Problem ze wspomaganiem, skacząca wskazówka prędkościmierza
http://www.chevi.webd.pl/forum/viewtopic.php?t=4411
" Witajcie Moi Drodzy, jest to mój pierwszy post. Znalazłem się tutaj z powodu awarii w Chevrolecie Orlando (1.8 z 2012 roku z LPG, przebieg 80 000).
Problem polega na tym, że przy standardowej jeździe pojazdem prędkościomierz zaczyna szaleć raz w górę, a raz w dół. Przy tym włącza się jakieś dziwne i lekkie wspomaganie, które przy prędkości np. 140 km jest dosyć niebezpieczne dla kierowcy (tak jakby wspomaganie parkingowe powodujące lekkie obracanie kierownicy). Dodatkowo w tych momentach przestaje działać tempomat, z drobnych rzeczy to radio (głośność) również nie reaguje na zmiany prędkości czyli gra tak samo - jeżeli ktoś ma tą funkcję włączoną. Ogólnie problem się nasilał obecnie jest cały czas, w szczególności zauważyłem że przy lekko śliskiej nawierzchni typu trochę śniegu lub deszczu. Chociaż ostatnio nawet na suchej nawierzchni się włącza - wskazówka szaleje góra, dół, potem 0 na liczniku - wspomaganie włącza się jakieś delikatne - jak postojowe, potem znowu góra, dół, potem pozostanie na 40 km .. a ja jadę 120 przykładowo, potem się na chwilę wszystko naprawi, wspomaganie również na chwilę wraca do właściwych oporów. Trwa to 20 minut i później z powrotem powtórka z rozrywki ... i tak w kółko

Drodzy czytelnicy i użytkownicy Chevloretów Orlando, czy ktoś miał ten problem ? Czy ktoś wie co to jest ? Auto ma przejechane dopiero 80 000 km, okazuje się że dla Orlando to aż 80 000 km. Wcześniej miałem Opla Vectrę i takie dziwne rzeczy działy się dopiero przy przebiegu 500 000

Proszę o pomoc, może ktoś się zna i wie co to. Może to czujnik prędkości ... Z góry dzięki za pomoc. Michał."
U kolegi występuje podobny problem przy manualnej SB