Odgrzybianie parownika Captiva

Modyfikacje i inne tematy dotyczące nadwozia i wnętrza
ODPOWIEDZ
werblik
Świeżak
Posty: 2
Rejestracja: 18 gru 2015, o 19:51
Reputacja: 0
Imię: Bartek
Samochód: Captiva
Silnik:
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Odgrzybianie parownika Captiva

Post autor: werblik » 20 gru 2015, o 22:34

Witajcie, którą drogą najlepiej dostać się do parownika klimatyzacji w Chevi Captiva aby go "zdezynfekować"? czy można to zrobić bez wchodzenia pod auto? W którym miejscu jest umiejscowiony odpływ z parownika?pozdrowionka, Bartek

Awatar użytkownika
etac
Prezes
Posty: 24970
Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
Reputacja: 301
Imię: Krzysztof
Samochód: Opel Astra L ST
Silnik: 1.2T Pure Tech
LPG: NIE
Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
Lokalizacja: SBE
Kontakt:

Re: Odgrzybianie parownika Captiva

Post autor: etac » 20 gru 2015, o 22:43

Ja bym podszedł od strony filtra kabinowego.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe

Awatar użytkownika
Avatar
Fachman
Posty: 2463
Rejestracja: 9 sie 2013, o 08:08
Reputacja: 0
Imię: Marcin
Samochód: brak
Silnik:
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Re: Odgrzybianie parownika Captiva

Post autor: Avatar » 21 gru 2015, o 06:43

Ja mam wrażenie że jak bym tego nie zrobił (sam czy przez ASO podczas przeglądu) to efekt nigdy nie jest tak trwały jak bym tego oczekiwał a zawsze biorę wariant odgrzybianie + ozon. Teraz proces powtarzam co 15kkm.

Awatar użytkownika
Sebastian
Moderator
Posty: 4008
Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
Reputacja: 51
Imię: Sebastian
Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
Silnik:
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Odgrzybianie parownika Captiva

Post autor: Sebastian » 21 gru 2015, o 22:28

Warto nie zaniedbywać parownika, znam przypadek gdzie klima nie była odgrzybiana ok 3-4 lata (albo i nawet 5...), i teraz mimo dania dużej ilości pianki na parownik, długiego (dłuższego niż zawsze) ozonu, nadal śmierdzi.
Dodatkowo dostęp do parownika jest o wiele gorszy, niż w lacetti/aveo, w zasadzie niemożliwy (jedynie po wyjęciu czujnika temp. jest możliwość napsikać na parownik). A mówią, że niemieckie auta są przemyślane ...

Choć, bardzo dużo zależy "od auta" w niektórych nikt nic nie robi i nie śmierdzi, a w niektórych lekkie zaniedbanie i już jest problem. Nie wiem, czy to zależy od budowy parownika, misy, czy czegoś innego...
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.

Awatar użytkownika
Avatar
Fachman
Posty: 2463
Rejestracja: 9 sie 2013, o 08:08
Reputacja: 0
Imię: Marcin
Samochód: brak
Silnik:
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Re: Odgrzybianie parownika Captiva

Post autor: Avatar » 22 gru 2015, o 07:43

Czyli generalnie trzymam się wariantu 15kkm Full opcja i będzie ok. ASO robi ten zakres w najlepszy możliwy sposób i warto to u nich robić czy używają tani syf typu psikacz byle by był efekt na chwilę? Jakie są wasze opinie?

MarcinekNu2
Profesjonalista
Posty: 585
Rejestracja: 22 paź 2014, o 09:59
Reputacja: 0
Imię: Marcin
Samochód: Evanda
Silnik:
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Odgrzybianie parownika Captiva

Post autor: MarcinekNu2 » 26 gru 2015, o 09:03

Ja podobnie, co pół roku odgrzybiam inaczej śmierdzi. Odtatnio kupuję taki preparat z K2 klima doktor i daje radę. Wcześniej robiłem preparatem Bernera i dodatkowo jakims innym za 30 zł i efekt był kiepski. A o dziwo ten z K2 daje radę. Choć po tych pierwszych próbach gdy ozonowanie i Berner się słabo sprawdziły to już miałem dostawać się do parownika by go ręcznie czyścić. Żona podpowiedziała mi taki sprey z Lidla do dezynfekcji armatury, klamek, butów i innych rzeczy. Dwa psiknięcia w wentylator nawiewu i doskonale się oczysciło z bakterii. Niestety od roku nie ma już tego spreya z W5 w Lidlu i jadę na K2.

Awatar użytkownika
adix
Bywalec
Posty: 132
Rejestracja: 13 sie 2015, o 14:34
Reputacja: 0
Imię: Adam
Samochód: Epica
Silnik:
Lokalizacja: Żory / Barcin / Tilburg
Kontakt:

Re: Odgrzybianie parownika Captiva

Post autor: adix » 26 gru 2015, o 12:43

Marcin podaj nazwę tego środka z W5, albo jakieś foto butelki. Może na zachodzie w Lidlu to będzie, bo środki z W5 napewno są. Jakby było to mogę ściągnąć :tak:

MarcinekNu2
Profesjonalista
Posty: 585
Rejestracja: 22 paź 2014, o 09:59
Reputacja: 0
Imię: Marcin
Samochód: Evanda
Silnik:
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Odgrzybianie parownika Captiva

Post autor: MarcinekNu2 » 26 gru 2015, o 19:38

Ciężko będzie bo środek skończył się dawno temu. Na sprayu były rysunki zlewu, butów i chybs klamki. Błękitne opakowanie.

Awatar użytkownika
adix
Bywalec
Posty: 132
Rejestracja: 13 sie 2015, o 14:34
Reputacja: 0
Imię: Adam
Samochód: Epica
Silnik:
Lokalizacja: Żory / Barcin / Tilburg
Kontakt:

Re: Odgrzybianie parownika Captiva

Post autor: adix » 26 gru 2015, o 19:41

popatrze w styczniu. ale to był spray czy atomizer?

Awatar użytkownika
Sebastian
Moderator
Posty: 4008
Rejestracja: 12 sie 2013, o 22:45
Reputacja: 51
Imię: Sebastian
Samochód: 2x Lacetti 1.4&1.6
Silnik:
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Odgrzybianie parownika Captiva

Post autor: Sebastian » 26 gru 2015, o 23:15

Co do K2 to rewelacyjny to on nie jest :(
Zostawia tłusty, klejący się osad. Zrób prosty test -, Psiknij sobie do jakiegoś pojemnika i pozostaw do wyschnięcia i sprawdź jaki będzie ;)
Wg. mnie idealny środek z piany robi coś bardzo podobnego do wody która łatwo paruje i nie pozostawia po sobie nic, a jedynie brak "grzybków" i świeży zapach. :)
Serwisowanie, naprawa, montaż: klimatyzacji, wentylacji, systemów ogrzewania - kontakt PW.

MarcinekNu2
Profesjonalista
Posty: 585
Rejestracja: 22 paź 2014, o 09:59
Reputacja: 0
Imię: Marcin
Samochód: Evanda
Silnik:
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Odgrzybianie parownika Captiva

Post autor: MarcinekNu2 » 27 gru 2015, o 00:02

Ten preparat akurat zmienia się całkowicie w wodę, choć sama piana jest bardzo gęsta i długo się utrzymuje. Nie zostaje nic lepiącego.

Ten preparat z lidla to było dokładnie to: https://www.google.pl/imgres?imgurl=htt ... MwgsKBIwEg

werblik
Świeżak
Posty: 2
Rejestracja: 18 gru 2015, o 19:51
Reputacja: 0
Imię: Bartek
Samochód: Captiva
Silnik:
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Odgrzybianie parownika Captiva

Post autor: werblik » 27 gru 2015, o 18:56

etac pisze:Ja bym podszedł od strony filtra kabinowego.
problem w tym, że trzeba by też zdemontować dmuchawę, bo jest dość "gęsta" i nie idzie przecisnąć wężyka...no nic, narazie atakuje ze wszech stron, może za którymś razem mi się uda. Próbowałem też dojść przez podszybie, ale coś nie mogę trafić. Zastanawiam się nad zakupem endoskopu ;)

MarcinekNu2
Profesjonalista
Posty: 585
Rejestracja: 22 paź 2014, o 09:59
Reputacja: 0
Imię: Marcin
Samochód: Evanda
Silnik:
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Odgrzybianie parownika Captiva

Post autor: MarcinekNu2 » 27 gru 2015, o 22:32

Ja mam cienki wężyk który przepycham przez łopatki dmuchawy a dodatkowo wsadzam wężyk w odpływ z parownika. Ostatnio przez tą gestą pianę myślałem, że coś uszkodziłem bo po aplikacji nawiewu nie było bo piana wszystko zatkała.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Captiva Nadwozie / Wnętrze”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość