poprawienie oświetlenia wnętrza

Nie świeci, nie kręci i inne tematy związane z elektryką i elektroniką
Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

poprawienie oświetlenia wnętrza

Post autor: wszim » 10 wrz 2014, o 21:56

Coraz krótsze dni i będzie niebawem brakować ślipiom światła do zatknięcia klucza w stacyjce lub trafieniu dupą w fotel. Wszyscy znają temat słabego oświetlenia wnętrza chevroletów. W orlando jest to w dwójnasób upierdliwe, bo centralna lampka sufitowa jest faktycznie centralnie w pojeździe, czyli z uwagi na długość pojazdu wypada jakieś 100km za przednim rzędem siedzeń. Z tego powodu nawet włożone jasne LEDy do tej lampy fantastycznie oświetlają oparcie tylnego siedzenia, bagażnik i kościół mariacki. Z przodu zaś nadal jest jak w kopalni na głębokości 3km z czasów gdy Thomas Edison żył jeszcze w łonie matki. Oczywiście są przyciski lampek mapkowych, czy jak je zwał, ale żeby trafić w takim mroku w przycisk trzeba 10 lat wytrwałych ćwiczeń przy wspomaganiu niewidomego trenera. Konkludując po zapadnięciu zmroku orlando jest pojazdem niezdolnym do korzystania gdyż wchodzimy do niego jak do studni.

Zdecydowałem, że ponieważ ciemni do wywoływania zdjęć analogowych w swoim aucie nie będę organizował, zatem przyszła pora pójść przetartym przez innych szlakiem i fabrykę poprawić. Na myśli mam pociągnięcie zasilania z lampki centralnej do niewykorzystanego środkowego gniazda w lampce przedniej. Dziś wymiękłem na próbie wyciągnięcia tej centralnej lampki z podsufitki. Szukam więc porady jak to zrobić żeby nie zniszczyć podsufitki i samej lampki. Zewnętrzne elementy schodzą ale wytargać z tej podsufitki nie dałem rady. Jak ona tam siedzi, przednia schodzi dość łatwo, ale to bydlę nie chce i nie znając organizacji zaczepów bałem się użyć zbytniej siły.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

comarus

Re: poprawienie oświetlenia wnętrza

Post autor: comarus » 10 wrz 2014, o 21:59

nie idź tą drogą:
Obrazek

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: poprawienie oświetlenia wnętrza

Post autor: wszim » 10 wrz 2014, o 22:02

Nie pójdę.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 24970
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 301
Imię: Krzysztof
Samochód: Opel Astra L ST
Silnik: 1.2T Pure Tech
LPG: NIE
Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: poprawienie oświetlenia wnętrza

Post autor: etac » 10 wrz 2014, o 22:03

Dwa srubokrety coby blaszki do korpusu przyciagnac i trzecia ręką wyrwac z osadzenia jakie jest do belki w suficie. W sobote poszlo po 10 minutach, ale i tak nie poprawilem, bo wiazki nie przelozysz bez odkrecenia calego przodu.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: poprawienie oświetlenia wnętrza

Post autor: wszim » 10 wrz 2014, o 22:10

Śrubokrętów wsadzałem pińcet i tak nie ruszyło a tylko podsufitkę lekko pogniotłem i pobrudziłem :cry: . Z której strony (od przodu czy od tyłu a może z boku) i jak włożyć te śrubokręty. Nigdzie nie mogę znaleźć w dobrej rozdzielczości fotki tych lampek, na ogół są z widokiem od góry i nie widać zaczepów. To się jeszcze dodatkowo w suficie trzyma? :shock: Co masz na myśli całego przodu?
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
XaRaDaS
Zasłużony dla forum
Posty: 7705
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
Reputacja: 9
Imię: Andrzej
Samochód: Orlando LTZ
Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
Lokalizacja: WX
Kontakt:

Re: poprawienie oświetlenia wnętrza

Post autor: XaRaDaS » 10 wrz 2014, o 22:23

Pewnie zderzak, maskę, nadkola przegrodę, cały kokpit i dopiero znajdziesz ten jeden różowy przewodzik odpowiedzialny za zasilanie lampki. A tak na serio może pod krańcówkę podłącz masę od przednich lampek. My w laczkach właśnie kombinujemy jak to zaradzić, bo też jest ta lampka sufitowa co się zapala niezależnie co się otworzy, a z przodu cimno, w dodatku po co się zapala lampka w bagażniku ?
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: poprawienie oświetlenia wnętrza

Post autor: wszim » 10 wrz 2014, o 22:31

No właśnie wystarczy pociągnąć jeden kabelek, słownie sztuk 1, z tej cholernej lampki centralnej i pociągnąć pod sufitem, raptem 30-40cm. Tylko jak tą lampkę wyherdebić żeby auto nie wyglądało potem jak na fotce od comarusa.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 24970
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 301
Imię: Krzysztof
Samochód: Opel Astra L ST
Silnik: 1.2T Pure Tech
LPG: NIE
Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: poprawienie oświetlenia wnętrza

Post autor: etac » 10 wrz 2014, o 22:35

wszim pisze:Śrubokrętów wsadzałem pińcet i tak nie ruszyło a tylko podsufitkę lekko pogniotłem i pobrudziłem :cry: . Z której strony (od przodu czy od tyłu a może z boku) i jak włożyć te śrubokręty. Nigdzie nie mogę znaleźć w dobrej rozdzielczości fotki tych lampek, na ogół są z widokiem od góry i nie widać zaczepów. To się jeszcze dodatkowo w suficie trzyma? :shock: Co masz na myśli całego przodu?
Tapicerka jest przeklejona przez gabki dystansowe :)

A sruboktrety wkladamy w plastik w miejscu gdzie widac blaszki blokujace ta lampke, a nie pomiedzy plastik i tapicerke
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: poprawienie oświetlenia wnętrza

Post autor: wszim » 10 wrz 2014, o 22:41

etac_owiec pisze:
Tapicerka jest przeklejona przez gabki dystansowe :)
etac uwielbiam cie ale błagam bądź bardziej rozwlekły w opisie, o co chodzi z tym gąbkami tym razem?
etac_owiec pisze: A sruboktrety wkladamy w plastik w miejscu gdzie widac blaszki blokujace ta lampke, a nie pomiedzy plastik i tapicerke
Może tu mój błąd, tylko nie widziałem tam żadnych blaszek od spodu. Kawał jednolitego plastiku i tyle. Może ona inna jest od tej w cruzie?
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 24970
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 301
Imię: Krzysztof
Samochód: Opel Astra L ST
Silnik: 1.2T Pure Tech
LPG: NIE
Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: poprawienie oświetlenia wnętrza

Post autor: etac » 10 wrz 2014, o 23:19

Pozyczone od Czesia

Obrazek

Tych wstawek dystansowych jest tam wiecej, ale napewno sa wokol lampek, a co do samej lampki to znowu od Czesia

Obrazek

w koncu to jego klimaty.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: poprawienie oświetlenia wnętrza

Post autor: wszim » 10 wrz 2014, o 23:58

Dzięki, pomocne fotki. Przeglądałem orga ale nie trafiłem na te zdjęcia, może zbyt niecierpliwy byłem. Wygląda jakby miało łatwo schodzić ale trzyma jak cholera. Pisałeś że jeszcze sama lampka trzyma się do czegoś do blachy dachu czy źle zrozumiałem? Znaczy drugie podejście będzie.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
fred pl
Profesjonalista
Posty: 548
Rejestracja: 23 paź 2013, o 17:52
Reputacja: 1
Imię: marcin
Samochód: Opel Grandland X
Silnik: 1,6 T
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: poprawienie oświetlenia wnętrza

Post autor: fred pl » 11 wrz 2014, o 00:03

Ja to u siebie wyrywałem chyba 30 min , byłem cały mokry i wku..... ,ale jak to zrobiłem to nie wiem ze złości już nie pamiętam. Powodzenia :D

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: poprawienie oświetlenia wnętrza

Post autor: wszim » 11 wrz 2014, o 06:41

Ja po 30 minutach byłem mokry wk..ony i okaleczony psychicznie, a lampka dalej tkwiła w suficie.
Udało ci się bez dewastacji? A kabelek potem normalnie jakimś sztywnym drutem da się bez problemów podprowadzić? Czy też jest niezła trzaskanka?
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

flebuss
Wymiatacz
Posty: 1603
Rejestracja: 8 maja 2014, o 22:09
Reputacja: 3
Imię: Krzysztof
Samochód: SUZUKI BALENO
Silnik: 1,2 PB 90 KM
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: poprawienie oświetlenia wnętrza

Post autor: flebuss » 11 wrz 2014, o 22:23

Z zapartym tchem śledzę tę dramatyczną narrację w tym temacie Laćków i Olków i literacki talent Wszima i czekam na końcowe rezultaty bo sytuacja jest taka że jak mi spadły kluczyki po ciemku to musiałem wypełznąć na zewnątrz i na macanego szukać bo nic nie widać z przodu -cholera tylko czemu T255 jest na tym forum tak rzadki jak rajski ptak (Rare Bird) i mało kto cokolwiek przy nim robi wszystkim POWODZENIA - pójdę tą drogą
"Płyńmy szkunerem Cutty Sark i niech nam dowodzi William Mc Coy !"- James Hogg z Ettrick

Awatar użytkownika
fred pl
Profesjonalista
Posty: 548
Rejestracja: 23 paź 2013, o 17:52
Reputacja: 1
Imię: marcin
Samochód: Opel Grandland X
Silnik: 1,6 T
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: poprawienie oświetlenia wnętrza

Post autor: fred pl » 11 wrz 2014, o 22:34

wszim pisze:Ja po 30 minutach byłem mokry wk..ony i okaleczony psychicznie, a lampka dalej tkwiła w suficie.
Udało ci się bez dewastacji? A kabelek potem normalnie jakimś sztywnym drutem da się bez problemów podprowadzić? Czy też jest niezła trzaskanka?
Jak Ci się w końcu uda wyrwać to lampę to będzie z górki :) sztywny drut i celuj 8-) u mnie drut zaczepiał się o jakiś materiał przypominający watę .

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: poprawienie oświetlenia wnętrza

Post autor: wszim » 11 wrz 2014, o 22:55

Dziś miałem coś z tym dalej robić ale miałem ciężki dzień w pracy. Po pracy wlazłem do auta, spojrzałem na lampkę, zemdliło mnie na wspomnienie wczorajszych walk, więc dla uciszenia sumienia pojechałem jedynie umyć olka a potem walnąłem komara. Chyba sobie na weekend tę przyjemność zostawię.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

flebuss
Wymiatacz
Posty: 1603
Rejestracja: 8 maja 2014, o 22:09
Reputacja: 3
Imię: Krzysztof
Samochód: SUZUKI BALENO
Silnik: 1,2 PB 90 KM
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: poprawienie oświetlenia wnętrza

Post autor: flebuss » 11 wrz 2014, o 23:18

Trochę z boku tego tematu - przekopuję forum i usiłuję znaleźć wątek o wymianie zwykłych żarówek oświetlenia wewnętrznego na lampki led co daje więcej światła u mnie nie ma żadnych lampek z przodu więc walka z przeciąganiem się pod podsufitką na szczęście mnie ominie - czy ktoś może mi wskazać gdzie o tym się pisze? druga sprawa pod jakim bezpiecznikiem są te lampki bo będę musiał się doświetlić z przodu gdzieś z dołu deski rozdzielczej podobnie jak miałem w innym aucie
"Płyńmy szkunerem Cutty Sark i niech nam dowodzi William Mc Coy !"- James Hogg z Ettrick

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: poprawienie oświetlenia wnętrza

Post autor: wszim » 11 wrz 2014, o 23:23

Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

barus
Wymiatacz
Posty: 1616
Rejestracja: 9 sty 2014, o 16:53
Reputacja: 35
Imię: Czesław
Samochód: Cruze1.8LT+Prem, LPG
Silnik:
Lokalizacja: Bielsko-B
Kontakt:

Re: poprawienie oświetlenia wnętrza

Post autor: barus » 12 wrz 2014, o 12:19

wszim pisze:Dziś miałem coś z tym dalej robić ale miałem ciężki dzień w pracy. Po pracy wlazłem do auta, spojrzałem na lampkę, zemdliło mnie na wspomnienie wczorajszych walk, więc dla uciszenia sumienia pojechałem jedynie umyć olka a potem walnąłem komara. Chyba sobie na weekend tę przyjemność zostawię.
Wszim, nie jesteś osamotniony w tej niemocy. Kiedyś przy okazji dyskusji na innym forum na temat oświetlenia wnętrza w Cruzie też chciałem ściągnąć lampkę środkową i za Chiny jej nie zdemontowałem, w przeciwieństwie do przedniej lampki, tą bez problemu zdemontowałem. Ja kupiłem na Allegro lampkę od Insigni z trzema żarówkami, z diodą oświetlającą środkowy tunel i światłowodami podświetlającymi klawisze, ale po rozpakowaniu okazało się, że kolor plastiku różni się odcieniem od oryginalnego. Chyba opchnę ją na Allegro a kupię inną. Na razie mój Cruze przebywa w serwisie gdzie przywracany jest do życia, ale zamierzam też przerobić to oświetlenie tak, aby przy otwarciu drzwi świeciły się przednia i środkowa lampka.
Jak uda ci się zdemontować tą lampkę to wrzuć fotki żeby wiedzieć jak się do niej dobrać?

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: poprawienie oświetlenia wnętrza

Post autor: wszim » 12 wrz 2014, o 21:43

Dziś zrobiłem drugie podejście. Starałem się na spokojnie i bardziej pracować głową niż siłą.
Poniżej fotki jakie zrobiłem
zdemontowałem wszystkie zewnętrzne elementy tej lampy, które schodzą wyjątkowo gładko. Został sam goły korpus.

Przez otwory widać blaszki o których pisał etac. Zagiąłem dwie szprychy rowerowe i przez te otworki dosunąłem blaszki tak by wyczepiły się z tapicerki.

.. i to by było na tyle. Nie wyrwałem chwasta za chiny ludowe. No nie idzie tej lampki wyciągnąć. Męczyłem się około godziny. Trzymają ją centralnie od góry jakieś zaczepy do uchwytu w dachu. Podświetlałem jasnym światłem żeby coś wypatrzeć, dumałem, ciągnęłem lekko , mocniej, bardzo mocno aż cały dach się wyginał, naginałem i przesuwałem korpus we wszystkie strony świata. No ni pyty :/ . Albo to jest przyklejone do dachu albo zaczepione jakimś patentowym zatrzaskiem i bez tajemnej wiedzy jedynie połamię i potargam wszystko.
Koniec.
Dość.
:Y
Odpuszczam temat dopóki nie dowiem się jak w cywilizowany sposób wymontować to diabelstwo. :ocochodzi:
Na razie zaczynam ćwiczyć akomodację oczu. Podobno można wyćwiczyć tęczówkę tak jak bicepsy, byle często ćwiczyć. Dlatego łyknąłem sporo winka żeby nery napędziły moczu w pęcherz. I robię regularne kursy do kibelka nie zapalając tam światła. Nie wiem co na to moja żona (bo do jutra jej nie ma) ale synowi się spodobało i się solidaryzuje . Żłopie soka i wali kursy akomodacyjne. Jak dobrze wyćwiczymy pracę źrenic nie potrzebna będzie w olku zmiana oświetlenia. Przyszła mi jeszcze na myśl nauka echolokacji. Wydaje się prostsze od zdemontowania lampki ale że wysokie częstotliwości wywołują dreszcze więc dałem spokój.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 24970
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 301
Imię: Krzysztof
Samochód: Opel Astra L ST
Silnik: 1.2T Pure Tech
LPG: NIE
Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: poprawienie oświetlenia wnętrza

Post autor: etac » 12 wrz 2014, o 22:08

Rob spota w Krakowie, to podjade :H
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: poprawienie oświetlenia wnętrza

Post autor: wszim » 12 wrz 2014, o 22:14

Spot spotem, można zrobić jak najbardziej. Ale jak masz tajemną wiedzę to się podziel na forum.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 24970
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 301
Imię: Krzysztof
Samochód: Opel Astra L ST
Silnik: 1.2T Pure Tech
LPG: NIE
Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: poprawienie oświetlenia wnętrza

Post autor: etac » 12 wrz 2014, o 22:22

Powiem tak - uwierz w siebie i moc plastików. ;)
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

Awatar użytkownika
XaRaDaS
Zasłużony dla forum
Posty: 7705
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
Reputacja: 9
Imię: Andrzej
Samochód: Orlando LTZ
Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
Lokalizacja: WX
Kontakt:

Re: poprawienie oświetlenia wnętrza

Post autor: XaRaDaS » 12 wrz 2014, o 22:26

Amen :D
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15495
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 146
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: poprawienie oświetlenia wnętrza

Post autor: wszim » 12 wrz 2014, o 22:27

Ale co mam się nogami o sufit zaprzeć i ciągnąć? Wisiałem na tym tak, że dach za chwile by wkląsnął do środka. Jesteś pewien, że w olku my13 jest to identycznie mocowane jak w cruzie? Ja tam przez dziury w korpusie widziałem uchwyt od strony dachu. To nie jest zamocowane tylko do podsufitki.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Orlando Elektryka/Elektronika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości