Spryskiwacz tył captiva
- endriu333
- Profesjonalista
- Posty: 982
- Rejestracja: 29 wrz 2016, o 15:54
- Reputacja: 7
- Imię: Andrzej
- Samochód: Spark
- Silnik: 1.2 PB
- LPG: Landirenzo Omegas
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Spryskiwacz tył captiva
Witajcie, zauważyłem dziś, że jak włączam spryskiwacz tylnej szyby, to silniczka się załącza, wycieraczka też ale....słyszę syczenie w kabinie i wyraźny zapach płynu do spryskiwania.... dźwięk na bank pochodzi z lewego słupka (kierowcy) i pytanie czy tam ten wężyk jest łączony czy jest tylko rurka i po prostu pękła, druga sprawa może ktoś wrzucić schemat jak to tam wygląda, żebym wiedział jak mocno rozbierać ten słupek...
Suzuki SX-4 S-cross 1.4 PB hybrid MY2021 +LPG KME Sky Direct / Chevrolet Spark MY2011 1.2 + LPG LandiRenzo Omegas / Suzuki GSX 1250 FA "Bandit" MY2017 1.255 PB
- endriu333
- Profesjonalista
- Posty: 982
- Rejestracja: 29 wrz 2016, o 15:54
- Reputacja: 7
- Imię: Andrzej
- Samochód: Spark
- Silnik: 1.2 PB
- LPG: Landirenzo Omegas
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Spryskiwacz tył captiva
Update: może się.komuś przyda, A więc tak problemem było rozpiecie wężyka w lewym słupku, mniej więcej ciut powyżej deski rozdzielczej...aby to naprawić wystarczy zdjąć obudowę słupka, i następnie spiąć wężyk elastyczny z plastikowym....ja dodatkowo oba połączenia na wszelki wypadek ścisnąłem trytytką aby już nie wracać do tematu.....aby zdjąć słupek wystarczy wykręcić jeden wkręt spod napisu airbag, reszta jest na wcisk.... pozdrawiam
Suzuki SX-4 S-cross 1.4 PB hybrid MY2021 +LPG KME Sky Direct / Chevrolet Spark MY2011 1.2 + LPG LandiRenzo Omegas / Suzuki GSX 1250 FA "Bandit" MY2017 1.255 PB
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4202
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 107
- Imię: Dorota
- Samochód: Opel Insignia
- Silnik: PB B20NHT 260KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Spryskiwacz tył captiva
Dużo płynu ci tam się wlało zanim naprawiłeś? Bardzo mokro?
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
- endriu333
- Profesjonalista
- Posty: 982
- Rejestracja: 29 wrz 2016, o 15:54
- Reputacja: 7
- Imię: Andrzej
- Samochód: Spark
- Silnik: 1.2 PB
- LPG: Landirenzo Omegas
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Spryskiwacz tył captiva
Wiesz co bardzo dobre pytanie....około 50-100ml poleciało...plus jest taki, że to praktycznie tylko plyn zimowy z dużą zawartością alkoholu więc mocno parowal....W aucie nieźle to było czuć....resztę trzeba najlepiej ręcznikiem papierowym wyciągnąć....taki los
Suzuki SX-4 S-cross 1.4 PB hybrid MY2021 +LPG KME Sky Direct / Chevrolet Spark MY2011 1.2 + LPG LandiRenzo Omegas / Suzuki GSX 1250 FA "Bandit" MY2017 1.255 PB
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4202
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 107
- Imię: Dorota
- Samochód: Opel Insignia
- Silnik: PB B20NHT 260KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Spryskiwacz tył captiva
Możesz ręcznikiem papierowym, a jak nie masz już małych dzieci to może znajomi mają, pożycz jednego pampersa (tylko takiego nieużywanego ) on świetnie chłonie wilgoć i stroną wewnętrzną przyłóż i butem dociśnij. Tak robiłam jak mi zalewało mazdę z powodu nieszczelnej uszczelki, ale ja kupiłam po prostu paczkę pampersów bo tego było sporo do odessania. Też zostawiam czasem takie małe torebki z pudełek od zakupionych butów, one też mają takie działanie (mają wkład ściągający wilgoć) i przydają mi się czasem w aucie.
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości