Nawiewy czyli istny kosmos

Stuka, puka, kapie, cieknie...
ODPOWIEDZ
petso17
Świeżak
Posty: 19
Rejestracja: 23 cze 2020, o 04:13
Reputacja: 0
Imię: Damian
Samochód: Orlando
Silnik: 1.8 141KM 104KW
LPG: Tak BRC
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Nawiewy czyli istny kosmos

Post autor: petso17 » 19 paź 2020, o 16:32

Witam temat znany odnośnie nawiewów i klapek mieszalnika. Sytuacja u mnie wygląda tak że panel nawiewów/klimatyzacji żyje swoim życiem tj.
-raz wieje z nawiewów po chwili przestaje i trzeba kombinowac a to zmienic na nogi a to zmienic na kabine i nagle zaczyna wiać latem miałem tak że wyłączalem klime i zaczynało wiac znowu potem właczalem i wiało zimnem aby po parunastu minutach powtarzać te czynności

-regulacja temperatury oczywiscie od strony pasażera ciężko to wygląda aczkolwiek jak sie mocniej przedmucha to jakos to działa oczywiście albo mamy Acapulco albo Antarktyda nic pomiędzy chociaż ta Antarktyda latem nie była taka zła

-klapki przy jakiej kolwiek zmianie strony nawiewu oczywiście wydają odgłosy świerszczy a czasem nawet coś strzeli

-w sobote zauważyłem jeszcze taką zależność ze jak auto stoi to nie ma ciepłego powietrza (nie zawsze) dopiero gdy rusze i jade to zaczyna wiac cieplym powietrzem po chwili dodam że czasami zapiszczy pasek klinowy ale czy to ma jakiś związek tego nie wiem

Dodam że w moim Orlando nie było nic robione przy klapach w sensie wzmocnienia itd. ale myśle że jak są takie cyrki to nie wystarczy jednej klapy naprawić a trzeba cały mieszalnik wymienić

Od jakiegoś czasu również słyszę wodę przelewającą sie w okolicach pedałów pod kolumną kierowniczą ale nie wiem czy ma to jakiś związek z zanikającym nadmuchem a to on jest najbardziej denerwujący i zastanawiam sie czy wymiana mieszalnika pomoże przy tej usterce nadmuch gdy "zaniknie" to gdy ustawie nadmuch na max to slychać że wieje ale wieje gdzies w okolicach schowka po stronie pasażera

Pytanie jakie mam do was do numery mieszalnika czy można dostać jakiś zamiennik choć z tego co czytalem na forum tylko ASO :(
I co sądzicie o tych zanikających nadmuchach dodam że auto ma przejechane 299tyś i szybko rośnie do tego użytkuje je na taksówce "tak złotówa hehe"
Pozdrawiam Damian złotówa

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Nawiewy czyli istny kosmos

Post autor: wszim » 19 paź 2020, o 16:55

Zacznij od zresetowania komputera czyli odłączenie klem na 10 min.
Filtr kabinowy wymieniasz?
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

petso17
Świeżak
Posty: 19
Rejestracja: 23 cze 2020, o 04:13
Reputacja: 0
Imię: Damian
Samochód: Orlando
Silnik: 1.8 141KM 104KW
LPG: Tak BRC
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Nawiewy czyli istny kosmos

Post autor: petso17 » 19 paź 2020, o 17:07

Klemy resetowałem już kiedyś zaraz zejde i spróbuje znowu
Filtr kabinowy wymieniany ok. 5tys km temu
Ale zapomniałem dodać że te objawy nie występują odrazu lecz po godzinie dwóch trzech stałej jazdy czasem szybciej i najczesciej przy pierwszym odpaleniu jest okej wszystko dopiero jak zgasze i odpale znowu np do sklepu pojde czy cos to wtedy zaczyna sie istny kosmos

Dodano po 2 godzinach 26 minutach 11 sekundach:
Akumulator odpiety system hvac zresetowany nawiew wieje wszedzie cieplym ale niestety jadąc poczulem cieple powietrze teraz czekam na klientke i już leci chlodne także na postoju "nie grzeje" i zapewne nawiew też niedlugo zaniknie i bedzie wiało w schowku ;( ciekaw jjestem czy wymiana mieszalnika zalatwi sprawę

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Nawiewy czyli istny kosmos

Post autor: wszim » 19 paź 2020, o 21:30

Dość radykalne jak na rozwiązanie diagnostyczne. Zdajesz sobie sprawę, że wymiana mieszalnika to niezła demolka?
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

petso17
Świeżak
Posty: 19
Rejestracja: 23 cze 2020, o 04:13
Reputacja: 0
Imię: Damian
Samochód: Orlando
Silnik: 1.8 141KM 104KW
LPG: Tak BRC
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Nawiewy czyli istny kosmos

Post autor: petso17 » 19 paź 2020, o 21:57

Zdaje sobie sprawę 500zl robocizna plus czesci do tego razem mysle 1500 ale odrazu bym pare innych rzeczy wymienil bo pod koniec lata klkmatyzacja np nie chciala sie załączyć.
Ogólnie myślę że naprawa jednej klapki która jest peknieta nie pomoże dlatego chce to rozpruc wszystko

petso17
Świeżak
Posty: 19
Rejestracja: 23 cze 2020, o 04:13
Reputacja: 0
Imię: Damian
Samochód: Orlando
Silnik: 1.8 141KM 104KW
LPG: Tak BRC
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Nawiewy czyli istny kosmos

Post autor: petso17 » 21 paź 2020, o 13:08

Witam ponownie od wczoraj nawiewy grzeją ostro nawet na wyłączonym wiatraku czuć ciepłe powietrze z nawiewów więc nawet nie były dłużej włączone tak aby ten wiatrak mógł sie zawiesić ale wpadłem na pomysł że może winny jest jakiś konkretny moduł sterowania tym panelem itd jak ktos ma jakąś wiedze jak sie do tego modułu dobrac i jakie on ma numery seryjne żeby go zakupić to byłbym wdzięczny dodam że jak jeszcze było ciepło ostatnie dni to miałem problem z włączeniem klimatyzacji jak było więcej niz 22stopnie na zewnątrz

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Nawiewy czyli istny kosmos

Post autor: wszim » 21 paź 2020, o 13:19

Nawet nie napisałeś czy masz manualny system czy klimatronic.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

petso17
Świeżak
Posty: 19
Rejestracja: 23 cze 2020, o 04:13
Reputacja: 0
Imię: Damian
Samochód: Orlando
Silnik: 1.8 141KM 104KW
LPG: Tak BRC
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Nawiewy czyli istny kosmos

Post autor: petso17 » 21 paź 2020, o 13:36

przepraszam :D manualny system

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Nawiewy czyli istny kosmos

Post autor: wszim » 21 paź 2020, o 14:15

przeszukaj forum pod hasłem HVAC
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

petso17
Świeżak
Posty: 19
Rejestracja: 23 cze 2020, o 04:13
Reputacja: 0
Imię: Damian
Samochód: Orlando
Silnik: 1.8 141KM 104KW
LPG: Tak BRC
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Nawiewy czyli istny kosmos

Post autor: petso17 » 7 paź 2021, o 14:24

oczywiscie polamane klapki niestety mechanik metoda ruska nie dał rady ale rozebral deske posklejal powzmacnial klapki i smiga aż miło, a do tego nic nie trzeszczy nie skrzypi itd. jakby ktos potrzebował kontakt do mechaników we wrocławiu którzy to zrobią za naprawde dobrą cene to polecam MKM Serwis przy ul. Krzemienieckiej we Wrocławiu (za stacja Pieprzyk) panowie ukraincy (dlatego próbowali metodą ruską haha) ale robią naprawde solidnie szybko i tanio

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 24969
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 300
Imię: Krzysztof
Samochód: Opel Astra L ST
Silnik: 1.2T Pure Tech
LPG: NIE
Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: Nawiewy czyli istny kosmos

Post autor: etac » 7 paź 2021, o 17:12

I ile zapłaciłeś?
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

petso17
Świeżak
Posty: 19
Rejestracja: 23 cze 2020, o 04:13
Reputacja: 0
Imię: Damian
Samochód: Orlando
Silnik: 1.8 141KM 104KW
LPG: Tak BRC
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Nawiewy czyli istny kosmos

Post autor: petso17 » 7 paź 2021, o 19:24

600zl ale nie obiecuje nikomu takiej ceny może być trochę drożej mam z nimi dobre układy bo jeżdżę na taksie i wrzuciłem IM ogłoszenie na aplikacje. Myślę że 700zl mogą policzyć ale to i tak dobra cena za taką robotę której mało kto się chce podjąć i nie wiadomo jak zrobi
U mnie 370k nalotu a kokpit nic nie trzeszczy

@edit
Teraz pisałem z mechanikiem to mówił o 800zl ale myślę że jak cos jeszcze się porobi przy okazji to cenę dobra zrobia

ODPOWIEDZ

Wróć do „Orlando Mechanika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość