Rozrząd w Cruze 1.6 (124 KM) - czekać/wymieniać?

[bubu1769]

Jak KZFR zaczynają niedomagać to przy porannym odpaleniu słychać chwilę klekotanie.
Dość dużo osób dalej z tym jeździ bez problemów.
Dopiero jak zaczyna klekotać podczas jazdy albo dawać błędy to wtedy trzeba na pewno wymienić.

[leszek1204]

@bubu1769
Mam dosyć nietypową przypadłość. Delikatne, pojedyncze stuknięcia gdzieś na środku pod maską - w momencie, gdy najpierw nacisnę hamulec, a potem odbiję lekko kierownicą w lewo lub w prawo i ruszę wolno do przodu (następuje pojedynczy "puk", potem znów odbijam w przeciwną stronę i ponownie - "puk"). Nie jest to nic z końcówkami drążków, stabilizatorami, czy klockami - sprawdzone (zawieszenie w porządku). Objaw występuje bez względu na nawierzchnię - nie ma znaczenia, czy są dziry, czy równo. Dzieje się to także w idealnie płaskim garażu podziemnym.
Zastanawiam się, czy to może być np. coś z jakimś trybikiem w kolumnie kierowniczej lub... skrzyni biegów? Po kilku takich puknięciach to potrafi na chwilę umilknąć. Po czym dojeżdżam za 10-20 mintut do jakichś świateł, ruszam, lekko odbijam kierownicę i... znowu pojedyncze "puk". To strasznie irytujące. Coś, jakby pewien luz się wytwarzał w układzie kierowniczym, który jest korygowany poprzez zmianę kierunku i połączenie naciśnięcia hamulca, a następnie delikatne przyspieszenie... Nie mam pojęcia co to jest. Mechanik na podnośniku niczego nie widział, szarpał koła, ściągał, oglądał klocki... nic.

[bubu1769]

Ja bym sprawdził poduszki silnika i łożysko podporowe prawej półosi.

[leszek1204]

@bubu1769

Będę też wymieniał rozrząd - czy ten zestaw będzie właściwy?
Cruze 1.6 (J308 wagon) 91KW, 2012

Schaeffler INA 530 0724 10

Zastanawiam się też, czy od razu nie kupić KZFR (mam przebieg 227 tys. na oryginalnych KZFR i jakoś specjalnie nie czuję, aby silnik pracował, jak diesel po rozgrzaniu, ale...):

KOŁA ZMIENNYCH FAZ WLOT / WYLOT - INA ( 427100430 / 427100530)

Ludzie piszą w komentarzach, że chińska INA potrafi hałasować już po 15-20 tys. km... Ja mam oryginał (nie wiem, co dokładnie), więc może nie ruszać? Aż zaczną się problemy z check-engine lub praca a'la diesel 2.0? Z drugiej strony, jeżeli będą mi robić zawory (szklanki), wymieniać rozrząd, pasek wielorowkowy, to może przy tym przebiegu warto też włożyć nowe KZFR i mieć spokój na kolejne 100k km?

[leszek1204]

KZFR - pasek naciskany nie powoduje przesuwania się kół. No, chyba że zaprę się na 5-kilowym miocie, to koło z lewej dosłownie zrobi minimalny obrót o ćwierć ząbka...

Silnik jest na LPG, więc słychać wtryskiwacze gazu. Ale ogólnie zobaczcie ten film z dźwiękiem. KZFR do wymiany? Mam zrobione 227 tys. km - https://youtu.be/PGrzuiqZskA?si=V4W-V-pY4v8-sb3_

[leszek1204]

@etac @bubu1769
Co sądzicie o powyższym nagraniu w kontekście KZFR? Jeżeli pasek ugięty nie "ściąga" do siebie kół KZFR, nie ma błędów w kompie, nie ma jakiegoś problemu z rozruchem, czy (moim zdaniem) nie ma nadmiernego klekotu (a raczej nie klekoczą tu koła), to nie wymieniać jeszcze (teraz zakładam nowy rozrząd) i zostawić, skoro to są oryginalne KZFR? Przejechać jeszcze te 30-50 tys. i wymienić, gdy już będą konkretne oznaki? Nie chciałbym bez potrzeby już teraz wydawać dodatkowo ok. 1500 zł na tę robotę + części, jeżeli nie jest to nic do roboty natychmiast i można jeszcze (teoretycznie) jeździć 2-3 lata?

[bubu1769]

Jeśli przy odpaleniu nie masz klekotu to jeszcze daleka droga żeby KZFR kwalifikowały się do wymiany.
Nawet jak już zaczną się odzywać przy starcie to dużo osób dalej tak jeździ dopóki nie zaczną wywalać błędów.