Cruze 1.8 LPG, spadek mocy, głośna praca
-
- Świeżak
- Posty: 4
- Rejestracja: 15 sie 2017, o 08:18
- Reputacja: 0
- Imię: Piotr
- Samochód: Cruze 1.8 LPG
- Silnik:
- Lokalizacja: Radzymin
- Kontakt:
Cruze 1.8 LPG, spadek mocy, głośna praca
Witam.
Od pewnego czasu zauważyłem kilka niepokojących objawów w moim cruzie, lista zauważeń jak poniżej:
1. z czasem zaczął głośniej pracować - głośniej w sensie z układu wydechowego - nie jest zawsze tak samo, czasem lepiej czasem gorzej z tym hałasem. Raz przy 140km/h uszy więdną, a czasem można normalnie rozmawiać w samochodzie
2. zaczął tracić moc, i tu też czasem jedzie jak na ręcznym i jakoś cicho wtedy warkocze, a czasem (i coraz rzadziej niestety) frunie jak frunąć powinno nieduże autko z silnikiem 140KM
3. hamowanie silnikiem to często, nie mocne, ale wyraźnie zauważalne buczenie z wydechu
4. ostatnio szarpanie podczas przyspieszania, szczególnie na niższych biegach.
5. podczas uruchamiania silnika czasem odpala normalnie, a czasem się jakby zadławi, ale nigdy nie gaśnie i po chwili wraca na normalnie obroty
6. spalanie może wzrosło ale jeśli już to 0,5-1,0l na sto km
Samochód od nowości w fabrycznym gazie, teraz 115kkm
Objawy nie wystąpiły nagle, lecz powoli obserwuje coraz co gorszą kulturę pracy i tym samym komfort jazdy.
Pojechałem z tym do mechanika, faktycznie potwierdził objawy.
Zaczął od sprawdzenia sond lambda na komputerze.
Pierwsza przed katalizatorem OK, natomiast drugą za kata wyraził zaniepokojenie, bo mu się wskazania nie zmieniały. Powiedział, ze na początku co tam się zmieniało ale potem wskazanie stałe. I że trzeba to sprawdzić u kolegi co ma lepszy komputer i sondę testową, bo on nie potwierdza że druga sonda działa/nie działa.
Wszystko to robił na rozgrzanym silniku na biegu jałowym nawet nie zauważyłem dodawania gazu - i tu moja pierwsza wątpliwość czy tak trzeba i te wskazania 2-giej lambdy są złe?
Nie mam pod ręką pewnego mechanika, za to mam obawy że na złego mogę trafić i będzie klops.
Z góry dzięki za wszelkie sugestie co sprawdzać.
Piotr.
Od pewnego czasu zauważyłem kilka niepokojących objawów w moim cruzie, lista zauważeń jak poniżej:
1. z czasem zaczął głośniej pracować - głośniej w sensie z układu wydechowego - nie jest zawsze tak samo, czasem lepiej czasem gorzej z tym hałasem. Raz przy 140km/h uszy więdną, a czasem można normalnie rozmawiać w samochodzie
2. zaczął tracić moc, i tu też czasem jedzie jak na ręcznym i jakoś cicho wtedy warkocze, a czasem (i coraz rzadziej niestety) frunie jak frunąć powinno nieduże autko z silnikiem 140KM
3. hamowanie silnikiem to często, nie mocne, ale wyraźnie zauważalne buczenie z wydechu
4. ostatnio szarpanie podczas przyspieszania, szczególnie na niższych biegach.
5. podczas uruchamiania silnika czasem odpala normalnie, a czasem się jakby zadławi, ale nigdy nie gaśnie i po chwili wraca na normalnie obroty
6. spalanie może wzrosło ale jeśli już to 0,5-1,0l na sto km
Samochód od nowości w fabrycznym gazie, teraz 115kkm
Objawy nie wystąpiły nagle, lecz powoli obserwuje coraz co gorszą kulturę pracy i tym samym komfort jazdy.
Pojechałem z tym do mechanika, faktycznie potwierdził objawy.
Zaczął od sprawdzenia sond lambda na komputerze.
Pierwsza przed katalizatorem OK, natomiast drugą za kata wyraził zaniepokojenie, bo mu się wskazania nie zmieniały. Powiedział, ze na początku co tam się zmieniało ale potem wskazanie stałe. I że trzeba to sprawdzić u kolegi co ma lepszy komputer i sondę testową, bo on nie potwierdza że druga sonda działa/nie działa.
Wszystko to robił na rozgrzanym silniku na biegu jałowym nawet nie zauważyłem dodawania gazu - i tu moja pierwsza wątpliwość czy tak trzeba i te wskazania 2-giej lambdy są złe?
Nie mam pod ręką pewnego mechanika, za to mam obawy że na złego mogę trafić i będzie klops.
Z góry dzięki za wszelkie sugestie co sprawdzać.
Piotr.
-
- Fachman
- Posty: 5139
- Rejestracja: 13 lis 2016, o 20:57
- Reputacja: 45
- Imię: Mariusz
- Samochód: Orlando 1.8 LPG LT+
- Silnik: 1.8 2HO, 141KM Pb
- LPG: BRC SQ24 Genius 1500
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Cruze 1.8 LPG, spadek mocy, głośna praca
Sprawdź luzy zaworowe. Sondy nie ruszaj. Jakie błędy wywala?
Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka
-
- Świeżak
- Posty: 4
- Rejestracja: 15 sie 2017, o 08:18
- Reputacja: 0
- Imię: Piotr
- Samochód: Cruze 1.8 LPG
- Silnik:
- Lokalizacja: Radzymin
- Kontakt:
Re: Cruze 1.8 LPG, spadek mocy, głośna praca
Luzy sprawdzone miesiąc temu - panowie powiedzieli, że jest bardzo OK i najbliższe 50kkm nie mam się co martwić.
Świece wtedy też wymienili (na oryginał który sam dostarczyłem).
Błędów żadnych nie mam - wtedy diagnoza byłaby łatwiejsza.
Świece wtedy też wymienili (na oryginał który sam dostarczyłem).
Błędów żadnych nie mam - wtedy diagnoza byłaby łatwiejsza.
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15495
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 146
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Cruze 1.8 LPG, spadek mocy, głośna praca
A z wydechem wszystko ok? Może trzeba go przejrzeć razem ze stanem katalizatora.

-
- Świeżak
- Posty: 4
- Rejestracja: 15 sie 2017, o 08:18
- Reputacja: 0
- Imię: Piotr
- Samochód: Cruze 1.8 LPG
- Silnik:
- Lokalizacja: Radzymin
- Kontakt:
Re: Cruze 1.8 LPG, spadek mocy, głośna praca
Dźwięki dochodzą właśnie z wydechu i ja obstawiam problem z kata, natomiast mechanik zaczął od sprawdzania lambdy.
W sumie też dobrze tylko czy jeśli na drugiej lambdzie mam stałe wskazanie (na biegu jałowym) to czy to jest nieprawidłowe?
Bo osobiście to myślę że druga lambda jest OK, a problem leży gdzieś indziej.
Tym bardziej, że nie mam żadnych błędów z komputera - a jakby padła lambda to chyba miałbym jakiś komunikat.
Pytanie czy przy stały wskazaniu lambdy warto tracić czas na jej sprawdzanie.
Tym bardziej, że mechanik, jak się okazuje, ma "za słaby komputer" i musi z tym jechać do kolegi co ma sprzęt od astry.
Jak myślicie co z tym dalej robić - samochód niestety jeździ coraz słabiej...
W sumie też dobrze tylko czy jeśli na drugiej lambdzie mam stałe wskazanie (na biegu jałowym) to czy to jest nieprawidłowe?
Bo osobiście to myślę że druga lambda jest OK, a problem leży gdzieś indziej.
Tym bardziej, że nie mam żadnych błędów z komputera - a jakby padła lambda to chyba miałbym jakiś komunikat.
Pytanie czy przy stały wskazaniu lambdy warto tracić czas na jej sprawdzanie.
Tym bardziej, że mechanik, jak się okazuje, ma "za słaby komputer" i musi z tym jechać do kolegi co ma sprzęt od astry.
Jak myślicie co z tym dalej robić - samochód niestety jeździ coraz słabiej...

- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15495
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 146
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Cruze 1.8 LPG, spadek mocy, głośna praca
Jeżeli nie ma błędów z drugiej sondy to raczej sondę zostawiłbym w spokoju. Wydaje się, że dobrze kombinujesz i z opisanych przez ciebie objawów można sugerować że z wydechem i katem jest coś nie halo. Zrób test wieczorny i zwróć uwagę czy katalizator nie rozgrzewa się tak, że aż świeci.

-
- Świeżak
- Posty: 4
- Rejestracja: 15 sie 2017, o 08:18
- Reputacja: 0
- Imię: Piotr
- Samochód: Cruze 1.8 LPG
- Silnik:
- Lokalizacja: Radzymin
- Kontakt:
Re: Cruze 1.8 LPG, spadek mocy, głośna praca
Po wizycie u mechanika są nowe wieści.
Zauważyłem że powoli "ulatnia się" płyt chłodniczy i znaleźliśmy wilgotne miejsce pod kolektorem. Czyżby więc okazało się że to jednak nieszczelność i mamy lewe powietrze w układzie?
Dodatkowo pożyczyłem od kolegi i podpiąłem ELM-a i trochę popatrzyłem na Torque co tam pokazują wskaźniki.
No i pokazują, że obie lambdy pracują OK, mieszanka OK natomiast co zwróciło moją uwagę cały czas mam korektę w górę i to sporą.
Czyli jak rozumiem mam ubogo paliwa i to by potwierdzało, że "skądś" powietrze na boku dochodzi.
Czy dobrze myślę? - wg mnie to by miało sens. Kata śliski temat - kosztowo słabo i nie ma jak sprawdzić w tym silniku bez prucia. A szkoda żeby się po wypruciu okazało że KATA jest OK.
Dzisiaj wstawiam do warsztatu, żeby tą nieszczelność zobaczyć dokładniej.
Dam znać jakie rezultaty.
Zauważyłem że powoli "ulatnia się" płyt chłodniczy i znaleźliśmy wilgotne miejsce pod kolektorem. Czyżby więc okazało się że to jednak nieszczelność i mamy lewe powietrze w układzie?
Dodatkowo pożyczyłem od kolegi i podpiąłem ELM-a i trochę popatrzyłem na Torque co tam pokazują wskaźniki.
No i pokazują, że obie lambdy pracują OK, mieszanka OK natomiast co zwróciło moją uwagę cały czas mam korektę w górę i to sporą.
Czyli jak rozumiem mam ubogo paliwa i to by potwierdzało, że "skądś" powietrze na boku dochodzi.
Czy dobrze myślę? - wg mnie to by miało sens. Kata śliski temat - kosztowo słabo i nie ma jak sprawdzić w tym silniku bez prucia. A szkoda żeby się po wypruciu okazało że KATA jest OK.
Dzisiaj wstawiam do warsztatu, żeby tą nieszczelność zobaczyć dokładniej.
Dam znać jakie rezultaty.
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15495
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 146
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Cruze 1.8 LPG, spadek mocy, głośna praca
Nie widzę związku, co ma piernik do wiatraka czyli lewe powietrze do nieszczelności układu chłodzenia. Coś ten mechanik wcześniej chyba cukiernikiem był.
Spora korekta w górę czyli ile? Przede wszystkim przejdź na zasilanie na benzynie i dopiero wtedy obserwuj zachowanie samochodu i rób diagnostykę awarii.
Spora korekta w górę czyli ile? Przede wszystkim przejdź na zasilanie na benzynie i dopiero wtedy obserwuj zachowanie samochodu i rób diagnostykę awarii.

-
- Fachman
- Posty: 5139
- Rejestracja: 13 lis 2016, o 20:57
- Reputacja: 45
- Imię: Mariusz
- Samochód: Orlando 1.8 LPG LT+
- Silnik: 1.8 2HO, 141KM Pb
- LPG: BRC SQ24 Genius 1500
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Cruze 1.8 LPG, spadek mocy, głośna praca
Wyciek może być spowodowany pękniętyą obudową termostatu. Miałem coś takiego. Płyn zbierał się na łączeniu głowicy i blokuu silnika. Wyciek płynu nie ma wpływu na pracę silnika, oczywiście jeżeli nie jest do cylindra i jak go uzupełniasz.
Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka
-
- Profesjonalista
- Posty: 961
- Rejestracja: 8 lis 2016, o 11:50
- Reputacja: 0
- Imię: Maciej
- Samochód: Cruze 1.8LPG 2013
- Silnik:
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Cruze 1.8 LPG, spadek mocy, głośna praca
plyn leje Ci sie za pewne z trojnikow albo samych wezy -> czesta przypadlosc instalacji gazowej w Cruzie..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość