Opony na nowy letni sezon
- Sempu97
- Bywalec
- Posty: 186
- Rejestracja: 10 lut 2020, o 06:48
- Reputacja: 1
- Imię: Piotr
- Samochód: Cruze
- Silnik: 1.8, 2H0, 141KM
- LPG: KME Nevo, wtryski barracuda
- Lokalizacja: Pilica
- Kontakt:
Re: Opony na nowy letni sezon
Teraz tylko założyć na alufelgi i niech czekają na odejście ujemnych temperatur.
Chevrolet Cruze 1.8
- konradoo
- Zasłużony dla forum
- Posty: 2747
- Rejestracja: 24 lis 2013, o 19:12
- Reputacja: 21
- Imię: Konrad
- Samochód: Nubira x2
- Silnik:
- Lokalizacja: EBE
- Kontakt:
-
- Świeżak
- Posty: 49
- Rejestracja: 22 wrz 2020, o 18:39
- Reputacja: 2
- Imię: Maciek
- Samochód: Cruze
- Silnik: 2.0 Diesel, 150KM
- Lokalizacja: Zgorzelec
- Kontakt:
Re: Opony na nowy letni sezon
Cześć.
Co sądzicie o oponach wielosezonowych do Cruza? Mam 2,0 150KM. Czy ktoś może podzielić się swoimi doświadczeniami z używania wielosezonów? Docelowo chciałbym je mieć na felgach 17 cali. Słyszałem opinie, że przy mocy +200KM lepiej pozostać zimą na zimowych i latem na letnich - ktoś coś?
Co sądzicie o oponach wielosezonowych do Cruza? Mam 2,0 150KM. Czy ktoś może podzielić się swoimi doświadczeniami z używania wielosezonów? Docelowo chciałbym je mieć na felgach 17 cali. Słyszałem opinie, że przy mocy +200KM lepiej pozostać zimą na zimowych i latem na letnich - ktoś coś?
-
- Stały bywalec
- Posty: 224
- Rejestracja: 20 sie 2017, o 19:20
- Reputacja: 1
- Imię: Marcin
- Samochód: Captiva
- Silnik:
- Kontakt:
Re: Opony na nowy letni sezon
A po co się martwisz co bedzie powyzej +200 km jak masz 150 
Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4592
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 126
- Imię: Dorota
- Samochód: Jaguar E-Pace 2020
- Silnik: PB Jaguar Ingenium 2.0t 250KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Opony na nowy letni sezon
Ale z tego Twojego opisu wynika że masz 150KM więc mieści się to w tym co słyszałeś.Freshu08 pisze: ↑17 kwie 2021, o 12:43Cześć.
Co sądzicie o oponach wielosezonowych do Cruza? Mam 2,0 150KM. Czy ktoś może podzielić się swoimi doświadczeniami z używania wielosezonów? Docelowo chciałbym je mieć na felgach 17 cali. Słyszałem opinie, że przy mocy +200KM lepiej pozostać zimą na zimowych i latem na letnich - ktoś coś?
Powiem tak, bo akurat też dziś była o tym rozmowa na Fejsie. Ja mam 220KM u siebie, mam też dwa komplety opon , letnie Pirelli P-Zero 18", zimowe z dolnej półki już bo Matadory 17". Jest Ok. Ale inni w tych autach mają wielosezony, polecają Michelin. Wielosezony spokojnie dają radę i latem i zimą. No oczywiście jazda po lodzie już tu nie wygląda dobrze, ale to na zimowych jest tak samo przecież.
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
-
- Świeżak
- Posty: 49
- Rejestracja: 22 wrz 2020, o 18:39
- Reputacja: 2
- Imię: Maciek
- Samochód: Cruze
- Silnik: 2.0 Diesel, 150KM
- Lokalizacja: Zgorzelec
- Kontakt:
Re: Opony na nowy letni sezon
Dzięki za opinię. Spieszę z wyjaśnieniami i przeprosinami: użyłem skrótu myślowego - mam drugi samochód 240KM i myślę nad zmianą opon dla obu pojazdów. Mogłem rozdzielić pytanie, ale pośpiech i wygoda zrobił swoje 

-
- Stały bywalec
- Posty: 224
- Rejestracja: 20 sie 2017, o 19:20
- Reputacja: 1
- Imię: Marcin
- Samochód: Captiva
- Silnik:
- Kontakt:
Re: Opony na nowy letni sezon
Według mnie to lepiej mieć dobre opony na lato i na zime a nie całoroczne do wszystkiego czyli do niczego
zimowka to zimowka a lato to lato ja tak mam i tez mam mocne auto (320km)
Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4592
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 126
- Imię: Dorota
- Samochód: Jaguar E-Pace 2020
- Silnik: PB Jaguar Ingenium 2.0t 250KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Opony na nowy letni sezon
Tu są różne opinie. Ci co jeżdżą na wielosezonach to je chwalą też. Wg mnie na plus wielosezonów to ich czas użytkowania. Ja te zimowe latem składuję w garażu, ale to nie są najlepsze warunki, powinno być kilkanaście stopni, chyba 70% wilgotności i brak nasłonecznienia czego przy oknach dość dużych nie sposób uniknąć. Uważam że kwestia ich przechowywania też znacząco wpływa na właściwości tychże opon. Dwa-trzy lata używania wielosezonów i można takie zmienić na nowe. A często jest tak że 3-4 sezony jeździ się na parach letnich i zimowych, więc będą one starsze. No i cena wymian. Ja mam dwa komplety alufelg więc 2x w roku 60zł za przerzucenie i wyważenie kół.
No jednak są opinie że jak coś do wszystkiego to do niczego. Tu bym polemizowała bo przecież kiedyś były tylko uniwersalne. Potem weszły nawet obowiązkowe zimowe, tak że towarzystwa ubezpieczeniowe nawet dąsały się o wypłatę odszkodowań jeśli były letnie opony zimą podczas zdarzenia.
No jednak są opinie że jak coś do wszystkiego to do niczego. Tu bym polemizowała bo przecież kiedyś były tylko uniwersalne. Potem weszły nawet obowiązkowe zimowe, tak że towarzystwa ubezpieczeniowe nawet dąsały się o wypłatę odszkodowań jeśli były letnie opony zimą podczas zdarzenia.
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
-
- Wymiatacz
- Posty: 1630
- Rejestracja: 22 sie 2014, o 16:07
- Reputacja: 24
- Imię: Ryszard
- Samochód: Cruze LT
- Silnik: 1.8, 2H0, 141KM,
- LPG: BRC SQ24.11
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Opony na nowy letni sezon
Nie ma jednej odpowiedzi.
Region Polski, miasto czy trasa, przebiegi, masa pojazdu, moc, teren, preferencje, te wszystkie zmienne powodują różne, czasem i skrajne opinie.
W moich rejonach, jak i przypuszczam w większej części kraju, w miastach całosezonowe opony się sprawdzają.
Minusy: jeżdżąc w lecie na całorocznych Klebel, mam odczucie za miękkich opon poddających się przy dynamicznej jeździe. Przy tym, przy manewrach, odgłos mielących się lameli. Nawet ubytki bieżnika, reklamacja. Ale to konkretny model.
Kolejny minus, to Navigator całoroczny, na drugi czy trzeci sezon ultra śliski. Niebezpiecznie. Na Klebelach tego nie zauważyłem.
Głównie na te dwa aspekty zwracał bym uwagę wybierając całoroczne.
Inna sprawa to to, że typowa letnia w lecie daje większy fun przy sportowych zapędach.
Teoretycznie lato powinno też lepiej odprowadzać wodę, a mokrych dni jest multum.
Pozostaje jeszcze kwestia z trafieniem pogody przy zmianie opon, koszty zmiany i przebiegi. Czy lepiej w piwnicy trzymać stare sparciałe gumy z wysokim bieżnikiem, czy częściej zmieniać na świeże. (A ile jeszcze chcemy mieć ten samochód?)
Region Polski, miasto czy trasa, przebiegi, masa pojazdu, moc, teren, preferencje, te wszystkie zmienne powodują różne, czasem i skrajne opinie.
W moich rejonach, jak i przypuszczam w większej części kraju, w miastach całosezonowe opony się sprawdzają.
Minusy: jeżdżąc w lecie na całorocznych Klebel, mam odczucie za miękkich opon poddających się przy dynamicznej jeździe. Przy tym, przy manewrach, odgłos mielących się lameli. Nawet ubytki bieżnika, reklamacja. Ale to konkretny model.
Kolejny minus, to Navigator całoroczny, na drugi czy trzeci sezon ultra śliski. Niebezpiecznie. Na Klebelach tego nie zauważyłem.
Głównie na te dwa aspekty zwracał bym uwagę wybierając całoroczne.
Inna sprawa to to, że typowa letnia w lecie daje większy fun przy sportowych zapędach.
Teoretycznie lato powinno też lepiej odprowadzać wodę, a mokrych dni jest multum.
Pozostaje jeszcze kwestia z trafieniem pogody przy zmianie opon, koszty zmiany i przebiegi. Czy lepiej w piwnicy trzymać stare sparciałe gumy z wysokim bieżnikiem, czy częściej zmieniać na świeże. (A ile jeszcze chcemy mieć ten samochód?)
-
- Profesjonalista
- Posty: 581
- Rejestracja: 14 lip 2017, o 17:08
- Reputacja: 27
- Imię: Eligiusz
- Samochód: Cruze 1.8 LTZ + LPG
- Silnik:
- Lokalizacja: Sępólno Krajeńskie
- Kontakt:
Re: Opony na nowy letni sezon
Od kilku lat myślę o oponach wielosezonowych i po przeczytaniu wielu artykułów opinii i testów zupełnie nie wiem jaka jest ich przewaga nad rozwiązaniem tradycyjnym?
Opona wieolosezonowa, co pokazują testy, zawsze jest gorsza od letniej w lecie i od zimowej w zimie (wiem, banał).
Ktoś wyżej wspomniał coś o mniejszych kosztach wizyt u wulkanizatora, a wg mnie będą takie same jak przy dwu kompletach na felgach. To nie jest tak, że raz się założy i jeździ do ich technicznej śmierci, przecież i tak trzeba co pół roku zrobić przekładkę z wyważeniem, żeby opony równo się zużywały.
Cena zakupu mniejsza niż 2-ch kompletów? Też nie - przecież jeden komplet 2x szybciej się zużyje, niż 2, a jednostkowa cena opony wielosezonowej jest wyższa niż letniej, czy zimowej.
Rozwiązanie dobre dla kogoś kto niewiele jeździ, a na 1 listopada zawsze może sypnąć śniegiem.
Opona wieolosezonowa, co pokazują testy, zawsze jest gorsza od letniej w lecie i od zimowej w zimie (wiem, banał).
Ktoś wyżej wspomniał coś o mniejszych kosztach wizyt u wulkanizatora, a wg mnie będą takie same jak przy dwu kompletach na felgach. To nie jest tak, że raz się założy i jeździ do ich technicznej śmierci, przecież i tak trzeba co pół roku zrobić przekładkę z wyważeniem, żeby opony równo się zużywały.
Cena zakupu mniejsza niż 2-ch kompletów? Też nie - przecież jeden komplet 2x szybciej się zużyje, niż 2, a jednostkowa cena opony wielosezonowej jest wyższa niż letniej, czy zimowej.
Rozwiązanie dobre dla kogoś kto niewiele jeździ, a na 1 listopada zawsze może sypnąć śniegiem.

-
- Wymiatacz
- Posty: 1630
- Rejestracja: 22 sie 2014, o 16:07
- Reputacja: 24
- Imię: Ryszard
- Samochód: Cruze LT
- Silnik: 1.8, 2H0, 141KM,
- LPG: BRC SQ24.11
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Opony na nowy letni sezon
Co do testów: nawet jeżeli im dajemy wiarę, to one odnoszą się do warunków typowych dla danego sezonu. Przewagą całorocznych jest ich uniwersalność. Przy nagłych zmianach pogodowych, żeby było super jak w teście, należało by co chwilę zmieniać opony. Przykład już podnosiłem w poprzednich wpisach. U mnie: większość zimy to w miarę ciepła i mokra aura, gdzie letnie nowe opony były dużo lepsze od zimówek. Na suchym pomimo niższych temperatur również.
Więc co mi z testów jak nagle w kwietniu po zmianie opon pada śnieg?
Co do kosztów to fakt, trzeba policzyć indywidualnie ile będą kosztować 2 komplety. Ile się i w jakim czasie na nich przejeździ. Owszem koncerny odbijają sobie na wyższej cenie opon całorocznych.
Moim zdaniem nie trzeba co pół roku lecieć na ważenie kół, przekładki owszem, ale też nie tak często...
*i jeszcze dodam, kwestia jak teraz szybko zużywają się ścierają opony. Coraz częściej słyszę, że nowe opony potrafią bardzo szybko się ścierać. Przykład to w/w Rainsporty. Opony ładnie zbierają wodę, ładnie się kleją ale szybko ścierają. Przeciwieństwo Hankook te co dostałem na 1szy montaż. 8 lat, 110kkm razem z zimowymi na których zawsze mniej jeździłem, bieżnika jeszcze było, ale kołkowane i w końcu boczne przebicie spowodowało wymianę. Ogólnie od początku się ślizgały przy ruszaniu.
Całoroczne, też ponoć szybciej się ścierają. Trzeba policzyć. Ja też mocno przymierzałem się do całorocznych, ale pewnie wcześniej założył bym po prostu i dokończył zimówki...
Więc co mi z testów jak nagle w kwietniu po zmianie opon pada śnieg?
Co do kosztów to fakt, trzeba policzyć indywidualnie ile będą kosztować 2 komplety. Ile się i w jakim czasie na nich przejeździ. Owszem koncerny odbijają sobie na wyższej cenie opon całorocznych.
Moim zdaniem nie trzeba co pół roku lecieć na ważenie kół, przekładki owszem, ale też nie tak często...
*i jeszcze dodam, kwestia jak teraz szybko zużywają się ścierają opony. Coraz częściej słyszę, że nowe opony potrafią bardzo szybko się ścierać. Przykład to w/w Rainsporty. Opony ładnie zbierają wodę, ładnie się kleją ale szybko ścierają. Przeciwieństwo Hankook te co dostałem na 1szy montaż. 8 lat, 110kkm razem z zimowymi na których zawsze mniej jeździłem, bieżnika jeszcze było, ale kołkowane i w końcu boczne przebicie spowodowało wymianę. Ogólnie od początku się ślizgały przy ruszaniu.
Całoroczne, też ponoć szybciej się ścierają. Trzeba policzyć. Ja też mocno przymierzałem się do całorocznych, ale pewnie wcześniej założył bym po prostu i dokończył zimówki...
-
- Wymiatacz
- Posty: 1002
- Rejestracja: 24 mar 2014, o 10:23
- Reputacja: 13
- Imię: Paweł
- Samochód: Captiva lift 2013
- Silnik: 2.0d 163KM
- Lokalizacja: Ząbki k.Warszawy
- Kontakt:
Re: Opony na nowy letni sezon
Szewcio musisz przeanalizować jeszcze raz te wszysykie testy, bo najnowsze opony całoroczne klasy premium nie odbiegają od letnich jak i zimowych opon. Oczywiście jedne są lepsze w takich drugie w innych parametrach, ale nie ma jednoznacznej przewagi. Wypróbuj i sam oceń. Ja od 2001 roku jeździłem na letnich/zimowych, a odkąd wypróbowałem premium całoroczne raczej przy nich zostanę a testowałem już 4 komplety!!! Ja w Captivie mam 19 calowe felgi. Za wymianę z wyważeniem płacę 200zł a za składowanie 120zl. Opłata 2 razy w roku czyli koszt rocznej zmiany opon letnie/zimowe: 640zł. Koszt zmiany calorocznych z przodu na tył raz na rok z wyważeniem 120zł. Daje to 2500zł oszczędności raz na 5 lat, a za tę kwotę kupuję opony całoroczne z najwyższej półki 19 cali.
Ok caloroczne szybciej się zużyja, ale nie miałeś tak że letnie/zimowe miały już 5 lat guma już w średniej kondycji a bieżnika 5-6mm? Ja w zimowych (zima mniej jeżdżę)po 4 latach niemal 7mm bieżnika a na mokrym już się ślizgały...więc argument zużycia nie zawsze ma sens, bo co mi z tego że zaoszczedziłem bieżnika?
Ok caloroczne szybciej się zużyja, ale nie miałeś tak że letnie/zimowe miały już 5 lat guma już w średniej kondycji a bieżnika 5-6mm? Ja w zimowych (zima mniej jeżdżę)po 4 latach niemal 7mm bieżnika a na mokrym już się ślizgały...więc argument zużycia nie zawsze ma sens, bo co mi z tego że zaoszczedziłem bieżnika?
-
- Świeżak
- Posty: 24
- Rejestracja: 20 sie 2013, o 14:02
- Reputacja: 1
- Imię: Jacek
- Samochód: Cruze LS+ 2009
- Silnik:
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
Re: Opony na nowy letni sezon
Czy ktoś może poratować informacją o homologacji opon dla Cruze LS+, benzyna 113 KM, 2009 rok? Jak już wcześniej było wspomniane, żadnej informacji nie ma ani na samochodzie ani w instrukcji obsługi. Oryginalne letnie Hankooki miały indeks 92V, zimówki z kolei 92H.
Chciałbym kupić nowe letnie opony ale z dostępnych (nie budżetowych) 92V są tylko zeszłoroczne. Z tegorocznych 92H jest do wyboru do koloru (no tak mniej więcej ;-)) Wolałbym kupić tegoroczne 92H niż zeszłoroczne 92V. Ktoś może przerabiał już ten temat?
Chciałbym kupić nowe letnie opony ale z dostępnych (nie budżetowych) 92V są tylko zeszłoroczne. Z tegorocznych 92H jest do wyboru do koloru (no tak mniej więcej ;-)) Wolałbym kupić tegoroczne 92H niż zeszłoroczne 92V. Ktoś może przerabiał już ten temat?
-
- Profesjonalista
- Posty: 581
- Rejestracja: 14 lip 2017, o 17:08
- Reputacja: 27
- Imię: Eligiusz
- Samochód: Cruze 1.8 LTZ + LPG
- Silnik:
- Lokalizacja: Sępólno Krajeńskie
- Kontakt:
Re: Opony na nowy letni sezon
Wszystko jest podyktowane rachunkiem ekonomicznym - składuję w domu czyli 0 zł, a koszt wymiany 2x w roku, to 80 zł netto (2x56 brutto). Przy całorocznych zaoszczędziłbym na jednej wymianie (de facto przekładce) rocznie, czyli 56 zł brutto.pawelwaw84 pisze: ↑19 kwie 2021, o 10:23Szewcio musisz przeanalizować jeszcze raz te wszysykie testy, bo najnowsze opony całoroczne klasy premium nie odbiegają od letnich jak i zimowych opon. Oczywiście jedne są lepsze w takich drugie w innych parametrach, ale nie ma jednoznacznej przewagi. Wypróbuj i sam oceń. Ja od 2001 roku jeździłem na letnich/zimowych, a odkąd wypróbowałem premium całoroczne raczej przy nich zostanę a testowałem już 4 komplety!!! Ja w Captivie mam 19 calowe felgi. Za wymianę z wyważeniem płacę 200zł a za składowanie 120zl. Opłata 2 razy w roku czyli koszt rocznej zmiany opon letnie/zimowe: 640zł. Koszt zmiany calorocznych z przodu na tył raz na rok z wyważeniem 120zł. Daje to 2500zł oszczędności raz na 5 lat, a za tę kwotę kupuję opony całoroczne z najwyższej półki 19 cali.
Ok caloroczne szybciej się zużyja, ale nie miałeś tak że letnie/zimowe miały już 5 lat guma już w średniej kondycji a bieżnika 5-6mm? Ja w zimowych (zima mniej jeżdżę)po 4 latach niemal 7mm bieżnika a na mokrym już się ślizgały...więc argument zużycia nie zawsze ma sens, bo co mi z tego że zaoszczedziłem bieżnika?
Eksperymenty z całorocznymi, skoro są obecnie tak Waszym zdaniem doskonałe, odłożę już po kupnie kolejnego samochodu.
Letnie mają rok, a teraz jednak kupię nowe zimówki, mimo, że te 7-mio letnie są wg oponiarza w doskonałym stanie.
Ponadto do jesieni opony mają potwornie zdrożeć, nawet kilkadziesiąt procent



Więc nie ma co odwlekać z zakupem. Chyba nokian .....
-
- Wymiatacz
- Posty: 1630
- Rejestracja: 22 sie 2014, o 16:07
- Reputacja: 24
- Imię: Ryszard
- Samochód: Cruze LT
- Silnik: 1.8, 2H0, 141KM,
- LPG: BRC SQ24.11
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Opony na nowy letni sezon
Uniwersalna marki Klebel.quardax? Młoda opona, muszę sprawdzić ile dokładnie ma.
Polecam powiększyć foto. Co tam się dzieje.
Polecam powiększyć foto. Co tam się dzieje.
- bubu1769
- Administrator
- Posty: 6870
- Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
- Reputacja: 457
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Aveo T250
- Silnik: 1.4 101KM
- Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Opony na nowy letni sezon
Tak średnio coś wygląda na "młodą" oponę.
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4592
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 126
- Imię: Dorota
- Samochód: Jaguar E-Pace 2020
- Silnik: PB Jaguar Ingenium 2.0t 250KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Opony na nowy letni sezon
No. Jakieś diabły gryzły ją już
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
-
- Wymiatacz
- Posty: 1630
- Rejestracja: 22 sie 2014, o 16:07
- Reputacja: 24
- Imię: Ryszard
- Samochód: Cruze LT
- Silnik: 1.8, 2H0, 141KM,
- LPG: BRC SQ24.11
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Opony na nowy letni sezon
kleber quadraxer 2
Dot 2X/19.
Około 20kkm przejechała.
Dot 2X/19.
Około 20kkm przejechała.
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15495
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 146
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Opony na nowy letni sezon
Jakiś problem ze składem chemicznym opony. Znam takie wpadki Continental w oponach rowerowych. Rozłaziły się i kruszyły po roku. Jaki jest czas gwarancji na te opony?

-
- Wymiatacz
- Posty: 1630
- Rejestracja: 22 sie 2014, o 16:07
- Reputacja: 24
- Imię: Ryszard
- Samochód: Cruze LT
- Silnik: 1.8, 2H0, 141KM,
- LPG: BRC SQ24.11
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Opony na nowy letni sezon
Nie wiem. Nie moje. Pokazałem tylko, że trzeba uważać. W tym wypadku z całorocznymi.
-
- Wymiatacz
- Posty: 1630
- Rejestracja: 22 sie 2014, o 16:07
- Reputacja: 24
- Imię: Ryszard
- Samochód: Cruze LT
- Silnik: 1.8, 2H0, 141KM,
- LPG: BRC SQ24.11
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Opony na nowy letni sezon
Goodride z-107. Po 18kkm, nie ściąganiu w zimie, nominał 7,5mm mają obecnie:
Przód 5mm, tył 5,5mm.
Moim zdaniem płacę za dobrą przyczepność szybka ścieralnością. A może zima im pomogła zetrzeć się? Co sądzicie?
I jeszcze: musiałem ostatnio wymienić oponę 1szt. I mam na jednej osi 7,5mm i 5,5mm. Będzie z tym jakiś problem?
Przód 5mm, tył 5,5mm.
Moim zdaniem płacę za dobrą przyczepność szybka ścieralnością. A może zima im pomogła zetrzeć się? Co sądzicie?
I jeszcze: musiałem ostatnio wymienić oponę 1szt. I mam na jednej osi 7,5mm i 5,5mm. Będzie z tym jakiś problem?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość