Auto zapala za drugim razem
-
- Świeżak
- Posty: 13
- Rejestracja: 3 gru 2020, o 21:57
- Reputacja: 0
- Imię: Arek
- Samochód: Cruze
- Silnik: 1.6 124km
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Auto zapala za drugim razem
Cześć,
Mam problem z Cruzem 1.6 124km.
W aucie w czerwcu był wykonany remont silnika oraz regeneracja głowicy. W remoncie były wymienione:
Panewki,
Śruby głowicy,
Uszczelki głowicy,
Uszczelki kolektora wydechowego,
Wszystkie uszczelki chłodnicy,
Uszczelki pokrywy zaworów,
Uszczelki termostatu,
Cewki zapłonowej,
Świec zapłonowych
Przed remontem auto zawsze zapalało za pierwszym razem. Po naprawie raz na 2-3 tygodnie zapaliło za drugim razem. Od listopada auto coraz częściej zapala za 2 razem (aktualnie raz na 3-4 odpalenia potrzebna jest druga próba). Nie ma reguły czy silnik jest rozgrzany, czy zimny. Zawsze Cruze po nieudanej pierwszej próbie, za drugim razem odpala. Dwa razy miałem sytuacje, że zaraz po odpaleniu auto miało problem z wejściem na obroty i chwilę później samo zgasło (jakby brakowało paliwa). Diagnozowałem samochód elm 327 i nie ma żadnych błędów, ale ostatnio zauważyłem, że temperatura płynu chłodzącego wskazywała 12 stopni po nocy przed uruchomieniem silnika w momencie, gdy na zewnątrz były -2 stopnie. Wskaźnik temperatury na desce rozdzielczej działa prawidłowo.
Czy może winny jest w tym przypadku czujnik temperatury płynu chłodzącego, który przekazuje dane do komputera i przez to dostarczana jest nieprawidłowa dawka paliwa?
Jesienią zostały wymienione oba czujniki położenia wałka rozrządu i zawór wydechowy zmiennych faz rozrządu (silnik wchodził w tryb awaryjny, pojawiały się błędy P0011 i P0014) i mechanik który to wymieniał stwierdził, że przyczyną odpalania za drugim razem może być to, że nowe czujniki są zamienniki z Delphi, a nie oryginalne. Raczej wątpię w tą teorie, bo problem pojawiał się wcześniej.
Mam znajomego z klmem do lacetti z przełącznikiem na 3 piny. Czy ktoś próbował w ten sposób zdiagnozować Cruze?
Mam problem z Cruzem 1.6 124km.
W aucie w czerwcu był wykonany remont silnika oraz regeneracja głowicy. W remoncie były wymienione:
Panewki,
Śruby głowicy,
Uszczelki głowicy,
Uszczelki kolektora wydechowego,
Wszystkie uszczelki chłodnicy,
Uszczelki pokrywy zaworów,
Uszczelki termostatu,
Cewki zapłonowej,
Świec zapłonowych
Przed remontem auto zawsze zapalało za pierwszym razem. Po naprawie raz na 2-3 tygodnie zapaliło za drugim razem. Od listopada auto coraz częściej zapala za 2 razem (aktualnie raz na 3-4 odpalenia potrzebna jest druga próba). Nie ma reguły czy silnik jest rozgrzany, czy zimny. Zawsze Cruze po nieudanej pierwszej próbie, za drugim razem odpala. Dwa razy miałem sytuacje, że zaraz po odpaleniu auto miało problem z wejściem na obroty i chwilę później samo zgasło (jakby brakowało paliwa). Diagnozowałem samochód elm 327 i nie ma żadnych błędów, ale ostatnio zauważyłem, że temperatura płynu chłodzącego wskazywała 12 stopni po nocy przed uruchomieniem silnika w momencie, gdy na zewnątrz były -2 stopnie. Wskaźnik temperatury na desce rozdzielczej działa prawidłowo.
Czy może winny jest w tym przypadku czujnik temperatury płynu chłodzącego, który przekazuje dane do komputera i przez to dostarczana jest nieprawidłowa dawka paliwa?
Jesienią zostały wymienione oba czujniki położenia wałka rozrządu i zawór wydechowy zmiennych faz rozrządu (silnik wchodził w tryb awaryjny, pojawiały się błędy P0011 i P0014) i mechanik który to wymieniał stwierdził, że przyczyną odpalania za drugim razem może być to, że nowe czujniki są zamienniki z Delphi, a nie oryginalne. Raczej wątpię w tą teorie, bo problem pojawiał się wcześniej.
Mam znajomego z klmem do lacetti z przełącznikiem na 3 piny. Czy ktoś próbował w ten sposób zdiagnozować Cruze?
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15495
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 146
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
-
- Świeżak
- Posty: 13
- Rejestracja: 3 gru 2020, o 21:57
- Reputacja: 0
- Imię: Arek
- Samochód: Cruze
- Silnik: 1.6 124km
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Auto zapala za drugim razem
Nie
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
- Świeżak
- Posty: 13
- Rejestracja: 3 gru 2020, o 21:57
- Reputacja: 0
- Imię: Arek
- Samochód: Cruze
- Silnik: 1.6 124km
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Auto zapala za drugim razem
Dziś pojawił mi się ponownie błąd p0011 i zauważyłem wyciek oleju spod czujnika położenia wałka rozrządu (tego bliżej zderzaka)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15495
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 146
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Auto zapala za drugim razem
To jest błąd nastawnika (elektrozaworu) zmiennych faz rozrządu.
Dodano po 1 minucie 51 sekundach:
search.php?keywords=P0011
Dodano po 1 minucie 51 sekundach:
search.php?keywords=P0011

-
- Świeżak
- Posty: 30
- Rejestracja: 11 maja 2020, o 10:39
- Reputacja: 0
- Imię: Andrzej
- Samochód: Cruze HB 2012
- Silnik: 1.8 141KM
- LPG: LPG STAG 300PLUS
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Auto zapala za drugim razem
Cześć.
Czy coś w powyższym temacie się wyjaśniło? Też mi odpala za drugim, czasem trzecim razem.
Moja historia:
Jakiś czas temu była robiona głowica (pojawił się olej w płynie chłodniczym), nie mam pewności, nie pamiętam czy problemy z odpalaniem zaczęły się po tej naprawie, ale raczej tak. W trakcie robienia głowicy urwali dynks z wałka (znany numer), oczywiście błędy, ale wzieli na klatę i założyli nowy wałek. Jakiś czas po tej naprawie check, błąd czujnika położenia wałka rozrządu, wymiana, przez chwilę ok, i znowu to samo plus lekki wyciek z tego czujnika. W między czasie podejrzenie, że problem z odpalaniem to nieszczelność na reduktorze albo wtryskach lpg. Wymienione, ale problemu nie usunęło. Jakieś trzy tygodnie temu wstawiłem do tego swojego serwisu z błędem od czujnika położenia wałka, wyciekiem płynu chłodzącego i kilkoma stukami (podejrzewałem zawieszenie/półoś/poduszki silnika) oraz z tym odpalaniem celem przygotowania auta do sprzedaży..... Wszystkie problemy rozwiązane .....poza odpalaniem.
Czujnik dawał błąd bo kable były za blisko wiązki do cewki/świec, odsunięcie i zaizolowanie osobno rozwiązało problem plus wymiana oringu zlikwidowała wyciek.
Wymiana pompy wody załatwiła wyciek płynu chłodniczego.
Stuki były z tylnego zacisku oraz z jakiejś śruby i uszczelki w sankach silnika.
Ale problemu odpalania nie udało się rozwiązać. Żadnych błędów, wiązki posprawdzane, oscyloskopem pomierzone, wszyscy rozkładają ręce.
Nie ma żadnej reguły. Są dni, że nic się nie dzieje, raz nie odpala z rana na zimnym, raz po trasie postoi chwilę i potem jest problem.
Powinien odpalać na cyknięcie, coś jak by uboga wersja odpalania z guzika, przez "chwilę" musiałem odpalać go trzymając, aż zaskoczy, jak to było kiedyś w samochodach. I gdyby tak podejść do sprawy to w zasadzie można by powiedzieć, że problemu nie ma, trzymam kluczyk na zapłonie i czekam, aż zaskoczy, to wtedy odpala na raz. Ale jak postępuję jak było od nowości to albo odpali od razu, albo trzeba jeszcze raz. Z tym, że za drugim razem już trzeba trzymać kluczyk na zapłonie (chyba, że wyjmę kluczyk ze stacyjki to auto próbuje odpalić od cyknięcia).
W czym problem? .... nie dający błędu. Lewe powietrze, jakiś przewód nieszczelny? Samochód w zasadzie cały czas (poza rozruchem) jeździ na lpg, może filtr paliwa? Zawór par paliwa?
Auto z polskiego salonu, 127kkm
Czy coś w powyższym temacie się wyjaśniło? Też mi odpala za drugim, czasem trzecim razem.
Moja historia:
Jakiś czas temu była robiona głowica (pojawił się olej w płynie chłodniczym), nie mam pewności, nie pamiętam czy problemy z odpalaniem zaczęły się po tej naprawie, ale raczej tak. W trakcie robienia głowicy urwali dynks z wałka (znany numer), oczywiście błędy, ale wzieli na klatę i założyli nowy wałek. Jakiś czas po tej naprawie check, błąd czujnika położenia wałka rozrządu, wymiana, przez chwilę ok, i znowu to samo plus lekki wyciek z tego czujnika. W między czasie podejrzenie, że problem z odpalaniem to nieszczelność na reduktorze albo wtryskach lpg. Wymienione, ale problemu nie usunęło. Jakieś trzy tygodnie temu wstawiłem do tego swojego serwisu z błędem od czujnika położenia wałka, wyciekiem płynu chłodzącego i kilkoma stukami (podejrzewałem zawieszenie/półoś/poduszki silnika) oraz z tym odpalaniem celem przygotowania auta do sprzedaży..... Wszystkie problemy rozwiązane .....poza odpalaniem.
Czujnik dawał błąd bo kable były za blisko wiązki do cewki/świec, odsunięcie i zaizolowanie osobno rozwiązało problem plus wymiana oringu zlikwidowała wyciek.
Wymiana pompy wody załatwiła wyciek płynu chłodniczego.
Stuki były z tylnego zacisku oraz z jakiejś śruby i uszczelki w sankach silnika.
Ale problemu odpalania nie udało się rozwiązać. Żadnych błędów, wiązki posprawdzane, oscyloskopem pomierzone, wszyscy rozkładają ręce.
Nie ma żadnej reguły. Są dni, że nic się nie dzieje, raz nie odpala z rana na zimnym, raz po trasie postoi chwilę i potem jest problem.
Powinien odpalać na cyknięcie, coś jak by uboga wersja odpalania z guzika, przez "chwilę" musiałem odpalać go trzymając, aż zaskoczy, jak to było kiedyś w samochodach. I gdyby tak podejść do sprawy to w zasadzie można by powiedzieć, że problemu nie ma, trzymam kluczyk na zapłonie i czekam, aż zaskoczy, to wtedy odpala na raz. Ale jak postępuję jak było od nowości to albo odpali od razu, albo trzeba jeszcze raz. Z tym, że za drugim razem już trzeba trzymać kluczyk na zapłonie (chyba, że wyjmę kluczyk ze stacyjki to auto próbuje odpalić od cyknięcia).
W czym problem? .... nie dający błędu. Lewe powietrze, jakiś przewód nieszczelny? Samochód w zasadzie cały czas (poza rozruchem) jeździ na lpg, może filtr paliwa? Zawór par paliwa?
Auto z polskiego salonu, 127kkm
-
- Profesjonalista
- Posty: 654
- Rejestracja: 16 gru 2016, o 13:01
- Reputacja: 22
- Imię: Szczepan
- Samochód: FORD S-Max
- Silnik: 2.0 Ecoblue
- Inny samochód: Cruze 1.8 LPG
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Auto zapala za drugim razem
"W między czasie podejrzenie, że problem z odpalaniem to nieszczelność na reduktorze albo wtryskach lpg. Wymienione, ale problemu nie usunęło"
ale co wymienione? reduktor, wtryski? wszystko razem?
ale co wymienione? reduktor, wtryski? wszystko razem?
-
- Świeżak
- Posty: 13
- Rejestracja: 3 gru 2020, o 21:57
- Reputacja: 0
- Imię: Arek
- Samochód: Cruze
- Silnik: 1.6 124km
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Auto zapala za drugim razem
Cześć,
Jakiś czas temu byłem u elektryka, który po wykonaniu kilku telefonów stwierdził, że to wina jakiegoś sygnału pomiędzy czujnikiem położenia wałka, a blaszką, która jest pod pokrywa zaworów lub źle ustawiony rozrząd. W tym miesiącu mam zamiar udać się do mechanika to jak coś to napiszę jak dalej będzie ta sprawa wyglądać. U mnie problem pojawił się po remoncie silnika. Wcześniej zawsze palił za pierwszym razem. Z czujnika położenia walka tego bliżej tablicy rejestracyjnej też mam lekki wyciek. Czuje też na 1 i 2 lekkie szarpanie przy przyspieszaniu
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jakiś czas temu byłem u elektryka, który po wykonaniu kilku telefonów stwierdził, że to wina jakiegoś sygnału pomiędzy czujnikiem położenia wałka, a blaszką, która jest pod pokrywa zaworów lub źle ustawiony rozrząd. W tym miesiącu mam zamiar udać się do mechanika to jak coś to napiszę jak dalej będzie ta sprawa wyglądać. U mnie problem pojawił się po remoncie silnika. Wcześniej zawsze palił za pierwszym razem. Z czujnika położenia walka tego bliżej tablicy rejestracyjnej też mam lekki wyciek. Czuje też na 1 i 2 lekkie szarpanie przy przyspieszaniu
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
- Świeżak
- Posty: 30
- Rejestracja: 11 maja 2020, o 10:39
- Reputacja: 0
- Imię: Andrzej
- Samochód: Cruze HB 2012
- Silnik: 1.8 141KM
- LPG: LPG STAG 300PLUS
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Auto zapala za drugim razem
obie rzeczy
Dodano po 21 minutach 1 sekundzie:
u mnie sprawdzali jeszcze raz ustawienie zapłonu i podobno jest ok.4arek4 pisze: ↑7 cze 2022, o 13:40Cześć,
Jakiś czas temu byłem u elektryka, który po wykonaniu kilku telefonów stwierdził, że to wina jakiegoś sygnału pomiędzy czujnikiem położenia wałka, a blaszką, która jest pod pokrywa zaworów lub źle ustawiony rozrząd. W tym miesiącu mam zamiar udać się do mechanika to jak coś to napiszę jak dalej będzie ta sprawa wyglądać. U mnie problem pojawił się po remoncie silnika. Wcześniej zawsze palił za pierwszym razem. Z czujnika położenia walka tego bliżej tablicy rejestracyjnej też mam lekki wyciek. Czuje też na 1 i 2 lekkie szarpanie przy przyspieszaniu
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
ale w takim razie czujnik chyba powinien dawać błąd.
-
- Świeżak
- Posty: 30
- Rejestracja: 11 maja 2020, o 10:39
- Reputacja: 0
- Imię: Andrzej
- Samochód: Cruze HB 2012
- Silnik: 1.8 141KM
- LPG: LPG STAG 300PLUS
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Auto zapala za drugim razem
..... A może problem jest w stacyjce??? Kiedyś przy drzwiach otwartych kluczyk w stacyjce dawał sygnał, teraz nie, czasem jak nim poruszać. Może coś nie styka, albo się poluzowało i stąd problem z odpalaniem.... Immobilizer?
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
-
- Świeżak
- Posty: 13
- Rejestracja: 3 gru 2020, o 21:57
- Reputacja: 0
- Imię: Arek
- Samochód: Cruze
- Silnik: 1.6 124km
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Auto zapala za drugim razem
A sprawdzałeś jak sytuacja wyglada przy drugim kluczyku?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
- Świeżak
- Posty: 30
- Rejestracja: 11 maja 2020, o 10:39
- Reputacja: 0
- Imię: Andrzej
- Samochód: Cruze HB 2012
- Silnik: 1.8 141KM
- LPG: LPG STAG 300PLUS
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Auto zapala za drugim razem
Sprawdzę, dam znać
Ostatnio zmieniony 10 cze 2022, o 12:31 przez bubu1769, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Usunięto cytat.
Powód: Usunięto cytat.
-
- Aktywny
- Posty: 71
- Rejestracja: 14 paź 2016, o 16:46
- Reputacja: 0
- Imię: Przemek
- Samochód: cruze kombi
- Silnik: 1.4t+lpg
- Lokalizacja: tychy
- Kontakt:
Re: Auto zapala za drugim razem
Ja mam podobne objawy, czyli trudności w odpalaniu, szarpanie przy przyspieszaniu,i od czasu do czasu wyskakujący check, niedawno wymieniany rozrząd, diagnoza mechanika to koła zmiennych faz rozrządu do wymiany.
-
- Świeżak
- Posty: 13
- Rejestracja: 3 gru 2020, o 21:57
- Reputacja: 0
- Imię: Arek
- Samochód: Cruze
- Silnik: 1.6 124km
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Auto zapala za drugim razem
A słychać taki metaliczny dźwięk od kół przy odpalaniu auta?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
- Świeżak
- Posty: 13
- Rejestracja: 31 sty 2017, o 20:06
- Reputacja: 0
- Imię: Mariusz
- Samochód: Cruze
- Silnik:
- Lokalizacja: Płock
- Kontakt:
Re: Auto zapala za drugim razem
Odgrzeje wątek. Czy ktoś sobie poradził z tym problemem? U mnie problem pojawił się po wymianie rozrządu. Wszystko co wyżej opisane żywcem mój problem. Wymienione czujniki położenia wału i walka rozrządu, czujnik temp silnika ( podobno pokazywal 150stC na zimnym). Poł roku spokoju. Teraz znow wrocil problem. Spalone 3x lambdy w międzyczasie. 2 mechaników rozłożyło ręce. Trzeci mówi by sprzedać. Gazownik nie widzi problemów po stronie instalacji LPG. Az strach jechać w trase, że w końcu nie odpali
Nowy czy stary kluczyk nie ma znaczenia.

-
- Świeżak
- Posty: 30
- Rejestracja: 11 maja 2020, o 10:39
- Reputacja: 0
- Imię: Andrzej
- Samochód: Cruze HB 2012
- Silnik: 1.8 141KM
- LPG: LPG STAG 300PLUS
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Auto zapala za drugim razem
przy drugim kluczyku to samo
Dodano po 1 minucie 52 sekundach:
wymieniłem czujnik położenia wału korbowego....... też nie załatwiło sprawypelaswww pisze: ↑7 cze 2022, o 13:26Cześć.
Czy coś w powyższym temacie się wyjaśniło? Też mi odpala za drugim, czasem trzecim razem.
Moja historia:
Jakiś czas temu była robiona głowica (pojawił się olej w płynie chłodniczym), nie mam pewności, nie pamiętam czy problemy z odpalaniem zaczęły się po tej naprawie, ale raczej tak. W trakcie robienia głowicy urwali dynks z wałka (znany numer), oczywiście błędy, ale wzieli na klatę i założyli nowy wałek. Jakiś czas po tej naprawie check, błąd czujnika położenia wałka rozrządu, wymiana, przez chwilę ok, i znowu to samo plus lekki wyciek z tego czujnika. W między czasie podejrzenie, że problem z odpalaniem to nieszczelność na reduktorze albo wtryskach lpg. Wymienione, ale problemu nie usunęło. Jakieś trzy tygodnie temu wstawiłem do tego swojego serwisu z błędem od czujnika położenia wałka, wyciekiem płynu chłodzącego i kilkoma stukami (podejrzewałem zawieszenie/półoś/poduszki silnika) oraz z tym odpalaniem celem przygotowania auta do sprzedaży..... Wszystkie problemy rozwiązane .....poza odpalaniem.
Czujnik dawał błąd bo kable były za blisko wiązki do cewki/świec, odsunięcie i zaizolowanie osobno rozwiązało problem plus wymiana oringu zlikwidowała wyciek.
Wymiana pompy wody załatwiła wyciek płynu chłodniczego.
Stuki były z tylnego zacisku oraz z jakiejś śruby i uszczelki w sankach silnika.
Ale problemu odpalania nie udało się rozwiązać. Żadnych błędów, wiązki posprawdzane, oscyloskopem pomierzone, wszyscy rozkładają ręce.
Nie ma żadnej reguły. Są dni, że nic się nie dzieje, raz nie odpala z rana na zimnym, raz po trasie postoi chwilę i potem jest problem.
Powinien odpalać na cyknięcie, coś jak by uboga wersja odpalania z guzika, przez "chwilę" musiałem odpalać go trzymając, aż zaskoczy, jak to było kiedyś w samochodach. I gdyby tak podejść do sprawy to w zasadzie można by powiedzieć, że problemu nie ma, trzymam kluczyk na zapłonie i czekam, aż zaskoczy, to wtedy odpala na raz. Ale jak postępuję jak było od nowości to albo odpali od razu, albo trzeba jeszcze raz. Z tym, że za drugim razem już trzeba trzymać kluczyk na zapłonie (chyba, że wyjmę kluczyk ze stacyjki to auto próbuje odpalić od cyknięcia).
W czym problem? .... nie dający błędu. Lewe powietrze, jakiś przewód nieszczelny? Samochód w zasadzie cały czas (poza rozruchem) jeździ na lpg, może filtr paliwa? Zawór par paliwa?
Auto z polskiego salonu, 127kkm
Dodano po 52 sekundach:
no i chyba dopadła mnie klątwa KZFR.
wymienię i zobaczymy czy może to załatwi problem odpalania.
Dodano po 1 godzinie 55 minutach 2 sekundach:
polecacie jakiś warsztat w Warszawie?..... co ogarniają Cruzy?
-
- Świeżak
- Posty: 13
- Rejestracja: 3 gru 2020, o 21:57
- Reputacja: 0
- Imię: Arek
- Samochód: Cruze
- Silnik: 1.6 124km
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Auto zapala za drugim razem
Cześć,
U mnie okazało się, że cewka, która była wymieniana przy remoncie silnika była zamiennikiem i nie działała prawidłowo. Podobno jak się wymienia cewkę to tylko na oryginał. Wymiana cewki, świec i czujnika położenia wałka rozrządu rozwiązała problem.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dodano po 5 minutach 25 sekundach:
Re: Auto zapala za drugim razem
Jakby ktoś chciał namiary na mechanika z okolicy Warszawy, który specjalizuje się w oplach, ale naprawa też chevrolety to zapraszam na priv
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
U mnie okazało się, że cewka, która była wymieniana przy remoncie silnika była zamiennikiem i nie działała prawidłowo. Podobno jak się wymienia cewkę to tylko na oryginał. Wymiana cewki, świec i czujnika położenia wałka rozrządu rozwiązała problem.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dodano po 5 minutach 25 sekundach:
Re: Auto zapala za drugim razem
Jakby ktoś chciał namiary na mechanika z okolicy Warszawy, który specjalizuje się w oplach, ale naprawa też chevrolety to zapraszam na priv

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
- Świeżak
- Posty: 13
- Rejestracja: 3 gru 2020, o 21:57
- Reputacja: 0
- Imię: Arek
- Samochód: Cruze
- Silnik: 1.6 124km
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Auto zapala za drugim razem
Jakby ktoś chciał namiary na mechanika z okolicy Warszawy, który specjalizuje się w oplach, ale naprawa też chevrolety to zapraszam na priv 
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- bubu1769
- Administrator
- Posty: 6870
- Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
- Reputacja: 457
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Aveo T250
- Silnik: 1.4 101KM
- Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Auto zapala za drugim razem
Mamy od tego odpowiedni dział:
viewforum.php?f=38
viewforum.php?f=38
-
- Profesjonalista
- Posty: 654
- Rejestracja: 16 gru 2016, o 13:01
- Reputacja: 22
- Imię: Szczepan
- Samochód: FORD S-Max
- Silnik: 2.0 Ecoblue
- Inny samochód: Cruze 1.8 LPG
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
- bubu1769
- Administrator
- Posty: 6870
- Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
- Reputacja: 457
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Aveo T250
- Silnik: 1.4 101KM
- Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Auto zapala za drugim razem
Oryginały są najpewniejsze.
Ja osobiście też jeżdżę na sondzie NTK i nie narzekam.
Ja osobiście też jeżdżę na sondzie NTK i nie narzekam.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości