Ciekawy przypadek...
Jakieś 3 tygodnie temu podjechałem pod sklep, po zakupach wsiadam, odpaliłem, ruszam i zgasł. Potem po przekręceniu kluczyka cisza... Nie ciągnie pompa paliwa, nie działa rozrusznik, błąd ciśnienia paliwa P0089. Wymieniona pompa paliwa, 2 tygodnie bez zarzutu. Dzisiaj dokładnie to samo, odpaliłem pochodził kilka sekund i zgasł. Identycznie jak poprzednim razem cisza po przekręceniu kluczyka, pompa nie ciągnie.
Co to może być? Bo raczej wykluczam, że dwie pompy padły dokładnie w identyczny sposób i to po tak krótkim czasie. Albo mechanik nie wymienił pompy tylko coś "naprawił", a skasował za nową pompę, albo coś tą pompę uszkadza - możliwe to jest? Jakieś przepięcie?
Co myślicie?
Pompa paliwa
-
- Profesjonalista
- Posty: 587
- Rejestracja: 23 wrz 2016, o 15:26
- Reputacja: 2
- Imię: Przemek
- Samochód: Captiva 2.0D MT 2007
- Silnik: 2.0, diesel, 150KM
- Lokalizacja: Gdynia Poznań
- Kontakt:
- etac
- Prezes
- Posty: 24968
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 300
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Opel Astra L ST
- Silnik: 1.2T Pure Tech
- LPG: NIE
- Inny samochód: Yamaha X-MAX Tech Max
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Pompa paliwa
jak wytraciły się śmieci w zbiorniku, to zarżnie każdą kolejną pompę
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
-
- Profesjonalista
- Posty: 587
- Rejestracja: 23 wrz 2016, o 15:26
- Reputacja: 2
- Imię: Przemek
- Samochód: Captiva 2.0D MT 2007
- Silnik: 2.0, diesel, 150KM
- Lokalizacja: Gdynia Poznań
- Kontakt:
Re: Pompa paliwa
ale bez żadnych wcześniej objawów? Pali zawsze na dotyk, nic nie przerywa, nie ma żadnych spadków/wahań obrotów, dziwnych dźwięków... Nic nie mówił, żeby czyścił zbiornik... No zawsze mam te same przejścia z mechanikami, zawsze...
-
- Profesjonalista
- Posty: 587
- Rejestracja: 23 wrz 2016, o 15:26
- Reputacja: 2
- Imię: Przemek
- Samochód: Captiva 2.0D MT 2007
- Silnik: 2.0, diesel, 150KM
- Lokalizacja: Gdynia Poznań
- Kontakt:
Re: Pompa paliwa
No i się okazało, ze w sumie pompa wymieniona bez sensu, chociaż mechanik mówi, że nie działała, bo sprawdzał... Winowajcą był rozrusznik, który wszystko blokował - stąd też wtórny błąd braku ciśnienia paliwa. No zobaczymy co będzie dalej...
-
- Profesjonalista
- Posty: 587
- Rejestracja: 23 wrz 2016, o 15:26
- Reputacja: 2
- Imię: Przemek
- Samochód: Captiva 2.0D MT 2007
- Silnik: 2.0, diesel, 150KM
- Lokalizacja: Gdynia Poznań
- Kontakt:
Re: Pompa paliwa
Wersja mechanika z wczoraj już nieaktualna 
Po kolejnej identycznej awarii wczoraj wieczorem zdałem się na gpt, dyskutowaliśmy, dyskutowaliśmy, po braku masy, zimnych lutach w ECU, coś mnie tknęło, i w końcu zapytałem "a może stacyjka?". "Tak, to bardzo prawdopodobne!" Z 5x włożyłem/wyjąłem szybko kluczyk w tą i z powrotem i słyszę pompa załączyła... Także wymieniona pompa, rozrusznik, a winna kostka za 120 zł, którą wymienić mogę sobie sam...
Z jednej strony ulga, ale z drugiej, no kurcze 

Po kolejnej identycznej awarii wczoraj wieczorem zdałem się na gpt, dyskutowaliśmy, dyskutowaliśmy, po braku masy, zimnych lutach w ECU, coś mnie tknęło, i w końcu zapytałem "a może stacyjka?". "Tak, to bardzo prawdopodobne!" Z 5x włożyłem/wyjąłem szybko kluczyk w tą i z powrotem i słyszę pompa załączyła... Także wymieniona pompa, rozrusznik, a winna kostka za 120 zł, którą wymienić mogę sobie sam...


-
- Świeżak
- Posty: 18
- Rejestracja: 21 maja 2025, o 21:02
- Reputacja: 0
- Imię: Wojtek
- Samochód: Cruze
- Silnik: 1,6 116 km benzyna
- LPG: Nie
- Inny samochód: Ford c t p
- Lokalizacja: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Pompa paliwa
Mi w escorcie sprawę psuł alarm, skończyło się obejściem na stacyjce.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość