Wyglądało to tak:

Szkoda była likwidowana w serwisie z AC.
Dzisiaj miałem przegląd i co zobaczyłem po podniesieniu auta:




Ubytki w lakierze i początki korozji.
Oczywiście auto zostawiłem i mają to poprawić.
Pytanie co oni tam urzeźbili, że to tak wygląda i jak to sprawdzić przy odbiorze czy w końcu zrobili dobrze?
(odbieram w środę po południu)
Próg był szpachlowany, to wiem ale widać, że jest zrobiona fuszerka na maxa.