Forum Chevrolet Team Poland

hej

czy ktoś próbował polerować reflektory w Captivi? Mam Captive z 2008r. i mam problem z polerką bo lampy są wyjątkowo odporne. Polerowałem już dwukrotnie i wyglądają gorzej niż przed polerką, są porysowane i mleczne. Przerabiał ktoś temat?

A czym polerowałeś , ja kiedyś w nubirze polerowałem pastą tempo i pomogło.

Nie ma sensu pisać jeszcze raz
https://kosmetykaaut.pl/topic/246-regeneracja-lamp/
https://kosmetykaaut.pl/topic/1490-pole ... oszy-lamp/

A w kilku żołnierskich słowach ktoś poleci jakiś sprawdzony zestaw, żeby można było kupić razem i spokój? U mnie też by się przydało zedrzeć stary lakier, bo jak odpalę światła, to widać takie kropeczki, jakby od ziarenek piasku.

kroom1 pisze:hej

czy ktoś próbował polerować reflektory w Captivi? Mam Captive z 2008r. i mam problem z polerką bo lampy są wyjątkowo odporne. Polerowałem już dwukrotnie i wyglądają gorzej niż przed polerką, są porysowane i mleczne. Przerabiał ktoś temat?

Trzeba się trzymać odpowiednich kroków, na początek umyć reflektory, potem oklejamy dookoła reflektora karoserię, tak aby nie uszkodzić jej teraz lecimy wodnym papierem ściernym 1200, matujemy reflektor cały czas namaczając. Gdy już uznamy, że cały reflektor jest zmatowany w równym stopniu, powtarzamy operację z papierem 2500 ! im dłużej matujemy papierem 2500 tym lepszy efekt uzyskamy Teraz myjemy lampę i całkowicie osuszamy. A na koniec stosujemy pastę polerską, tylko nie maszynowo to robimy, tylko ręcznie ściereczką i jeżeli efekt nie jest zadowalający to od początku całą operację robimy.

Zdarza się też tak, że lampa jest od środka już zmatowiona od niestandardowego światła i trzeba wtedy rozklejać reflektor, ale to już chyba jest ekstremalna robota.

Zależy w jakim stanie są lampy.
Można zacząć od papieru 300-500 w przypadku mocno zniszczonych.

W Captivie łatwo wymontować lampy, lepiej to robić na stole chyba... Przynajmniej ja bym tak zrobił. Ale sama polerka, a potem nic na to nie dajecie? Oglądałem kilka filmów i tam mówili, że lampy są fabrycznie pokryte lakierem, który w czasie regeneracji trzeba zetrzeć i potem nałożyć nowy, a efekt będzie trwały.

Np tu:

O lakierze nie słyszałem, w dodatku, ze źle nałożony może rozpraszać światło nieodpowiednio, chyba że ktoś ma wprawę w lakierowaniu

tu jest po polsku poradnik. Tu używa Klar, to jest lakier akrylowy?

napisz do sklepu niech Ci sciagna
https://mrcleaner.pl/plastiki-zewnetrzn ... om=listing

Ja zaczynałem od papieru 400 następnie 800, 1200, 1500, 2000 i 2500 na koniec poletka najczęściej temp.
Znajomy lakiernik jechał 400 i na to lakier lampa wyglądała jak nowka wytrzymała 2 lata a dalej nie wiem ponieważ sprzedał auto.

Swoje reflektory robiłem papierami wodnymi od 500 do 3000. Potem pasta polerska. Efekt jest taki że reflektor jest porysowany. Wyższe gradacje papieru nie dają rady usunąć rys. Byłem u magika co robi to zawodowo i też nie dał rady tego zrobić. Mówił że trzeba je polakierować ale nie jestem pewien czy lakierowanie w jakikolwiek wpłynie na te rysy.

to musialybyc jakies strasznie glebokie rysy.. generalnie szlifuje sie "choinka" i rys nie powinno byc.. po kazdej gradacji trzeba zrobic inspekcje czy usunales rysy z poprzedniego papieru...
ale skoro 500 nie dal rady to rysy musza byc strasznie glebokie, wiec watpie czy lakier da rade...
lakier jest rozwiazaniem permanentnym.. szlifujac a nast polerujac usuwasz wartswe ochronna UV i dlatego po roku/dwoch znow reflektory zaczynaja matowiec

U mnie w Captivie ktoś przeleciał lampy papierem i pomalował ja bym zrobił tak samo lampa jest jak nowa i wytrzyma dużo dłużej niż po polerce.

kroom1 pisze: Polerowałem już dwukrotnie i wyglądają gorzej niż przed polerką, są porysowane i mleczne. Przerabiał ktoś temat?

Rysy miałeś już przed polerką czy sam je zrobiłeś podczas polerowania?

Rysy sam zrobiłem podczas polerki

Za mało wody miałeś i podrapałeś papierem, albo skladaleś papier i zrobił się rant, który drapał lampę.

myślę bardziej że zbyt mocna gradacja lub zbyt wysokie obroty.

zbyt wysokie obroty nie powodują rys
rysy powoduje syf na powierzchni podczas polerowania
zbyt wysokie obroty lub tez zbyt dlugi czas polerowania prowadzi to przypalenia pow polerowanej

polerujemy na przemian, najpierw np. góra dół, a następna gradacja lewo prawo. Wtedy widzimy czy usunęliśmy rysy.

XaRaDaS pisze:O lakierze nie słyszałem, w dodatku, ze źle nałożony może rozpraszać światło nieodpowiednio, chyba że ktoś ma wprawę w lakierowaniu

Polerką ściągasz fabryczną warstwę ochronną przed promieniami UV, więc trzeba ponownie zabezpieczyć. To właśnie UV przede wszystkim jest powodem żółknięcia i matowienia reflektorów z poliwęglanu. Nakłada się bezbarwny poliuretan z filtrem UV, inaczej po roku cały efekt pracy na marne.

huri_khan pisze:polerujemy na przemian, najpierw np. góra dół, a następna gradacja lewo prawo. Wtedy widzimy czy usunęliśmy rysy.

chyba chodzilo o szlifowanie

Autor wątek nazwał polerowaniem i zaczynał od papieru 500

Pytanie: czy papier 2000-3000 to jest szlifowanie czy polerowanie ?

huri_khan pisze:polerujemy na przemian, najpierw np. góra dół, a następna gradacja lewo prawo. Wtedy widzimy czy usunęliśmy rysy.

Dziś walczę z lampami co prawda nie w chevrolecie, a w Hyundai, ale zastosowałem się do tej rady i faktycznie robiąc w ten sposób widać kiedy możemy zmieniać gradiację papieru.

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Ja używałem tego zestawu do regeneracji lamp w Vectrze B, efekt był zadowalający pomimo tego że troszkę źle kładłem klar i trochę mi wyszła pomarańczowa skórka.