XaRaDaS pisze:Ale chyba robiłeś to co Seba pisał ? 5x kluczyk z przerwami ? to jest właśnie po to, żeby pompka dopompowała paliwo, jakby zawór zwrotny był walnięty. Chyba, że pompka jest zapchana + zawór zwrotny walnięty. Nie wiem gdzie ona siedzi, nie mam w pracy TISa żeby sprawdzić.
Może zamiast 5x zrób więcej i wtedy sprawdź.
sprawdzałem tylko 3x a nie 5x ...
reasumując : pompa paliwa pracuje, kontrolki po przekręceniu kluczyka w pozycję zapłonu zapalają się i gasną. Stawiam na to że układ doprowadzania paliwa się zapowietrza. Winnym w tym przypadku jest( zazwyczaj) przyblokowany lub nieszczelny zaworek zwrotny. Niestety w pracy sam tego nie zrobię bo nie mam jak..? i nie wiem jak...
P.S - niedawno wymieniałem świece ,czy to też może mieć coś wspólnego z opisanym problemem?
3x to za mało może być, za każdym razem pompka dopompowuje i może jak masz zwrotny zwalony to ci dopchnie benzynę do silnika. Spróbuj jak pisałem troszkę więcej i wtedy sprawdź.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
konradoo pisze:Korek źle może odpowietrzać i takie cuda się mogą dziać. Spróbuj odpalić z odkręconym korkiem
OK , zrobię to i dam znać...tak na marginesie ,jak dostać się do tego zaworku zwrotnego paliwa? ciężko jest ? może tak kilka słów ale łopatologicznie bo już po 40 jestem i wolniej myślę
Problem rozwiązany.... powodem był niski stan paliwa w zbiorniku ,choć kontrolka( komornik) stanu paliwa zapalała się tylko przy skrętach lub na pofałdowanym terenie .Kiedy dolałem 15 litrów benzynki samochód odpala jak ta lala...
P.S - myślę jednak nad wymianą pompy paliwa.. co nowe to nowe
konradoo pisze:Oznaka słabego akumulatora to jest a nie pompy, sprawdzone empirystycznie u mnie. Po wymianie akumulatora problem znikł nawet przy małych ilościach.
OK ,ale po sprawdzaniu miernikiem wszystko jest OK...? co proponujesz i za ile ?
To, że miernik wskazał iż jest ok, to nie znaczy, że jego sprawność jest ok. Musiałbyś sprawdzić przy odpalaniu, czy wartość nie spada znacznie. Trzeba pamięta, że akumulator nie obciążony inaczej wskaże, niż jak go obciążysz.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
Problemem było .... gówniane paliwo !!!! jak tylko je wypaliłem/zużyłem ( zatankowałem nowe na sprawdzonej stacji) problem z odpalaniem samochodu znikł jak kamfora
Miłego dnia życzę Wszystkim
To jak winą było złe paliwo, to poświęć 20zł i wymień filtr paliwa. Znajduje się przy progu tylnych lewych drzwi. Jest na szybkozłączkach,więc problemem nie powinno być jego wymiana.
Odkopię trochę temat, ale wydaje mi się że u siebie problem rozwiązałem
U mnie problemy z odpalaniem wyglądały tak, że podczas kręcenia rozrusznikiem auto jakby chciało załapać i nagle puszczało i nie odpalało. Druga lub kolejna próba i odpalić się dało. Dodatkowo kilka razy zdarzyło się że auto zgasło (raz na światłach i raz podczas jazdy jeśli wtedy bym nie jechał to bym zwalał na zbyt szybkie puszczenie sprzęgła, itp. ale tutaj nic takiego nie miało miejsca).
Dodatkowo co jakiś czas pojawiał się błąd związany z czujnikiem położenia wałka rozrządu - ale że check się zapalał i sam gasł, temat trochę olewałem.
Ale gdy błąd zaczął pojawiać się prawie raz w tygodniu, uznałem że trzeba czujnik wymienić, zamówiłem więc oryginalny za troszkę ponad 140zł z wysyłką.
Czujnik wymieniłem (dość prosta operacja, ale wymaga ostrożności i dużo uwagi, bo jeśli śruba wpadnie nam do rozrządu to ...czeka nas trochę rozbierania).
Od tamtej pory problemy z odpalaniem minęły
Auto odpala normalnie, nic niepokojącego się nie dzieje (odpukać) - mam nadzieję że nie powróci.
Teraz odpala tak:
(przy okazji widać ile razy migają poszczególne kontrolki)
Przed nagraniem filmu chwilę wcześniej robiłem adaptację przepustnicy, bo wydawało mi się że obroty dziwnie sie zachowywał (dlatego ciepły silnik).
W danych zmrożonej ramki wystąpienie błędu przypadło na obroty ok. 440 (jak dobrze pamiętam) - więc faza "kręcenia" rozrusznikiem, więc wymyśliłem teorię, że my kluczykiem uruchamialiśmy kręcenie rozrusznikiem, silnik prawie zapalał, a wtedy (przy obrotach 440obr./min) ECU dostało zły sygnał od czujnika, BCM odcinało zapłon i silnik miał problem z odpaleniem. Czy teoria prawdziwa - nie wiem
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.
Też wymieniałem czujnik położenia wałka rozrządu. Też miałem tak, że losowo (raz na 10 tyś, raz na 5tyś km) wywalał mi ten sam błąd.
Po wymianie problem ustał (zrobione ok 30 tyś po wymianie). Aczkolwiek nie zauważyłem żeby inaczej odpalał przed czy po wymianie
Sprawdzałem kable, wtyczki i zauważyłem, że coś się paliło bo 2 różowe i czarny kabel przemieniły się w 2 brązowe i czarny przy wtyczce czujnika, wtedy padła decyzja o wymianie