawczynie nie miała ani OC ani nawet przeglądu a ogólny stan samochodu pozostawiał wiele do życzenia.
Tłumaczenie było że "zmarły mąż się wszystkim zajmował"
Znajomy niemające czasu żeby czekać na rozstrzygnięcie sprawy cywilnej musial naprawić samochód właśnie z AC.
Oni wypłacą kasę, a następnie wystąpią z regresem do sprawy, czyli tej kobiety?
"Gdy odrzucisz to, co niemożliwe, wszystko pozostałe, choćby najbardziej nieprawdopodobne, musi być prawdą"
- huri_khan
- Zasłużony dla forum
- Posty: 5237
- Rejestracja: 9 sie 2013, o 09:29
- Reputacja: 91
- Imię: Robert
- Samochód: Kia Proceed
- Silnik: 1,4 T
- Inny samochód: Ford Mondeo
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
Re: Kolizja, auto po szkodzie. Co robić?
Za moją KIA płacę OC+AC (naprawa na oryginalnych częściach w ASO, bez amortyzacji, bez wkładu własnego, 14 dni samochód zastępczy) płaciłem około 2500 zł - wartość samochodu 70 000 PLN.
Ile Twój Chevi jest warty ? Bo 2146 zł to trochę drogo w stosunku cena polisy/wartość.
Ile Twój Chevi jest warty ? Bo 2146 zł to trochę drogo w stosunku cena polisy/wartość.
240 000 km z Chevroletem w zupełności wystarczyło 

- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4590
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 126
- Imię: Dorota
- Samochód: Jaguar E-Pace 2020
- Silnik: PB Jaguar Ingenium 2.0t 250KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Kolizja, auto po szkodzie. Co robić?
Im starsze tym te OC+AC jest droższe. W moim 21letnim jest AC, (nie wiem jak inne firmy ale PZU powiela polisę tę z roku na rok jako kontynuację) natomiast wartość auta teraz w lipcu była 2062 a za całą polisę tj OC+ AC zapłaciłam 1350, niby to nie jest opłacalne już, ale i tak mi w koszty idzie a nawet utrata reflektora już będzie całką
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
- huri_khan
- Zasłużony dla forum
- Posty: 5237
- Rejestracja: 9 sie 2013, o 09:29
- Reputacja: 91
- Imię: Robert
- Samochód: Kia Proceed
- Silnik: 1,4 T
- Inny samochód: Ford Mondeo
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
Re: Kolizja, auto po szkodzie. Co robić?
Dlatego ubezpieczanie samochodu powyżej 10 lat (nie mówię o jakiś klasykach czy innych specyficznych przypadkach ) nie ma sensu (chyba że potrzebujemy koszty firmowe)
Drugą rzeczą jest wycena samochodu , która nie jest brana z portali ogłoszeniowych, tylko z baz typu Eurotax a tam wartości są o wiele niższe.
Mała kolizja może być zakwalifikowana jako całka w przypadku naprawy w ASO. Jeżeli ktoś ma sentyment to albo szuka części na szrotach i naprawia samemu lub oddaje do warsztatu, który będzie robić na zamiennikach.
Drugą rzeczą jest wycena samochodu , która nie jest brana z portali ogłoszeniowych, tylko z baz typu Eurotax a tam wartości są o wiele niższe.
Mała kolizja może być zakwalifikowana jako całka w przypadku naprawy w ASO. Jeżeli ktoś ma sentyment to albo szuka części na szrotach i naprawia samemu lub oddaje do warsztatu, który będzie robić na zamiennikach.
240 000 km z Chevroletem w zupełności wystarczyło 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości