Gotującą się woda w silniku

Stuka, puka, kapie, cieknie...
ODPOWIEDZ
Weteran
Świeżak
Posty: 4
Rejestracja: 30 paź 2019, o 22:36
Reputacja: 0
Imię: Łukasz
Samochód: Orlando
Silnik: 1.4 140km
LPG: Tak z Belgi
Lokalizacja: Śląskie
Kontakt:

Gotującą się woda w silniku

Post autor: Weteran » 30 paź 2019, o 22:46

Witam. Mam chevroleta orlando z 2013 silnik 1.4 140 KM, benzyna i gaz sprowadzony z Belgii. Niestety ale ostatnio gotuje mi się płyn chłodzący w silniku. Wymieniona pompa wody, zbiorniczek na płyn chłodzący, płyny, filtry. Podejrzewano uszczelke pod głowicą albo nawet pęknięcie glowicy. Jednak test na obecność CO2 w układzie chłodzacym nic nie wykazał, tj. płyn nie zmienił zabarwienia na zielone. Termostat też wymieniony. Pomimo że woda się gotuje to wskazówka pokazuje normalną temperaturę a jednocześnie podłączony do komputera pokazuje ponad 100stopni a na zegarach w aucie niby jest ok bo wskazówka na polowie 50 czy tam 60 stopni.
Może jakieś pomysły cóż to może byc?

Awatar użytkownika
Sebastian
Moderator
Posty: 3977
Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
Reputacja: 44
Imię: Sebastian
Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
Silnik:
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Gotującą się woda w silniku

Post autor: Sebastian » 31 paź 2019, o 00:57

Zapowietrzony?
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 23826
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 255
Imię: Krzysztof
Samochód: Hyundai Tucson
Silnik: 1.6T 150KM
LPG: NIE
Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: Gotującą się woda w silniku

Post autor: etac » 31 paź 2019, o 05:57

Korek zbiorniczka do wymiany.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

Bunioopl
Fachman
Posty: 4993
Rejestracja: 13 lis 2016, o 20:57
Reputacja: 35
Imię: Mariusz
Samochód: Orlando 1.8 LPG LT+
Silnik: 1.8 2HO, 141KM Pb
LPG: BRC SQ24 Genius 1500
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Gotującą się woda w silniku

Post autor: Bunioopl » 31 paź 2019, o 07:58

A ile to jest ponad 100°c
Bo jeżeli 105-108 to normalna praca silnika.
Dopiero od 108` załącza się wentylator chłodnicy.
Podane temperatury są podczas małego obciążania silnika.
Podczas normalnej jazdy temperatura w moim przypadku waha się między 95-105 stopni Celsjusza. Wskazówka jest prawie na środku.

Wysłane z mojego G8142 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony 4 lis 2019, o 07:44 przez szczuplin, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Wacha

pawelwaw84
Wymiatacz
Posty: 1002
Rejestracja: 24 mar 2014, o 10:23
Reputacja: 11
Imię: Paweł
Samochód: Captiva lift 2013
Silnik: 2.0d 163KM
Lokalizacja: Ząbki k.Warszawy
Kontakt:

Re: Gotującą się woda w silniku

Post autor: pawelwaw84 » 31 paź 2019, o 08:23

Temperatura robocza silnika 1.4t to 103 stopnie. Dopiero wtedy otwiera sie termostat. Plyn gotuje sie z powodu nieszczelnosci w ukladzie chlodzenia. Moze to byc wina wspomnianego korka zbiorniczka lub (jesli ubywa plyn) trzeba szukac nieszczelnosci gdzie indziej.

Weteran
Świeżak
Posty: 4
Rejestracja: 30 paź 2019, o 22:36
Reputacja: 0
Imię: Łukasz
Samochód: Orlando
Silnik: 1.4 140km
LPG: Tak z Belgi
Lokalizacja: Śląskie
Kontakt:

Re: Gotującą się woda w silniku

Post autor: Weteran » 31 paź 2019, o 23:37

dzieki wszystkim za odpowiedz mechanik stwierdzil ze rozregulowany komputer dzis oddal auto zobaczymy co bedzie dalej
edit: korek zbiorniczka raczej nie bo byl caly zbiorniczek wymieniany

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Gotującą się woda w silniku

Post autor: wszim » 31 paź 2019, o 23:58

Ale bzdura. Nie ma czegoś takiego jak rozregulowany komputer. Tam się nic nie reguluje.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
dokia
fachowa i pyskata diablica
Posty: 4202
Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
Reputacja: 107
Imię: Dorota
Samochód: Opel Insignia
Silnik: PB B20NHT 260KM
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Re: Gotującą się woda w silniku

Post autor: dokia » 1 lis 2019, o 00:04

Ale cena pewnie adekwatna do diagnozy :P
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.

Bunioopl
Fachman
Posty: 4993
Rejestracja: 13 lis 2016, o 20:57
Reputacja: 35
Imię: Mariusz
Samochód: Orlando 1.8 LPG LT+
Silnik: 1.8 2HO, 141KM Pb
LPG: BRC SQ24 Genius 1500
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Gotującą się woda w silniku

Post autor: Bunioopl » 1 lis 2019, o 07:13

Wczoraj w moim tak to wyglądało. Jazda tylko po mieście i przy 3°C na zewnątrz.
W lecie temperatura jest niższa. ObrazekObrazek

Wysłane z mojego G8142 przy użyciu Tapatalka


pawelwaw84
Wymiatacz
Posty: 1002
Rejestracja: 24 mar 2014, o 10:23
Reputacja: 11
Imię: Paweł
Samochód: Captiva lift 2013
Silnik: 2.0d 163KM
Lokalizacja: Ząbki k.Warszawy
Kontakt:

Re: Gotującą się woda w silniku

Post autor: pawelwaw84 » 1 lis 2019, o 08:29

W korku sa dwa zaworki jeden ma za zadanie wpuszczac powietrze a drugi wypuszczac, tam nic nie musi peknac, wystarczy ze ktorys nie trzyma i plyn sie gotuje a nawet moze wypluwac go z ukladu.

BTW nawiazujac do sytuacji...
Ostatnio wszedlem do Norauto bo tesciowi padl jeden palnik ksenonowy. Poszedlem do doradcy serwisowego czy mi wymienia od reki. Oczywiscie nie (mimo ze widzialem iz na hali kilku mechanikow dlubie w nosie z nudow). Pytam zatem czy maja palniki ksenonowe od reki to sam wymienie. Oczywiscie maja po czym wskazal mi zarowki do wyboru h4 i h7 o barwie xenon... Na nic tlumaczenia ze nie chodzi o zarowke tylko palnik ksenonowy. Chyba on jak i osoba przy kasie jeszcze do takiej wiedzy nie dotarli...
Az strach pomyslec w jakich rekach sa nasze samochody...

Weteran
Świeżak
Posty: 4
Rejestracja: 30 paź 2019, o 22:36
Reputacja: 0
Imię: Łukasz
Samochód: Orlando
Silnik: 1.4 140km
LPG: Tak z Belgi
Lokalizacja: Śląskie
Kontakt:

Re: Gotującą się woda w silniku

Post autor: Weteran » 3 lis 2019, o 00:20

witam ponownie jak ktos tu słusznie zauważył mechanik jakis "kogucik" okazało sie ze skasował tylko błąd z komputera a problem pozostał. jesli chodzi o korek ze zbiorniczka to raczej to nie o to chodzi bo caly zbiornik zostal wymieniony na nowy wiec temat pozostaje otwarty. Woda nadal sie gotuje w zbiorniczku wyrownawczym wrze jakby garnek na gazie sie gotował ;/

Dodano po 2 minutach 22 sekundach:
kolego od tych zdjec co rzuciłes u mnie tez niby 105 stopni i teraz pytanie do Ciebie czy w zbiorniku wyrównawczym gotuje ci sie woda ? bo juz nie wiem o co chodzi :( termostat jak pisalem na poczatku tez jest nowy.

pawelwaw84
Wymiatacz
Posty: 1002
Rejestracja: 24 mar 2014, o 10:23
Reputacja: 11
Imię: Paweł
Samochód: Captiva lift 2013
Silnik: 2.0d 163KM
Lokalizacja: Ząbki k.Warszawy
Kontakt:

Re: Gotującą się woda w silniku

Post autor: pawelwaw84 » 3 lis 2019, o 04:52

Zbiorniczki w sklepach i korki zbiorniczka to 2 osobne czesci wiec to wcale nie takie oczywiste ze wraz z wymiana zbiorniczka mechanik wymienil korek. Jesli uklad jest szczelny to i przy 125 stopniach plyn jeszcze nie powinien wrzec. Jesli uklad nie jest szczelny to powyzej 100stopni bedzie jak w czajniku.

Bunioopl
Fachman
Posty: 4993
Rejestracja: 13 lis 2016, o 20:57
Reputacja: 35
Imię: Mariusz
Samochód: Orlando 1.8 LPG LT+
Silnik: 1.8 2HO, 141KM Pb
LPG: BRC SQ24 Genius 1500
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Gotującą się woda w silniku

Post autor: Bunioopl » 3 lis 2019, o 07:15

Weteran pisze:witam ponownie jak ktos tu słusznie zauważył mechanik jakis "kogucik" okazało sie ze skasował tylko błąd z komputera a problem pozostał. jesli chodzi o korek ze zbiorniczka to raczej to nie o to chodzi bo caly zbiornik zostal wymieniony na nowy wiec temat pozostaje otwarty. Woda nadal sie gotuje w zbiorniczku wyrownawczym wrze jakby garnek na gazie sie gotował ;/

Dodano po 2 minutach 22 sekundach:
kolego od tych zdjec co rzuciłes u mnie tez niby 105 stopni i teraz pytanie do Ciebie czy w zbiorniku wyrównawczym gotuje ci sie woda ? bo juz nie wiem o co chodzi :( termostat jak pisalem na poczatku tez jest nowy.
Szukaj nieszelności. Sprawdź, czy przewody do chłodnicy są twarde na rozgrzanym silniku.

Wysłane z mojego G8142 przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Gotującą się woda w silniku

Post autor: wszim » 3 lis 2019, o 07:48

Weteran pisze:
3 lis 2019, o 00:23
witam ponownie jak ktos tu słusznie zauważył mechanik jakis "kogucik" okazało sie ze skasował tylko błąd z komputera a problem pozostał. jesli chodzi o korek ze zbiorniczka to raczej to nie o to chodzi bo caly zbiornik zostal wymieniony na nowy wiec temat pozostaje otwarty. Woda nadal sie gotuje w zbiorniczku wyrownawczym wrze jakby garnek na gazie sie gotował ;/

Dodano po 2 minutach 22 sekundach:
kolego od tych zdjec co rzuciłes u mnie tez niby 105 stopni i teraz pytanie do Ciebie czy w zbiorniku wyrównawczym gotuje ci sie woda ? bo juz nie wiem o co chodzi :( termostat jak pisalem na poczatku tez jest nowy.
Czy ty masz wodę w układzie czy prawidłowy płyn chłodniczy? Płyn nie powinien wrzeć do 105C nawet w ciśnieniu atmosferycznym. Może to co widzisz nie jest wrzeniem tylko ruchem i bąbelkowaniem płynu wynikającym z przepływu i odpowietrzania. Czy w układzie na gorąco jest wyższe ciśnienie łatwo sprawdzić odkrecając powoli korek , powinno intensywnie syczeć. Z tego co kojarzę w tych silnikach dość intensywnie pracuje wentylator chłodnicy. Czy wentylator jest sprawny?
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Weteran
Świeżak
Posty: 4
Rejestracja: 30 paź 2019, o 22:36
Reputacja: 0
Imię: Łukasz
Samochód: Orlando
Silnik: 1.4 140km
LPG: Tak z Belgi
Lokalizacja: Śląskie
Kontakt:

Re: Gotującą się woda w silniku

Post autor: Weteran » 3 lis 2019, o 22:53

wentylator sie wlacza na chwile i wylacza ale woda w zbiorniczku caly czas sie "gotuje" bynajmniej bulgocze a w układzie jest płyn. A jesli chodzi o korek i zbiorniczek ze to sie osobno kupuje to szczerze nie mam pojecia czy mechanik wymienil całosc czy tylko zbiornik bez korka.

Bunioopl
Fachman
Posty: 4993
Rejestracja: 13 lis 2016, o 20:57
Reputacja: 35
Imię: Mariusz
Samochód: Orlando 1.8 LPG LT+
Silnik: 1.8 2HO, 141KM Pb
LPG: BRC SQ24 Genius 1500
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Gotującą się woda w silniku

Post autor: Bunioopl » 3 lis 2019, o 22:58

A jaka jest temperatura płynu?
Od jakiej temperatury zaczyna bulgotać w zbiorniku?
Dla mnie dwie rzeczy do sprawdzenia
1 i przede wszystkim korek od zbiorniczka
2 to reduktor lpg
Dokładnie w tej kolejności

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Gotującą się woda w silniku

Post autor: wszim » 3 lis 2019, o 22:59

Weteran. No to gdzie się dymi? Jak wrze to powinno być mnóstwo pary wychodzącej z nieszczelności na zewnątrz. Sprawdziłeś czy jest ciśnienie? Może nagraj film jak to wygląda.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

TheSkip
Świeżak
Posty: 8
Rejestracja: 6 mar 2019, o 18:28
Reputacja: 0
Imię: Piotr
Samochód: Orlando
Silnik: 1,8 141KM
LPG: TAK
Lokalizacja: Kobyłka
Kontakt:

Re: Gotującą się woda w silniku

Post autor: TheSkip » 5 lis 2019, o 15:13

Mam podobny problem. W sobotę wracałem autostradą i nagle temperatura silnika skoczyła na maxa (wcześniej wyłączyła się instalacja gazowa). Zatrzymałem auto i okazało się, że strzelił przewód od płynu chłodzącego. Mechanik od ręki zamontował mi nowy wężyk, zalał układ płynem, ale miał uwagi co do termostatu bo nie załączał właściwie wentylatora. Powiedział, że mogę jechać dalej (440 km). W czasie jazdy skakała temperatura silnika,dochodziła (a czasami przekraczała 3/4 skali) po czym znowu wracała do właściwego poziomu. W aucie mimo włączonego ogrzewania na maxa nie było grzania tylko leciało zimne powietrze. Od czasu do czasie zatrzymywałem się aby otworzyć zbiorniczek płynu chłodzącego bo wyglądało to jakby się gotował. Po otwarciu cały płyn był zasysany do układu - dolewałem nowego i tak aż do końca. Dzisiaj odstawiłem auto do mechanika i czekam na wyrok. Strasznie śmierdziało spalenizną pod maską.

Jak myślicie co może być przyczyną - mechanik co mi matował nowy wężyk stwierdził również, że za duże ciśnienie jest w przewodach.

Pozdrawiam

Edit: u mnie wyszła nieszczelność głowicy - teraz pytanie czy głowica jest pęknięta czy tylko wystarczy wymienić uszczelki.

Awatar użytkownika
Regulus
Zasłużony dla forum
Posty: 4580
Rejestracja: 22 mar 2014, o 20:51
Reputacja: 25
Imię: Andrzej
Samochód: Cruze, Spark
Silnik: 1.8, F18D4, 104 kW
LPG: TAK
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Gotującą się woda w silniku

Post autor: Regulus » 21 gru 2019, o 23:27

I mnie to dopadło - zaczęło wywalać płyn przez korek, temperatura skakała od 90 do 120, lpg się wyłączył i brak ogrzewania kabiny. Jakoś doturlałem się ze trzy kilometry do mechanika - póki co stwierdził, że to pewnie uszczelka pod głowicą, bo po odpaleniu z otwartym zbiorniczkiem wywala do niego ciśnienie. Co dalej zobaczy po Świętach.

Czy ktoś ma doświadczenie z zakładaniem oplowskiej głowicy Z18XER 55353286 ? Jeden kolega trzy lata temu pisał coś o wymienianiu wałków, ale nie był to wpis zbyt wiarygodny.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Orlando Mechanika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość