Od ok. 3 miesięcy jestem "szczęśliwym" posiadaczem Chevroleta Cruze 1.6 hatchback (benzyna) 2011 rocznik.
Praktycznie od samego początku mam problem z samochodem tj. na zimnym silniku to jeszcze jakoś da się jechać, po rozgrzaniu samochód zaczyna się dusić, reakcja na dodanie gazu jest znikoma, moc jakby była ograniczona do 50%. Po wyłączeniu silnika na chwilę wszystko wraca do normy, auto odzyskuje moc i "rwie" asfalt. Komputer pokazuje błąd P0011. Dużo czytałem na ten temat na forum i widzę, że nie tylko ja mam ten problem. Nawet spotkałem się z informacjami, że "ten typ tak po prostu ma i nic z tym nie zrobisz..."
Zgodnie z sugestią mechaników wymieniłem następujące rzeczy:
1) Swiece zapłonowe na NGK ZFR6U-9
2) Czujnik położenia wałka rozrządu
3) Czujnik położenia wału korbowego
4) Czujnik ciśnienia oleju (bo też błąd wywalało) - teraz jest ok
5) Na początku oczywiście wymieniłem filtr oleju i wlałem GM 5w30
6) Wykręciłem i zdjąłem sitka z zaworów zmiennych faz rozrządu.
Niestety w/w czynności naprawcze nie przyniosły żadnych efektów. (błąd był kasowany chyba z 3x, po wymianie poszczególnych rzeczy, ale nic to nie daje). Myślałem jeszcze żeby kupić nowy zawór zmiennych faz rozrządu (ssący), ale jest to kolejna rzecz "może się uda, a może nie". Powoli dochodzę do wniosku, że muszę się zaprzyjaźnić z ASO i postawić na dokładną diagnostykę usterki.
Chciałbym Was prosić o radę czy jeszcze coś samodzielnie szukać, próbować wymieniać (nie jestem specjalistą od samochodów, nie mam podnośnika, ani specjalnych narzędzi), ale coś tam pogrzebać potrafię.
Jeśli ktoś miał podobne problemy i udało mu się rozwiązać temat to proszę o podpowiedz co i jak

Pozdrawiam


P.S nie wiem w jakim stanie jest rozrząd i kiedy był ewentualnie wymieniany, przebieg 119 tys.