Forum Chevrolet Team Poland

Witam. Mam taki problem... Po odebraniu od mechanika [remont silnika] przestała chodzić klima. Niby załancza ale nie chłodzi a w kabinie słychać syk któreo wcześniej nie było... Co to może być nie tak?

Najlepiej będzie podjechać do warsztatu gdzie zajmują się klimą i niech sprawdzą

Podejrzewam, że mechanik odłączył przewody od klimy i chyba część czynnika uciekła.

I fakturke na mechanika

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

huri_khan pisze:Najlepiej będzie podjechać do warsztatu gdzie zajmują się klimą i niech sprawdzą

Podejrzewam, że mechanik odłączył przewody od klimy i chyba część czynnika uciekła.

Ciśnienie sprawdziłem ponad 5 barów. Mechanik który robił silnik mówił że nic nie dotykał się do klimy bo nie musiał nic odłączać.. Gość który sprawdzał szczelność sczytał błędy i miał coś takiego "błąd układu jakości powietrza"... I nie bardzo wiedział co z tym robić...

Obawiam, że komunikat "błąd układu jakości powietrza" jest tak samo błędnie przetłumaczony jak w Oplach. Szukaj czujnika temp. Sprawdź czy czujnik jest
podłączony w tym miejscu.


Ewentualnie w środku w tunelu też jest czujnik ale ten raczej bym zostawił w spokoju.

Może już po fakcie ale komuś się przyda, ostatnio 3 dni temu miałem taki sam problem z syczącą klimatyzacją, pojechałem do znajomego mechanika i okazało się że przyczyna syczenia była wręcz oczywista tzn. 100g czynnika w układzie (powinno być 520g) po nabiciu syczenie ustało chłodzi znacznie wydajniej (nie zauważyłem żeby słabo chłodziła wcześniej ale znajomy powiedział że to przez to że na dworze było 10 C a jak by przyszły upały to bym się ugotował)

Sprawa czujnika jakości powietrza o ile jest ten sam co u mnie nie była także skomplikowana, po podpięciu pod op-com miałem błąd stały. Był to czujnik APS (Air Pollution Sensor) Wymieniłem czujnik i błąd zniknął.
Od siebie dodam wskazówki które mogą się przydać w razie gdyby ktoś miał podobny problem. Do czujnika bardzo fajny dostęp od góry, znajduje się tuż pod zamkiem maski na wysokości wlotu powietrza. Należy zaopatrzyć się w kleszcze i nowe spinki do osłony bardzo łatwo się ukręcają.
Aby się do niego dostać zdejmujemy osłonę górną (ta w której jest wycięcie zamka maski) ukazuje się od razu, jest obok niego czujnik temperatury zewnętrznej