Orlando 2.0 d 163 km szarpanie
Orlando 2.0 d 163 km szarpanie
Cześć,
Czytałem forum i nie do końca znalazłem taki problem jak u mnie, mianowicie podczas jazdy z prędkością 60 km/h w mieście około 2 tyś. obrotów pojawiło mi się szarpanie wraz z mechanicznym stukaniem podczas szarpnięć, które ustaje na wyższych obrotach wcześniej przez jakieś 30 tyś. przejechanych kilometrów nie było takiego problemu, samochód miał wymieniane kompletne koło dwumasowe wraz z sprzęgłem jakieś 5 tyś . kilometrów temu ostatnio czyszczony był też EGR, gdyż nadal walczę z Code 84 (P2263) odcinaniem turbo przy prędkości 120 km/h większość, opisywany problem szarpania nie występuje za każdym razem głównie na zimnym silniku.
Czytałem forum i nie do końca znalazłem taki problem jak u mnie, mianowicie podczas jazdy z prędkością 60 km/h w mieście około 2 tyś. obrotów pojawiło mi się szarpanie wraz z mechanicznym stukaniem podczas szarpnięć, które ustaje na wyższych obrotach wcześniej przez jakieś 30 tyś. przejechanych kilometrów nie było takiego problemu, samochód miał wymieniane kompletne koło dwumasowe wraz z sprzęgłem jakieś 5 tyś . kilometrów temu ostatnio czyszczony był też EGR, gdyż nadal walczę z Code 84 (P2263) odcinaniem turbo przy prędkości 120 km/h większość, opisywany problem szarpania nie występuje za każdym razem głównie na zimnym silniku.
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4170
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 104
- Imię: Dorota
- Samochód: Opel Insignia
- Silnik: PB B20NHT 260KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Orlando 2.0 d 163 km szarpanie
Posprawdzane dobrze wszystkie przewody? tj czy dobrze wpięta wtyczka od zmiennej geometrii, oraz podciśnienia od czujnika turbiny? może coś tam nie trzyma? oryginalne zaciski mają specjalne sprężynki, a nieoryginalne nie. Tzn ja znowu się nietechnicznie pewnie wyrażam, ale np u mnie na przewodzie takim (od silnika do serwo) trochę się smarka i pytałam czy by nie mogli tego zacisku wymienić i w moim serwisie powiedzieli że lepiej nie ruszać jak nie ma błędów, bo właśnie te oryginalne zaciski na przewodach trzymają lepiej.
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
Re: Orlando 2.0 d 163 km szarpanie
Historia z samochodem ciągnie się od ponad roku i jakiś 8-9 tyś zł już nie bardzo kto chce mnie przyjąć. a usterek jakby przybywa, każdy mechanik zarzeka się wszystko zrobił ok i nie chce sprawdzać drugi raz
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4170
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 104
- Imię: Dorota
- Samochód: Opel Insignia
- Silnik: PB B20NHT 260KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Orlando 2.0 d 163 km szarpanie
Współczuję, ale z doświadczenia wiem, że teraz ciężko o dobrego mechanika. Teraz jest dużo mechaników-wymieniaczy, którzy tylko wymieniają części na podstawie błędów, gdy czasem problem leży gdzie indziej i jest tanią, niezauważoną głupotą.
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
- etac
- Prezes
- Posty: 23774
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 249
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Hyundai Tucson
- Silnik: 1.6T 150KM
- LPG: NIE
- Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Orlando 2.0 d 163 km szarpanie
Szarpanie przy 1800obr/min jest cechą tego układu w silniku 2.0 D. Temat jest opisywany na forach w tym naszym.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
-
- Wymiatacz
- Posty: 1506
- Rejestracja: 6 paź 2016, o 17:13
- Reputacja: 76
- Imię: Jan
- Samochód: ORLANDO 2.0l VCDI
- Silnik: 163KM, diesel
- Lokalizacja: Łódź
Re: Orlando 2.0 d 163 km szarpanie
Może wtryski do sprawdzenia viewtopic.php?f=28&t=8600
*Nie jestem mechanikiem samochodowym!
-
- Bywalec
- Posty: 122
- Rejestracja: 13 cze 2019, o 20:45
- Reputacja: 0
- Imię: Mariusz
- Samochód: Orlando
- Silnik: 2.0 163KM
- Lokalizacja: Choszczno
- Kontakt:
Re: Orlando 2.0 d 163 km szarpanie
Ja miałem podobnie. Do momentu wywalwnia klap wirowych..
-
- Aktywny
- Posty: 55
- Rejestracja: 9 gru 2017, o 19:53
- Reputacja: 0
- Imię: Paweł
- Samochód: Orlando 2.0D 130km
- Silnik:
- Lokalizacja: Legnica
- Kontakt:
Re: Orlando 2.0 d 163 km szarpanie
Ja mam podobnie z szarpanie i nie mogę znaleźć problemu. Mi szarpie jak jadę że stała prędkością. Po wciśnięciu,mocniej gazu problem ustaje. Co śmiesznie w okresie jesienno zimowym przy temperaturze poniżej plus 15 stopni problem ustaje. Wuczyscilem egr, dpf, i wymieniłem czujnik przepływomierza i dalej to samo...
-
- Bywalec
- Posty: 122
- Rejestracja: 13 cze 2019, o 20:45
- Reputacja: 0
- Imię: Mariusz
- Samochód: Orlando
- Silnik: 2.0 163KM
- Lokalizacja: Choszczno
- Kontakt:
Re: Orlando 2.0 d 163 km szarpanie
Ja wywaliłem klapy wirowe i pi problemie. A też tak miałem jak ty.
Sprawdziłem klapy wirowe po demontazu i zacinaly się.. Mechanik powiedział że to był już ich koniec i tylko kwestia kiedy któraś by wpadła do silnika..
Sprawdziłem klapy wirowe po demontazu i zacinaly się.. Mechanik powiedział że to był już ich koniec i tylko kwestia kiedy któraś by wpadła do silnika..
- etac
- Prezes
- Posty: 23774
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 249
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Hyundai Tucson
- Silnik: 1.6T 150KM
- LPG: NIE
- Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Orlando 2.0 d 163 km szarpanie
to dlaczego efekt ten występuje już po 1000 km od kupna i jest zależny od temperatury?
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
-
- Aktywny
- Posty: 55
- Rejestracja: 9 gru 2017, o 19:53
- Reputacja: 0
- Imię: Paweł
- Samochód: Orlando 2.0D 130km
- Silnik:
- Lokalizacja: Legnica
- Kontakt:
Re: Orlando 2.0 d 163 km szarpanie
Mnie właśnie zastanawia ta temperatura! Mam wrażenie że to wina jakiegoś czujnika. A mechaniki em nie jestem i poczytam o tych klapach wirowych bo nie wiem po co to i co to jest kurcze mecze się z tym dwa lata już. Powoli mam dość i chyba trzeba będzie zimowa pora sprzedać auto
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2019, o 21:31 przez etac, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: usunięto zdublowany wpis
Powód: usunięto zdublowany wpis
-
- Bywalec
- Posty: 122
- Rejestracja: 13 cze 2019, o 20:45
- Reputacja: 0
- Imię: Mariusz
- Samochód: Orlando
- Silnik: 2.0 163KM
- Lokalizacja: Choszczno
- Kontakt:
Re: Orlando 2.0 d 163 km szarpanie
Klapy wirowe dostarczają Ci powietrze do kolektora ssacego. W zależności jak naciszniesz gaz one się otwierają, i odwrotnie jak puszczasz zamykają ( oczywiście niewszystkie).
Wszystko oczywiście czyta komputer.. I teraz jeżeli masz wadliwe klapy wirowe komputer może zbierać błędne dane i auto może swirowac... https://youtu.be/aU3tXpY31WI
Jak mi mechanik wywalal klapy. To powiedział mi że w ciągu dwóch lat miał 5 zgonów silnikow. spowodowane tymi klapami
Wszystko oczywiście czyta komputer.. I teraz jeżeli masz wadliwe klapy wirowe komputer może zbierać błędne dane i auto może swirowac... https://youtu.be/aU3tXpY31WI
Jak mi mechanik wywalal klapy. To powiedział mi że w ciągu dwóch lat miał 5 zgonów silnikow. spowodowane tymi klapami
-
- Aktywny
- Posty: 55
- Rejestracja: 9 gru 2017, o 19:53
- Reputacja: 0
- Imię: Paweł
- Samochód: Orlando 2.0D 130km
- Silnik:
- Lokalizacja: Legnica
- Kontakt:
Re: Orlando 2.0 d 163 km szarpanie
A te klapy to czy można w domowych warunkach jakos sprawdzic? Moze ktos wysle jakies zdjecie i krotki opis jak do tego podejsc. Mnie znam sie na mechanice ale proste czynnosci lubie sam zrobic
- etac
- Prezes
- Posty: 23774
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 249
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Hyundai Tucson
- Silnik: 1.6T 150KM
- LPG: NIE
- Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Orlando 2.0 d 163 km szarpanie
raz jeszcze czemu jest to od nowości?
Ja miałem 3 diesle i wszystkie od nowości i wszystkie miały ten objaw po przebiegu 1000 km.
Czemu?
Ja miałem 3 diesle i wszystkie od nowości i wszystkie miały ten objaw po przebiegu 1000 km.
Czemu?
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
-
- Aktywny
- Posty: 55
- Rejestracja: 9 gru 2017, o 19:53
- Reputacja: 0
- Imię: Paweł
- Samochód: Orlando 2.0D 130km
- Silnik:
- Lokalizacja: Legnica
- Kontakt:
Re: Orlando 2.0 d 163 km szarpanie
A co zrobiles zeby rozwiazac problem? Tez tak szarpalo autem przy wyzszych temperaturach?
- etac
- Prezes
- Posty: 23774
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 249
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Hyundai Tucson
- Silnik: 1.6T 150KM
- LPG: NIE
- Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Orlando 2.0 d 163 km szarpanie
tak, żaden serwis nie dał rady temu. U mnie modyfikacją softu u tunera, dało efekt.
Klapy mogą być przyczyną, ale już po 1000 km?
Klapy mogą być przyczyną, ale już po 1000 km?
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
-
- Aktywny
- Posty: 55
- Rejestracja: 9 gru 2017, o 19:53
- Reputacja: 0
- Imię: Paweł
- Samochód: Orlando 2.0D 130km
- Silnik:
- Lokalizacja: Legnica
- Kontakt:
Re: Orlando 2.0 d 163 km szarpanie
Mi juz rece opadaja z tym szarpaniem...teraz jeszcze maglownice musze regenerowac i powoli dwumasa sie odzywa...ehhh...poszukam w internecie moze w mojej okolicy znajdzie sie jakis taki serwis... jak ktos jest x okolic Legnicy i moze kogos polecic to x gory dziekuje
Re: Orlando 2.0 d 163 km szarpanie
Witam,
Zimno się zbliża myślałem że problem z turbo na zimę chociaż zniknie a tu teraz przy przyspieszaniu z niskiej prędkości na wysokum biegu zaczeło szarpać strasznie, jakby auto nie chodziło na wszystkie gary, nadal stuka mi coś jakby dwumasa ...coraz gorzej a dwumase wymieniałem jakieś 15 tys. kilometrów temu, powoli już nie mam siły na to wszystko poszło mi już jakieś 9 tyś zł i wielkiego efektu nie widać ktoś z kolegów z okolic Piły w Wielkopolsce chce może oblukać auto posłuchać może coś podpowie ?
Zimno się zbliża myślałem że problem z turbo na zimę chociaż zniknie a tu teraz przy przyspieszaniu z niskiej prędkości na wysokum biegu zaczeło szarpać strasznie, jakby auto nie chodziło na wszystkie gary, nadal stuka mi coś jakby dwumasa ...coraz gorzej a dwumase wymieniałem jakieś 15 tys. kilometrów temu, powoli już nie mam siły na to wszystko poszło mi już jakieś 9 tyś zł i wielkiego efektu nie widać ktoś z kolegów z okolic Piły w Wielkopolsce chce może oblukać auto posłuchać może coś podpowie ?
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4170
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 104
- Imię: Dorota
- Samochód: Opel Insignia
- Silnik: PB B20NHT 260KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Orlando 2.0 d 163 km szarpanie
Kuba, a skąd wiesz, że to problem turbiny? Jakieś błędy są? W sensie że może być elektrozawór jej niesprawny? Sprawdził ktoś czy nie ma luzów wzdłużnych lub poprzecznych?
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
Re: Orlando 2.0 d 163 km szarpanie
Turbina była 3 razy wyciągana 3 raz w innym warsztacie niby jest ok, wymieniłem wszystkie czujniki, zawory, później miałem przełożone turbo z innego Orlando gdzie błąd nie występuje a u mnie był, następnie samochód stał u elektromechanika ten też nić nie znalazł w sumie już 5 mechaników... Latem wywala mi błąd code 84 przy prędkości 5 bieg/ powyżej 100km/h 6 bieg powyżej 120 km/h przy stałej prędkości zimą (temperatura max 3 stopnie) już nie ...
Dodano po 1 minucie 8 sekundach:
Code 84 błąd P2263
Dodano po 1 minucie 8 sekundach:
Code 84 błąd P2263
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4170
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 104
- Imię: Dorota
- Samochód: Opel Insignia
- Silnik: PB B20NHT 260KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Orlando 2.0 d 163 km szarpanie
Turbiny powinny po każdym wyjęciu być przyuczone chyba, u mnie to załatwił op-com. Jak nie ma przyuczenia to błąd może wywalać ale zwykle wystarczy go skasować i się nim nie przejmować. A wężyki podciśnienia turbiny szczelne? Bo rurę do intercoolera to na pewno sprawdziłeś bo to podstawa. Nie zawsze problemem musi być elektrozawór, czasem jest to cięgno gruszki. P2263 to system doładowania turbiny, więc problem gdzieś tuż przed nią, a skoro nowy elektrozawór nie usunął problemu to nie był to pewnie on. Zresztą dobry elektromechanik przed wymianą elektrozaworu to by sprawdził czy cewka nie spalona bo te zawory mocno się grzeją. Miernikiem sprawdza się przejście pomiędzy pinami zaworu. Jak nie ma przejścia to zawór do wymiany, a jak jest, a na krótko nie cyka to zatarty najprawdopodobniej tłoczek i to daje się zreanimować.
Natomiast sztanga powinna się poruszyć zaraz po uruchomieniu silniku, u Ciebie tak jest? Pokażę film, co prawda innego turbo, ale zasada podobna. Od 5:30 https://www.youtube.com/watch?v=llagNzzY6Qo
Natomiast sztanga powinna się poruszyć zaraz po uruchomieniu silniku, u Ciebie tak jest? Pokażę film, co prawda innego turbo, ale zasada podobna. Od 5:30 https://www.youtube.com/watch?v=llagNzzY6Qo
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
Re: Orlando 2.0 d 163 km szarpanie
Niby sprawdzali mechanicy wszyscy, tyle że ja się wcale nie znam na mechanice i dalej nic nie wiem mogę podjechać do jednego mechanika i pokazać mu film czy sprawdzał....
Re: Orlando 2.0 d 163 km szarpanie
Dzisiaj byłem u mechanika niestety jego komputer nie odczytuje wartości jakie podają wtryski w orlando, próbował sprawdzić manualnie ale po zdjęciu wężyków przelewowych od wtrysków nie dało się zakręcić rozrusznikiem , pojawił się błąd z pierwszego wtrysku poleciała kropelka ropy, więc mówił że ten może potocznie mówiąc przelewać. tego samego dnia wracając z trasy miałem przygodę, mianowicie poczułem zapach ropy w kabinie i tak zatrzymywałem się właśnie sprawdzić ciśnienie w kołach, ale patrze dym z pod maski ... Miałem już wyobrażenia jak otwieram i buchnie mi pożar ale na szczęście tak się nie stało. pękł pierwszy z wężyków przelewowych i lało się paliwo zalało cały silnik,zdziwiło mnie to że paliwo z niego leciało przez jakieś 10 minut po zgaszeniu silnika, wężyk na razie przycięty silnik umyłem, ale jak teraz byłem się przejechać żeby silnik odparował. Niestety silnik nadal szarpie pytanie czy to kwestia wody która nie do końca odparowała czy faktycznie wtrysk leje mam wrażenie że samochód na dużym obciążeniu nie chodzi na wszystkie ''gary'' spalanie chwilowe zaraz po myciu przy prędkości 60 km/h 4 bieg 20 litrów.
Pytanie co o tym myślicie, i jeżeli się nie mylę to czy może ktoś wie ile mniej więcej kosztuje sprawdzenie wtrysków i ich regeneracja ? regenerować wszystkie czy tylko te co stwierdzą że przelewają ?
Pytanie co o tym myślicie, i jeżeli się nie mylę to czy może ktoś wie ile mniej więcej kosztuje sprawdzenie wtrysków i ich regeneracja ? regenerować wszystkie czy tylko te co stwierdzą że przelewają ?
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4170
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 104
- Imię: Dorota
- Samochód: Opel Insignia
- Silnik: PB B20NHT 260KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Orlando 2.0 d 163 km szarpanie
Tylko te co trzeba, po co od razu wszystkie jak może tylko jeden ma problem. W Hyundai u nas tylko jeden był do zrobienia, reszta była OK. Zawsze to mniej kasy
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
Re: Orlando 2.0 d 163 km szarpanie
Dokia nie wiesz jakie koszty plus minus ? z tego przelewu powinno lecieć tyle ropy na zgaszonym silniku ?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości