Spadające obroty po odjęciu gazu
-
- Świeżak
- Posty: 7
- Rejestracja: 12 sty 2020, o 20:35
- Reputacja: 0
- Imię: Kamil
- Samochód: Captiva
- Silnik: 2.0 150km
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Spadające obroty po odjęciu gazu
Witam wszystkich.Od niedawna jestem właścicielem captiva 2007 rok 2.0 150km w automacie, i jadąc na każdym biegu po odjeciu nogi z gazu obroty spadają na jałowe.
I moje pytanie brzmi czy obroty po odjeciu gazu nie powinny zostać na swoim miejscu i powinno rozpocząć się hamowanie silnikiem?
I moje pytanie brzmi czy obroty po odjeciu gazu nie powinny zostać na swoim miejscu i powinno rozpocząć się hamowanie silnikiem?
-
- Wymiatacz
- Posty: 1512
- Rejestracja: 6 paź 2016, o 17:13
- Reputacja: 77
- Imię: Jan
- Samochód: ORLANDO 2.0l VCDI
- Silnik: 163KM, diesel
- Lokalizacja: Łódź
Re: Spadające obroty po odjeciu gazu
Prawdopodobnie coś z lock-up, za wcześnie się rozłącza. U mnie lock-up rozłącza się jak dobrze pamiętam przy około 1200 obr.
*Nie jestem mechanikiem samochodowym!
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4207
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 107
- Imię: Dorota
- Samochód: Opel Insignia
- Silnik: PB B20NHT 260KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Spadające obroty po odjeciu gazu
Mam też automat i u mnie nie ma takiego zjawiska. Rzeczywiście może lock-up. On chyba poniżej 30km/h może już nie trzymać. A spróbuj zrobić reset skrzyni, automatom często pomaga. Odłącz akumulator na minimum 20min, potem wyjedź na spokojną drogę tak aby sama przeprowadziła spokojną adaptację przy spokojnych twoich ruchach na pedale gazu i hamulca.
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
-
- Wymiatacz
- Posty: 1512
- Rejestracja: 6 paź 2016, o 17:13
- Reputacja: 77
- Imię: Jan
- Samochód: ORLANDO 2.0l VCDI
- Silnik: 163KM, diesel
- Lokalizacja: Łódź
Re: Spadające obroty po odjeciu gazu
*Nie jestem mechanikiem samochodowym!
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4207
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 107
- Imię: Dorota
- Samochód: Opel Insignia
- Silnik: PB B20NHT 260KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Spadające obroty po odjeciu gazu
Na filmie to chyba benzyna, nie? a kolega czasem nie ma diesla w tej Captivie? to też różnica, bo u mnie w benzynowym obroty spadały po odpuszczeniu gazu przy brudnej przepustnicy, po wyczyszczeniu było OK.
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
-
- Świeżak
- Posty: 7
- Rejestracja: 12 sty 2020, o 20:35
- Reputacja: 0
- Imię: Kamil
- Samochód: Captiva
- Silnik: 2.0 150km
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Spadające obroty po odjeciu gazu
Czyli dobrze mi się wydawało że obroty powinny zostawać na swoim miejscu aktualnie auto oddałem do mechanika na rozrząd wymianę oleju w silniku i skrzyni też także za tydzień będę miał auto.
Także wtedy odłącze aku ewentualnie w planach mam wyczyścić dolot tj. kolektor, egr, przepustnice itd. korzystając z okazji nie ma ktoś może manualna od tego?
Rozumiem że jeżeli to nie pomoże to pewnie hydrokinetyk do wymiany?
Także wtedy odłącze aku ewentualnie w planach mam wyczyścić dolot tj. kolektor, egr, przepustnice itd. korzystając z okazji nie ma ktoś może manualna od tego?
Rozumiem że jeżeli to nie pomoże to pewnie hydrokinetyk do wymiany?
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4207
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 107
- Imię: Dorota
- Samochód: Opel Insignia
- Silnik: PB B20NHT 260KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Spadające obroty po odjęciu gazu
Najpierw to chyba reset skrzyni. Już wszystkiego nie czyść naraz, bo może nie trzeba. Przepustnice są w benzynach. Skoro masz auto na wymianie rozrządu to i tak pewnie reset zostanie zrobiony, bo raczej odłączą akumulator. Wtedy dobrze kilkanaście km przejechać spokojnie, skrzynia sama zaadaptuje się.
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
-
- Świeżak
- Posty: 7
- Rejestracja: 12 sty 2020, o 20:35
- Reputacja: 0
- Imię: Kamil
- Samochód: Captiva
- Silnik: 2.0 150km
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Spadające obroty po odjęciu gazu
Wyczyścić chce bo trochę dużo spaliła jak nią jechałem w trasie to komputer pokazywał 10.3 litra (tak wiem że to krowa i w dodatku w automacie ale wydaje mi się to za dużo jak na samą trasę) a wyczytałem tu na forum że przy takich spalaniach pomagało czyszczenie
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4207
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 107
- Imię: Dorota
- Samochód: Opel Insignia
- Silnik: PB B20NHT 260KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Spadające obroty po odjęciu gazu
No nie przeszkadza na pewno
Przy okazji, jak już robisz porządki to i w filtr powietrza zajrzyj
Przy okazji, jak już robisz porządki to i w filtr powietrza zajrzyj
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
-
- Wymiatacz
- Posty: 1512
- Rejestracja: 6 paź 2016, o 17:13
- Reputacja: 77
- Imię: Jan
- Samochód: ORLANDO 2.0l VCDI
- Silnik: 163KM, diesel
- Lokalizacja: Łódź
Re: Spadające obroty po odjęciu gazu
W dislach też są tylko mówią na to klapa gasząca działają podobnie ale ma inne zadanie.
Do Kamil107
Nie wiem jak powinno być u Ciebie ale chyba podobnie, u mnie jak np. jadę 60 km/h i odpuszczam gaz auto wyczuwalnie hamuje silnikiem a obroty oczywiście spadają ale łagodnie a tak przy około 1200 obrotów lock-ap rozłącza się i obroty gwałtownie spadają do jałowych a auto toczy się jakby było na luzie. Może wymiana oleju coś pomoże ale nie wydaje się.
Spalanie może być większe przez lock-ap, który się nie załączy i jest taki efekt jakby się ślizgało sprzęgło tzn. z silnika wychodzi np. 2000 ob/min a ze sprzęgła hydro na skrzynię 1800 obr/min. Lock-ap jest po to aby było 1:1.
Zrób porządną diagnostykę, może coś wyjdzie.
Ostatnio zmieniony 14 sty 2020, o 00:36 przez Mandrol, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: jak by = jakby + interpunkcja
Powód: jak by = jakby + interpunkcja
*Nie jestem mechanikiem samochodowym!
-
- Świeżak
- Posty: 7
- Rejestracja: 12 sty 2020, o 20:35
- Reputacja: 0
- Imię: Kamil
- Samochód: Captiva
- Silnik: 2.0 150km
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Spadające obroty po odjęciu gazu
Ok to poczekam z tydzień bo auto u teściów u mechanika zostawiłem na ten rozrząd i jak odbiorę to podepne go pod opcoma czy są jakieś błędy.
A z rozbiórka kolektora itd dużo roboty?
A z rozbiórka kolektora itd dużo roboty?
-
- Wymiatacz
- Posty: 1512
- Rejestracja: 6 paź 2016, o 17:13
- Reputacja: 77
- Imię: Jan
- Samochód: ORLANDO 2.0l VCDI
- Silnik: 163KM, diesel
- Lokalizacja: Łódź
Re: Spadające obroty po odjęciu gazu
W moim jest trochę roboty przy kolektorze ale w Twoim to nie mam pojęcia. Nie wiem czy masz klapy wirowe w kolektorze bo jak masz to warto tam zajrzeć.
*Nie jestem mechanikiem samochodowym!
- scott
- Specjalista
- Posty: 331
- Rejestracja: 13 maja 2018, o 14:42
- Reputacja: 2
- Imię: Scott
- Samochód: Cruze LS+ 2010
- Silnik: 2.0, LLW, 125KM(92kW) Diesel
- Inny samochód: Lexus IS 300h
- Lokalizacja: woj. małopolskie
- Kontakt:
Re: Spadające obroty po odjęciu gazu
Jeżeli się nie mylę to silnik 150KM ma aluminiowy kolektor i nie ma tam klap wirowych.
Żeby go ściągnąć to trzeba będzie spuścić ciecz chłodzącą.
Na pewno trzeba będzie mieć dobry zestaw kluczy, bo pompa paliwa blokuje łatwe dojście do niektórych śrub.
Jak już będziesz się za to zabierał to nie zapomnij sobie kupić zestawu uszczelek (kolektor, EGR).
Wg. mnie w klapie nie będziesz miał dużego nagaru. Bo wejście spalin jest tuż za klapą, a więc powietrze będzie pchało spaliny do środka, a silnik zasycał w przypadku jej przymknięcia.
Żeby go ściągnąć to trzeba będzie spuścić ciecz chłodzącą.
Na pewno trzeba będzie mieć dobry zestaw kluczy, bo pompa paliwa blokuje łatwe dojście do niektórych śrub.
Jak już będziesz się za to zabierał to nie zapomnij sobie kupić zestawu uszczelek (kolektor, EGR).
Wg. mnie w klapie nie będziesz miał dużego nagaru. Bo wejście spalin jest tuż za klapą, a więc powietrze będzie pchało spaliny do środka, a silnik zasycał w przypadku jej przymknięcia.
Ostatnio zmieniony 13 sty 2020, o 16:08 przez scott, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Świeżak
- Posty: 7
- Rejestracja: 12 sty 2020, o 20:35
- Reputacja: 0
- Imię: Kamil
- Samochód: Captiva
- Silnik: 2.0 150km
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Spadające obroty po odjęciu gazu
Ok czyli dłuższą robota jak trzeba demontowac pompę i płyn spuszczac
- scott
- Specjalista
- Posty: 331
- Rejestracja: 13 maja 2018, o 14:42
- Reputacja: 2
- Imię: Scott
- Samochód: Cruze LS+ 2010
- Silnik: 2.0, LLW, 125KM(92kW) Diesel
- Inny samochód: Lexus IS 300h
- Lokalizacja: woj. małopolskie
- Kontakt:
Re: Spadające obroty po odjęciu gazu
Chyba nie trzeba demontować pompy, ale jak dobrze pamiętam to przez nią niełatwe jest dojście do kilku śrub.
-
- Świeżak
- Posty: 7
- Rejestracja: 12 sty 2020, o 20:35
- Reputacja: 0
- Imię: Kamil
- Samochód: Captiva
- Silnik: 2.0 150km
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Spadające obroty po odjęciu gazu
ok wiec adaptacja nic nie dała jedynym błędem jaki mi wyświetliło opcomem w skrzyni był U0401, dodatkowo zauważyłem ze nieraz jak się jedzie dłużej ze stałą prędkością na 2 i 3 biegu to nieraz się ten lockup załączy ale na 4 i 5 to rzadko a wręcz wogóle, i to spalanie na trasie 10 l jadąc do 90 w porywach 110 na drodze szybkiego ruchu i jadąc oszczędnie nic nie wyprzedzając to moim zdaniem przesada.
Dodam że auto ma auto ma można powiedzieć udokumentowany przebieg 133 tysięcy (pokrycie w dani i u nas w cepiku jednym ciągiem) i wymiana oleju w skrzyni była robiona dokładnie 91 020.
Oleju teraz nie zmieniłem bo mechanik stwierdził ze jeżeli wydaje mi się że coś jest nie tak to lepiej żebym pojechał najpierw do kogoś od automatów bo on w tym nie siedzi i boi się żeby czasami po wymianie się nie pogorszyło.
Dodam że auto ma auto ma można powiedzieć udokumentowany przebieg 133 tysięcy (pokrycie w dani i u nas w cepiku jednym ciągiem) i wymiana oleju w skrzyni była robiona dokładnie 91 020.
Oleju teraz nie zmieniłem bo mechanik stwierdził ze jeżeli wydaje mi się że coś jest nie tak to lepiej żebym pojechał najpierw do kogoś od automatów bo on w tym nie siedzi i boi się żeby czasami po wymianie się nie pogorszyło.
-
- Świeżak
- Posty: 13
- Rejestracja: 5 sty 2020, o 10:32
- Reputacja: 0
- Imię: Jacek
- Samochód: C100
- Silnik: 2.0L L4 DOHC 16V AWD
- LPG: nie
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: Spadające obroty po odjęciu gazu
Witam, zainteresował mnie wątek z tym lockupem. Moja Captiva to moje pierwsze auto w automacie i od momentu zakupu niezależnie z jaką prędkością jadę po zdjęciu nogi z gazu obroty spadają do jałowych. Myślałem, że tak ma być... Moja Captiva wg kompa spala 10,5l ale na stacji weryfikując ilość wlanego paliwa względem przebiegu wychodzi, że spala 12l/100. Jest jeszcze jakiś sposób na sprawdzenie tego lockupa? Taki dla laika?
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4207
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 107
- Imię: Dorota
- Samochód: Opel Insignia
- Silnik: PB B20NHT 260KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Spadające obroty po odjęciu gazu
Zrób reset skrzyni. To zabawa najszybsza i za zero złotych.
Moje auto też pali więcej niż w instrukcji jest napisane. Może tam po prostu wpisali cyfry mniej przerażające. Tak czy inaczej reset wszystkiego naprawdę dobrze zrobić od czasu do czasu.
Moje auto też pali więcej niż w instrukcji jest napisane. Może tam po prostu wpisali cyfry mniej przerażające. Tak czy inaczej reset wszystkiego naprawdę dobrze zrobić od czasu do czasu.
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość