Forum Chevrolet Team Poland

Takie szybkie pytanie, skąd wziąć lub jakie powinny być prawidłowe wartości ciśnienie sprężania w 1.4 na przykład? W instrukcji takich danych nie ma

Ma być równo, to najważniejsze, a na przyrządzie około 10-11

Jakby było idealnie równo to by było super, ale producenci dopuszczają jakieś rozbieżności i czasem jest to np 1, a czasem 3. Zastanawiam się jak to powinno być tutaj

W instrukcji obsługi masz podane
9,5 : 1 (1.4-1.6)
9,7 : 1 (1.8)
17,5 : 1 (2.0D)

Dodano po 16 minutach 24 sekundach:
jeszcze znalazłem taką informację:
Kompresja działającego silnika musi być pomiędzy 11,0–13,0 barów i różnica odczytów na cylindrach nie powinna przekraczać 1,0 bar.

a gdzie można takie informacje właśnie znaleźć? Chodzi mi o te przedziały bo to w instrukcji to widziałem

w ruskiej knidze

I ja dzisiaj zmierzyłem ciśnienie w cylindrach i wyszło mi jakoś dziwnie wysokie, pomiar na ciepłym silniku F18D3, ciśnieniomierz z zaworkiem

To albo nie działający dobrze manometr albo silnik przez pierścienie olej bierze i doszczelnił komorę aż nadto co zaowocowało podniesieniem kompresji.
A jak wyglądają świece Fotka.

chocisz pisze: ↑

12 kwie 2021, o 20:03

I ja dzisiaj zmierzyłem ciśnienie w cylindrach i wyszło mi jakoś dziwnie wysokie, pomiar na ciepłym silniku F18D3, ciśnieniomierz z zaworkiem

gaz wciśnięty ? wtryskiwacze paliwa odłączone aby podczas kręcenia nie lały paliwa do cylindrów ?

Trochę dziwna logika, według Ciebie jak silnik bierze olej to mu rośnie ciśnienie sprężania, myślę, że wtedy by miał takie przedmuchy, że by mu 6 bar pokazało, no i by spalał olej, a nie dolewam go przez 10kkm, świece też mam suche.
Gaz wciśnięty, bezpiecznik Ef18 od pompy wyjęty, trzeba by jeszcze sprawdzić ten miernik na innym samochodzie

logika jest prawidłowa. jeżeli po zaworach spływa olej przez niesprawne uszczelniacze trzonków zaworowych, wtedy olej w cylindrze powoduje doszczelnienie (tak samo jakby paliwo się dostawało do komory spalania). Efektem tego jest wzrost ciśnienia podczas pomiarów.

jak miałem przedmuchy , to ciśnienie najmniejsze było 9,5-10 barów , największe 12-13 barów, potem zmieniłem silnik.

Wyszło duże, ale czy równe?

Pomiar tanimi wskaźnikami trzeba brać z przymrużeniem oka.
Można go podłączyć pod sprężarkę i porównać to co pokaże z tym co jest na manometrze.

Chciał nie chciał, ale musiał podjechać na warsztat alarm odwołany wykazało 13 bar, ciśnieniomierz do zwrotu, kosztował ponad 200zł także myślę, nie był tani, a nawet, gdyby kosztował 50zł to nie widzę sensu sprzedaży takiego co by źle pokazywał, bo wiadomo, że wróci od razu do sprzedawcy

Ja mierzyłem yato za coś koło 70 dych i pokazał sensowne wartości.
Szkoda przepłacać za taki miernik, jak ma być użyty raz na kilka lat.

Poprzedni silnik miał jakoś koło połowy nominalnej wartości (ale prawie równo na wszystkich) i pracował normalnie... Wszystkie tłoki popękane. Aż byłem zdziwiony, że to pracowało.

Ja Malczanem z popękanymi tłokami szalałem po lesie, że były popękane oczywiście dowiedziałem się po fakcie

chocisz, a po co to sprawdzałeś? Coś się dzieje, czy za dużo w portfelu i szukasz gdzie wydać?

none7 pisze: ↑

12 kwie 2021, o 21:08

chocisz pisze: ↑

12 kwie 2021, o 21:05

Trochę dziwna logika, według Ciebie jak silnik bierze olej to mu rośnie ciśnienie sprężania, myślę, że wtedy by miał takie przedmuchy, że by mu 6 bar pokazało, no i by spalał olej, a nie dolewam go przez 10kkm, świece też mam suche.
Gaz wciśnięty, bezpiecznik Ef18 od pompy wyjęty, trzeba by jeszcze sprawdzić ten miernik na innym samochodzie

logika jest prawidłowa. jeżeli po zaworach spływa olej przez niesprawne uszczelniacze trzonków zaworowych, wtedy olej w cylindrze powoduje doszczelnienie (tak samo jakby paliwo się dostawało do komory spalania). Efektem tego jest wzrost ciśnienia podczas pomiarów.

Trochę dziwna ta logika :
1.czyli jak paliwo spływa do cylindra to uszczelnia (pierścienie tłokowe)?
2. Ile oleju musi spłynąć przez uszczelniacze zaworów i jak długo, by olej uszczelnił pierścienie tłokowe ?

Kgrzy pisze: ↑

13 kwie 2021, o 14:11

chocisz, a po co to sprawdzałeś? Coś się dzieje, czy za dużo w portfelu i szukasz gdzie wydać?

Nie zadawajcie pytań na które nie znacie odpowiedzi. Staram się zrozumieć co wykombinowali tutaj inżynierowie Opla doprowadzając ten silnik do destrukcji, który na biegu jałowym pracuje jak diesel z uszkodzoną dwumasą, a że lubię pogrzebać trochę przy aucie, to akurat mam okazję skompletować jakieś narzędzia przy okazji. Poza tym chcę zrobić płukankę w tym roku i jestem ciekawy, czy będzie to miało jakiś wpływ na kompresję

Tutaj zacytuję " wyjdzie w praniu" Z. Hajzer

szmar pisze: ↑

13 kwie 2021, o 17:39

Trochę dziwna ta logika :
1.czyli jak paliwo spływa do cylindra to uszczelnia (pierścienie tłokowe)?
2. Ile oleju musi spłynąć przez uszczelniacze zaworów i jak długo, by olej uszczelnił pierścienie tłokowe ?

poczytaj o czymś takim jak próba olejowa w cylindrach

Jakby przez te parę sekund pomiaru naleciało tyle oleju przez uszczelniacze to byś pewnie podczas jazdy musiał mu transfuzje cały czas robić, żeby go nie zabrakło, a z rury wydechowej niebieska chmura, to raczej mało możliwe. Do pomiaru wlewa się 5-10ml olejku

Kgrzy pisze: ↑

13 kwie 2021, o 13:27

Ja mierzyłem yato za coś koło 70 dych i pokazał sensowne wartości.
Szkoda przepłacać za taki miernik, jak ma być użyty raz na kilka lat.

Niekoniecznie.... kupiłem tani, to wężyk pękł przy drugim pomiarze
Mierzył dobrze, ale krótko..

Wychodzi że trzeba kupić w średniej cenie