Opony całoroczne

Modyfikacje i inne tematy dotyczące nadwozia i wnętrza
Dawidowski
Aktywny
Posty: 88
Rejestracja: 22 cze 2018, o 13:15
Reputacja: 1
Imię: Dawid
Samochód: Aveo T250
Silnik: 1.2 16v
LPG: LPG BRC
Lokalizacja: Jaworzno
Kontakt:

Opony całoroczne

Post autor: Dawidowski » 10 lip 2018, o 06:26

Odważyłem się kupić opony wielosezonowe. Barum 195/50 r15. Co sądzicie o takim wyborze? Jeżdżę dopiero dwa dni więc wiele nie mogę powiedzieć. Na pewno jest ciszej i prowadzi się jak po sznurku. :Y Zima zweryfikuje czy są coś warte.

Bunioopl
Fachman
Posty: 4980
Rejestracja: 13 lis 2016, o 20:57
Reputacja: 34
Imię: Mariusz
Samochód: Orlando 1.8 LPG LT+
Silnik: 1.8 2HO, 141KM Pb
LPG: BRC SQ24 Genius 1500
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Opony całoroczne

Post autor: Bunioopl » 10 lip 2018, o 06:50

Kiedyś były tylko takie, i wszyscy dawali radę.

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka


pool80
Wymiatacz
Posty: 1630
Rejestracja: 22 sie 2014, o 16:07
Reputacja: 24
Imię: Ryszard
Samochód: Cruze LT
Silnik: 1.8, 2H0, 141KM,
LPG: BRC SQ24.11
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Opony całoroczne

Post autor: pool80 » 10 lip 2018, o 10:13

Które dokładnie. Ogólnie przy całorocznych to na śniegu nie powinno być źle. Latem na suchym też. Najbardziej trzeba uważać na mokrym. będą głośniejsze. Brak konieczności wymiany opon co sezon - bezcenne.

Dawidowski
Aktywny
Posty: 88
Rejestracja: 22 cze 2018, o 13:15
Reputacja: 1
Imię: Dawid
Samochód: Aveo T250
Silnik: 1.2 16v
LPG: LPG BRC
Lokalizacja: Jaworzno
Kontakt:

Re: Opony całoroczne

Post autor: Dawidowski » 12 lip 2018, o 08:28

Barum Quartalis 5 195/50 r15. Nawet ciche są. Dobrze się trzymają drogi. Zobaczymy jak długo.

Awatar użytkownika
tdon
Zasłużony dla forum
Posty: 2669
Rejestracja: 2 sty 2014, o 11:56
Reputacja: 55
Imię: Tomek
Samochód: Hyundai i20 BC3
Silnik: 1,2 16V 84KM
LPG: BRC SQ32 DualJet
Inny samochód: Był Aveo T300 LT+
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Opony całoroczne

Post autor: tdon » 31 lip 2018, o 11:00

Jaki jest cel zakupu takich opon ?
Jestem stanowczo przeciwny takim rozwiązaniom.
Dobra opona letnia ma jednak zupełnie inne cechy niż dobra opona zimowa i próba wykonania czegoś pośredniego zawsze będzie daleko idącym kompromisem.
Jeśli coś jest do wszystkiego, to zapewne jest do niczego.
Doprawdy nie wiem jak skomentować tłumaczenia kolegi, że kiedyś (w czasach kiedy jeździliśmy maluchami) były tylko takie opony. Zapewne w tamtych czasach kolega nie posiadał także komórki i dawał radę, a dziś ją ma...
Osobiście kupiłem w tym roku GoodYear Efficientgrip Performance. Są doskonałe.
Na oponach i hamulcach nie będę oszczędzał - zresztą jakie oszczędzanie, skoro swoje kupiłem po 178 zł (+10 za przesyłkę).
Ponadto uważam, że brak konieczności wymiany opon co sezon może skutkować brakiem dbałości o ogólny serwis ogumienia (wyważenie raz na jakiś rozsądny czas, ocena wizualna stanu, geometria opony widziana na wyważarce).

Awatar użytkownika
Regulus
Zasłużony dla forum
Posty: 4580
Rejestracja: 22 mar 2014, o 20:51
Reputacja: 25
Imię: Andrzej
Samochód: Cruze, Spark
Silnik: 1.8, F18D4, 104 kW
LPG: TAK
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Opony całoroczne

Post autor: Regulus » 31 lip 2018, o 15:47

No to możemy się spierać. Żeby zostać w temacie komórek zapytam, kto w kraju iPhone'a wymienia opony?

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Opony całoroczne

Post autor: wszim » 31 lip 2018, o 21:04

Oglądając testy opon całorocznych nie jest źle. Na pewno trzeba brać pod uwagę profil wykorzystywania samochodu zimą. Przy obecnych zimach mieszkając w terenach nizinnych lub na Pomorzu, dojeżdżając tylko do pracy lub sklepu, korzystając z dróg szybko odśnieżanych i solonych, zapewne wielosezonówka będzie wystarczająca. Ja jednak z praktyki wiem, że bez dobrych agresywnych opon zimowych wyjazd w Alpy czy choćby moje beskidzkie tereny to trzeba być "bohaterem" i mieć dużo czasu i kasy. Zimą w górach wielosezonówka się nie sprawdza, a letnia to samobójstwo.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
Regulus
Zasłużony dla forum
Posty: 4580
Rejestracja: 22 mar 2014, o 20:51
Reputacja: 25
Imię: Andrzej
Samochód: Cruze, Spark
Silnik: 1.8, F18D4, 104 kW
LPG: TAK
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Opony całoroczne

Post autor: Regulus » 31 lip 2018, o 21:16

Przesadzasz, jeździłem na Vredestein-ach w słowackie Tatry - łańcuchy się zakłada w 10 minut jak jest 'konec chemickego posypu' :)

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Opony całoroczne

Post autor: wszim » 31 lip 2018, o 21:23

No właśnie, mając dobre zimówki można w większości przypadków odpuścić łańcuchy. Jeszcze nigdy nie używałem łańcuchów.
Wróć! Raz użyłem żeby sprawdzić jak to działa. Masakra.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
Regulus
Zasłużony dla forum
Posty: 4580
Rejestracja: 22 mar 2014, o 20:51
Reputacja: 25
Imię: Andrzej
Samochód: Cruze, Spark
Silnik: 1.8, F18D4, 104 kW
LPG: TAK
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Opony całoroczne

Post autor: Regulus » 31 lip 2018, o 21:29

Zgodzę się, że dobre - takie powyżej 1000 zł/szt. Bo średnie (Pirelli Sottozero) nie dają rady :(

Nie rozumiem, dlaczego masakra - ja to lubiłem nawet tak popieprzać pod górke jak czołg na gąsiennicach i patrzeć na tych ślizgających się na 'zimówkach' biedaków ...

No fakt, dekle zmasakruje, ale to można kupić 'zimowe' za 20 zł.

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Opony całoroczne

Post autor: wszim » 31 lip 2018, o 22:05

Jechałeś na łańcuchach dłużej niż 3 minuty? rururururururururuururururururururururururururuur ,a jak szybciej to rrrrrrrrrruuuuuuuuuuuuu i plomby wypadają a zawieszenie płacze z rozpaczy. :o
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
Regulus
Zasłużony dla forum
Posty: 4580
Rejestracja: 22 mar 2014, o 20:51
Reputacja: 25
Imię: Andrzej
Samochód: Cruze, Spark
Silnik: 1.8, F18D4, 104 kW
LPG: TAK
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Opony całoroczne

Post autor: Regulus » 31 lip 2018, o 22:19

Wojtek, ale ja jeździłem PO ŚNIEGU!

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Opony całoroczne

Post autor: wszim » 31 lip 2018, o 22:39

Czyli po "miętkim" śniegu. To fakt, wtedy nie robi rururu jak po twardym śniegu, ale robi satra ratra ;) i faktycznie zasuwa jak ratrak 8-) Niestety wadą łańcuchów jest konieczność ich ściągania i zakładania. Zwłaszcza gdy ciemno, zimno i kopny śnieg. A w zimie jest ciemno i zimno a skoro śnieg miękki to jest to kopny śnieg. ;)
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
Regulus
Zasłużony dla forum
Posty: 4580
Rejestracja: 22 mar 2014, o 20:51
Reputacja: 25
Imię: Andrzej
Samochód: Cruze, Spark
Silnik: 1.8, F18D4, 104 kW
LPG: TAK
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Opony całoroczne

Post autor: Regulus » 31 lip 2018, o 22:57

Nie wszyscy na stoku od świtu do zmroku. Jak z Tobą koresponduję, to odruchowo rymuję ;)

Awatar użytkownika
Kraviec
Profesjonalista
Posty: 851
Rejestracja: 23 lis 2014, o 23:46
Reputacja: 13
Imię: Michał
Samochód: Epica V250
Silnik: 2.0, X20D1, 144KM
LPG: KME Nevo
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Kontakt:

Re: Opony całoroczne

Post autor: Kraviec » 1 sie 2018, o 12:06

tdon pisze:
31 lip 2018, o 11:00
Jaki jest cel zakupu takich opon ?
Jestem stanowczo przeciwny takim rozwiązaniom.
Tomek, oczywiście nie jeździłeś na takich opon i tylko możesz się domyślać jak się sprawują.
Wśród większości moich znajomych jak mówię, że robię około 20kkm rocznie to robią wielkie oczy, że tyle kilometrów trzaskam. Oczywiście 20kkm to żaden wyczyn ale... biorąc pod uwagę, że oni robią 6-7kkm, ich żony 3-4kkm to nic dziwnego. W takich autach opona całoroczna jest idealnym rozwiązaniem. Właśnie jeden znajomy sprzedaje teraz opony zimowe z 2011 roku z bieżnikiem 6,5mm i wyglądają one po prostu słabo ze względu na wiek. Przejeździły u niego w dwóch autach, guma jest już twarda i na pewno w zimę nie będą miały swoich optymalnych parametrów. Druga sprawa, że od 5-6lat jakość gumy tragicznie się pogorszyła, miesiąc temu w rodzinie kupili Focusa mk3 z 2014 roku wraz z dwoma kompletami opon z dużą ilością bieżnika i co z tego... jak goodeyar zimowy z 2014 roku ma cały sparciały bieżnik, znowu bieżnik nie zdążył się zużyć, a opona jak dla mnie śmietnik - ja bym na takiej już bał się jeździć. Jeden mądry z rodziny tylko mnie się posłuchał i 1,5-2lata temu kupił całoroczne vredesteiny i jest mega zadowolony, kilka dni temu wrócił z Chorwacji i nie miał żadnych zastrzeżeń, zimą też sobie chwalił.
Ja codziennie śmigam autostradą i wiadomo, że muszę mieć porządne dwa komplety ale wszystkim co robią małe przebiegi będę zawsze polecał całoroczne. Sam kiedyś jeździłem na niby słabych Dębicach Navigator 2 i dawały bez problemu radę, a jak był nagły atak zimy i opady śniegu to wszyscy się grzebali albo stali w kolejce do wulkanizacji, a ja ich wyprzedzałem na pełnym gazie i śmiałem się :lol:
I jeszcze jedno - wszystkich negatywnie nastawionych do opon całorocznych chciałbym wpuścić na jakiś tor, raz dać całoroczne, raz letnie i założę się, że wielu nie zgadnie na czym jedzie w danym momencie.

MarcinekNu2
Profesjonalista
Posty: 585
Rejestracja: 22 paź 2014, o 09:59
Reputacja: 0
Imię: Marcin
Samochód: Evanda
Silnik:
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Opony całoroczne

Post autor: MarcinekNu2 » 1 sie 2018, o 21:01


Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Opony całoroczne

Post autor: wszim » 1 sie 2018, o 21:26

Można powiedzieć, że podsumowanie jota w jotę to co co sam wcześniej stwierdziłem
redakcja motofakty pisze:Po co w takim razie producenci wprowadzają na rynek opony całoroczne? U podstaw decyzji o ich wyborze (zamiast dwóch kompletów: letniego i zimowego), w większości przypadków stoi argument finansowy, a dokładniej rzecz biorąc – oszczędności wynikające z możliwości uniknięcia sezonowej wymiany ogumienia.

„Opony całoroczne, choć pozwalają na pewne oszczędności, skierowane są do dość wąskiej grupy kierowców. Należą do nich przede wszystkim osoby jeżdżące niewiele, czyli kilka tysięcy kilometrów w ciągu roku, poruszające się głównie w obrębie miasta oraz posiadające samochody o niskiej mocy silnika” – wyjaśnia Łukasz Bazarewicz z AlejaOpon.pl.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
Regulus
Zasłużony dla forum
Posty: 4580
Rejestracja: 22 mar 2014, o 20:51
Reputacja: 25
Imię: Andrzej
Samochód: Cruze, Spark
Silnik: 1.8, F18D4, 104 kW
LPG: TAK
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Opony całoroczne

Post autor: Regulus » 1 sie 2018, o 21:34

A ja przychylam sie do tego co mówi Michał - dwa komplety zbyt wolno sie zużywają - nawet przy rocznych przebiegach 15-17 kkm mam opony z dobrym bieżnikiem, ale 8-letnie. I co , jeździc do 10-12 lat czy wyrzucić zanim się zużyją?
Mnie najbardziej przekonuje przykład USA - w końcu największego rynku motoryzacyjnego - tam nikt o zmianie opon nie słyszał.

MarcinekNu2
Profesjonalista
Posty: 585
Rejestracja: 22 paź 2014, o 09:59
Reputacja: 0
Imię: Marcin
Samochód: Evanda
Silnik:
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Opony całoroczne

Post autor: MarcinekNu2 » 1 sie 2018, o 22:03

Mnie najbardziej przekonuje przykład USA - w końcu największego rynku motoryzacyjnego - tam nikt o zmianie opon nie słyszał.
Oczywiście nikt nie słyszał i dlatego możemy oglądać takie obrazki: https://www.youtube.com/watch?v=0g_KNsg_Cbg
lub takie:
https://www.youtube.com/watch?v=Wp2sqrfGSPI

Awatar użytkownika
wszim
Zasłużony dla forum
Posty: 15465
Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
Reputacja: 143
Imię: Wojtek
Samochód: był orlando
Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
LPG: BRC SQ24
Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Opony całoroczne

Post autor: wszim » 1 sie 2018, o 22:14

Andrzej o którym stanie w USA piszesz? Bo w jednych się opony zmienia w innych nie zmienia, zależnie w której części geograficznej stan leży.
W tym roku mam ostatni sezon opon letnich (5 lat). W zasadzie na wiosnę się wahałem czy nie zmienić ale wyszło, że jeszcze sezon pojeżdżą. Podobnie ostatnią zimę wytrzymają zimówki. Czyli po 5 latach 80..90tys km (średnia 17tys/rok) mam zużyte 2 komplety opon(zimówki ciut dłużej, bo na nich krócej się jeździ w roku). Sądzę gdybym posiadał wielosezonowe również zużyłbym ich 2 komplety, bo przecież nie mogą się mniej zużywać.

Dodano po 7 minutach 28 sekundach:
Oszczędność na wielosezonówkach to tylko taka, że nie trzeba ich na samochodzie zmieniać. Ja mam dwa komplety kół zimowe/
letnie więc i tak sam sobie wymieniam, czyli muszę poświęcić im popołudnie. Przy okazji robię przegląd hamulców i smarowanie prowadnic, płukanie podwozia i nadkoli z soli, konserwacja i czyszczenie felg. No ale przy aucie lubię coś porobić, więc nie jest to dla mnie trauma.
Obrazek Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.

Awatar użytkownika
Regulus
Zasłużony dla forum
Posty: 4580
Rejestracja: 22 mar 2014, o 20:51
Reputacja: 25
Imię: Andrzej
Samochód: Cruze, Spark
Silnik: 1.8, F18D4, 104 kW
LPG: TAK
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Opony całoroczne

Post autor: Regulus » 1 sie 2018, o 22:33

MarcinekNu2 pisze:
1 sie 2018, o 22:03
Oczywiście nikt nie słyszał i dlatego możemy oglądać takie obrazki: https://www.youtube.com/watch?v=0g_KNsg_Cbg
lub takie:
https://www.youtube.com/watch?v=Wp2sqrfGSPI
Super! :D Ale na lodzie to i najdroższe Nokiany nic nie pomogą....

W stanie Illinois np. - ale świat sie zmienia, może i tam moda ta dotarła, ostatnio sprawdzałem ze dwa lata temu, przy poprzedniej dyskusji - nie było sezonowych w ofercie oponiarzy.

Bunioopl
Fachman
Posty: 4980
Rejestracja: 13 lis 2016, o 20:57
Reputacja: 34
Imię: Mariusz
Samochód: Orlando 1.8 LPG LT+
Silnik: 1.8 2HO, 141KM Pb
LPG: BRC SQ24 Genius 1500
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Opony całoroczne

Post autor: Bunioopl » 2 sie 2018, o 08:39

Na lód pomogają zimówki z kolcami. Cała Skandynawia na nich jeździ. Ale w Polsce są zabronione.

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
Kraviec
Profesjonalista
Posty: 851
Rejestracja: 23 lis 2014, o 23:46
Reputacja: 13
Imię: Michał
Samochód: Epica V250
Silnik: 2.0, X20D1, 144KM
LPG: KME Nevo
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Kontakt:

Re: Opony całoroczne

Post autor: Kraviec » 2 sie 2018, o 09:03

Prawidłowo, że w Polsce są zabronione, tam gdzie można na nich jeździć nie używa się soli, na drodze jest ciągle ubity śnieg albo śnieg z lodem.

Awatar użytkownika
huri_khan
Zasłużony dla forum
Posty: 5057
Rejestracja: 9 sie 2013, o 09:29
Reputacja: 71
Imię: Robert
Samochód: Kia Proceed
Silnik: 1,4 T
Inny samochód: Ford Mondeo
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Re: Opony całoroczne

Post autor: huri_khan » 2 sie 2018, o 09:47

Skandynawia jednak jest w innej strefie klimatycznej szczególnie północne rejony. W Niemczech, Austrii, Czechach też nie są kolce dozwolone.

Wysłane z mojego P20 przy użyciu Tapatalka

240 000 km z Chevroletem w zupełności wystarczyło :)

zed
Bywalec
Posty: 197
Rejestracja: 17 maja 2016, o 16:04
Reputacja: 0
Imię: Zenon
Samochód: Aveo
Silnik:
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Opony całoroczne

Post autor: zed » 4 sie 2018, o 14:07

jeżeli można to też napisze parę słów na temat całorocznych. od parunastu lat zawsze uzywałem 2 kompletów opon: zimowe i letnie. w pop. roku kupiłem jednak samochód z oponami całorocznymi i pierwsze wrażenia jazdy zimą były tragiczne. samochód poprawnie się zachowywał do prędkości 50-60 km/h, potem już zaczynało go kiwać. Droga - normalna powiatowa- powierzchnia nie była specjalnie czarna, leżał miejscami ubity śnieg. Dobrze ze z pop. samochodu zostały mi opony zimowe (taki sam rozmiar- nie zdążyłem sprzedać) wiec szybko je zmieniłem - poprawa natychmiastowa. tam gdzie jechałem te wspomniana 50-60km/h teraz mogłem jechać (na zimówkach) 80-90km/h. nie było kiwania czy też niestabilności. czułem się pewniej. w mieście nie czułem różnicy ale już w trasie- tak. Latem nie czuć dużej rznicy pomiędzy oponą letnią a całoroczną. Tak więc uważam że opony całoroczne są dobre do miasta i dla kogoś kto mało jeżdzi. Teraz mam tak. Opony zimowe na zimę (stare z pop. autka) a całoroczne na resztę sezonu. Jak mnie zaskoczy zima na całorocznych to bedę musiał jezdzić trochę wolniej ale lepiej niż na letnich. ale i tak zmienię na zimowe.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Aveo/Kalos Nadwozie / Wnętrze”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości