Kontrolka ładowania Chevrolet Captiva
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15465
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 143
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Kontrolka ładowania Chevrolet Captiva
Szczotki są na obwodzie wzbudzenia, tam nie ma dużego prądu.
Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.
- dokia
- fachowa i pyskata diablica
- Posty: 4212
- Rejestracja: 22 lip 2019, o 14:58
- Reputacja: 108
- Imię: Dorota
- Samochód: Opel Insignia
- Silnik: PB B20NHT 260KM
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Re: Kontrolka ładowania Chevrolet Captiva
To fakt, aczkolwiek w alternatorze to najczęściej one podlegają wymianie, nie? a z jakiego powodu to ja nie wiem, tzn nawet wiedzieć nie muszę. Ale to typowa diagnoza dla tego urządzenia. No i regulator napięcia. Wy to rozwalicie jako mechanicy. Jak nie daje się regenerować to kupuje się używkę czy nowy i to tyle zazwyczaj klienci robią, tj jedną z tych trzech rzeczy. Ważne, że problem Bartka został namierzony przez elektromechanika i zostanie naprawiony i można do tematu powrócić.
Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Zawsze.
-
- Fachman
- Posty: 4995
- Rejestracja: 13 lis 2016, o 20:57
- Reputacja: 35
- Imię: Mariusz
- Samochód: Orlando 1.8 LPG LT+
- Silnik: 1.8 2HO, 141KM Pb
- LPG: BRC SQ24 Genius 1500
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Kontrolka ładowania Chevrolet Captiva
Prędkość obrotowa je porostu szlifuje.
Wysłane z mojego G8142 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego G8142 przy użyciu Tapatalka
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15465
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 143
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Kontrolka ładowania Chevrolet Captiva
a nie częste czy rzadkie rozruchy.
Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.
- Kraviec
- Profesjonalista
- Posty: 851
- Rejestracja: 23 lis 2014, o 23:46
- Reputacja: 13
- Imię: Michał
- Samochód: Epica V250
- Silnik: 2.0, X20D1, 144KM
- LPG: KME Nevo
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
- Kontakt:
- bart82
- Bywalec
- Posty: 151
- Rejestracja: 28 kwie 2018, o 22:55
- Reputacja: 0
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Captiva
- Silnik: 2.4 4WD
- LPG: Lovato Smart
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
Re: Kontrolka ładowania Chevrolet Captiva
Regulator dziś wysłany kurierem ma dotrzeć na warsztat najpóźniej do środy . Jeszcze to potwierdziłem telefonicznie .
-
- Profesjonalista
- Posty: 833
- Rejestracja: 24 wrz 2016, o 09:45
- Reputacja: 5
- Imię: Jarosław
- Samochód: Epica , Malibu LTZ
- Silnik: 2.0 Diesel , 150KM
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Kontrolka ładowania Chevrolet Captiva
Kraviec: Pamętam że wcześniej był magazyn centralny w Bredzie ale od dłuższego czasu o jaką część w ASO nie zapytam to wszystko dostają z Niemiec i podają przybliżony czas 5-8 dni roboczych. Tak było przed ostatnio z zegarami które mogli sprowadzić za 3100 zł i ostatnio koło pasowe alternatora, napinacz i pasek za 1400zł. W końcu te ostatnie kupiłem od ręki przez Boscha za 570zł. Jeżeli masz adres magazynu w Bredzie lub dane do zamawiania to mogę to sprawdzić bo wybieram się do Holandii na wiosnę. Co ciekawe jak bywam na Ukrainie i niekiedy pytam o części to też najcześciej zamawiają w Niemczech ale czasami z dużego magazynu w Zaporożu.
- bart82
- Bywalec
- Posty: 151
- Rejestracja: 28 kwie 2018, o 22:55
- Reputacja: 0
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Captiva
- Silnik: 2.4 4WD
- LPG: Lovato Smart
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
Re: Kontrolka ładowania Chevrolet Captiva
Auto odebrane koszt 520zl.brutto.
-
- Bywalec
- Posty: 173
- Rejestracja: 4 sty 2016, o 22:03
- Reputacja: 3
- Imię: Mariusz
- Samochód: Captiva LT 2010r
- Silnik:
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Kontrolka ładowania Chevrolet Captiva
Siema, czy ktoś wie czy może regulator z autostartera robi niespodzianki czy działa normalnie ?
https://aparts.pl/partscatalogue/are105 ... E1057.aspx#
ewentualnie taki:
https://www.bm-carparts.pl/produkt/1185 ... a-93744610
https://aparts.pl/partscatalogue/are105 ... E1057.aspx#
ewentualnie taki:
https://www.bm-carparts.pl/produkt/1185 ... a-93744610
-
- Bywalec
- Posty: 173
- Rejestracja: 4 sty 2016, o 22:03
- Reputacja: 3
- Imię: Mariusz
- Samochód: Captiva LT 2010r
- Silnik:
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Kontrolka ładowania Chevrolet Captiva
Siema, jak pisałem w temacie o altku viewtopic.php?f=96&t=7990 tez mam problem z kontrolką ładowania i jego brakiem, raz zdazyło sie przeładowanie.
Wczoraj i dzis walczyłem z altkiem, bez kanału na kobyłkach D:
Zamówiłem zespół diodowy z auto-startera oraz regulator, po zdemontowaniu (co jest dośc wkurwiające w pojedynke) zaglądnięciu pod czapke widzę ze pierścień ślizgowy trochę zdarty i ma rowki, tak to bym sam sobie wymienił diody i regulator ale pierscieni nie mam i nie mam jak wymienic.
Decyzja ze idzie do zakładu żeby mi wymienili.
Rano zawiozłem altka razem z diodami i regulatorem i mówię żeby zrobili przegląd i wymienili te rolki ślizgowe.
o 15 odebrałem pytam co i jak wymienili łożyska i moje graty, pytam o rolki Pan mówi ze jest ok. zapłaciłem 80zeta.
Montuje wszystko do auta w pojedynkę (k***a) odpalam auto, kontrolka aku zgasła może bedzie ok
Sprawdzam pod maską na aku 12V za chwile spada 11.5 hmm myślę sobie jednak zamiennik ch****y...
Kontrolka sie nie świeciła a ładowania nie było ktoś bardziej doświadczony może coś podpowiedzieć ?
No to wyjmuje ponownie
Poszło jakby trochę szybciej w miedzy czasie wpadł pomysł do głowy żeby z powrotem wrzucić stary regulator, może będzie dobry a tylko diody były walnięte albo te rowki na pierscieniu dawały w kość.
Ściągam czapke wyjmuje regler, patrze a tam pierścienie ślizgowe stare, tylko wyrównane, (no ale chciałem mieć nowe k***) z tego co wiem to pan ceni 60 zeta za robote + części, czyli 20 zeta to pewnie same łozyska, czyli w sumie to nie zapłaciłem za nie, trochę ciężko było mi to przełknąć
no dobra może nie było tak źle z nimi jak mi sie wydawało.
Zakładam stary regler, ponownie montuje altka, ( znowu poszło jakby szybciej niż poprzednio) skręcam wszystko odpalam robię pomiary na aku 14.3-14.4V wszystko wyłączone około 14,5V chyba bedzie ok. tylko nie jest to zrobione po mojemu nie tak jak piszą w książkach
Porobiłem kilka kontrolnych odpalen i małą traske i jak na razie spoko.
A że potrzebuje auto, pogoda kiepska żeby grzebać na dworze to zostało na testy tak jak teraz.
PS.
Ktoś mówił w tym wątku viewtopic.php?f=96&t=7990 ze na altku bedą jakieś numery, nie ma żadnych innych niz te ktore odczytałem bez demontazu AD 0J02 A0064
Kupowałem diody i regulator do tego alternatora https://pl.as-pl.com/p/A1031
AS Prostownik alternatora - zestaw prostowniczy ARC1051S
AS Regulator napięcia ARE1057
Wszystko pasowało tylko nie działało
Wczoraj i dzis walczyłem z altkiem, bez kanału na kobyłkach D:
Zamówiłem zespół diodowy z auto-startera oraz regulator, po zdemontowaniu (co jest dośc wkurwiające w pojedynke) zaglądnięciu pod czapke widzę ze pierścień ślizgowy trochę zdarty i ma rowki, tak to bym sam sobie wymienił diody i regulator ale pierscieni nie mam i nie mam jak wymienic.
Decyzja ze idzie do zakładu żeby mi wymienili.
Rano zawiozłem altka razem z diodami i regulatorem i mówię żeby zrobili przegląd i wymienili te rolki ślizgowe.
o 15 odebrałem pytam co i jak wymienili łożyska i moje graty, pytam o rolki Pan mówi ze jest ok. zapłaciłem 80zeta.
Montuje wszystko do auta w pojedynkę (k***a) odpalam auto, kontrolka aku zgasła może bedzie ok
Sprawdzam pod maską na aku 12V za chwile spada 11.5 hmm myślę sobie jednak zamiennik ch****y...
Kontrolka sie nie świeciła a ładowania nie było ktoś bardziej doświadczony może coś podpowiedzieć ?
No to wyjmuje ponownie
Poszło jakby trochę szybciej w miedzy czasie wpadł pomysł do głowy żeby z powrotem wrzucić stary regulator, może będzie dobry a tylko diody były walnięte albo te rowki na pierscieniu dawały w kość.
Ściągam czapke wyjmuje regler, patrze a tam pierścienie ślizgowe stare, tylko wyrównane, (no ale chciałem mieć nowe k***) z tego co wiem to pan ceni 60 zeta za robote + części, czyli 20 zeta to pewnie same łozyska, czyli w sumie to nie zapłaciłem za nie, trochę ciężko było mi to przełknąć
no dobra może nie było tak źle z nimi jak mi sie wydawało.
Zakładam stary regler, ponownie montuje altka, ( znowu poszło jakby szybciej niż poprzednio) skręcam wszystko odpalam robię pomiary na aku 14.3-14.4V wszystko wyłączone około 14,5V chyba bedzie ok. tylko nie jest to zrobione po mojemu nie tak jak piszą w książkach
Porobiłem kilka kontrolnych odpalen i małą traske i jak na razie spoko.
A że potrzebuje auto, pogoda kiepska żeby grzebać na dworze to zostało na testy tak jak teraz.
PS.
Ktoś mówił w tym wątku viewtopic.php?f=96&t=7990 ze na altku bedą jakieś numery, nie ma żadnych innych niz te ktore odczytałem bez demontazu AD 0J02 A0064
Kupowałem diody i regulator do tego alternatora https://pl.as-pl.com/p/A1031
AS Prostownik alternatora - zestaw prostowniczy ARC1051S
AS Regulator napięcia ARE1057
Wszystko pasowało tylko nie działało
-
- Aktywny
- Posty: 56
- Rejestracja: 3 paź 2016, o 22:00
- Reputacja: 0
- Imię: Wojciech
- Samochód: Captiva 2.0VCDI 2008
- Silnik:
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Kontrolka ładowania Chevrolet Captiva
Już pisałem o tym w którymś wątku o alternatorze i powtórzę jeszcze raz największą przyczyna nie ładowania akumulatora jest właśnie wytarta rolka- pierścień komutatora a nie sam regulator napięcia bo po prosu robią się takie rowy. Tam jest zbyt słaby materiał miedziano mosiężny który się wyciera twardymi szczotkami i one robią się za krótkie najpierw mrugają światła bo jest za mała powierzchnia styku, później brak ładowania po jakimś czasie. Wymiana tego pierścienia banalnie prosta dwa luty i 20 minut roboty i 10 zł za rolkę. Nie pamiętam od czego pasuje ale chyba daewoo lanos nie jestem pewny w serwisie bosch dostępna od zaraz.
Oczywiście może się zdarzyć że padnie regulator ale robiłem dwa alternatory do Captivy i w obu przypadkach pierścień a objawy jakby regulator był walnięty.
Oczywiście może się zdarzyć że padnie regulator ale robiłem dwa alternatory do Captivy i w obu przypadkach pierścień a objawy jakby regulator był walnięty.
- bubu1769
- Administrator
- Posty: 5831
- Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
- Reputacja: 346
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Aveo T250
- Silnik: 1.4 101KM
- Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Kontrolka ładowania Chevrolet Captiva
Nie komutator tylko pierścień ślizgowy.
Żeby dopasować właściwy trzeba znać wymiary zewnętrzne i wewnętrzne oryginalnego.
Przy wymianie trzeba zwrócić szczególną uwagę na polaryzację.
Żeby dopasować właściwy trzeba znać wymiary zewnętrzne i wewnętrzne oryginalnego.
Przy wymianie trzeba zwrócić szczególną uwagę na polaryzację.
-
- Aktywny
- Posty: 56
- Rejestracja: 3 paź 2016, o 22:00
- Reputacja: 0
- Imię: Wojciech
- Samochód: Captiva 2.0VCDI 2008
- Silnik:
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Kontrolka ładowania Chevrolet Captiva
Wiadomo, że trzeba wymontowany wziąć na wzór to jest oczywiste i są dwa kabelki które trzeba odpowiednio przylutować w tym samym miejscu ślizg pierwszy i drugi. Napisałem pierścień - rolka (lub ślizg) komutatora bo tak występuje w tytułach aukcji na portalu alledrogo, nie napisałem komutator.
-
- Bywalec
- Posty: 173
- Rejestracja: 4 sty 2016, o 22:03
- Reputacja: 3
- Imię: Mariusz
- Samochód: Captiva LT 2010r
- Silnik:
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Kontrolka ładowania Chevrolet Captiva
a szczotki wymieniałeś? one są zgrzane w oruginalnym na blaszkach z tego co widziałem, można bez problemu je usunąć i przylutować nowe ?
Qrde sam tych pierscieni chyba nie wymienie, potrzebny jakiś sciągacz do nich?
Qrde sam tych pierscieni chyba nie wymienie, potrzebny jakiś sciągacz do nich?
-
- Aktywny
- Posty: 56
- Rejestracja: 3 paź 2016, o 22:00
- Reputacja: 0
- Imię: Wojciech
- Samochód: Captiva 2.0VCDI 2008
- Silnik:
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Kontrolka ładowania Chevrolet Captiva
Nic nie trzeba żadnego ściągacza, schodzi lekko śrubokrętem bardzo łatwo to jest plastikowe. Tylko trzeba sprawdzić multimetrem który ślizg od szczotek z której strony musi być przylutowany. Szczotek nie wymieniałem bo były jeszcze ok tylko lekko pilniczkiem wyrównałem.
-
- Świeżak
- Posty: 1
- Rejestracja: 7 wrz 2021, o 14:56
- Reputacja: 0
- Imię: michał
- Samochód: captiva 2.0
- Silnik: 2.0 diesel
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Kontrolka ładowania Chevrolet Captiva
witam. captiva 2.0 diesel 2008. Podczas jazdy zapaliła się kontrolka ładowania. na drugi dzień już nie odpalił. Naładowałem akumulator i zapalił. Oczywiście znowu zapaliła się kontrolka i znowu nie zapalił. Na warsztacie trzykrotnie wymienili regulator napięcia w oryginalnym alternatorze i nadal świeciła się kontrolka ale ładowanie było. Dodatkowo został zakupiony i zamontowany alternator po regeneracji podobno na oryginalnych częściach i dalej świeci się kontrolka i dodatkowo nie ma ładowania. Moje pytanie o co chodzi? bo już zgłupiałem. Pozdrawiam. Michał.
- bubu1769
- Administrator
- Posty: 5831
- Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
- Reputacja: 346
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Aveo T250
- Silnik: 1.4 101KM
- Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Kontrolka ładowania Chevrolet Captiva
viewtopic.php?f=96&t=3811#p82168
Warto przeczytać dany temat zanim zada się w nim pytanie.
Warto przeczytać dany temat zanim zada się w nim pytanie.
-
- Świeżak
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 paź 2021, o 15:15
- Reputacja: 0
- Imię: Karolina
- Samochód: Epica
- Silnik: 2.0 150km diesel 2009
- Inny samochód: Epica 2.0 150km diesel 2007
- Lokalizacja: Radzymin
- Kontakt:
Re: Kontrolka ładowania Chevrolet Captiva
Przeczytałam cały wątek ale nie znalazłam odpowiedzi. Może ktoś mnie poratuje
Z mężem mamy 2 Chevrolety Epica i jak się coś zepsuje to szybko można podmienić od drugiej, by być pewnym awarii konkretnej części.
W mojej zaczęła szumieć rolka od alternatora, to mieliśmy alternator po regeneracji (leżał ok roku) - mąż podmienił i śmiga. Trwało to ok 100km : po tym czasie zapaliły się kontrolki akumulatora. Autu już nie odpaliło. Mąż naładował akumulator i pojechał na swój "warsztacik" wyjął z jednej do drugiej. I pojawił się ten sam problem- nie ładuje teraz ani w jednej ani w drugiej
Co może być przyczyną psucia alternatora? Kable przepatrzone, przekaźniki sprawdzone... Brak pomysłu... A na stanie został jeden alternator z wyjącą rolką... Co robić?
Z mężem mamy 2 Chevrolety Epica i jak się coś zepsuje to szybko można podmienić od drugiej, by być pewnym awarii konkretnej części.
W mojej zaczęła szumieć rolka od alternatora, to mieliśmy alternator po regeneracji (leżał ok roku) - mąż podmienił i śmiga. Trwało to ok 100km : po tym czasie zapaliły się kontrolki akumulatora. Autu już nie odpaliło. Mąż naładował akumulator i pojechał na swój "warsztacik" wyjął z jednej do drugiej. I pojawił się ten sam problem- nie ładuje teraz ani w jednej ani w drugiej
Co może być przyczyną psucia alternatora? Kable przepatrzone, przekaźniki sprawdzone... Brak pomysłu... A na stanie został jeden alternator z wyjącą rolką... Co robić?
- etac
- Prezes
- Posty: 23835
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 255
- Imię: Krzysztof
- Samochód: brak
- Silnik: brak
- LPG: NIE
- Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Kontrolka ładowania Chevrolet Captiva
ale to dział Captiva
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
-
- Świeżak
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 paź 2021, o 15:15
- Reputacja: 0
- Imię: Karolina
- Samochód: Epica
- Silnik: 2.0 150km diesel 2009
- Inny samochód: Epica 2.0 150km diesel 2007
- Lokalizacja: Radzymin
- Kontakt:
Re: Kontrolka ładowania Chevrolet Captiva
Silnik jest od Captivy.
- etac
- Prezes
- Posty: 23835
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 255
- Imię: Krzysztof
- Samochód: brak
- Silnik: brak
- LPG: NIE
- Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Kontrolka ładowania Chevrolet Captiva
Jak chcesz, tylko nie wszyscy zaglądają wszędzie.
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
-
- Bywalec
- Posty: 173
- Rejestracja: 4 sty 2016, o 22:03
- Reputacja: 3
- Imię: Mariusz
- Samochód: Captiva LT 2010r
- Silnik:
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Kontrolka ładowania Chevrolet Captiva
a czy po podmianie było ładowanie?Karolina209 pisze: ↑30 paź 2021, o 15:34Przeczytałam cały wątek ale nie znalazłam odpowiedzi. Może ktoś mnie poratuje
Z mężem mamy 2 Chevrolety Epica i jak się coś zepsuje to szybko można podmienić od drugiej, by być pewnym awarii konkretnej części.
W mojej zaczęła szumieć rolka od alternatora, to mieliśmy alternator po regeneracji (leżał ok roku) - mąż podmienił i śmiga. Trwało to ok 100km : po tym czasie zapaliły się kontrolki akumulatora. Autu już nie odpaliło. Mąż naładował akumulator i pojechał na swój "warsztacik" wyjął z jednej do drugiej. I pojawił się ten sam problem- nie ładuje teraz ani w jednej ani w drugiej
Co może być przyczyną psucia alternatora? Kable przepatrzone, przekaźniki sprawdzone... Brak pomysłu... A na stanie został jeden alternator z wyjącą rolką... Co robić?
bo ja miałem sytuacje ze wymienili mi regulator napiecia i na testach na aparaturze było okey a na samochodzie nie było ładowania
-
- Świeżak
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 paź 2021, o 15:15
- Reputacja: 0
- Imię: Karolina
- Samochód: Epica
- Silnik: 2.0 150km diesel 2009
- Inny samochód: Epica 2.0 150km diesel 2007
- Lokalizacja: Radzymin
- Kontakt:
Re: Kontrolka ładowania Chevrolet Captiva
Wygląda na to, że nie było ładowania.
Teraz jest trzeci alternator.
Z alternatora wychodzi 14.10, a akumulator ma 13.70 na odpalonym silniku. A kontrolka ładowania zapala się przy 13.45
choć tym razem alternator ładuje, czy może uciekać prąd przez kabel do rozrusznika?
Teraz jest trzeci alternator.
Z alternatora wychodzi 14.10, a akumulator ma 13.70 na odpalonym silniku. A kontrolka ładowania zapala się przy 13.45
choć tym razem alternator ładuje, czy może uciekać prąd przez kabel do rozrusznika?
- bubu1769
- Administrator
- Posty: 5831
- Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
- Reputacja: 346
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Aveo T250
- Silnik: 1.4 101KM
- Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Kontrolka ładowania Chevrolet Captiva
Jak gdzieś jest słabe połączenie to będzie spadek napięcia.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości