było pięknie ale zaczęły się schody.
Ostatnio po 3 dniach nie używania auta nie mogłem bo otworzyć z pilota odpaliłem na kable i naladowalem pomyślałem bywa może coś zostawiłem wlaczone.
Wczoraj miałem to samo tylko po 2 dniach.
Sprawdzilem Aku pokazał niecałe 8v

Podłączyłem multimetr między minus od Aku i minusowa klemy po około minucie zaczyna wskazywać 0.03 z lekkimi skokami na 0.02 a czasami wyskoczy 0.04. Patrzę się na miernik od 20 min i wskazania są cały czas takie same.
Jak wyciągnąłem bezpiecznik od radia, centrali itp. to spadlo do 0.01 i tak trzymało.
Aku do wymiany czy szukać winowajcy?