Bez przesady

Forum ślepych fanów marki pewnie do tego służy
ale na takim forum nie byłoby nawet tematów o problemach i ich rozwiązywaniu bo przecież
Cruze się nie psuje,
bo nie może, bo najlepszy, bo jedyny słuszny
a jakiekolwiek wątki o problemach podważyłyby tą tezę
Rozumiem Twoją nadwrażliwość z powodu poniesionych kosztów,
mimo tego spróbuj mieć zdrowy dystans do tego wszystkiego bo szkoda nerwów z powodu kupy złomu
Pesymizmem zarażać nie mam na celu, bardziej traktuj moje wypowiedzi jako dobrze poinformowanego optymisty
Mam to auto od nowości, prawie 7 lat i mogę scharakteryzować jednym słowem - wydmuszka
A za Twoje perypetie z nim mogę się pomodlić przy okazji
bo chyba tylko ingerencja siły wyższej może przerwać tą passę
