[Lacetti] Wymiana tylnych tarczobębnów, szczęk i klocków

czyli jak samemu coś naprawić, coś usprawnić
Awatar użytkownika
XaRaDaS
Zasłużony dla forum
Posty: 7704
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
Reputacja: 8
Imię: Andrzej
Samochód: Orlando LTZ
Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
Lokalizacja: WX
Kontakt:

[Lacetti] Wymiana tylnych tarczobębnów, szczęk i klocków

Post autor: XaRaDaS » 30 lis 2013, o 14:52

Na samym początku ściągamy koła, ale to chyba oczywiste jest :lol:

potem, od wewnętrznej strony, odkręcamy śruby prowadnika zacisku hamulca i wieszamy go sobie z tyłu na belce i wyciągamy klocki. Nie trzeba odłączać żadnych przewodów ;)

Stare klocki :mrgreen:

Kolejna czynność to wymontowanie wspornika zacisku hamulca i mamy teraz gołą tarczę. Na niej znajdują się dwie śruby, które musimy odkręcić, pod jedną znajduje się zespół regulatora, widoczny na 8 zdjęciu, nim regulujemy szczęki i trzeba go skręcić, aby łatwo zeszła tarcza

Po zdjęciu tarczobębna, widzimy szczęki hamulcowe i sprężynki, demontujemy wszystkie sprężynki, wyciągamy stare szczęki i zakładamy nowe.

Najpierw montujemy szczęki i tutaj trzeba uważać, gdyż sprężyna widoczna najbardziej po prawej może mocno doskoczyć i zgubić podkładkę. Przed wymianą moim zdaniem najlepiej albo spisać na kartce gdzie jaka sprężyna idzie ;)

Wspomniany wcześniej zespół regulatora, poniżej nowej sprężynki, najlepiej po zdemontowaniu go przeczyścić. W tym momencie kończy nam się ta część trudniejsza.

Montujemy nową tarczę i jedną subę przykręcamy, natomiast poprzez drugą regulujemy docisk szczęk.

Teraz pozostaje nam montaż, zakładamy wspornik zacisku, montujemy klocki i skręcamy zacisk i cieszymy się nowością.


Wszelkie pytania proszę pisać w postach niżej, postaram się odpowiedzieć, bo nie każdy szczegół udokumentowałem zdjęciami ;)

Powyższy poradnik nie jest instrukcją obsługi i za wszelkie uszkodzenia powstałe w wyniku niewiedzy i niekompetencji nie odpowiadam, naprawę przeprowadzacie na własne ryzyko.
Zakaz rozpowszechniania i udostępniania w całości jak i w fragmentach bez mojej zgody zabronione.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

Awatar użytkownika
Sebastian
Moderator
Posty: 3977
Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
Reputacja: 44
Imię: Sebastian
Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
Silnik:
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: [Lacetti] Wymiana tylnych tarczobębnów, szczęk i klocków

Post autor: Sebastian » 2 gru 2013, o 15:25

Masz może numery części których użyłeś ?
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.

Awatar użytkownika
XaRaDaS
Zasłużony dla forum
Posty: 7704
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
Reputacja: 8
Imię: Andrzej
Samochód: Orlando LTZ
Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
Lokalizacja: WX
Kontakt:

Re: [Lacetti] Wymiana tylnych tarczobębnów, szczęk i klocków

Post autor: XaRaDaS » 2 gru 2013, o 15:28

Seba pisze:Masz może numery części których użyłeś ?
Ciężko będzie, bo pudełka wywalone ;) mogę jeszcze zerknąć w allegro i może tam coś jest ;)

Tarczobębny TRW DF7381 - oryginał 96549630
Szczęki OYODO, ale przyszły mi Geniune Parts mam tylko taki sybol 25H0008-GHE (mniejsze szczęki o rozmiarach chyba 170 x 26)
Sprężynki do szczęk - tutaj to muszą być koniecznie pasujące do rozmiaru 170 x 26 mm.
Klocki niestety tylko firmę mam i też trzeba było lekko dorabiać, bo za szerokie były okucia, że tak powiem.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

Awatar użytkownika
cookiemonster
Bywalec
Posty: 173
Rejestracja: 22 sie 2013, o 21:52
Reputacja: 0
Imię: Tomek
Samochód: Lacetti 92U
Silnik:
Lokalizacja: BEMOWO
Kontakt:

Re: [Lacetti] Wymiana tylnych tarczobębnów, szczęk i klocków

Post autor: cookiemonster » 2 gru 2013, o 18:12

Tylne klocki pewnie kupiłeś takie , a powinny być te.
Różnią się minimalnie wymiarami i uszami.

Awatar użytkownika
huri_khan
Zasłużony dla forum
Posty: 5059
Rejestracja: 9 sie 2013, o 09:29
Reputacja: 72
Imię: Robert
Samochód: Kia Proceed
Silnik: 1,4 T
Inny samochód: Ford Mondeo
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Re: [Lacetti] Wymiana tylnych tarczobębnów, szczęk i klocków

Post autor: huri_khan » 2 gru 2013, o 18:15

A jak ściskałeś tłoczek ?
240 000 km z Chevroletem w zupełności wystarczyło :)

Awatar użytkownika
XaRaDaS
Zasłużony dla forum
Posty: 7704
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
Reputacja: 8
Imię: Andrzej
Samochód: Orlando LTZ
Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
Lokalizacja: WX
Kontakt:

Re: [Lacetti] Wymiana tylnych tarczobębnów, szczęk i klocków

Post autor: XaRaDaS » 2 gru 2013, o 18:48

cookiemonster pisze:Tylne klocki pewnie kupiłeś takie , a powinny być te.
Różnią się minimalnie wymiarami i uszami.
No niestety, ale szlifierka i się zeszlifowało to co za dużo i siedzą dobrze ;)
huri_khan pisze:A jak ściskałeś tłoczek ?
Tutaj jest problem, bo jakoś nie zauważyłem, żeby braciak jakiś ścisk użył czy coś w tym stylu :zastanawiasie: będę się musiał go zapytać o to, bo muszę jeszcze wymianę uszczelki, filtr oleju i olej wymienić i przegląd ogólny na 75 tyś zrobić :D
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

Awatar użytkownika
cookiemonster
Bywalec
Posty: 173
Rejestracja: 22 sie 2013, o 21:52
Reputacja: 0
Imię: Tomek
Samochód: Lacetti 92U
Silnik:
Lokalizacja: BEMOWO
Kontakt:

Re: [Lacetti] Wymiana tylnych tarczobębnów, szczęk i klocków

Post autor: cookiemonster » 2 gru 2013, o 19:03

Ja miałem chwile wolnego w pracy i sam zrobiłem sobie rozpierak do tłoczka. Ostatnio przy czyszczeniu tyłu zdał egzamin na 6.

Awatar użytkownika
Sebastian
Moderator
Posty: 3977
Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
Reputacja: 44
Imię: Sebastian
Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
Silnik:
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: [Lacetti] Wymiana tylnych tarczobębnów, szczęk i klocków

Post autor: Sebastian » 2 gru 2013, o 19:17

cookiemonster pisze:Ja miałem chwile wolnego w pracy i sam zrobiłem sobie rozpierak do tłoczka. Ostatnio przy czyszczeniu tyłu zdał egzamin na 6.
Ja już jakiś rok robię :rotfl: Ale zawsze albo zapominam, albo nie ma czasu. Kawałek płaskownika z przyspawaną nakrętką, do tego nagwintowana szpilka i jakimiś podkładkami na końcu (tak żeby przy dociskaniu tłoczka nie "kręcić" nim) które nie będą się ruszać przy kręceniu i "Wyciskaniu".
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.

Awatar użytkownika
Sebastian
Moderator
Posty: 3977
Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
Reputacja: 44
Imię: Sebastian
Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
Silnik:
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: [Lacetti] Wymiana tylnych tarczobębnów, szczęk i klocków

Post autor: Sebastian » 16 gru 2013, o 18:39

Nie mogę edytować, wiec dodaje:
Coś podobnego planuje zrobić(znalezione w internecie):
Obrazek
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.

Awatar użytkownika
XaRaDaS
Zasłużony dla forum
Posty: 7704
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
Reputacja: 8
Imię: Andrzej
Samochód: Orlando LTZ
Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
Lokalizacja: WX
Kontakt:

Re: [Lacetti] Wymiana tylnych tarczobębnów, szczęk i klocków

Post autor: XaRaDaS » 16 gru 2013, o 18:47

Kurcze, tak teraz patrzę i jakie zaciski do tłoczka, u mnie z tyłu nic takiego nie robił :zastanawiasie:
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

Awatar użytkownika
M 52
Świeżak
Posty: 43
Rejestracja: 25 paź 2013, o 22:05
Reputacja: 0
Imię: Maciek
Samochód: Lacetti
Silnik:
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: [Lacetti] Wymiana tylnych tarczobębnów, szczęk i klocków

Post autor: M 52 » 12 sty 2014, o 22:20

A u mnie tarcze są wentylowane. 1,6 kombi z 2006/7. Czy występowały zamiennie, czy też powinienem kupić takie, jak mam? Akurat powoli przymierzam się do wymiany tarcz.

Awatar użytkownika
orzech
Stały bywalec
Posty: 250
Rejestracja: 26 lis 2013, o 09:41
Reputacja: 1
Imię: Marcin
Samochód: Lacetti 1.6 + LPG
Silnik:
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: [Lacetti] Wymiana tylnych tarczobębnów, szczęk i klocków

Post autor: orzech » 11 lut 2016, o 12:42

Bry :-) Bawię się właśnie z tarczo bebnami i mam kłopot. Mianowicie nie chce mi zejść ode ustrojswo z piasty. Podejrzewam duży rant od wewnątrz bębna. W manualu na pierwszej stronie piszę, aby skręcić okładziny. Odkręciłem a właściwie wyjąłem tą gumową zawleczke ale nie widzę w środku nic czym bym je skręcił. Fotki nie działają :/

Awatar użytkownika
XaRaDaS
Zasłużony dla forum
Posty: 7704
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
Reputacja: 8
Imię: Andrzej
Samochód: Orlando LTZ
Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
Lokalizacja: WX
Kontakt:

Re: [Lacetti] Wymiana tylnych tarczobębnów, szczęk i klocków

Post autor: XaRaDaS » 11 lut 2016, o 15:43

Pod jedną śrubą jest regulacja sprężyny od okładzin ręcznego.

Obrazek

Obrazek

Trzeba skręcić, bo tarczobęben siedzi teraz na tych okładzinach ręcznego.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

Awatar użytkownika
orzech
Stały bywalec
Posty: 250
Rejestracja: 26 lis 2013, o 09:41
Reputacja: 1
Imię: Marcin
Samochód: Lacetti 1.6 + LPG
Silnik:
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: [Lacetti] Wymiana tylnych tarczobębnów, szczęk i klocków

Post autor: orzech » 11 lut 2016, o 16:20

Zlazł skubaniec ;) Próbowałem tam właśnie grzebać ale nic to nie dawało. Po zdjęciu jedne strony będę wiedział na drugiej. Widzę, że wymieniałeś wszystkie sprężynki itp, obowiązkowo trzeba? U mnie trochę przyrdzewiałe :/

Awatar użytkownika
XaRaDaS
Zasłużony dla forum
Posty: 7704
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
Reputacja: 8
Imię: Andrzej
Samochód: Orlando LTZ
Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
Lokalizacja: WX
Kontakt:

Re: [Lacetti] Wymiana tylnych tarczobębnów, szczęk i klocków

Post autor: XaRaDaS » 11 lut 2016, o 17:37

Ja robiłem komplet, szczęki, tarcze, sprężynki i bębny, jak widzisz na zdjęciach różnica w sprężynkach jest kolosalna, a dodatkowo to one pracują i mogły się wyrobić. Koszt sprężynek był niewielki, zresztą mój brat mechanik od razu mi mówił, żeby kupić.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

butelsonic
Bywalec
Posty: 112
Rejestracja: 12 sty 2014, o 21:58
Reputacja: 0
Imię: Łukasz
Samochód: Nubira
Silnik: 1.8 T18SED
LPG: LandiRenzo Omegas
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: [Lacetti] Wymiana tylnych tarczobębnów, szczęk i klocków

Post autor: butelsonic » 19 lut 2016, o 08:50

A możesz dodać zdjęcia jeszcze raz ? Bo nic się nie wyświetla przynajmniej u mnie :(

Awatar użytkownika
XaRaDaS
Zasłużony dla forum
Posty: 7704
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
Reputacja: 8
Imię: Andrzej
Samochód: Orlando LTZ
Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
Lokalizacja: WX
Kontakt:

Re: [Lacetti] Wymiana tylnych tarczobębnów, szczęk i klocków

Post autor: XaRaDaS » 19 lut 2016, o 09:03

Kurcze, chyba wychodzi na to, że przenoszą mi zdjęcia z picassy na coś innego :H
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

Awatar użytkownika
XaRaDaS
Zasłużony dla forum
Posty: 7704
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
Reputacja: 8
Imię: Andrzej
Samochód: Orlando LTZ
Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
Lokalizacja: WX
Kontakt:

Re: [Lacetti] Wymiana tylnych tarczobębnów, szczęk i klocków

Post autor: XaRaDaS » 19 lut 2016, o 09:14

XaRaDaS pisze:Na samym początku ściągamy koła, ale to chyba oczywiste jest :lol:

potem, od wewnętrznej strony, odkręcamy śruby prowadnika zacisku hamulca i wieszamy go sobie z tyłu na belce i wyciągamy klocki. Nie trzeba odłączać żadnych przewodów ;)

Stare klocki :mrgreen:

Kolejna czynność to wymontowanie wspornika zacisku hamulca i mamy teraz gołą tarczę. Na niej znajdują się dwie śruby, które musimy odkręcić, pod jedną znajduje się zespół regulatora, widoczny na 8 zdjęciu, nim regulujemy szczęki i trzeba go skręcić, aby łatwo zeszła tarcza

Po zdjęciu tarczobębna, widzimy szczęki hamulcowe i sprężynki, demontujemy wszystkie sprężynki, wyciągamy stare szczęki i zakładamy nowe.

Najpierw montujemy szczęki i tutaj trzeba uważać, gdyż sprężyna widoczna najbardziej po prawej może mocno doskoczyć i zgubić podkładkę. Przed wymianą moim zdaniem najlepiej albo spisać na kartce gdzie jaka sprężyna idzie ;)

Wspomniany wcześniej zespół regulatora, poniżej nowej sprężynki, najlepiej po zdemontowaniu go przeczyścić. W tym momencie kończy nam się ta część trudniejsza.

Montujemy nową tarczę i jedną subę przykręcamy, natomiast poprzez drugą regulujemy docisk szczęk.

Teraz pozostaje nam montaż, zakładamy wspornik zacisku, montujemy klocki i skręcamy zacisk i cieszymy się nowością.


Wszelkie pytania proszę pisać w postach niżej, postaram się odpowiedzieć, bo nie każdy szczegół udokumentowałem zdjęciami ;)

Powyższy poradnik nie jest instrukcją obsługi i za wszelkie uszkodzenia powstałe w wyniku niewiedzy i niekompetencji nie odpowiadam, naprawę przeprowadzacie na własne ryzyko.
Zakaz rozpowszechniania i udostępniania w całości jak i w fragmentach bez mojej zgody zabronione.
Ok pozmieniałem linki, bo stare były na imageshack i chyba usunęli mi je ;)
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

butelsonic
Bywalec
Posty: 112
Rejestracja: 12 sty 2014, o 21:58
Reputacja: 0
Imię: Łukasz
Samochód: Nubira
Silnik: 1.8 T18SED
LPG: LandiRenzo Omegas
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: [Lacetti] Wymiana tylnych tarczobębnów, szczęk i klocków

Post autor: butelsonic » 19 lut 2016, o 09:22

Dzięki! :ok: :piwo3:

Awatar użytkownika
huri_khan
Zasłużony dla forum
Posty: 5059
Rejestracja: 9 sie 2013, o 09:29
Reputacja: 72
Imię: Robert
Samochód: Kia Proceed
Silnik: 1,4 T
Inny samochód: Ford Mondeo
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Re: [Lacetti] Wymiana tylnych tarczobębnów, szczęk i klocków

Post autor: huri_khan » 19 lut 2016, o 09:46

Imageshack zmieniał coś z ilością zdjęć. Natomiast google podobno pozbywa się Picassa więc też może parę zdjęć zniknąć bo nie wiadomo co wymyślą.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
240 000 km z Chevroletem w zupełności wystarczyło :)

Awatar użytkownika
XaRaDaS
Zasłużony dla forum
Posty: 7704
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
Reputacja: 8
Imię: Andrzej
Samochód: Orlando LTZ
Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
Lokalizacja: WX
Kontakt:

Re: [Lacetti] Wymiana tylnych tarczobębnów, szczęk i klocków

Post autor: XaRaDaS » 19 lut 2016, o 10:27

Czytałem o Picassie i zdjęcia mają zostać przeniesione na google coś tam, mam tylko nadzieję, że nie pozamieniają linków :H
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

iskat1973
Stały bywalec
Posty: 228
Rejestracja: 23 paź 2013, o 10:01
Reputacja: 0
Imię: Jacek
Samochód: Nubira vel Lacetti
Silnik:
Lokalizacja: Wawa
Kontakt:

Re: [Lacetti] Wymiana tylnych tarczobębnów, szczęk i klocków

Post autor: iskat1973 » 19 lut 2016, o 15:43

znajduje się zespół regulatora, widoczny na 8 zdjęciu, nim regulujemy szczęki i trzeba go skręcić, aby łatwo zeszła tarcza

A w którą stronę kręcić ??? Dokręcać raczej czyli w prawo będąc ze tak powiem twarzą do tarczabębna ????
KL1NF35BJ6K260134

Awatar użytkownika
XaRaDaS
Zasłużony dla forum
Posty: 7704
Rejestracja: 20 sie 2013, o 11:17
Reputacja: 8
Imię: Andrzej
Samochód: Orlando LTZ
Silnik: 1.8 2H0, 141 KM, benz.
Lokalizacja: WX
Kontakt:

Re: [Lacetti] Wymiana tylnych tarczobębnów, szczęk i klocków

Post autor: XaRaDaS » 19 lut 2016, o 16:11

Z tym nie pomogę, bo nie pamiętam jak to szło, a szkoda, że nie zwróciłem uwagi :H
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

Awatar użytkownika
orzech
Stały bywalec
Posty: 250
Rejestracja: 26 lis 2013, o 09:41
Reputacja: 1
Imię: Marcin
Samochód: Lacetti 1.6 + LPG
Silnik:
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: [Lacetti] Wymiana tylnych tarczobębnów, szczęk i klocków

Post autor: orzech » 24 lut 2016, o 00:22

No to ja pomogę bom niedawno wymienił ;)
Ta dziurka musi być na dole, dokładnie na godzinie 18. Popychającym tym regulatorem od góry rozkręcamy a popychając od dołu je skręcamy. Nie wiem czy to dobrze wytłumaczyłem ;) Generalnie to pic na wodę, bo od dołu idzie sprężyna i ciężko to zrobić. Że o dziurce i ciemnicy nie wspomnę. Ja zdjąłem tarcze, że tak nazwę mechanicznie :Y

chrobot
Specjalista
Posty: 387
Rejestracja: 5 gru 2014, o 22:06
Reputacja: 33
Imię: jan
Samochód: lacetti
Silnik:
Lokalizacja: słupsk
Kontakt:

Re: [Lacetti] Wymiana tylnych tarczobębnów, szczęk i klocków

Post autor: chrobot » 24 mar 2017, o 20:15

brakuje jeszcze informacji , o regulacji roztawu szczek bebnow : 167,6 do 167,8 mm

http://lacetti.com.ua/chevy-man/EN/docu ... cetti.html

ODPOWIEDZ

Wróć do „Lacetti/Nubira Manuale”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości