Kontrolka serwisowa wymiany oleju

[Korneliusz]

Witam kolegów , moja Captiva 2007 rok , 2.0 diesel , 150 kM.
zaświeciła sie takowa lampka w prawym górnym rogu , symbol olejarki i coś tam obok , chyba kluczyk.
No to czas na wymianę oleju. i tak wiedząc o tym jeździłem jeszcze z tydzień , aby znależć czas na wymianę.
Nic się nie działo. A dziś wszedłem do garażu , odpalam i .... musiał zakręcić pare sekund dłużej niż zwykle. Ale wyjechałem.
Ze dwa kilometry pojechała i silnik zgasł.
Rozrusznik kręci ale nie pali.
Jestem mechanikiem ale w fachu juz nie pracuję ze 20 lat , tylko dla siebie.
Pytanie - czy taka kontrolka , nie resetowana ,ma wpływ na to ze komputer nie uruchomi np. pompy paliwa ?
Bo tak mi sie wydaje jakbym jej nie słyszał przekręcając kluczyk.

[etac]

pokaż co ci się świeci

[John Wayne]

No nie byłoby to roztropne, żeby konstruktorzy zaprojektowali taką opcję, że jak przez tydzień nie wymienisz oleju to silnik zgaśnie w czasie jazdy, bo się pompa wyłączy... Jest to raczej przypadek, kontrolkę możesz zgasić przez procedurę naciśnięcia bodaj 5x gazu do dechy, więc ją skasuj i podłącz kompa, zobacz jakie błędy wywala.

[Korneliusz]

Dlatego zadałem pytanie bo takiego przypadku jeszcze nie widziałem. No szczerze to więcej niz tydzień tak jezdziłem , może i miesiąc.
Zresetowałem przez 3 krotne naciśnięcie pedału gazu. Lampka zgasła , samochód odpalił.
Ale jakoś mi sie w to nie wierzy. Coś pewnie innego się nałożyło. Auto postało na słońcu z pół dnia.
Może coś było zamoknięte i wyschło?
Pożyjemy zobaczymy.

[John Wayne]

Najlepiej odczytać błędy, bo musiało się coś pojawić, nawet jak nie widać check engine.

Mogę Cię pocieszyć, że u mnie ostatnio nie odpalił, jak przekręcałem kluczyk cisza, pompa nie pracuje, kompletnie martwy. Pojechał na lawecie do "fachowca", pompa paliwa do wymiany, no ok, logiczne. Pojeździłem tydzień, znowu to samo i znowu laweta, tym razem winny był rozrusznik - wymieniony. Za 3. razem już się wku%$$iłem i zacząłem sam kminić z czatem gpt no i tak gadamy i pytam go, a może coś z kluczykiem (immobiliser), albo stacyjka - tak bardzo możliwe, że stacyjka - "spróbuj kilka razy włożyć i wyjąć kluczyk". Jak napisał tak zrobiłem i już słyszę po którymś razie, że pompa zaskoczyła...

Także wymienili mi pompę paliwa, rozrusznik, a winna była kostka w stacyjce, koszt 150 zł i wymiana samodzielna.

[Korneliusz]

"Także wymienili mi pompę paliwa, rozrusznik, a winna była kostka w stacyjce, koszt 150 zł i wymiana samodzielna."

cóż można na to powiedzieć - ja mam jedno zdanie- niech stoi a do wymianiacza nie pojadę m in. ze sam jestem mechanikiem ale czasami mi się po prostu nie chce.
Wiem że to nielogiczne , w moim przypadku mam jeszcze busa i mogę jeździć własnie nim , zanim coś rozkminię sam lub za pomocą informacji z neta.
Ale ze chat gpt pomaga w takiej materii to jeszcze nie słyszałem. Dzięki za taką ważną informację. Naprawdę ważną.
Pozdrawiam serdecznie

[John Wayne]

No niestety. Najgorsze jest to, że mam w okolicy chyba z 5 warsztatów i w każdym jest dokładnie to samo - przedostatnim razem stwierdzili (w najdroższym chyba, ale polecanym), że na 99,99% UpG i już mogą robić. Powiedziałem, że się zastanowię jeszcze. Zrobiłem samodzielnie testy na obecność spalin w płynie i wyszedł negatywny, nie chce mi się już rozpisywać, ale objawy były takie pół na pół. Okazało się, że chłodnica gdzieś pod intercoolerem przegnita i układ się zapowietrzał i ubywało płynu i wzrastało ciśnienie.

No i sytuacja nieco patowa, no bo co mam teraz powiedzieć? Oddawaj kasę za pompę? A on powie, ok, to montuję starą, ale starej już nie ma bo wywalił. Nowa cześć jest? Jest, no więc o co ci chodzi - w sumie może za jakiś czas byś i tak wymieniał. Nic nie zrobisz... A na wszystkim też ciężko się znać i wszystko robić na podjeździe, bez podnośnika czy nawet kanału - szczególnie w Captivie, bo tu trzeba mieć albo górę specjalistycznych narzędzi, przedłużek i innych podobnych, albo dłonie dziecka, bo wszystko tak upakowane ciasno.

[Korneliusz]

"No i sytuacja nieco patowa, no bo co mam teraz powiedzieć? Oddawaj kasę za pompę? "

Trudna sprawa. Mechanior tez się narobil wymieniając ta pompę a że diagnoza była chwiejowa .... No była. Może powiedzieć że szklanej kuli nie ma /jeszcze /
Bo tak się obecnie naprawia. Objaw złego działania pompy jest ? jest. No to wymiana.
Tylko ze powinien podłaczyć manometr mechaniczny na wyjsciu tej pompy - łopatologiczna metoda - i widać - startuje i daje ciśnienie - znaczy ze jest dobra. Po co wymieniać. Ale do tego trzeba mieć minimum uczciwości czego w warsztatch nie uświadczysz bo ... bo nie. Klient zapłaci więc od klienta trzeba drzeć wciskając mu pozory.
Ja mam kanał i narzędzia , tylko czasami chyba wina brak , jak to spiewał Dudek z Ireneuszem