Strona 1 z 1

Mokra podsufitka

: 24 gru 2017, o 04:20
autor: siwus69
  • Witam. Mam problem z podsufitka. Mianowicie jest mokra na jakichś 5-10 cm przy samym slupku przedniej szyby od strony kierowcy. Po deszczu jak ja nacisne to leci z niej woda. Jaka może być przyczyna? Czy może to być wina jakiejś uszczelki? Czy powinienem ją suszyć za każdym razem?

Re: mokra podsufitka

: 24 gru 2017, o 05:04
autor: gck01
Ja bym zaczął od anteny samochodowej na dachu jak ja masz.

Re: mokra podsufitka

: 24 gru 2017, o 07:39
autor: siwus69
Antenę mam na tylnej szybie

Re: mokra podsufitka

: 24 gru 2017, o 08:01
autor: Florek
Sprawdź czy relingi nie są luźne. Pod zaślepka mi są śruby można dokrecic

Re: mokra podsufitka

: 24 gru 2017, o 10:01
autor: bubek4070
Jak nie ściągniesz podsufitki to nie będziesz nic wiedział miałem podobny problem w nubirce po ściągnięciu podsufitki okazało się że puściły zgrzewy dachu z słupkiem pomógł silikon i był spokój uszczelnił.

Re: mokra podsufitka

: 24 gru 2017, o 10:30
autor: Kraviec
Przednia szyba do ponownego wklejenia, było wiele razy na wielu forach, sam przerabiałem w dwóch autach. W lanosie znalazłem przeciek średnicy szpilki... uszczelniłem sam silikonem. Ciekło mi też przez tylną szybę na podsufitkę, ale tam nie znalazłem wycieku, pojechałem silikonem do okoła i też udało się. Nie zwlekaj z tym, bo narobisz sobie szkód w elektryce.

Re: mokra podsufitka

: 24 gru 2017, o 10:33
autor: mar_pula
Czy masz szyberdach w aucie?

Jeśli tak, to zapchane są otwory/przewody odprowadzające wodę.
Najlepsza do przepchania gruba żyłka (4 mm) czasami są w sklepach budowlanych. Trzeba tylko zrobić fazkę, aby nic nie uszkodzić, najlepiej nad płomieniem zapalniczki ...

Wysłane z mojego SM-T719 przy użyciu Tapatalka



Re: Mokra podsufitka

: 11 lut 2019, o 10:47
autor: maciekw
Się dopiszę. Mam u sibie szyberdach i właśnie niedawno zaczęło mi kapać po deszczu przy prawym górnym rogu przedniej szyby. Myślałem o relingach, ale kilka dni temu zaczęło też z lewej. Okazało się, że ciekło z szyberdachu, konkretnie z rurek.
Z dachu są dwa kanaliki odprowadzające, w okolicach przednich rogów, prowadzą stamtąd rurki gdzieś w przednie słupki. Na króciec szyberdachu jest nasunięta końcówka, a do jej środka wciśnięte rurki - i właśnie między końcówką a rurkami był przeciek (i leciało po rurkach).
Trzeba odkręcić uchwyt nad pasażerem, osłony słoneczne i przednią lampę na suficie. Uchwytu nie wyciągamy, tylko odkręcamy, jest on zaciśnięty podkładką na suficie, potem jest zabawa, żeby to wcisnąć. Wystarczy lekko odchylić podbitkę, może się trochę pogiąć, ale jak z wyczuciem będzie się to robiło, to nie będzie później widać. Trzeba ściągnąć z króćców obie końcówki, rurki wkleić jakimś klejem/silikonem (ja wziąłem poxipol, bo to miałem pod ręką) i gotowe. Montaż powrotny. (Ja jeszcze dodatkowo założyłem koszulkę termokurczliwą na połączenie). Zrobiłem to jakieś 3h temu, zaraz wyjeżdżam z garażu, zobaczę przez parę dni co z tego wyszło.