Problem z uruchomieniem Captivy
: 3 paź 2016, o 22:35
Cześć
Mam Captiva 2.4 4x4 2006r
Od pewnego czasu jeżdżę z nią po różnych warsztatach bo w nieprzewidywalny sposób, co jakiś czas ma problem z uruchomieniem. To po krótkiej jeździe pod marketem, to po paru dniach jazdy po dłuższym odcinku jak po około 30min do 1h wracam do auta, Captiva nie chce odpalić. Silnik kręci, słychać, że pompa się załącza w zbiorniku ale silnik nie łapie.
Dodatkowo co jakiś czas podczas jazdy nie równo pracuje, tak jak by coś ją "trzymało" szczególnie przy rozpędzaniu zauważyłem, że dzieje się to skokowo w okolicy 2000 i 3000 obr/min
Wymieniłem:
Cewkę
Warsztat ponoć zaglądał do baku i jest czysto
Zmieniłem nawet kluczyk bo myślałem, że coś jest z immo(czy to jest normalne, że podczas uruchamiania świeci się auto z kłódką, tzn w pozycji on jeszcze przed włączeniem silnika kiedy wszystkie kontrolki się palą).
Captiva była w 3 nieautoryzowanych warsztatach i po prostu już mi ręce opadają.
Dziś z ciekawości sprawdziłem jak mi znowu pod marketem nie chciała odpalić i zdjąłem napięcie z Aku na 1min - po ponownym podłączeniu odpaliła od ręki.
Czy ktoś z Was spotkał się z tym?
Mam Captiva 2.4 4x4 2006r
Od pewnego czasu jeżdżę z nią po różnych warsztatach bo w nieprzewidywalny sposób, co jakiś czas ma problem z uruchomieniem. To po krótkiej jeździe pod marketem, to po paru dniach jazdy po dłuższym odcinku jak po około 30min do 1h wracam do auta, Captiva nie chce odpalić. Silnik kręci, słychać, że pompa się załącza w zbiorniku ale silnik nie łapie.
Dodatkowo co jakiś czas podczas jazdy nie równo pracuje, tak jak by coś ją "trzymało" szczególnie przy rozpędzaniu zauważyłem, że dzieje się to skokowo w okolicy 2000 i 3000 obr/min
Wymieniłem:
Cewkę
Warsztat ponoć zaglądał do baku i jest czysto
Zmieniłem nawet kluczyk bo myślałem, że coś jest z immo(czy to jest normalne, że podczas uruchamiania świeci się auto z kłódką, tzn w pozycji on jeszcze przed włączeniem silnika kiedy wszystkie kontrolki się palą).
Captiva była w 3 nieautoryzowanych warsztatach i po prostu już mi ręce opadają.
Dziś z ciekawości sprawdziłem jak mi znowu pod marketem nie chciała odpalić i zdjąłem napięcie z Aku na 1min - po ponownym podłączeniu odpaliła od ręki.
Czy ktoś z Was spotkał się z tym?