
Popiskiwanie kierownicy
- kliszka
- Profesjonalista
- Posty: 604
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:34
- Reputacja: 0
- Imię: Piotr
- Samochód: Lacetti HB SX
- Silnik:
- Lokalizacja: Łódź
Popiskiwanie kierownicy
Witam od pewnego czasu popiskuje mi w czasie manewru skręcania kierownica ,jest to cichy ,wytłumiony dźwięk przypominający tarcie o siebie dwóch powierzchni gumowych albo metalowego zawiasu... poczytałem troszkę i dowiedziałem się że w samochodach koreańskich ( w tym wypadku chevrolet) jest to...normą. Szczerze mówiąc( pisząc ) mam już powoli po dziurki w nosie tego samochodu ( modelu) trzeba było kupić używaną/niemiecką myśl techniczną - większa możliwość dostępu części zamiennych , pełno zamienników , itp. i itd... Właściciele modelu Cruze ,Orlando ,Spark stwierdzą ,że szukam dziury w całym ale po kilkuletnim użytkowaniu Lacetti twierdzę ,że był to strzał w stopę.. 

- XaRaDaS
- Zasłużony dla forum
- Posty: 7705
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
- Reputacja: 9
- Imię: Andrzej
- Samochód: Orlando LTZ
- Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
- Lokalizacja: WX
- Kontakt:
Re: Popiskiwanie kierownicy
Szukasz dziury w całym, ale potwierdzę, że u mnie też zaczęło się takie ciche jęczenie w okolicach kierownicy, chyba trzeba będzie zdjąć osłonę i obadać gdzie czymś spsikać i nasmarować, chyba że to będzie jakaś głębsza usterka z przekładnią 

Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
- etac
- Prezes
- Posty: 24970
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 301
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Opel Astra L ST
- Silnik: 1.2T Pure Tech
- LPG: NIE
- Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Popiskiwanie kierownicy
No niestety w Laczku to standard.
Opel Vectra B mial podobny problem i tam pomagalo wstrzykniecie troche oleju w simering przekladni, lub zmiana oleju w przekladni. U mnie skonczyóo sie to wymiana na gwarancji calej przekladni
Opel Vectra B mial podobny problem i tam pomagalo wstrzykniecie troche oleju w simering przekladni, lub zmiana oleju w przekladni. U mnie skonczyóo sie to wymiana na gwarancji calej przekladni
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
- XaRaDaS
- Zasłużony dla forum
- Posty: 7705
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
- Reputacja: 9
- Imię: Andrzej
- Samochód: Orlando LTZ
- Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
- Lokalizacja: WX
- Kontakt:
Re: Popiskiwanie kierownicy
Etac, czyli to nie jest coś w stylu że spsiukam coś tam i będzie cisza
jeden wydatek odszedł, a tu widzę że kolejny się szykuje.

Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
- Sebastian
- Moderator
- Posty: 4008
- Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
- Reputacja: 51
- Imię: Sebastian
- Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
- Silnik:
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Popiskiwanie kierownicy
Właśnie to jest to "coś" czego nie mają marki np. niemieckie, części trzeba szukać, pytać , a nie jak u innych - masz na wyciągnięcie rękikliszka pisze:Szczerze mówiąc( pisząc ) mam już powoli po dziurki w nosie tego samochodu ( modelu) trzeba było kupić używaną/niemiecką myśl techniczną - większa możliwość dostępu części zamiennych , pełno zamienników , itp. i itd..

Na cruza też narzekają, a to na stuki, a to na zmienne fazy rozrządu, a to na swiatła. Nie ma samochodów idealnych. Ja im bardziej samochód traktuję jako urządzenie do przemieszczania się, tym mniej mnie jakieś stuki i piski denerwująkliszka pisze: Właściciele modelu Cruze ,Orlando ,Spark stwierdzą ,że szukam dziury w całym ale po kilkuletnim użytkowaniu Lacetti twierdzę ,że był to strzał w stopę..

Co do pisków/stuków:
Ostatnio na drive2.ru, jakiś facet montował na kolumnę (niedaleko pedałów), metalowy zacisk, niby coś tam poprawiało.
Jak chcesz to mogę spróbować poszukać, ale nie wiem czy uda się znaleźć

Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.
- XaRaDaS
- Zasłużony dla forum
- Posty: 7705
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
- Reputacja: 9
- Imię: Andrzej
- Samochód: Orlando LTZ
- Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
- Lokalizacja: WX
- Kontakt:
Re: Popiskiwanie kierownicy
Taki montaż to było gdzieś przy krzyżaku chyba, ale nie pamiętam dokładnie gdzie w lanosach. Nie pamiętam też objawów jakie temu towarzyszyły.
EDIT: wracając z pracy posłuchałem i raczej to idzie z samej kierownicy niż gdzieś tam poniżej. Przy kierownicy zauważyłem takie jakby łożysko.
EDIT: wracając z pracy posłuchałem i raczej to idzie z samej kierownicy niż gdzieś tam poniżej. Przy kierownicy zauważyłem takie jakby łożysko.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
- kliszka
- Profesjonalista
- Posty: 604
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:34
- Reputacja: 0
- Imię: Piotr
- Samochód: Lacetti HB SX
- Silnik:
- Lokalizacja: Łódź
- XaRaDaS
- Zasłużony dla forum
- Posty: 7705
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
- Reputacja: 9
- Imię: Andrzej
- Samochód: Orlando LTZ
- Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
- Lokalizacja: WX
- Kontakt:
Re: Popiskiwanie kierownicy
A tego to nie wiem dokładnie, sprawdzę może w TIS coś jest.
Lipa jakiegoś sensownego opisu nie znalazłem, jest np. jak zdjąć koło kierownicze, ale to trzeba jakiś ściągacz mieć.
Lipa jakiegoś sensownego opisu nie znalazłem, jest np. jak zdjąć koło kierownicze, ale to trzeba jakiś ściągacz mieć.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
- XaRaDaS
- Zasłużony dla forum
- Posty: 7705
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
- Reputacja: 9
- Imię: Andrzej
- Samochód: Orlando LTZ
- Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
- Lokalizacja: WX
- Kontakt:
Re: Popiskiwanie kierownicy
Porobiłem fotki kalkulatorem niestety, zresztą dostęp do tego elementu jest strasznie kiepski bez rozbierania. Opiszę to tak, widać coś takiego jakby łożysko pomiędzy kierownicą, a pod osłoną kolumny kierowniczej. I teraz pytanko, czy można tam jakiegoś siuwaksa wpsikać, żeby to przestało skrzypieć, czy lepiej to rozebrać i sprawdzić ? Bo te skrzypy stąd pochodzą na mój gust.
- Załączniki
-
- DSC_0007.jpg (311.55 KiB) Przejrzano 4338 razy
-
- DSC_0006.jpg (399.57 KiB) Przejrzano 4338 razy
-
- DSC_0005.jpg (493.41 KiB) Przejrzano 4338 razy
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
- etac
- Prezes
- Posty: 24970
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 301
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Opel Astra L ST
- Silnik: 1.2T Pure Tech
- LPG: NIE
- Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Popiskiwanie kierownicy
Ustal skąd ten dźwięk dochodzi, bo teraz mnie naszło ze źródła mogą być dwa:kliszka pisze:Witam od pewnego czasu popiskuje mi w czasie manewru skręcania kierownica ,jest to cichy ,wytłumiony dźwięk przypominający tarcie o siebie dwóch powierzchni gumowych albo metalowego zawiasu... poczytałem troszkę i dowiedziałem się że w samochodach koreańskich ( w tym wypadku chevrolet) jest to...normą. Szczerze mówiąc( pisząc ) mam już powoli po dziurki w nosie tego samochodu ( modelu) trzeba było kupić używaną/niemiecką myśl techniczną - większa możliwość dostępu części zamiennych , pełno zamienników , itp. i itd... Właściciele modelu Cruze ,Orlando ,Spark stwierdzą ,że szukam dziury w całym ale po kilkuletnim użytkowaniu Lacetti twierdzę ,że był to strzał w stopę..
- taśma poduszki pod kierownica
- uszczelniacz lub osłona walka kierowniczego w ścianie grodziowej
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
- XaRaDaS
- Zasłużony dla forum
- Posty: 7705
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
- Reputacja: 9
- Imię: Andrzej
- Samochód: Orlando LTZ
- Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
- Lokalizacja: WX
- Kontakt:
Re: Popiskiwanie kierownicy
Etac, u mnie raczej taśma poduszki i nie wiem czy mogę ją potraktować smarem w sprayu.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
- kliszka
- Profesjonalista
- Posty: 604
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:34
- Reputacja: 0
- Imię: Piotr
- Samochód: Lacetti HB SX
- Silnik:
- Lokalizacja: Łódź
Re: Popiskiwanie kierownicy
taśma poduszki pod kierownicą - jestem przekonany na 100% że dźwięki dochodzą z samej kierownicy..
- etac
- Prezes
- Posty: 24970
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 301
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Opel Astra L ST
- Silnik: 1.2T Pure Tech
- LPG: NIE
- Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Popiskiwanie kierownicy
No to trzeba zdjąć kierownice i osłonę kolumny i trochę posmarować jak przeszkadza
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
- XaRaDaS
- Zasłużony dla forum
- Posty: 7705
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
- Reputacja: 9
- Imię: Andrzej
- Samochód: Orlando LTZ
- Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
- Lokalizacja: WX
- Kontakt:
Re: Popiskiwanie kierownicy
Ja dzisiaj się za to wezmę jak wrócę z roboty, są tam jakieś pułapki ? Z TISa tylko wyczytałem, że coś od tyłu należy odkręcić, ale nie wiem gdzie. Teoretycznie po bokach są dwa otwory, ale prostokątne i nie wiem czy tam jakieś śruby czy tylko zatrzaski. W TIS jest, że śruby jakieś trzeba odkręcić, chyba trzeba będzie jakoś cyknąć sobie fotkę jak to tam wygląda. Najgorsze to chyba będzie zdjęcie samej kierownicy.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
- kliszka
- Profesjonalista
- Posty: 604
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:34
- Reputacja: 0
- Imię: Piotr
- Samochód: Lacetti HB SX
- Silnik:
- Lokalizacja: Łódź
Re: Popiskiwanie kierownicy
bardzo chętnie ,tylko może jakąś małą podpowiedź jak się do tego zabrać?
- XaRaDaS
- Zasłużony dla forum
- Posty: 7705
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
- Reputacja: 9
- Imię: Andrzej
- Samochód: Orlando LTZ
- Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
- Lokalizacja: WX
- Kontakt:
Re: Popiskiwanie kierownicy
Kliszka, ja dzisiaj to spróbuję rozebrać, pocykam fotki jakieś dla potomnych 

Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
- kliszka
- Profesjonalista
- Posty: 604
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:34
- Reputacja: 0
- Imię: Piotr
- Samochód: Lacetti HB SX
- Silnik:
- Lokalizacja: Łódź
Re: Popiskiwanie kierownicy
będę zobowiązanyXaRaDaS pisze:Kliszka, ja dzisiaj to spróbuję rozebrać, pocykam fotki jakieś dla potomnych

- etac
- Prezes
- Posty: 24970
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 301
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Opel Astra L ST
- Silnik: 1.2T Pure Tech
- LPG: NIE
- Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Popiskiwanie kierownicy
akumulator z 10 minut wcześniej sobie odłączcie.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
- XaRaDaS
- Zasłużony dla forum
- Posty: 7705
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
- Reputacja: 9
- Imię: Andrzej
- Samochód: Orlando LTZ
- Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
- Lokalizacja: WX
- Kontakt:
Re: Popiskiwanie kierownicy
To se muzyczki nie posłucham podczas rozbiórki 

Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
- XaRaDaS
- Zasłużony dla forum
- Posty: 7705
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
- Reputacja: 9
- Imię: Andrzej
- Samochód: Orlando LTZ
- Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
- Lokalizacja: WX
- Kontakt:
Re: Popiskiwanie kierownicy
I jest problem, przynajmniej ja już taki natknąłem, nie wiem jak zdjąć kierownicę z TIS wyczytałem, że chyba trzeba zdemontować poduszkę a tam są jakieś jednorazowe śruby:
Na razie odpuszczam sobie tą operację, aż tak bardzo to piszczenie mi nie przeszkadza
chyba że ktoś wie jaki gwint mają te śruby.
Dalej idąc mamy
Wcześniej zdemontowałem osłony
No i to też mi się udało odkręcić
Ale samej kierownicy nie udało mi się zdjąć, nie wiem czy tych śrub od poduszki nie trzeba wcześniej wykręcić 

Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
- etac
- Prezes
- Posty: 24970
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 301
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Opel Astra L ST
- Silnik: 1.2T Pure Tech
- LPG: NIE
- Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Popiskiwanie kierownicy
Kierownicy nie odkrecisz bez zdejmowania poduszki.
Ale z tymi śrubami to mnie zaskoczyłeś.
Ale z tymi śrubami to mnie zaskoczyłeś.

Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
- XaRaDaS
- Zasłużony dla forum
- Posty: 7705
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
- Reputacja: 9
- Imię: Andrzej
- Samochód: Orlando LTZ
- Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
- Lokalizacja: WX
- Kontakt:
Re: Popiskiwanie kierownicy
W TIS jest, dlatego odpuściłem:
Zespół poduszki powietrznej kierowcy
Procedura demontażu i montażu
1. Odłączyć ujemny przewód akumulatora.
Przestroga: Moduł diagnostyczno-czujnikowy (SDM) może utrzymywać napięcie wystarczające do wyzwolenia poduszek powietrznych i napinaczy w czasie 1 minuty od wyłączenia zapłonu (OFF) i wyjęcia bezpiecznika. Jeśli poduszki powietrzne i napinacze nie zostały rozłączone, to nie wolno rozpoczynać czynności serwisowych przed upłynięciem jednej minuty od momentu odłączenia zasilania SDM. Jeśli poduszki powietrzne zostały rozłączone, można rozpocząć wykonywanie czynności serwisowych natychmiast, bez potrzeby czekania, aż upłynie jednominutowy okres czasu. Zaniedbanie czasowej dezaktywacji SIR w trakcie czynności serwisowych może doprowadzić do nieoczekiwanego wyzwolenia systemu, odniesienia obrażeń ciała oraz niepotrzebnych napraw SIR.
2. Zdemontować dwie śruby mocujące zespołu poduszki powietrznej kierowcy, a następnie je wyrzucić.
3. Zdemontować złącze od zespołu poduszki powietrznej kierowcy.
4. Zdemontować zespół poduszki powietrznej kierowcy.
Przestroga: Podczas obsługi zespołu poduszki powietrznej należy pamiętać, aby czołowa strona zespołu była zawsze skierowana do góry. Zapewni to odpowiednią przestrzeń dla rozwijającej się poduszki powietrznej w razie nieoczekiwanego wyzwolenia zespołu. Rozwijający się zespół zostaje gwałtownie odrzucony w kierunku osoby lub przedmiotu i w razie braku odpowiedniej przestrzeni może spowodować obrażenia lub uszkodzić pojazd.
5. Instalację należy wykonać według procedury demontażu, ale w odwrotnej kolejności.
A i odłączenie akumulatora musi nastąpić na min. 1 min. i należy wyjąć bezpiecznik, nawet po przekręceniu kluczyka na OFF i wyjęcie bezpiecznika, przez 1 min. jest jeszcze czynny moduł poduszki i może odpalić.
Zespół poduszki powietrznej kierowcy
Procedura demontażu i montażu
1. Odłączyć ujemny przewód akumulatora.
Przestroga: Moduł diagnostyczno-czujnikowy (SDM) może utrzymywać napięcie wystarczające do wyzwolenia poduszek powietrznych i napinaczy w czasie 1 minuty od wyłączenia zapłonu (OFF) i wyjęcia bezpiecznika. Jeśli poduszki powietrzne i napinacze nie zostały rozłączone, to nie wolno rozpoczynać czynności serwisowych przed upłynięciem jednej minuty od momentu odłączenia zasilania SDM. Jeśli poduszki powietrzne zostały rozłączone, można rozpocząć wykonywanie czynności serwisowych natychmiast, bez potrzeby czekania, aż upłynie jednominutowy okres czasu. Zaniedbanie czasowej dezaktywacji SIR w trakcie czynności serwisowych może doprowadzić do nieoczekiwanego wyzwolenia systemu, odniesienia obrażeń ciała oraz niepotrzebnych napraw SIR.
2. Zdemontować dwie śruby mocujące zespołu poduszki powietrznej kierowcy, a następnie je wyrzucić.

3. Zdemontować złącze od zespołu poduszki powietrznej kierowcy.
4. Zdemontować zespół poduszki powietrznej kierowcy.
Przestroga: Podczas obsługi zespołu poduszki powietrznej należy pamiętać, aby czołowa strona zespołu była zawsze skierowana do góry. Zapewni to odpowiednią przestrzeń dla rozwijającej się poduszki powietrznej w razie nieoczekiwanego wyzwolenia zespołu. Rozwijający się zespół zostaje gwałtownie odrzucony w kierunku osoby lub przedmiotu i w razie braku odpowiedniej przestrzeni może spowodować obrażenia lub uszkodzić pojazd.
5. Instalację należy wykonać według procedury demontażu, ale w odwrotnej kolejności.
A i odłączenie akumulatora musi nastąpić na min. 1 min. i należy wyjąć bezpiecznik, nawet po przekręceniu kluczyka na OFF i wyjęcie bezpiecznika, przez 1 min. jest jeszcze czynny moduł poduszki i może odpalić.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
- kliszka
- Profesjonalista
- Posty: 604
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:34
- Reputacja: 0
- Imię: Piotr
- Samochód: Lacetti HB SX
- Silnik:
- Lokalizacja: Łódź
Re: Popiskiwanie kierownicy
czyli zostaje warsztat ... bo sam tego nie dam rady zrobić ,a to popiskiwanie doprowadza mnie do szału....
- XaRaDaS
- Zasłużony dla forum
- Posty: 7705
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
- Reputacja: 9
- Imię: Andrzej
- Samochód: Orlando LTZ
- Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
- Lokalizacja: WX
- Kontakt:
Re: Popiskiwanie kierownicy
Ja jeszcze nie próbowałem psikać bez rozbiórki, ale jak się wkurzę, to odłączę aku i spryskam tam, najwyżej po podłączeniu aku, wybuchnie 

Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
- kliszka
- Profesjonalista
- Posty: 604
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:34
- Reputacja: 0
- Imię: Piotr
- Samochód: Lacetti HB SX
- Silnik:
- Lokalizacja: Łódź
Re: Popiskiwanie kierownicy
Poczytałem ,popatrzyłem na kierownicę ,osłuchałem i przyczyną popiskiwania jest na 99% wadliwa praca taśmy poduszki powietrznej kierownicy , tylko jak to usrojstwo wymienić ?!!!
ach.. te koreańskie cuda techniki...

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość