Captiva LPG C100 Kręci Nie odpala
: 14 paź 2024, o 15:15
Witam,
Miałem taki dziwny przypadek. Wymieniałem filtr kabinowy umieszczony za schowkiem pasażera i po założeniu i przykręceniu schowka próbuję odpalić i nic.
Rozrusznik kręci, ale nie odpala. (wcześniej odpalał na tzw. dotyk). Jedyne co ściągnąłem przed montażem filtra to kostkę z oświetlenia schowka. Natomiast tej drugiej kostki na kablu nie ruszałem, ponieważ schowek umieściłem na podwyższeniu i nie było takiej potrzeby by ją zdejmować.
Myślałem, że to jakiś bezpiecznik przy tej okazji się przepalił, ale sprawdzałem multimetrem i wszystko ok. Zdjąłem jeszcze raz schowek poruszałem obiema kostkami/złączami podłączonymi do schowka, przykręciłem schowek. Po przekręceniu kluczyka samochód odpalił normalnie. Od tego czasu, kilka dni, samochód odpala i jedzie bez większego problemu. Natomiast zastanawiam się co mogło być przyczyną takiego stanu rzeczy, nie wiem do czego służy ta druga kostka podłączona do schowka, może ona jest przyczyną, bo jest lekko pęknięta. Nad schowkiem idą też jakieś inne czarne okrągłe luźne 2 kabelki od strony środkowego panelu (radio) do okolic nadkola. Podejrzewam, że są one od kamery cofania i być może zasilania ekranu od tej kamery (?). Czy jest może jakieś złącze w okolicach schowka pasażera np. pompy paliwowej, które mogło spowodować taki stan rzeczy ?
Miałem taki dziwny przypadek. Wymieniałem filtr kabinowy umieszczony za schowkiem pasażera i po założeniu i przykręceniu schowka próbuję odpalić i nic.
Rozrusznik kręci, ale nie odpala. (wcześniej odpalał na tzw. dotyk). Jedyne co ściągnąłem przed montażem filtra to kostkę z oświetlenia schowka. Natomiast tej drugiej kostki na kablu nie ruszałem, ponieważ schowek umieściłem na podwyższeniu i nie było takiej potrzeby by ją zdejmować.
Myślałem, że to jakiś bezpiecznik przy tej okazji się przepalił, ale sprawdzałem multimetrem i wszystko ok. Zdjąłem jeszcze raz schowek poruszałem obiema kostkami/złączami podłączonymi do schowka, przykręciłem schowek. Po przekręceniu kluczyka samochód odpalił normalnie. Od tego czasu, kilka dni, samochód odpala i jedzie bez większego problemu. Natomiast zastanawiam się co mogło być przyczyną takiego stanu rzeczy, nie wiem do czego służy ta druga kostka podłączona do schowka, może ona jest przyczyną, bo jest lekko pęknięta. Nad schowkiem idą też jakieś inne czarne okrągłe luźne 2 kabelki od strony środkowego panelu (radio) do okolic nadkola. Podejrzewam, że są one od kamery cofania i być może zasilania ekranu od tej kamery (?). Czy jest może jakieś złącze w okolicach schowka pasażera np. pompy paliwowej, które mogło spowodować taki stan rzeczy ?