Motul czy GM?

Stuka, puka, kapie, cieknie...
artis
Świeżak
Posty: 2
Rejestracja: 25 lip 2016, o 13:36
Reputacja: 0
Imię: artis
Samochód: cruze 1.8 lpg
Silnik:
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: Motul czy GM?

Post autor: artis » 26 lip 2016, o 23:47

Czyli w cruzie 1.8 lpg zostać przy lepkości 5W30, czy też zmienić olej na 5W40 zgodnie z zaleceniami gazowników ?

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15467
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Motul czy GM?

Post autor: wszim » 27 lip 2016, o 00:07

Ja pierwsze słyszę o takich zaleceniach. Którzy gazownicy przejście na 5W40 zalecają?
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

gck01
Bywalec
Posty: 155
Rejestracja: 8 mar 2014, o 20:12
Reputacja: 0
Imię: pawel
Samochód: cruze 1,8LT+
Silnik:
Lokalizacja: WARSZAWA
Kontakt:

Re: Motul czy GM?

Post autor: gck01 » 3 sie 2016, o 21:15

tak zdaje mi sie że wszytkie oleje 5W30 maja te same parametry. w sinikach benzynowych bez gazu tak naprawdę nie ma chyba większego znaczenia jakiej marki aby parametry były zachowane. Basze 1.8 to stara sprawdzona technologia silniki funkcjonują od wielu lat. dawniej lali oleje inne i siniki dawały rade, teraz może być tylko lepiej. Co innego z sinikami diesla tym bardziej z turbo, sam z praktyki wiem że ma to niestety znaczenie. Jazda paskiem b5 1,9 dużo mnie nauczyła. lałem motula i samochód sprzedałem z przebiegiem 300tyś. sinik do końca sprawny i bez awaryjny. inna sprawa to jakość paliwa. od niego naprawdę dużo zależy. choć nieuczciwych stacji coraz mniej to trzeba uważać.

pawelwaw84
Wymiatacz
Posty: 1002
Rejestracja: 24 mar 2014, o 10:23
Reputacja: 11
Imię: Paweł
Samochód: Captiva lift 2013
Silnik: 2.0d 163KM
Lokalizacja: Ząbki k.Warszawy
Kontakt:

Re: Motul czy GM?

Post autor: pawelwaw84 » 6 sie 2016, o 14:16

gck01 pisze:tak zdaje mi sie że wszytkie oleje 5W30 maja te same parametry.
Zdecydowanie nie. Ten podzial juz dawno sie nie sprawdza. Zalanie 5w30 z obnizona lepkoscia a5\b5 dla wielu silnikow wymagajacych 5w30 a3\b3-4 moze sie zle skonczyc. Trzeba badac wiecej norm czy odpowiadaja zaleceniom producenta, ewentualnie patrzec na karty charakterystyki.

berpa
Stały bywalec
Posty: 277
Rejestracja: 4 cze 2015, o 13:50
Reputacja: 1
Imię: Paweł
Samochód: Cruze1,8/Spark1,0
Silnik: Chyba jest jakiś?
Lokalizacja: Chwilowo Pyrlandia
Kontakt:

Re: Motul czy GM?

Post autor: berpa » 6 sie 2016, o 17:01

gck01 pisze:...w sinikach benzynowych bez gazu tak naprawdę nie ma chyba większego znaczenia jakiej marki aby parametry były zachowane. Wasze 1.8 to stara sprawdzona technologia silniki funkcjonują od wielu lat. dawniej lali oleje inne i siniki dawały rade, teraz może być tylko lepiej...
No, nie bardzo się z tobą zgodzę. Silnik XER to w większości stara konstrukcja silnika XE pozbawiona zaworu EGR ale¨WZBOGACONA¨ :x O ZMIENNE FAZY ROZRZĄDU ( R = Retarded :D) ) Silnik jako silnik, pewnie da radę na każdym oleju, ale na kiepskim oleju szybko diabli wezmą koła zmiennych faz rozrządu ( co ok. 60 tys. km ) a to już są całkiem konkretne koszty ( dwa koła zmiennych faz rozrządu 1000 zł + robocizna )
Na oleju GM codzień rano, krótko po ruszeniu samochodu witało mnie zgrzytanie rozrządu. Po dwóch latach olałem darmowe wymiany oleju, zalałem silnik płukanką i jeżdżę na Motulu. Od tego czasu zgrzytania nie słyszę.

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15467
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Motul czy GM?

Post autor: wszim » 6 sie 2016, o 17:23

Może słabiej słuchasz. Ja zalałem motul i też zdarza mu się sporadycznie zaterkotać. Tak samo sporadycznie jak wcześniej na GM. Ale żeby to się stało potrzebne są jeszcze dodatkowe czynniki jak postój pojazdu przez długi czas i najlepiej w upalne dni. Bo wady konstrukcyjnej tego silnika samym olejem nie zwalczysz. Co nie zmienia faktu że olej motula jest dobry, ja mam wrażenie, może subiektywne, że ciszej silnik pracuje. Ktoś kiedyś nazwał, że pracuje aksamitniej. Coś w tym jest. :zastanawiasie:
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

pool80
Wymiatacz
Posty: 1630
Rejestracja: 22 sie 2014, o 16:07
Reputacja: 24
Imię: Ryszard
Samochód: Cruze LT
Silnik: 1.8, 2H0, 141KM,
LPG: BRC SQ24.11
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Motul czy GM?

Post autor: pool80 » 6 sie 2016, o 17:26

Ja po zmianie po ok 15kkm z mobilu na motul też odczułem, że ciszej silnik pracuje. Przypuszczam, że to sprawia nowy olej. Nie koniecznie motul., a niespracowany olej.

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15467
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Motul czy GM?

Post autor: wszim » 6 sie 2016, o 18:04

Całkiem możliwe to co piszesz :tak:
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

berpa
Stały bywalec
Posty: 277
Rejestracja: 4 cze 2015, o 13:50
Reputacja: 1
Imię: Paweł
Samochód: Cruze1,8/Spark1,0
Silnik: Chyba jest jakiś?
Lokalizacja: Chwilowo Pyrlandia
Kontakt:

Re: Motul czy GM?

Post autor: berpa » 6 sie 2016, o 18:17

wszim pisze:...żeby to się stało potrzebne są jeszcze dodatkowe czynniki jak postój pojazdu przez długi czas i najlepiej w upalne dni...
Noc w 50 stopniach wystarczy? :zastanawiasie: Mieszkam w Hiszpanii...
wszim pisze:...Bo wady konstrukcyjnej tego silnika samym olejem nie zwalczysz...
Każdy kiedyś umrze, ale chyba lepiej później niż wcześniej? :D

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15467
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Motul czy GM?

Post autor: wszim » 6 sie 2016, o 19:31

50C w nocy? :lol: Ee to już lekko przesadziłeś, ale fakt że w Hiszpanii na pewno temperatury wyższe. Wygląda, że wysoka temperatura jest czynnikiem wspomagającym efekt. Mnie po samej nocy nigdy nie zaklekotał, po upalnym dniu i nocy postoju - tak. Ale też było, że stał na parkingu lotniskowym na słońcu przez ponad tydzień i po odpaleniu cisza.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

berpa
Stały bywalec
Posty: 277
Rejestracja: 4 cze 2015, o 13:50
Reputacja: 1
Imię: Paweł
Samochód: Cruze1,8/Spark1,0
Silnik: Chyba jest jakiś?
Lokalizacja: Chwilowo Pyrlandia
Kontakt:

Re: Motul czy GM?

Post autor: berpa » 6 sie 2016, o 19:39

wszim pisze:50C w nocy? :lol: Ee to już lekko przesadziłeś.
W dzień 37-41 stopni w cieniu, to jak zostawisz samochód w zamkniętym, wolnostojącym garażu to do północy jest w środku taka parowa, że bez solidnego przewietrzenia nie wejdziesz. Na taśmie dwustronnej w samochodzie nic się nie utrzyma. A i tak lepiej samochód trzymać w garażu niż na słońcu bo zrobisz w środku piekarnik. Kierownicy za Chiny się nie da chwycić gołymi rękoma.
Nad ranem jest już całkiem milo, 25-28 stopni. Ale to są letnie temperatury w Madrycie.
W Cordobie czy Ekstremadurze jest dużo cieplej ( i wilgotno ) :twisted:
Obrazek

barus
Wymiatacz
Posty: 1611
Rejestracja: 9 sty 2014, o 16:53
Reputacja: 34
Imię: Czesław
Samochód: Cruze1.8LT+Prem, LPG
Silnik:
Lokalizacja: Bielsko-B
Kontakt:

Re: Motul czy GM?

Post autor: barus » 6 sie 2016, o 21:38

Ja nie zauważyłem żadnej różnicy w pracy silnika po przejściu na Motul :( , może dlatego, że do tej pory nigdy nie przejechałem więcej niż 10k na jednym oleju.
W cudowną moc sprawczą w stosunku do zwiększenia wytrzymałości KZFR oleju Motul nie wierzę. Po wymianie oleju na Motul też już niedawno usłyszałem krótkie dizlowanie. Na szczęście dzieje się to bardzo rzadko, bo do tej pory słyszałem je może ze 4 razy a ostatnio na Matulu, tak, że nie widzę różnicy. Kiedyś czytałem na forum Opla, że gość przejechał na tym silniku ponad 200k nie zmieniając kół KZFR na oleju GM.
Co do płukanki naszego silnika to też uważam, że nie ma sensu, bo wszystko w nim wypłuczesz oprócz kół KZFR i kanalików oleju doprowadzających olej do nich a chyba o to chodziło żeby przepłukać te koła i kanały :zastanawiasie: Pisałem już o tym w innym poście.

Awatar użytkownika
huri_khan
Zasłużony dla forum
Posty: 5082
Rejestracja: 9 sie 2013, o 09:29
Reputacja: 75
Imię: Robert
Samochód: Kia Proceed
Silnik: 1,4 T
Inny samochód: Ford Mondeo
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Re: Motul czy GM?

Post autor: huri_khan » 6 sie 2016, o 22:37

Co do Motula to czytając różne fora spotykam się z opiniami że Motul się popsuł nie mowiac2o tym że to już nie jest"pełny" syntetyk. Ja zauważyłem że dizlowanie jest przy dłuższym postoju jak jest ciepło na dworze.
240 000 km z Chevroletem w zupełności wystarczyło :)

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15467
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Motul czy GM?

Post autor: wszim » 6 sie 2016, o 22:52

Znaczy, że jest hydrokrakowany? Skąd takie info masz?
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
huri_khan
Zasłużony dla forum
Posty: 5082
Rejestracja: 9 sie 2013, o 09:29
Reputacja: 75
Imię: Robert
Samochód: Kia Proceed
Silnik: 1,4 T
Inny samochód: Ford Mondeo
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Re: Motul czy GM?

Post autor: huri_khan » 6 sie 2016, o 23:35

Przykładowa karta produktu
https://www.motul.com/system/product_de ... 1338907474

Niski punkt płynięcia -39 st co świadczy o takiej sobie (słabej) bazie olejowej i dodatkach


Tutaj jest dużo ciekawej lektury :)
http://www.bobistheoilguy.com/forums/ub ... -_Gasoline
240 000 km z Chevroletem w zupełności wystarczyło :)

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15467
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Motul czy GM?

Post autor: wszim » 7 sie 2016, o 00:01

Ujć, faktycznie dużo czytania. Na karcie pisze full sintetic, cokolwiek te słowa znaczą.
No dobra jutro wylewam Motula i wlewam z powrotem GM :Y
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
huri_khan
Zasłużony dla forum
Posty: 5082
Rejestracja: 9 sie 2013, o 09:29
Reputacja: 75
Imię: Robert
Samochód: Kia Proceed
Silnik: 1,4 T
Inny samochód: Ford Mondeo
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Re: Motul czy GM?

Post autor: huri_khan » 7 sie 2016, o 08:20

Obecnie normy jako olej HC pozwalają napisać full. I jako produkt w dobrej cenie bardziej skłaniam się do Shell Ultra Helix też jest HC. Ja natomiast przetestuję olej od LM ( który jest full sytnetic nie HC). Do tego zastanawiam się czy nie zalać przy wymianie AR9100 lub AR9200.
Na następny raz zastanowię się nad Amsolil oraz Penrite.
240 000 km z Chevroletem w zupełności wystarczyło :)

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15467
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Motul czy GM?

Post autor: wszim » 7 sie 2016, o 14:34

No to rozkmiń dobrze temat i zdaj relację.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

pawelwaw84
Wymiatacz
Posty: 1002
Rejestracja: 24 mar 2014, o 10:23
Reputacja: 11
Imię: Paweł
Samochód: Captiva lift 2013
Silnik: 2.0d 163KM
Lokalizacja: Ząbki k.Warszawy
Kontakt:

Re: Motul czy GM?

Post autor: pawelwaw84 » 9 sie 2016, o 18:08

Nie na tę kartę patrzycie, co trzeba. Skład jest poniżej. Ja po przejściu z GM na Motul w obydwu Chevroletach mam wrażenie, że silniki chodzą głośniej. Jednak zostanę przy Motulu, bo skład nie jest zły. Niestety olej GM to zwykły minerał, który w silnikach z turbosprężarką może nie dawać sobie rady (wyższe temperatury) i faktycznie w Cruze bardzo szybko mi się robił czarny...
Motul.JPG
Motul.JPG (151.82 KiB) Przejrzano 3318 razy

Awatar użytkownika
konradoo
Zasłużony dla forum
Posty: 2747
Rejestracja: 24 lis 2013, o 19:12
Reputacja: 21
Imię: Konrad
Samochód: Nubira x2
Silnik:
Lokalizacja: EBE
Kontakt:

Re: Motul czy GM?

Post autor: konradoo » 9 sie 2016, o 22:16

Jest dużo norm i dodatków np dla aut ze start stopem. Więc olej z pewnego źródła najważniejsze. Takie różne kombinacje filtrów z olejami i wszysycy macie to samo,więc zmieniać olej regularnie i nie zalać syfem z niewiadomego źródła i mieć nadzieję,że poza dizlowaniem nic więcej się nie popsuje.
O partsy pisz PW.

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15467
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Motul czy GM?

Post autor: wszim » 9 sie 2016, o 22:28

pawelwaw84 pisze:Nie na tę kartę patrzycie, co trzeba. Skład jest poniżej. Ja po przejściu z GM na Motul w obydwu Chevroletach mam wrażenie, że silniki chodzą głośniej. Jednak zostanę przy Motulu, bo skład nie jest zły. Niestety olej GM to zwykły minerał, który w silnikach z turbosprężarką może nie dawać sobie rady (wyższe temperatury) i faktycznie w Cruze bardzo szybko mi się robił czarny...
Motul.JPG
A coś takie przycięte dał. Rzuć linkiem do tego dokumentu żeby sobie poczytać.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
h20pali
Świeżak
Posty: 43
Rejestracja: 8 lut 2016, o 11:43
Reputacja: 0
Imię: Leszek
Samochód: Orlando 1.8 LTZ LPG
Silnik:
Lokalizacja: Ipswich UK
Kontakt:

Re: Motul czy GM?

Post autor: h20pali » 11 sie 2016, o 15:15

etac pisze:ja jezdzilem ponad 100 tysi w corsa b, potem astra g, a teraz na chevi i nie narzekam na olej GM
Popieram

Ja używam w Sabie 9-3 2.0T benzyna+ Lpg od 6 lat olej GM 5w30 dx2 jest to olej zalecany przez producenta przejechałem na nim ok 120tys bez żadnych problemów.

W moim Orlando jest i będzie GM 5w30.

Akurat we Wrześniu będę robił serwis Sabiny i Olka dwie bańki już przyszły ok5.5l wchodzi do Saaba i chyba 4.5 do Orlando.
Wymiana na czas tzn10-15 tyś olej z pewnego źródła to podstawa
Orlando 1.8 LPG LTZ 2011 Right hand drive
Saab 9-3 2.0 T LPG 2008 Right hand drive

pawelwaw84
Wymiatacz
Posty: 1002
Rejestracja: 24 mar 2014, o 10:23
Reputacja: 11
Imię: Paweł
Samochód: Captiva lift 2013
Silnik: 2.0d 163KM
Lokalizacja: Ząbki k.Warszawy
Kontakt:

Re: Motul czy GM?

Post autor: pawelwaw84 » 11 sie 2016, o 15:37

wszim pisze: A coś takie przycięte dał. Rzuć linkiem do tego dokumentu żeby sobie poczytać.
Nie przyciete, widac caly sklad. To jest ze strony motula karta charakterystyki dostepna dla kazdego, tylko trzeba podac nazwe uzytkownika i swojego maila.

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15467
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Motul czy GM?

Post autor: wszim » 11 sie 2016, o 22:39

coś sobie szukałem i taki opis znalazłem
http://www.jakiolej.pl/dzial/artykuly/1 ... lendowania
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

flebuss
Wymiatacz
Posty: 1603
Rejestracja: 8 maja 2014, o 22:09
Reputacja: 3
Imię: Krzysztof
Samochód: SUZUKI BALENO
Silnik: 1,2 PB 90 KM
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Motul czy GM?

Post autor: flebuss » 13 sie 2016, o 00:05

No dobrze, kupujemy olej- wlewamy tyle ile fabryka wymaga i zostaje nam przykładowo ok 1l z opakowania 5litrowego - pilnie śledzimy wszelkie możliwe fora w tym temacie - skrupulatnie po roku wlewamy inny olej, bo nas opinia publiczna przekonała że poprzedni olej choć dobry to ten następny jest lepszy - zostaje nam po wymianie ok1l -w ciągu następnego roku dochodzą nas wieści że olej który wlaliśmy jako lepszy- choć dobry, to jednak powinniśmy zastosować jeszcze lepszy, który okazał się przebojem minionego roku - więc go wlewamy - jak zwykle zostaje nam ok 1l razem mamy już 3l rożnych olejów -wszystkie oczywiście super full sinthetic - w tzw międzyczasie wpada nam wiadomość, że wszystkie oleje syntetyczne są wzajemnie mieszalne - który z tych trzech olejów dokupujemy jako dopełnienie do wymaganej ilości?- za trafne odpowiedzi uścisk Dłoni Prezesa + plecopoklepka

dla potrzeb niniejszego testu zakładamy że nasze auta nie "biorą" oleju i nie robimy dolewki
"Płyńmy szkunerem Cutty Sark i niech nam dowodzi William Mc Coy !"- James Hogg z Ettrick

ODPOWIEDZ

Wróć do „Cruze Mechanika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości