Słowem wstępu - czym tak naprawdę jest DPF i do czego służy.
DPF, czyli filtr cząstek stałych, to kolejny, po katalizatorze, element w układzie wydechowym który ma oczyścić spaliny wydzielane przez Nasz silnik. Rolą tego filtra jest zatrzymanie cząstek sadzy i popiołu. Można to sobie wyobrazić jako sito o gigantycznej ilości kanalików z chropowatymi ściankami. Mniejsze cząsteczki przelatują przez sito, większe natomiast zostają w nim zatrzymane (od 85% do 100%). Problem w tym, że z czasem jest ich na tyle dużo, że spaliny coraz ciężej się przez niego przedostają. Aby ustrzec się ‘zapchania filtra’ stosuje się tzw. regenerację filtra, czyli wypalanie nagromadzonych cząsteczek poprzez znaczne zwiększenie temperatury filtra . Sadza wypala się w temperaturze około 550-600’C. Aby osiągnąć taką temperaturę, ECU wymusza dodatkową dawkę paliwa podczas suwu rozprężania i/lub wydechu przez co paliwo dopala się już w samym wydechu co powoduje znaczne zwiększenie w nim temperatury. Dla porównania, normalna temperatura waha się w granicach 150-250’C (sprawdzane poprzez odczyty z TorquePro).
Rodzaje wypalania i objawy po których można je poznać
W dużym skrócie, wypalanie filtra jest wykonywanie jawnie, niejawnie i samoistnie. Samoistne zachodzi wtedy gdy utrzymywana jest wysoka prędkość np. na autostradzie, która powoduje wysoką temperaturę wydechu i samoczynne wypalanie sadzy. Problem w tym, że Polska to nie Niemcy i raczej za dużo okazji do jazdy w takim trybie nie mamy

Niejawne zachodzi wtedy, gdy sterownik silnika np. na podstawie np. czujników ciśnień na wejściu i wyjściu DPF'a, uzna że filtr jest zapchany, lub też gdy na podstawie zaprogramowanego algorytmu wyliczy, że warto profilaktycznie wypalić filtr. Niejawny proces można rozpoznać po lekko podwyższonych wolnych obrotach (zamiast 750-800 jest 850-900), po podwyższonych spalaniu chwilowym (2-3x więcej), po tym że wentylator pracuje na maksymalnym obrotach, po innym dźwięku silnika/wydechu powyżej 2000obr (niższy, bardziej basowy) i po bardziej nerwowej reakcji na gaz (bardziej szarpie przy naciskaniu i puszczaniu). Dodatkowo z rury wydechowej może wylatywać biały dymek (co raczej ciężko zauważyć) i może śmierdzieć palonym plastikiem (ale głównie jak się stoi lub powoli jedzie np. w korku). NIE MA żadnej kontrolki która by informowała o tym że ten proces trwa (choć powinna być). Ja w trakcie jazdy patrzę na chwilowe spalanie - jak jest wyższe niż normalnie to wiem że wypala. Np. podczas normalnego ruszania, spalanie chwilowe na I i II biegu (podczas wypalania) prawie zawsze pokazuje mi 39,9l/100km. Ci, którzy mają wyświetlacz UpLevel, mogą to jeszcze sprawdzić poprzez spalanie ‘na postoju’. Normalnie jest chyba około 1,0-1,5l/1h. Podczas wypalania jest około 3-5l/h. Jak zatrzymuje auto o słucham czy nie chodzi wentylator. Jak zgasi się silnik w trakcie wypalania to niespalone paliwa przedostaje się do oleju i rośnie jego stan (choć olejem bym już tego nie nazwał). Trzeba kontrolować stan oleju (co dwa-trzy tygodnie), bo jeśli jest za wysoki to potencjalnie można mieć spore problemy. Przy okazji pytań: ‘zgasiłem auto i słyszałem, że wentylator pracował jeszcze kilka minut’ – właśnie przerwałeś proces wypalania

Wypalanie trwa od 15 do 25 minut. Najszybciej wypala gdy utrzymuje się obroty pomiędzy 2500-3000 obrotów. Liczy się obciążenie silnika a nie prędkość auta!
Jest jeszcze jedna metoda która pozwala w 100% rozpoznać proces wypalania niejawnego – zakup modułu (np. ELM 327) + zakup aplikacji TorquePro na Androida. Wpinamy moduł do złącza OBD, podłączamy się Torque i dodajemy licznik pokazujący temperaturę wydechu. Jak jest 500-600’C to wypala – ot i tyle.
Jest jeszcze wypalanie jawne - o tym informuje kontrolka na desce (jest o tym w instrukcji). Tyle że, jak już zapali się kontrolka, to oznacza że silnik nie dokończył kilku wypalań niejawnych, lub nawet nie miał szans ich zacząć (np. za zimny silnik bo robimy krótkie odcinki albo za mało paliwa, itd). Wtedy to już ostatni dzwonek na pozwolenie mu aby się wypalił bo inaczej jest spora szansa na to że się zapcha, a wtedy wypalanie w serwisie + wymiana oleju i spore męczenie silnika lub wymiana DPF'a ewentualnie wycinka

BTW: Jeśli któryś z Adminów uzna moje wypociny za sensowne to może warto podpiąć ten temat, by kolejne osoby nie dopytywały się 'o co kaman' z DPF'em.