Dmuchawa nawiewu

[danekin]

Drodzy użytkownicy poprzednie tematy podnosiły już tą kwestię, ale żaden wpis nie rozwiązał problemu.

Aveo 2012, 1.2 86 KM

Chodzi o dmuchawę nawiewu, która wydaje irytujący dźwięk (typowa przypadłość tych dmuchaw, jak się dowiedziałem)

Objawy: w warunkach temp. minusowej: dmuchawa po uruchomieniu samochodu nieprzyjemnie piszczy (tak jakby łożysko było uszkodzone). Po nagrzaniu (10 minut jazdy) piszczenie ustaje na około 5-10 min po czym załącza się świstanie. po włączeniu na bieg 3-4 na kilka sekund świst ustaje, ale po krótkiej przerwie powraca.

Przy dodatnich temperaturach powietrza lub nagrzanym silniku występują tylko objawy świstania.

Pytanie numer 1: czy zmiana zachowania dmuchawy względem temperatury może coś sugerować? np. wadę konkretnego podzespołu?
Pytanie numer 2: na allegro znalazłem dmuchawę nawiewu i dmuchawę nagrzewnicy, gdzie znajduje się dokładnie dmuchawa nawiewu i jak wykluczyć który podzespół jest uszkodzony?

W ten weekend rozkręciłem schowek i dostałem się to dmuchawy, ale dźwięku nie słyszałem. Dopiero podczas jazdy owy dźwięk się pojawił...fakt, że było ciepło, w ten weekend spróbuje z samego rana ponowić próbę nasłuchu. Co jeśli świst pojawia się tylko podczas jazdy?Może gdzieś jest dziurka i stąd ten świst? Ale wtedy dlaczego by piszczało na zimnym?
Ktoś już miał taki problem?
Dzięki za podpowiedzi!

[danekin]

Rozwiązanie problemu okazało się dość banalne. Wystarczyło wyjąć schowek oraz filtr kabiny, który jest bezpośrednio nad dmuchawą. Użyłem preparatu smarująco-czyszczącego na dmuchawę (od góry) i pomogło. Świerszcz ustał. Dźwięk zatartego łożyska na zimnym silniku również przestał się pojawiać.

Ciekawostka, jeszcze przed użyciem preparatu odłączyłem od prądu dmuchawę oraz rezystor. Dmuchawa nie działa, ale ten dźwięk zatartego łożyska wciąż trwał, co wskazuje, że jakiś element dmuchawy pracował mimo, że była ona odłączona od prądu? WTF?

Problem rozwiązany, ale zastanawia mnie jaki element był w ruchu mimo odłączeniu dmuchawy od prądu?

Miłego,
Daniel

[szczuplin]

Ja w cruzie też miałem świst. Psikanie z góry nie dawało efektu. Wyjąłem cała dmuchawe, rozkreciłem i nasmarowałem. Kilka miesięcy jazdy i zero problemów.

[danekin]

Nie wiem jak jest w Cruzie, ale w AVEO trzeba WYCIĄĆ dmuchawę... W związku z tym by ponownie ją zamontować trzeba dorobić mocowania lub kupić oryginał. W związku z tym podjąłem próbę nasmarowania bez wycinania. Straszna lipa, że nie dali dmuchawy na śruby... W Cruzie zrobili to po ludzku?

[szczuplin]

Robiłem to kilka miesięcy temu, ale pamiętam, że demontaż nie był jakoś wybitnie skomplikowany - kilka śrubek, kawałek plastikowej rury nawiewu. W sumie 15 min roboty.

[tdon]

Rozwiązanie problemu okazało się dość banalne. Wystarczyło wyjąć schowek oraz filtr kabiny, który jest bezpośrednio nad dmuchawą. Użyłem preparatu smarująco-czyszczącego na dmuchawę (od góry) i pomogło. Świerszcz ustał...

A czy mógłbyś to jakoś dokładniej opisać ?
Czy psikałeś "na wariata", czy tam coś widać ?
Użyłeś jakiegoś aplikatora z wężykiem, czy zwykłego rozpylacza ?
Ile tego psiknąłeś ?
Jakiego środka użyłeś (sądzę że np. WD40 będzie potem śmierdział) ?
Czy nie obawiasz się, że taka operacja spowoduje "nasmarowanie" całego wnętrza wentylatora i tendencję do zbierania i klejenia kurzu ?

[danekin]

Użyłem preparatu, który usuwa wilgoć i jednocześnie smaruje. Nazwy produktu nie pamiętam i nie mam go przy sobie (zostawiłem u ojca w innym mieście). Na pewno była czerwona etykieta. Do sprayu była dołączona przedłużka (wężyk), która mocno ułatwiła sprawę. Po wyjęciu filtra kabiny jest naprawdę sporo miejsca i można dość precyzyjnie rozpylić preparat na dmuchawę. Na szczęście preparat jest raczej bezwonny. Żaden nieprzyjemny zapach się nie unosi w powietrzu.
Co do kurzu to zobaczymy w przyszłości. Mam nadzieję, że nie będzie z tego powodu problemów. System wokół dmuchawy jest raczej zamknięty więc wydaje mi się, żę nie powinno to stwarzać dodatkowych problemów. Czas pokaże. Natomiast póki co dmuchawa śmiga a moje uszy cieszą się muzyką bez zakłóceń

Pozdrawiam

[bubu1769]

Ja natomiast w T255 5D automatyczna klimatyzacja, mam problem z że tak to nazwę "wyjącym świętym Józefem", przy prędkości około 120-140 km/h coś zaczyna strasznie wyć.
Podejrzewałem wentylator nawiewu jednak czy był włączone czy nie było bez różnicy ale i tak wyciągałem go, rozebrałem w drobny mak, wyczyściłem, nasmarowałem i dalej to samo.
Położenie klapy od obiegu też nic nie zmienia.
Dodam tylko że samochód był po lekkim dzwonię w prawy przód i było to naprawiane przez poprzedniego właściciela, ale jak patrzę jak to jest porobione to wychodzi że się do tego zbyt nie przyłożył.

I takie pytanie z nieco innej beczki, ktoś wie do czego jest krańcówka pod drzwiczkami schowka, skoro nie ma w nim oświetlenia?

[Dawidowski]

Troszkę kolegi nie rozumiem. Podczas jazdy, jeśli wentylator nie pracuje to nie piszczy. Nie obraca się więc nie może piszczeć. Można zamknąć obieg wewnętrzny. Żeby wiedzieć na 100%. Musi piszczeć coś innego. Ja smarowałem u siebie panewki silnika wentylatora i jest ok.

[bubu1769]

Sądziłem że może nawet po wyłączeniu wentylator obraca się on mimowolnie od pędu powietrza, zwłaszcza że jak się później okazało poprzedni właściciel"zapomniał" założyć filtr kabinowy.
Ale tak jak pisałem, wentylator był przeze mnie całkowicie rozłożony, wyczyszczony i nasmarowany więc to na pewno nie on.
Też pisałem że zmiana obiegu wewnętrzny/zewnętrzny nic nie zmienia.
Zastanawia mnie co to może być i może ktoś miał już podobny przypadek
A z tą krańcówka od schowka ktoś wie ku czemu ona służy?

[iron210]

Jeżeli jest to wycie to możliwe że masz łożysko do wymiany. Ja w swoim miałem podobny problem ale zaczynał się przy 90-100km/h a przy 120 już tego wycia nie było. Pojechałem do ASO rozpędzili samochód i powiedzieli że łożysko do wymiany. Jak mój mechanik je wymieniał to powiedział że było w super stanie i niemożliwe żeby to było od tego ale jednak po wymianie wycie ustąpiło. Moja rada podjedz do jakiegoś warsztatu który ma rozpędzarke i powiedzą Ci co to jest. U mnie koszt czegoś takiego był 50zł.

[szczuplin]

W sumie z tym łożyskiem może ze być coś na rzeczy bo jednym z bubli pozostawionych przez poprzedniego właściciela była za słabo dokręcona półoś z prawej strony co skutkowało dość dużym luzem koła.
Ostatnio to poprawiłem ale nie miałem okazji przejechać się w trasie z większa prędkością.

[bubu1769]

Chyba znalazłem od czego jest ta krańcówka w schowku.
Według schematu odpowiada ona jedynie za podświetlenie wyłącznika poduszki pasażera.

[agolowienko]

W Aveo T300 silnik dmuchawy jest zintegrowany, żeby go wymontować - trzeba wyciąć. Nie jest to nic trudnego, ale zupełnie niepotrzebne jeśli nie ma się zamiaru go wymieniać - po wyciągnięciu i tak nie ma za bardzo możliwości żeby go dalej rozbierać. Żeby nasmarować w celu likwidacji uciążliwego pisku, wystarczy odkręcić dolną osłonę dmuchawy (czarna kopułka z wypustką którą jest kanalik na powietrze chłodzące, przykręcona na 3 śruby) i psiknąć w otwór preparatem smarującym z rurką - uwaga otwór jest od tyłu, czyli od strony maski auta - kiepska widoczność. Zamontowanie wyciętego silnika jest możliwe, ale potrzebne jest mocowanie - kawałek plastiku, 83 zł w ASO. Uwaga na zamienniki silników w sklepach z częściami, te co znalazłem jako należące do mojego modelu i wersji silnikowej miały inną wtyczkę (!) - w mojej 2 piny są równoległe, w sklepach piny są prostopadłe do siebie.

Instrukcja wymiany: http://www.csmans.com/blower_motor_repl ... -1909.html

[Dawidowski]

Witam. Pochwaliłem się za szybko. Silnik zaczął znowu piszczeć. Rozebrałem go. Łożyska kulkowe wyglądają ok. Wyszlifowałem komutator z podtoczenia od szczotek. Silnik już nie piszczy ale warczy. Szlag mnie trafia. Rozbieram znowu. Zmieniam układ szczotek. Warczy nadal. Wrażenie wycia łożysk mimo że pod ręką nic nie czuć źle. Mam zatem pytania.
Czy ktoś może wymieniał łożyska? Zejdą czy są wbite na gorąco?
Czy ktoś wie czy można kupić nowy silnik i za ile?
Z używką byłbym ostrożny bo mogę kupić to samo.
Dzięki za pomoc.

[dokia]

Nowy można, ale to raczej przez ASO. No i dwa lata gwarancji , a nie gwarancja rozruchowa.

[Dawidowski]

Do Aveo t250 ,do dmuchawy nawiewu pasują łożyska kryte 608d. Średnica zewnętrzna 22 mm, wewnętrzna 8mm, grubości 6 lub 7 mm. Szczotki węglowo-miedziane 8x8mm z wyjściem przewodu z boku. Wymiana tych elementów plus szlifowanie komutatora. Ważna informacja: po zmianie o 180 stopni ułożenia szczotkotrzymacza względem stojana (magnesów stałych) silnik kręci się w drugą stronę. Można tak zrobić przez nieuwagę bo szczotkotrzymacz ma taką możliwość. Przy rozbieraniu trzeba zaznaczać ułożenie elementów. Teraz jest cicho. Nareszcie.

[rajtkezjusz]

Jakiś czas temu popryskałem od góry preparatem licząc ,że na szczycie stożka wentylatora jest łożysko i to ono popiskuje i ..było cicho ..na parę dni ,zapewnie poprawiło się gdy lekko palcami pokręciłem wirnik i go popychałem,pociągałem itd . No to od spodu ,bo opinie były ,że demontowalne ,ale nie ,jedynie nawaliłem preparatu po zdjęciu kapsla przykręconego na 3 wkręty -widać kręcący się wałek . Przestało piskać ,ale pewnie to znów wynik naciągania wirnika .Kolega wcześniej podał ,że od strony przegrody jest jakiś otwór ,można jaśniej ,czy czuc otwór pod palcami skoro nie widać itd ? Znalazłem info jak wymieniać to cudo w Chevi Trax -tak ,wycinać i gośc kupił Nissens i pasował w to miejsce ,bo widać otwory na montaż czego innego niż oryginał . ale najpierw temat tego otworu - coś dokładniej ? Psiknąć w otwór od powietrza chłodzącego ?