
Odgrzybianie klimy
- Hubertradom
- Bywalec
- Posty: 162
- Rejestracja: 12 kwie 2014, o 11:40
- Reputacja: 0
- Imię: Hubert
- Samochód: Spark 1,2 LTZ 2011
- Silnik:
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Odgrzybianie klimy
No i kolejna prośba, mam nadzieję, że w dobrym dziale. Jak dostać się do parownika (wymiennika ciepła) od klimy w M300? Ciągnie starym serem z klimy i trzeba ją odgrzybić, ale jak się tam dogmerać. Na razie ustaliłem jak wygrzebać filtr przeciwpyłkowy 

- konradoo
- Zasłużony dla forum
- Posty: 2747
- Rejestracja: 24 lis 2013, o 19:12
- Reputacja: 21
- Imię: Konrad
- Samochód: Nubira x2
- Silnik:
- Lokalizacja: EBE
- Kontakt:
- etac
- Prezes
- Posty: 24969
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 300
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Opel Astra L ST
- Silnik: 1.2T Pure Tech
- LPG: NIE
- Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Odgrzybianie klimy
Do odgrzybiania stosuje sie srodki najczesciej w sprayu gdzie dodaja wezyk o roznych dlugosciach. Nie slyszalem jeszcze zeby ktos rozbieral auto w tym celu.Hubertradom pisze:No i kolejna prośba, mam nadzieję, że w dobrym dziale. Jak dostać się do parownika (wymiennika ciepła) od klimy w M300? Ciągnie starym serem z klimy i trzeba ją odgrzybić, ale jak się tam dogmerać. Na razie ustaliłem jak wygrzebać filtr przeciwpyłkowy
Wyjmujesz filtr i jedziesz srodkiem po ukladzie, a potem wkladasz nowy.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
- konradoo
- Zasłużony dla forum
- Posty: 2747
- Rejestracja: 24 lis 2013, o 19:12
- Reputacja: 21
- Imię: Konrad
- Samochód: Nubira x2
- Silnik:
- Lokalizacja: EBE
- Kontakt:
Re: Odgrzybianie klimy
Masz zazwyczaj dwie opcje :
jedną czyli preparat (pianka) z sondą i albo przez nawiewy, albo po wyjęciu filtra tam poprowadzić.
Druga opcja to tzw "granat" który otwierasz, zamykasz auto i klima chodzi na obiegu wewnętrznym.
Ewentualnie odgrzybianie u kogoś np poprzez ultradźwięki, ozonowanie, lub specjalnymi płynami.
Jednak jeśli w swoim zakresie to tylko to raczej te dwie opcje
jedną czyli preparat (pianka) z sondą i albo przez nawiewy, albo po wyjęciu filtra tam poprowadzić.
Druga opcja to tzw "granat" który otwierasz, zamykasz auto i klima chodzi na obiegu wewnętrznym.
Ewentualnie odgrzybianie u kogoś np poprzez ultradźwięki, ozonowanie, lub specjalnymi płynami.
Jednak jeśli w swoim zakresie to tylko to raczej te dwie opcje
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2014, o 10:22 przez konradoo, łącznie zmieniany 2 razy.
O partsy pisz PW.
Re: Odgrzybianie klimy
Pianka w układ za filtrem działa
Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka
- Hubertradom
- Bywalec
- Posty: 162
- Rejestracja: 12 kwie 2014, o 11:40
- Reputacja: 0
- Imię: Hubert
- Samochód: Spark 1,2 LTZ 2011
- Silnik:
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Odgrzybianie klimy
No to jak nie słyszałeś no to właśnie się o tym dowiedziałeś ode mnieetac_owiec pisze:Do odgrzybiania stosuje sie srodki najczesciej w sprayu gdzie dodaja wezyk o roznych dlugosciach. Nie slyszalem jeszcze zeby ktos rozbieral auto w tym celu.Hubertradom pisze:No i kolejna prośba, mam nadzieję, że w dobrym dziale. Jak dostać się do parownika (wymiennika ciepła) od klimy w M300? Ciągnie starym serem z klimy i trzeba ją odgrzybić, ale jak się tam dogmerać. Na razie ustaliłem jak wygrzebać filtr przeciwpyłkowy
Wyjmujesz filtr i jedziesz srodkiem po ukladzie, a potem wkladasz nowy.

Mam wv jette 2008 od nowości i tam konstrukcja układu klimy jest taka, że żadne pianki, ultradźwięki, ozonowanie i inne pierdoły nic nie dają. Jedynym sposobem jest dostanie się do wymiennika i porządnie go spłukać środkiem grzybobójczym. VW zastosował konstrukcję taką, że wymiennik klimy jest równolegle do nagrzewnicy i po wyłączeniu klimatyzacji automatycznie otwiera się nawiew na nagrzewnicę powodując wdmuchiwanie na nią wilgoci, a co za tym idzie obrasta grzybem (warunki, ciepło, ciemno i wilgotno) również nagrzewnica. Najłatwiejsza diagnoza to taka, że jeżeli włączasz klimę i trochę śmierdzi, a wali po jej wyłączeniu to oznacza, że bardziej zagrzybiona jest właśnie nagrzewnica. ASO twierdziło, że gadam głupoty, aż do dnia jak poprosiłem ich o odgrzybienie ich specyfikami. Skończyli, cieszą się, że z klimy nie śmierdzi, a ja przy nich wyłączam klimę i jakież ich zdziwienie jak z nawiewów poleciał piękny zapach zepsutego sera zmieszany z zapachem skarpet po 8h w gumofilcach

Dlatego też moje pytanie odnośnie dostania się do samego wymiennika

Re: Odgrzybianie klimy
Miałem podobnie kiedyś w c4 wyjalem filt wlaczylem klime nawiew na max i pianka w otwór zasysajacy powietrze za filtrem płotem wylaczylem klime zostawiając nawiew znów pianka w układ. Potem stop i przerwa pół godziny. Po przerwie to samo w odwrotnej kolejności. W efekcie przestało smierdziec. Sprawdź droznosc rurki odprowadzajacej skropliny zanim rozbierzesz cale auto. Jak jest zatkana zawsze będzie smierdziec po wyłączeniu klimy
Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka
- etac
- Prezes
- Posty: 24969
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 300
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Opel Astra L ST
- Silnik: 1.2T Pure Tech
- LPG: NIE
- Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Odgrzybianie klimy
No to jak masz gietkie raczki to tylko po wyjęciu schowka i rozebraniu środkowej konsoli wykręcasz jak idzie, albo druga - demontujesz cała deskę rozdzielcza i wyciągasz cały rozdzielacz - tak podpowiada serwisowka chevroleta.Hubertradom pisze:
No to jak nie słyszałeś no to właśnie się o tym dowiedziałeś ode mnie![]()
Mam wv jette 2008 od nowości i tam konstrukcja układu klimy jest taka, że żadne pianki, ultradźwięki, ozonowanie i inne pierdoły nic nie dają. Jedynym sposobem jest dostanie się do wymiennika i porządnie go spłukać środkiem grzybobójczym. VW zastosował konstrukcję taką, że wymiennik klimy jest równolegle do nagrzewnicy i po wyłączeniu klimatyzacji automatycznie otwiera się nawiew na nagrzewnicę powodując wdmuchiwanie na nią wilgoci, a co za tym idzie obrasta grzybem (warunki, ciepło, ciemno i wilgotno) również nagrzewnica. Najłatwiejsza diagnoza to taka, że jeżeli włączasz klimę i trochę śmierdzi, a wali po jej wyłączeniu to oznacza, że bardziej zagrzybiona jest właśnie nagrzewnica. ASO twierdziło, że gadam głupoty, aż do dnia jak poprosiłem ich o odgrzybienie ich specyfikami. Skończyli, cieszą się, że z klimy nie śmierdzi, a ja przy nich wyłączam klimę i jakież ich zdziwienie jak z nawiewów poleciał piękny zapach zepsutego sera zmieszany z zapachem skarpet po 8h w gumofilcach![]()
Dlatego też moje pytanie odnośnie dostania się do samego wymiennika
Takze podejrzewam, ze latwiej bedzie wykonac kilkukrotnie dobrze odgrzybianie, niż rozebrać pół auta, bo obawiam, sie ze pewne uszczelnienia nie bedą juz szczelne o złożeniu
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
- XaRaDaS
- Zasłużony dla forum
- Posty: 7705
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
- Reputacja: 9
- Imię: Andrzej
- Samochód: Orlando LTZ
- Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
- Lokalizacja: WX
- Kontakt:
Re: Odgrzybianie klimy
Niestety, tak jak JFX i Etac podają, kilka razy dać odgrzybianie, bo zdjęcie deski to masakra jest. Tam to tylko te małe koreańskie rączki potrafią się wcisnąć. 

Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
- konradoo
- Zasłużony dla forum
- Posty: 2747
- Rejestracja: 24 lis 2013, o 19:12
- Reputacja: 21
- Imię: Konrad
- Samochód: Nubira x2
- Silnik:
- Lokalizacja: EBE
- Kontakt:
- XaRaDaS
- Zasłużony dla forum
- Posty: 7705
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
- Reputacja: 9
- Imię: Andrzej
- Samochód: Orlando LTZ
- Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
- Lokalizacja: WX
- Kontakt:
Re: Odgrzybianie klimy
Chwila, ale sezon na grzyby jeszcze się nie zaczął
byłem ostatnio na działce i szukałem grzybów i nie było 


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
- Hubertradom
- Bywalec
- Posty: 162
- Rejestracja: 12 kwie 2014, o 11:40
- Reputacja: 0
- Imię: Hubert
- Samochód: Spark 1,2 LTZ 2011
- Silnik:
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Odgrzybianie klimy
Dobra. W wolnej chwili sprawdzę jak z dostępnością i porobię foty dla potomnych
Re: Odgrzybianie klimy
Mi odgrzybiał znajomy preparatem.
Pierwsze psikał do tej puszki po wyciągnięciu filtra a później pościągał przewody elastyczne, które idą do parownika itp itd (o ile dobrze kojarzę) i tam również napsikał.
Pierwsze psikał do tej puszki po wyciągnięciu filtra a później pościągał przewody elastyczne, które idą do parownika itp itd (o ile dobrze kojarzę) i tam również napsikał.
- Hubertradom
- Bywalec
- Posty: 162
- Rejestracja: 12 kwie 2014, o 11:40
- Reputacja: 0
- Imię: Hubert
- Samochód: Spark 1,2 LTZ 2011
- Silnik:
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Odgrzybianie klimy
Wreszcie zabrałem się za odgrzybianie klimy. W smarkuli jest super dostęp i do nagrzewnicy i do parownika klimy. Wystarczy tylko odkręcić kilka śrubek od obudowy nagrzewnicy, zdjąć ją, ustawić nawiew na ciepłe powietrze, w tym momencie otworzy się klapka ujawniająca parownik od klimy (klima ma być wyłączona) napsikałem preparatu grzybobójczego ile wlazło, a resztą wypsikałem nagrzewnicę. Poskręcałem wszystko do kupy i wreszcie cieszę się zapachem świeżości zamiast sera pleśniowego z brudnymi skarpetami 

-
- Wymiatacz
- Posty: 1603
- Rejestracja: 8 maja 2014, o 22:09
- Reputacja: 3
- Imię: Krzysztof
- Samochód: SUZUKI BALENO
- Silnik: 1,2 PB 90 KM
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Odgrzybianie klimy
A robił to ktoś w T255? jaki jest jest tam dostęp do parownika i nagrzewnicy
"Płyńmy szkunerem Cutty Sark i niech nam dowodzi William Mc Coy !"- James Hogg z Ettrick
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość