Brutalnie załączająca się klimatyzacja + szarpanie
-
- Świeżak
- Posty: 20
- Rejestracja: 2 cze 2014, o 15:09
- Reputacja: 0
- Imię: Paweł
- Samochód: Cruze
- Silnik:
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Brutalnie załączająca się klimatyzacja + szarpanie
Mam pytanie, czy u was też tak brutalnie załącza się klimatyzacja czy to normalka. Mam klimatyzację manualną, autko ma rok ( wcześniej jakoś tego nie zauważyłem albo nie było tak nasilone ), przy jeździe obojętnie czy z małą prędkością czy z większą w chwili naciśnięcia przycisku włączającego klimatyzację jest dosyć wyraźne szarpnięcie autem, kiedy auto przyspiesza i włączam klimatyzację to szarpie zdecydowanie mocniej. Rozumiem, że klimatyzacja obciąża silnik ale czy aż do tego stopnia?
Druga sprawa to, że w aucie mam zamontowany lpg, podczas jazdy na lpg z włączoną klimatyzacją i 4 osobami na pokładzie szarpanie jest wyraźniejsze niż na benzynie, tak samo robiłem test ze stałą prędkością na tempomacie, auto niby jedzie ze stałą prędkością ale co jakiś czas jest szarpnięcie, niezależne od prędkości czy to jest 90 czy 120. Zapewne gaz jest źle wyregulowany i po części to jest jego wina, ale na benzynie dzieje się tak samo tyle że jest to mniej wyczuwalne.
Z góry dzięki za wszelkie sugestie.
Druga sprawa to, że w aucie mam zamontowany lpg, podczas jazdy na lpg z włączoną klimatyzacją i 4 osobami na pokładzie szarpanie jest wyraźniejsze niż na benzynie, tak samo robiłem test ze stałą prędkością na tempomacie, auto niby jedzie ze stałą prędkością ale co jakiś czas jest szarpnięcie, niezależne od prędkości czy to jest 90 czy 120. Zapewne gaz jest źle wyregulowany i po części to jest jego wina, ale na benzynie dzieje się tak samo tyle że jest to mniej wyczuwalne.
Z góry dzięki za wszelkie sugestie.
- etac
- Prezes
- Posty: 24969
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 300
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Opel Astra L ST
- Silnik: 1.2T Pure Tech
- LPG: NIE
- Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Brutalnie załączająca się klimatyzacja + szarpanie
Jaki silnik? 1.6?
Jaki rocznik? Ile przejechane? Pochodzenie? krajowe, czy import?
Jaki rocznik? Ile przejechane? Pochodzenie? krajowe, czy import?
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
Re: Brutalnie załączająca się klimatyzacja + szarpanie
Ja też czuję moment zalaczenia klimatyzacji chyba TTTM
Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15495
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 146
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Brutalnie załączająca się klimatyzacja + szarpanie
Sprzęgło klimy załącza i odłącza sprężarkę w zależności jak nim steruje automatyka(zawsze jakaś steruje nawet w manualnym rozwiązaniu). A sprężarka zabiera tych kilowatów trochę, nie da się ukryć. Jeżeli sprężarka jest układem o zmiennej wydajności to automatyka korbluje sobie zmieniając wydajność ale załączona jest stale i wtedy nie czuć szarpnięć. W naszych autach wydaje mi się jest najprostsza sprężarka ze stała wydajnością i regulacja odbywa się tylko za pomocą klepania sprzęgłem (włącz/wyłącz)i niestety wtedy szarpie. A czuć to tym bardziej im słabszy jest silnik. Ja w swoim 1,8 też czuję.

- rwicik
- Profesjonalista
- Posty: 548
- Rejestracja: 31 gru 2013, o 09:46
- Reputacja: 0
- Imię: Robert
- Samochód: Cruze -> Tucson
- Silnik:
- Lokalizacja: Tarchomin DC, Goławice
- Kontakt:
Re: Brutalnie załączająca się klimatyzacja + szarpanie
Ja już pisałem kiedyś o poszarpywaniu, kangurkach mojego 1,8, gdy pedał gazu jest niewiele wciśnięty lub gdy puszczę pedał i auto przechodzi do hamowania silnikiem. W korkach nie da się jechać, afekt szarpania nasila się po włączeniu klimy. Muszę pojechać z tym do ASO, ale jakoś nie mam czasu. O spadkach mocy przy 2500 i 3500 obr. nie wspomnę
Na przeglądzie ASO uznało, że wszystko jest OK. Ale teraz, gdy trzeba jeździć z klimą, to szarpanie i spadki mocy stają się upierdliwe.

Na przeglądzie ASO uznało, że wszystko jest OK. Ale teraz, gdy trzeba jeździć z klimą, to szarpanie i spadki mocy stają się upierdliwe.

Pozdrawiam, http://wicik.eu/
- sen-syka
- Świeżak
- Posty: 47
- Rejestracja: 26 lut 2014, o 15:45
- Reputacja: 0
- Imię: Sen
- Samochód: Cruze LT + Pakiet Pr
- Silnik:
- Lokalizacja: Czewa
- Kontakt:
Re: Brutalnie załączająca się klimatyzacja + szarpanie
U mnie to już w ogóle, samochód jeździ sobie jak chce
szarpie, przerywa, raz przyśpiesza lepiej, raz gorzej. Ale już więcej o tym nie wspomnę... Bo to się staje marudne. Myślałem, że wymiana wariatora rozwiąże problem. Teraz jeszcze coś rzęzi...


„Czasami jesteś szybą, a czasami muchą…”
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15495
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 146
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Brutalnie załączająca się klimatyzacja + szarpanie
Teraz staje się upierdliwe bo ciepło się zrobiło i klima chodzi. Im cieplej tym bardziej szarpie bo częściej chyba są cykle załączania sprężarki lub załączana jest na dłużej. A gdy pracuje to hamowanie silnikiem jest bardziej intensywne. Pisałem ci kiedyś o fabrycznych luzach w układzie napędowym. Zmiana kierunku momentu obrotowego z napędzania do hamowania silnikiem powoduje wykasowywanie się tych luzów z jednaj na druga stronę i stąd szarpnięcia - przy klimie bardziej intensywne. Niestety mamy tanie auta z prostą konstrukcją napędu, do tego dochodzą jeszcze zmienne fazy rozrządu i zmienny dolot, które też chybotają momentem obrotowym + słaba jakość oprogramowania tego wszystkiego i słabe silniki i stąd takie szarpiące potworki. Koledzy z dieslami gdzie dysponują dużym momentem obrotowym takich kłopotów nie mają. Mają innerwicik pisze:Ja już pisałem kiedyś o poszarpywaniu, kangurkach mojego 1,8, gdy pedał gazu jest niewiele wciśnięty lub gdy puszczę pedał i auto przechodzi do hamowania silnikiem. W korkach nie da się jechać, afekt szarpania nasila się po włączeniu klimy. Muszę pojechać z tym do ASO, ale jakoś nie mam czasu. O spadkach mocy przy 2500 i 3500 obr. nie wspomnę![]()
Na przeglądzie ASO uznało, że wszystko jest OK. Ale teraz, gdy trzeba jeździć z klimą, to szarpanie i spadki mocy stają się upierdliwe.


-
- Świeżak
- Posty: 20
- Rejestracja: 2 cze 2014, o 15:09
- Reputacja: 0
- Imię: Paweł
- Samochód: Cruze
- Silnik:
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Re: Brutalnie załączająca się klimatyzacja + szarpanie
Auto kupione nowe w marcu 2013 r, obecnie przebieg skromny, ponad 10 tyś km ale będzie wiecej ze względu na LPG
silnik 1.8 z przystosowaniem do LPG, instalacja BRC ze wszystkim tak jak każe montować producent. Rok temu było mniej jeżdżone bo na benzynie trochę drogo, po założeniu LPG poszedł bardziej w trasy i zaczynają się dziać cyrki.
rwicik mam dokładnie takie same objawy jak Ty, doliczając do tego fabryczne felgi stalowe, które zżera korozja i o których naprawę walczę z GM i ASO od 2 miesięcy
Teraz pytanie czego to jest wina, poszarpywanie było nawet bez klimy, chodzi o te spadki mocy przy pewnych obrotach, nie był to może aż tak uciążliwe, ale po załączeniu klimy obojętnie czy jadę sam czy z pasażerami szarpie przy przyspieszaniu jak też przy stałej prędkości na tempomacie. Szarpanie jest bardziej wyraźne na LPG ( być może źle wyregulowana, niedługo wybieram sie na jej regulację tym razem w trasie a nie na postoju jak byłą regulowana ostatnio ) na benzynie szarpanie jest słabsze ale też się je czuje, przynajmniej ja czuję i pasażerowie kiedyś też zwrócili na to uwagę. Błędów żadnych nie ma także jeśli chodzi o ASO i ich zapał powiedzą że jest ok i żeby jeździć jak jest auto na gwarancji i czekać....porażka

silnik 1.8 z przystosowaniem do LPG, instalacja BRC ze wszystkim tak jak każe montować producent. Rok temu było mniej jeżdżone bo na benzynie trochę drogo, po założeniu LPG poszedł bardziej w trasy i zaczynają się dziać cyrki.
rwicik mam dokładnie takie same objawy jak Ty, doliczając do tego fabryczne felgi stalowe, które zżera korozja i o których naprawę walczę z GM i ASO od 2 miesięcy

Teraz pytanie czego to jest wina, poszarpywanie było nawet bez klimy, chodzi o te spadki mocy przy pewnych obrotach, nie był to może aż tak uciążliwe, ale po załączeniu klimy obojętnie czy jadę sam czy z pasażerami szarpie przy przyspieszaniu jak też przy stałej prędkości na tempomacie. Szarpanie jest bardziej wyraźne na LPG ( być może źle wyregulowana, niedługo wybieram sie na jej regulację tym razem w trasie a nie na postoju jak byłą regulowana ostatnio ) na benzynie szarpanie jest słabsze ale też się je czuje, przynajmniej ja czuję i pasażerowie kiedyś też zwrócili na to uwagę. Błędów żadnych nie ma także jeśli chodzi o ASO i ich zapał powiedzą że jest ok i żeby jeździć jak jest auto na gwarancji i czekać....porażka
- XaRaDaS
- Zasłużony dla forum
- Posty: 7705
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
- Reputacja: 9
- Imię: Andrzej
- Samochód: Orlando LTZ
- Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
- Lokalizacja: WX
- Kontakt:
Re: Brutalnie załączająca się klimatyzacja + szarpanie
U mnie w laczku, tylko występuje zmniejszenie obrotów. Nie zauważyłem, żeby szarpało podczas jazdy. Jutro jak będę jechał załadowany to jeszcze popatrzę.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
Re: Brutalnie załączająca się klimatyzacja + szarpanie
Zrób eksperyment i pojedzij trochę bardzo agresywnie. Pedal w podloge przy przyspieszeniu obroty do 6k autostrada pod 200 km/h i potem obserwuj czy się coś zmieniło
Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka
- Avatar
- Fachman
- Posty: 2463
- Rejestracja: 9 sie 2013, o 08:08
- Reputacja: 0
- Imię: Marcin
- Samochód: brak
- Silnik:
- Lokalizacja: Racibórz
- Kontakt:
Re: Brutalnie załączająca się klimatyzacja + szarpanie
Jakiś szarpniecia też mi się pojawiają ale jest to rzadkość i na pewno nie na tempomacie. 1.8 to nie jest jakiś potwór 
Pomijam przyspieszanie z buta bo wtedy wyłącza się klima automatycznie i jest szarpniecie.
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

Pomijam przyspieszanie z buta bo wtedy wyłącza się klima automatycznie i jest szarpniecie.
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
-
- Świeżak
- Posty: 20
- Rejestracja: 2 cze 2014, o 15:09
- Reputacja: 0
- Imię: Paweł
- Samochód: Cruze
- Silnik:
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Re: Brutalnie załączająca się klimatyzacja + szarpanie
Witam wszystkich ponownie, wracam do tematu po kilku dniach testów. Potestowałem to wszystko, przez 10 dni zrobione jakieś 1400 km, niestety ostatnio pogada taka była, że klimatyzacja była niestety niepotrzebna. Postaram się jakoś opisać co zaobserwowałem, może coś się wyjaśni, może ktoś coś podpowie, ale tak jak przejrzałem wszystkie wypowiedzi użytkowników 1.8 to będzie po trochu z każdej dodając to z tematu o nierównomiernym dawkowaniu mocy w 1.8 , a więc zaczynamy:
* Przez ostatnie dni zmieniłem styl jazdy, zmieniłem stację gdzie tankuję ( tankowałem w 2 różnych miejscach przez ostatnie dni). Pojeździłem ostatnio zdecydowanie ostrzej, zmiany biegów grubo powyżej 4 tyś obrotów, autko przegonione kilka razy po autostradzie , spalanie gazu z 9 l/100km wzrosło do 10.5 l/100 km.
BENZYNA - Podczas żwawego przyspieszania bez klimy występuje poszarpywanie na początku po 2 tyś obrotów (delikatny spadek mocy ) potem w okolicy 4 tyś obrotów (tu spadek jest bardziej wyczuwalny ) czyli jednym słowem dwa spadki mocy.
LPG - wszystko jak na benzynie tylko niestety bardziej wyczuwalne, szczególnie przy wyższych obrotach wydaje mi sie nawet żę tutaj mamy 3 dziury ok 2 tyś, potem 3,5 tyś i po 4 tyś obrotów.
BENZYNA - Podczas włączania lub wyłączania klimatyzacji jest szarpnięcie przy stałej prędkości, szarpnięcia występują również przy przyspieszaniu.
LPG - jak wyżej tylko wydaje mi się, że nieco bardziej jest wszystko wyczuwalne
* Zauważyłem, że spadki mocy są również uzależnione od temperatury, ostatnio kiedy temperatury były rzędu 18-22 stopni nie było wszystko tak bardzo wyczuwalne, temperatury powyżej 25 jest masakra. Jeśli chodzi o przyspieszanie to również, chłodniejsze dni jest w miarę ok, szybko się zbiera, podczas upałów jest masakra podczas przyspieszania, słabo się zbiera, zwalałem to na klimę ale ostatnio przed wyprzedzaniem zacząłem ją po prostu wyłączać niestety różnicy praktycznie nie ma.
* Poszarpywanie występuje również w korkach, im bardziej auto obciążone, czyli komplet pasażerów, włączona klima, upał, tym mocniej szarpie, komfort jazdy jest wtedy tragiczny.
*Nie wiem też czy macie podobne objawy ale autem szarpnie nawet przy przechodzeniu do hamowania silnikiem
* Na koniec dodam, że zacząłem jeździć po staremu czyli nie tak agresywnie i moje odczucia są takie, że przy delikatniejszej jeździ, przy delikatniejszym wciskaniu gazu wszystko odczuwa się wyraźniej niż przy pedale w podłodze.
Jak widzicie objawów i pierdół dużo, jednym by przeszkadzały innym nie, mnie to przeszkadza. Może niektórzy poczytają i powiedzą, że naczytałem się forum i jestem przewrażliwiony ale oddałem autko tacie a ja zabrałem jego, zapytałem się jak się jeździło to powiedział od razu, że szarpie i że z silnikiem jest chyba coś nie tak, mimo, że nie wspominałem o tych objawach.
W Astra J silnik 1.6 115 KM nie ma objawów szarpania podczas włączania klimy, nie ma też aż takich spadków mocy, czasem myślę że mimo 26 KM różnicy, Astra jest dynamiczniejsza
Teraz co z tym zrobić, wizyta w serwisie = podłączenie do komputera i tyle, nie ma błędów nie ma sprawy, każą jeździć zostało jeszcze tyle gwarancji. Nikt nie chce się przejechać po trasie ani ze mną ani samemu mimo, że jest kawałek prostej drogi gdzie można to bezpiecznie sprawdzić.
Posiadam interfejs ELM327, to raczej bardziej zabawka pewnie niż coś przydatnego, w sumie służy mi bardziej jako dodatkowy komputer pokładowy połączony z tel i aplikacją, pogrzebałem trochę w internecie i pościągałem jakieś programiki, wrzucę 2 screeny, pierwszy bez włączonej klimatyzacji, drugi z włączoną klimatyzacją, wszystko na postoju ( obydwa screeny na LPG ).
Jeśli może ktoś polecić jakiś program i da się coś przydatnego wykrzesać z tego ELM'a to będę wdzięczny.
Cruze jest fajnym autkiem, podoba mi się z zewnątrz i wewnątrz, jakościowo też jest ok, miejsce, wygoda też, ale to wszystko o czym piszę psuje całkowicei efekt i moje zadowolenie z niego. Auto tak ma od wyjazdu z salonu, myślałem, że minie a tu kicha. ASO jak to ASO podchodzi to sprawy na lajcie i tyle. Jutro wysyłam pismo do GM, zobaczę co centrala prowadzi, ale znając życie to będzie tak jak z pordzewiałymi stalówkami, na naprawę nie mam co liczyć, dyskusja nawet sensu nie ma, także zostaje tylko rzecznik praw konsumenta na razie.
Dzięki za wysłuchanie, dobrze, że istnieją takie fora gdzie ludzie starają się sobie pomóc nawzajem. Obawiam się tylko tego, że przez okres gwarancji nic nie wyjdzie bo nie robię aż takich dużych przebiegów, natomiast po gwarancji wszystko zacznie się na potęge sypać....
* Przez ostatnie dni zmieniłem styl jazdy, zmieniłem stację gdzie tankuję ( tankowałem w 2 różnych miejscach przez ostatnie dni). Pojeździłem ostatnio zdecydowanie ostrzej, zmiany biegów grubo powyżej 4 tyś obrotów, autko przegonione kilka razy po autostradzie , spalanie gazu z 9 l/100km wzrosło do 10.5 l/100 km.
BENZYNA - Podczas żwawego przyspieszania bez klimy występuje poszarpywanie na początku po 2 tyś obrotów (delikatny spadek mocy ) potem w okolicy 4 tyś obrotów (tu spadek jest bardziej wyczuwalny ) czyli jednym słowem dwa spadki mocy.
LPG - wszystko jak na benzynie tylko niestety bardziej wyczuwalne, szczególnie przy wyższych obrotach wydaje mi sie nawet żę tutaj mamy 3 dziury ok 2 tyś, potem 3,5 tyś i po 4 tyś obrotów.
BENZYNA - Podczas włączania lub wyłączania klimatyzacji jest szarpnięcie przy stałej prędkości, szarpnięcia występują również przy przyspieszaniu.
LPG - jak wyżej tylko wydaje mi się, że nieco bardziej jest wszystko wyczuwalne
* Zauważyłem, że spadki mocy są również uzależnione od temperatury, ostatnio kiedy temperatury były rzędu 18-22 stopni nie było wszystko tak bardzo wyczuwalne, temperatury powyżej 25 jest masakra. Jeśli chodzi o przyspieszanie to również, chłodniejsze dni jest w miarę ok, szybko się zbiera, podczas upałów jest masakra podczas przyspieszania, słabo się zbiera, zwalałem to na klimę ale ostatnio przed wyprzedzaniem zacząłem ją po prostu wyłączać niestety różnicy praktycznie nie ma.
* Poszarpywanie występuje również w korkach, im bardziej auto obciążone, czyli komplet pasażerów, włączona klima, upał, tym mocniej szarpie, komfort jazdy jest wtedy tragiczny.
*Nie wiem też czy macie podobne objawy ale autem szarpnie nawet przy przechodzeniu do hamowania silnikiem
* Na koniec dodam, że zacząłem jeździć po staremu czyli nie tak agresywnie i moje odczucia są takie, że przy delikatniejszej jeździ, przy delikatniejszym wciskaniu gazu wszystko odczuwa się wyraźniej niż przy pedale w podłodze.
Jak widzicie objawów i pierdół dużo, jednym by przeszkadzały innym nie, mnie to przeszkadza. Może niektórzy poczytają i powiedzą, że naczytałem się forum i jestem przewrażliwiony ale oddałem autko tacie a ja zabrałem jego, zapytałem się jak się jeździło to powiedział od razu, że szarpie i że z silnikiem jest chyba coś nie tak, mimo, że nie wspominałem o tych objawach.
W Astra J silnik 1.6 115 KM nie ma objawów szarpania podczas włączania klimy, nie ma też aż takich spadków mocy, czasem myślę że mimo 26 KM różnicy, Astra jest dynamiczniejsza

Teraz co z tym zrobić, wizyta w serwisie = podłączenie do komputera i tyle, nie ma błędów nie ma sprawy, każą jeździć zostało jeszcze tyle gwarancji. Nikt nie chce się przejechać po trasie ani ze mną ani samemu mimo, że jest kawałek prostej drogi gdzie można to bezpiecznie sprawdzić.
Posiadam interfejs ELM327, to raczej bardziej zabawka pewnie niż coś przydatnego, w sumie służy mi bardziej jako dodatkowy komputer pokładowy połączony z tel i aplikacją, pogrzebałem trochę w internecie i pościągałem jakieś programiki, wrzucę 2 screeny, pierwszy bez włączonej klimatyzacji, drugi z włączoną klimatyzacją, wszystko na postoju ( obydwa screeny na LPG ).
Jeśli może ktoś polecić jakiś program i da się coś przydatnego wykrzesać z tego ELM'a to będę wdzięczny.
Cruze jest fajnym autkiem, podoba mi się z zewnątrz i wewnątrz, jakościowo też jest ok, miejsce, wygoda też, ale to wszystko o czym piszę psuje całkowicei efekt i moje zadowolenie z niego. Auto tak ma od wyjazdu z salonu, myślałem, że minie a tu kicha. ASO jak to ASO podchodzi to sprawy na lajcie i tyle. Jutro wysyłam pismo do GM, zobaczę co centrala prowadzi, ale znając życie to będzie tak jak z pordzewiałymi stalówkami, na naprawę nie mam co liczyć, dyskusja nawet sensu nie ma, także zostaje tylko rzecznik praw konsumenta na razie.
Dzięki za wysłuchanie, dobrze, że istnieją takie fora gdzie ludzie starają się sobie pomóc nawzajem. Obawiam się tylko tego, że przez okres gwarancji nic nie wyjdzie bo nie robię aż takich dużych przebiegów, natomiast po gwarancji wszystko zacznie się na potęge sypać....
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15495
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 146
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Brutalnie załączająca się klimatyzacja + szarpanie
Przydałby się tobie w pobliżu drugi użyszkodnik cruza najlepiej z forumCTP z takim samym silnikiem w celu porównania. Wyszło by wtedy czy coś masz z silnikiem czy jesteś nadwrażliwy. A może umów się w ASO na jazdę próbną nowym cruzem o ile teraz to już nie jest marzenie sciętej głowy.

- huri_khan
- Zasłużony dla forum
- Posty: 5237
- Rejestracja: 9 sie 2013, o 09:29
- Reputacja: 91
- Imię: Robert
- Samochód: Kia Proceed
- Silnik: 1,4 T
- Inny samochód: Ford Mondeo
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
Re: Brutalnie załączająca się klimatyzacja + szarpanie
Czy występuje falowanie obrotów silnika jeżeli stoisz w miejscu z klimą i bez klimy ?Faster pisze: * Poszarpywanie występuje również w korkach, im bardziej auto obciążone, czyli komplet pasażerów, włączona klima, upał, tym mocniej szarpie, komfort jazdy jest wtedy tragiczny.
Czy to szarpanie jest tylko podczas pracy klimy ?
240 000 km z Chevroletem w zupełności wystarczyło 

Re: Brutalnie załączająca się klimatyzacja + szarpanie
Dynamiczna jazda na LPG to spalanie rzędu 13 - 14 l/100 km
- konradoo
- Zasłużony dla forum
- Posty: 2747
- Rejestracja: 24 lis 2013, o 19:12
- Reputacja: 21
- Imię: Konrad
- Samochód: Nubira x2
- Silnik:
- Lokalizacja: EBE
- Kontakt:
Re: Brutalnie załączająca się klimatyzacja + szarpanie
Wykresy z elma zrób przy np 2;4tys obr/min bez/z klimą i wtedy coś można analizować. Ty masz silnik ze zmiennymi fazami??
O partsy pisz PW.
- Avatar
- Fachman
- Posty: 2463
- Rejestracja: 9 sie 2013, o 08:08
- Reputacja: 0
- Imię: Marcin
- Samochód: brak
- Silnik:
- Lokalizacja: Racibórz
- Kontakt:
Re: Brutalnie załączająca się klimatyzacja + szarpanie
Pamiętaj że jak wciskasz but do podłogi, klimatyzacja z automatu się wyłącza i tutaj jest szarpanie, ja bez klimy szarpan nie czuje ale jeszcze się przygladne. Na co dzień nie czuje takiego dyskomfortu o jakim mówisz.
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
- rwicik
- Profesjonalista
- Posty: 548
- Rejestracja: 31 gru 2013, o 09:46
- Reputacja: 0
- Imię: Robert
- Samochód: Cruze -> Tucson
- Silnik:
- Lokalizacja: Tarchomin DC, Goławice
- Kontakt:
Re: Brutalnie załączająca się klimatyzacja + szarpanie
Mam identyczne objawy. Ostatnio w korku żona nawet zwróciła uwagę, że auto szarpie.
Poszarpywanie występuje po puszczeniu pedału gazu i przejściu silnika do hamowania oraz po niewielkim wciśnięciu pedału gazu.
Spadki mocy w okolicy 2500, 3500 i gdzieś wyżej.
Im cieplej, tym gorzej. Z włączoną klimą też gorzej. Najgorzej w korku w upalny dzień.
Poszarpywanie występuje po puszczeniu pedału gazu i przejściu silnika do hamowania oraz po niewielkim wciśnięciu pedału gazu.
Spadki mocy w okolicy 2500, 3500 i gdzieś wyżej.
Im cieplej, tym gorzej. Z włączoną klimą też gorzej. Najgorzej w korku w upalny dzień.
Pozdrawiam, http://wicik.eu/
-
- Świeżak
- Posty: 20
- Rejestracja: 2 cze 2014, o 15:09
- Reputacja: 0
- Imię: Paweł
- Samochód: Cruze
- Silnik:
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Re: Brutalnie załączająca się klimatyzacja + szarpanie
A więc po kolei:
Szarpanie podczas pracującej klimy jest brutalniejsze i bardziej wyczuwalne, bez klimatyzacji szarpanie również występuje ale szarpie nieco słabiej.
Mógłbym to na to zwalić, ale skąd to szarpanie przy włączaniu/wyłączaniu klimy przyciskiem. Obojętnie czy wyłączam ją czy włączam jest zdecydowane szarpnięcie. Jeździłem kilkoma autami i takich objawów w życiu nie miałem, tak samo jak jeździłem Cruzem demo 1.4 turbo żadnego poszarpywania nie było, tylko że to są inne silniki. Tak samo jak w astrze, nie mam szarpania przy przejściu do hamowania silnikiem, puszczam gaz i autko się toczy, tutaj natomiast po puszczeniu gazu są 2 albo 3 szybkie szarpnięcia.
Po odpaleniu zimnego silnika auto wskakuje na nieco wyższe obroty na jakieś 20 sekund, po ruszeniu z miejsca obroty spadają do normalnej wartości i tak, jest falowanie obrotów, niezależnie czy lpg czy benzyna, również niezależnie czy jest włączona klima czy nie, po rozgrzaniu falowanie jest słabsze ale słychać zmiany tonu silnika.huri_khan pisze:Czy występuje falowanie obrotów silnika jeżeli stoisz w miejscu z klimą i bez klimy ?Faster pisze: * Poszarpywanie występuje również w korkach, im bardziej auto obciążone, czyli komplet pasażerów, włączona klima, upał, tym mocniej szarpie, komfort jazdy jest wtedy tragiczny.
Czy to szarpanie jest tylko podczas pracy klimy ?
Szarpanie podczas pracującej klimy jest brutalniejsze i bardziej wyczuwalne, bez klimatyzacji szarpanie również występuje ale szarpie nieco słabiej.
Rozumiem że pewnie tutaj daje o sobie znać źle wyregulowana dawka gazu, jadę to w najbliższym czasie poprawić, w warsztacie mają ustawić wszystko w trasie a nie na postoju.jfx pisze:Dynamiczna jazda na LPG to spalanie rzędu 13 - 14 l/100 km
Wyłacza się klika razy podczas przyspieszania? tak, że czuć dziurę w mocy przy ok 2 tyś, 3,5 tyś powyżej 4 tyś obrotów?Avatar pisze:Pamiętaj że jak wciskasz but do podłogi, klimatyzacja z automatu się wyłącza i tutaj jest szarpanie, ja bez klimy szarpan nie czuje ale jeszcze się przygladne. Na co dzień nie czuje takiego dyskomfortu o jakim mówisz.
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Mógłbym to na to zwalić, ale skąd to szarpanie przy włączaniu/wyłączaniu klimy przyciskiem. Obojętnie czy wyłączam ją czy włączam jest zdecydowane szarpnięcie. Jeździłem kilkoma autami i takich objawów w życiu nie miałem, tak samo jak jeździłem Cruzem demo 1.4 turbo żadnego poszarpywania nie było, tylko że to są inne silniki. Tak samo jak w astrze, nie mam szarpania przy przejściu do hamowania silnikiem, puszczam gaz i autko się toczy, tutaj natomiast po puszczeniu gazu są 2 albo 3 szybkie szarpnięcia.
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15495
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 146
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Brutalnie załączająca się klimatyzacja + szarpanie
Jak masz wyraźne falowanie silnika to ewidentnie coś jest do bani, bo tak nie może być. Dlaczego wczęsniej o tym nie pisałeś. To jest już jak najbardziej obiektywna podstawa zgłoszenia się do ASO z problemem gwarancyjnym silnika. Zgłoś im falowanie obrotów silnika i szarpanie. LPG zakładane w ASO? Bo może tez LPG rodzić ten problem.

- etac
- Prezes
- Posty: 24969
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 300
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Opel Astra L ST
- Silnik: 1.2T Pure Tech
- LPG: NIE
- Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Brutalnie załączająca się klimatyzacja + szarpanie
Tyle ze jak jest cos z LPG to lepiej pojechac do warsztatu tym sie zajmujacym a nie do ASO. Nawet jesli masz zaplacic to i tak mniej czasu stracisz i nerwow, co nie da sie wycenic.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
Re: Brutalnie załączająca się klimatyzacja + szarpanie
A to falowanie obrotów to słychać, czy tylko widać na obrotomierzu? Bo elektronika w cruzie potrafi np pokazywać stałe obroty i falujaca prędkość na aitostradzie
- huri_khan
- Zasłużony dla forum
- Posty: 5237
- Rejestracja: 9 sie 2013, o 09:29
- Reputacja: 91
- Imię: Robert
- Samochód: Kia Proceed
- Silnik: 1,4 T
- Inny samochód: Ford Mondeo
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
Re: Brutalnie załączająca się klimatyzacja + szarpanie
1. Ja stawiam na źle założony gaz. I zastanawiam się nad nieszczelnością dolotu.
2. Zapytaj się czy podczas wiercenia kolektora pod dysze z gazu został on ściągnięty z silnika, bo mogły się dostać wióry i zaczyna robić się nieciekawie.
2. Zapytaj się czy podczas wiercenia kolektora pod dysze z gazu został on ściągnięty z silnika, bo mogły się dostać wióry i zaczyna robić się nieciekawie.
240 000 km z Chevroletem w zupełności wystarczyło 

Re: Brutalnie załączająca się klimatyzacja + szarpanie
Przecież nie powiedzą że nie został ściągnięty. Ale kiepsko by się wiercilo bez zdjęcia.
- Sebastian
- Moderator
- Posty: 4008
- Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
- Reputacja: 51
- Imię: Sebastian
- Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
- Silnik:
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Brutalnie załączająca się klimatyzacja + szarpanie
W cruzach macie kolektor plastikowy czy alu ? Bo jeśli plastik to jeszcze ujdzie, ale jak alu to ....jfx pisze:Przecież nie powiedzą że nie został ściągnięty. Ale kiepsko by się wiercilo bez zdjęcia.

Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości