Katalizator czerwony jak ogień

Stuka, puka, kapie, cieknie...
Melek69
Świeżak
Posty: 21
Rejestracja: 14 wrz 2016, o 10:57
Reputacja: 0
Imię: Janusz
Samochód: Cruze
Silnik:
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Katalizator czerwony jak ogień

Post autor: Melek69 » 29 maja 2017, o 21:53

Witam
Po przejechaniu kilku kilometrów katalizator robi się czerwony jak ogień. Kat był sprawdzany, jest ok, drożność wydechu również. Jeśli ktoś miał taki problem to proszę o podpowiedź. Komp nie pokazuje żadnego błędu. Masakra :nerwy
Cruze 1,6 113 KM 2009 LPG BRC

mkosmida
Profesjonalista
Posty: 961
Rejestracja: 8 lis 2016, o 11:50
Reputacja: 0
Imię: Maciej
Samochód: Cruze 1.8LPG 2013
Silnik:
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Katalizator czerowny jak ogień

Post autor: mkosmida » 29 maja 2017, o 21:54

czyzby LPG?.. ma wyzsza temp spalania ale bez przesady.. nie wiem czy nawet zle wyregulowane może powodować takie efekty

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Katalizator czerwony jak ogień

Post autor: wszim » 29 maja 2017, o 23:35

Melek69 pisze:Witam
Po przejechaniu kilku kilometrów katalizator robi się czerwony jak ogień. Kat był sprawdzany, jest ok, drożność wydechu również. Jeśli ktoś miał taki problem to proszę o podpowiedź. Komp nie pokazuje żadnego błędu. Masakra :nerwy
Cruze 1,6 113 KM 2009 LPG BRC
Na benzynie też się tak dzieje?
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
huri_khan
Zasłużony dla forum
Posty: 5237
Rejestracja: 9 sie 2013, o 09:29
Reputacja: 91
Imię: Robert
Samochód: Kia Proceed
Silnik: 1,4 T
Inny samochód: Ford Mondeo
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Re: Katalizator czerwony jak ogień

Post autor: huri_khan » 29 maja 2017, o 23:58

Prawie 7 lat mam Cruza i nigdy nie oglądałem katalizatora. Co skłoniło Cię do jego oglądania ?
240 000 km z Chevroletem w zupełności wystarczyło :)

MarcinekNu2
Profesjonalista
Posty: 585
Rejestracja: 22 paź 2014, o 09:59
Reputacja: 0
Imię: Marcin
Samochód: Evanda
Silnik:
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Katalizator czerwony jak ogień

Post autor: MarcinekNu2 » 30 maja 2017, o 07:02

Ktoś tu lub na starym forum miał podobny objaw, tyle, że w Evandzie. Trzeba by poszukać.

Melek69
Świeżak
Posty: 21
Rejestracja: 14 wrz 2016, o 10:57
Reputacja: 0
Imię: Janusz
Samochód: Cruze
Silnik:
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: Katalizator czerwony jak ogień

Post autor: Melek69 » 30 maja 2017, o 07:05

Na benzynie. Po podjechaniu pod dom wieczorem otworzyłem machę a tam..... żarówa z kata. Czytałem na innych forach, że może to być wina cewki (???????), świec (????) lub zapłon się przestawił.

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Katalizator czerwony jak ogień

Post autor: wszim » 30 maja 2017, o 08:15

Nie ma innych objawów np. silnik słaby, nie pali na jeden gar? Bywa tak gdy gubione są zapłony i paliwo dostaje się do katalizatora i tam spala się. Nie wiem czy przytkanie wydechu lub samego kata też nie da podobnych objawów. :zastanawiasie:
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Maniek

Re: Katalizator czerwony jak ogień

Post autor: Maniek » 30 maja 2017, o 08:25

Kiedyś miałem przypadek w peugeocie, przyjechał klient z rozgrzanym do czerwoności katalizatorem, sprawdziłem błędy - nic, wywaliłem cewkę i sprawdzam iskrę i wtedy się dowiedziałem co było przyczyną, był minimalny wyciek z przewodu paliwowego, praktycznie mgiełka nie widoczna, ogień buchną mi w twarz, włosy spalone i jakieś 3 tygodnie byłem na L4. Potem jak wróciłem do roboty to do naprawy miałem dodatkowo wiązki elektryczne i do wymiany kilka plastików, na szczęście koledzy już wyczyścili wszystko z proszku gańniczego.
Moja rada - zanim zaczniesz sprawdzać iskrę na świecach, sprawdź dobrze przewody paliwowe i czy pod maską nie zalatuje za bardzo paliwem.

Melek69
Świeżak
Posty: 21
Rejestracja: 14 wrz 2016, o 10:57
Reputacja: 0
Imię: Janusz
Samochód: Cruze
Silnik:
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: Katalizator czerwony jak ogień

Post autor: Melek69 » 30 maja 2017, o 10:44

Zrobił się muł, brak mocy. Jak dodaję wolno gazu to się wkręca a jak mocniej to tak jakby go zatykało. Dziś wymienię świece i jak radzi Maniek sprawdzę przewody paliwowe.

MarcinekNu2
Profesjonalista
Posty: 585
Rejestracja: 22 paź 2014, o 09:59
Reputacja: 0
Imię: Marcin
Samochód: Evanda
Silnik:
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Katalizator czerwony jak ogień

Post autor: MarcinekNu2 » 30 maja 2017, o 12:24

Postu nie mogłem znaleźć ale objaw był taki sam. nie było mocy, szarpał. Katalizator też tak rozgrzany był, że potopił plastiki wokół. Jak dobrze pamiętam zatkany był wydech.

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Katalizator czerwony jak ogień

Post autor: wszim » 30 maja 2017, o 12:40

Stawiam na wytopiony wkład katalizatora który zatkał wydech. Dziwne, że nie ma błędów z drugiej sondy lambda.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Melek69
Świeżak
Posty: 21
Rejestracja: 14 wrz 2016, o 10:57
Reputacja: 0
Imię: Janusz
Samochód: Cruze
Silnik:
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: Katalizator czerwony jak ogień

Post autor: Melek69 » 30 maja 2017, o 13:03

Kat jest ok, sprawdzony

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Katalizator czerwony jak ogień

Post autor: wszim » 30 maja 2017, o 13:26

Świeci jak żarówka i nic mu to nie zrobiło? :zastanawiasie:
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
zzzz
Wymiatacz
Posty: 1655
Rejestracja: 3 gru 2013, o 17:50
Reputacja: 41
Imię: Zbyszek
Samochód: Cruze HB LT+
Silnik: 1.8
LPG: BRC
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: Katalizator czerwony jak ogień

Post autor: zzzz » 30 maja 2017, o 13:36

Melek69 pisze:Kat jest ok, sprawdzony
taka uwaga: uważaj gdzie parkujesz samochód żebyś sobie nie spalił bryki.

Melek69
Świeżak
Posty: 21
Rejestracja: 14 wrz 2016, o 10:57
Reputacja: 0
Imię: Janusz
Samochód: Cruze
Silnik:
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: Katalizator czerwony jak ogień

Post autor: Melek69 » 30 maja 2017, o 13:49

Auto stoi, poruszam się innym

MarcinekNu2
Profesjonalista
Posty: 585
Rejestracja: 22 paź 2014, o 09:59
Reputacja: 0
Imię: Marcin
Samochód: Evanda
Silnik:
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Katalizator czerwony jak ogień

Post autor: MarcinekNu2 » 30 maja 2017, o 17:57

Melek69 pisze:Kat jest ok, sprawdzony
A jak sprawdzony? I jak sprawdzono resztę wydechu? Chyba nie przykładając rękę do rury wydechowej. Gdyby nie było wcale spalin z wydechu to by silnik od razu zgasł.

Melek69
Świeżak
Posty: 21
Rejestracja: 14 wrz 2016, o 10:57
Reputacja: 0
Imię: Janusz
Samochód: Cruze
Silnik:
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: Katalizator czerwony jak ogień

Post autor: Melek69 » 30 maja 2017, o 18:07

Został wymontowany. Dziś zmieniłem świece i cewkę (miałem w zapasie)ale bez zmian. Na Pb i na LPG kat czerwony, hmm możliwe że wszim ma rację, że stopiony środek. Z zaworami też miał rację. Jak sprawdzić kata, bo ta siateczka jest ok, w środku nic nie latało.

Awatar użytkownika
C77
Fachman
Posty: 2337
Rejestracja: 29 mar 2015, o 00:20
Reputacja: 12
Imię: Nieomylna Legenda
Samochód: 1st. Cruze on Drive2
Silnik: 18XER
Lokalizacja: Piękne Miasto
Kontakt:

Re: Katalizator czerwony jak ogień

Post autor: C77 » 31 maja 2017, o 00:46

Kat do wymiany albo usunięcia.

Jak masz XER-a to usuwaj, jak masz 1.4T to lepiej nie.

BTW. na jakim paliwie jeździłeś?
Pogłoski o mojej śmierci były mocno przesadzone
Niezmordowany Ex-dowódca Org Division Zasłużony dla Forum ORG
Obrazek
Ja na Drive2

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Katalizator czerwony jak ogień

Post autor: wszim » 31 maja 2017, o 08:16

Przecież napisał, że ma LPG. :zdegustowany:
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Melek69
Świeżak
Posty: 21
Rejestracja: 14 wrz 2016, o 10:57
Reputacja: 0
Imię: Janusz
Samochód: Cruze
Silnik:
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: Katalizator czerwony jak ogień

Post autor: Melek69 » 31 maja 2017, o 12:33

W sobotę jeszcze raz oględziny ale raczej nastąpi amputacja, dziurawienie lub wymiana kata.

Melek69
Świeżak
Posty: 21
Rejestracja: 14 wrz 2016, o 10:57
Reputacja: 0
Imię: Janusz
Samochód: Cruze
Silnik:
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: Katalizator czerwony jak ogień

Post autor: Melek69 » 31 maja 2017, o 12:35

C77 pisze:Kat do wymiany albo usunięcia.

Jak masz XER-a to usuwaj, jak masz 1.4T to lepiej nie.

BTW. na jakim paliwie jeździłeś?
Jeżdżone było i na samym Pb i na samym LPG, tak samo czerwony

Diego23
Bywalec
Posty: 115
Rejestracja: 29 paź 2016, o 19:13
Reputacja: 1
Imię: Janusz
Samochód: Cruze 1.8 LPG LS+
Silnik:
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Katalizator czerwony jak ogień

Post autor: Diego23 » 31 maja 2017, o 16:16

Ja miałem wymieniony kat, bo się stopił - wykręć sondę lambda z kata i sprawdź latarką czy jest sitko ładne

Melek69
Świeżak
Posty: 21
Rejestracja: 14 wrz 2016, o 10:57
Reputacja: 0
Imię: Janusz
Samochód: Cruze
Silnik:
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: Katalizator czerwony jak ogień

Post autor: Melek69 » 31 maja 2017, o 19:11

sitko jet ok, ale może to z sitkiem padło. W sobotę wóz albo przewóz, hihi. A jakie były objawy w aucie jak padł kat?
Ostatnio zmieniony 31 maja 2017, o 19:14 przez etac, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Usunięto zapis z CYTUJ

Awatar użytkownika
C77
Fachman
Posty: 2337
Rejestracja: 29 mar 2015, o 00:20
Reputacja: 12
Imię: Nieomylna Legenda
Samochód: 1st. Cruze on Drive2
Silnik: 18XER
Lokalizacja: Piękne Miasto
Kontakt:

Re: Katalizator czerwony jak ogień

Post autor: C77 » 31 maja 2017, o 19:43

Takie jak masz teraz.

W Cruzaku za czujnik kata robi s.l. ale w praktyce przy stopieniu może nie być żadnego błędu.

Jeżdżone było i na samym Pb i na samym LPG, tak samo czerwony


Chodzi o przyczyny stopienia.

113 KM w Cruzaku to MY2010 więc niskobudżetowe pseudo katy które bardzo lubią się topić.

Nie jeździłeś czasem na 98-101 LO? Ty albo poprzedni właściciel?
Pogłoski o mojej śmierci były mocno przesadzone
Niezmordowany Ex-dowódca Org Division Zasłużony dla Forum ORG
Obrazek
Ja na Drive2

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Katalizator czerwony jak ogień

Post autor: wszim » 31 maja 2017, o 20:37

LPG ma ok 100okt.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Cruze Mechanika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości