Zapach spalonego plastiku z pod maski
-
- Świeżak
- Posty: 24
- Rejestracja: 15 maja 2019, o 15:14
- Reputacja: 0
- Imię: Marcin
- Samochód: Captiva
- Silnik: 2.4 benzyna
- LPG: Tak stag
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Zapach spalonego plastiku z pod maski
Cześć. Mam problem ze swoją captiva, auto jest świeżo kupione ale zrobiłem nim trasę ponad 400km i było ok do póki żona raz do Lidla się nie przejechał, wróciła i mówi że coś śmierdzi i faktycznie daje tanim chińskim spalonym plastikiem... Czasem nawet do kabiny ten zapach przechodzi...
Wczoraj zdjalem osłonę silnika i tam wszystko ok.. Jak pies zacząłem wąchac i szukać wydaje mi się że to z okolic sprzęgła (między silnikiem a skrzynia wsadzilem łeb blisko komputera) i tam wyczuwalny jest ten zapach tylko sęk w tym, że auto pracuje jak trzeba.. Sprzęgło dobrze bierze i się nie slizga... Poszedłem więc dalej w tym kierunku celem lekkiego skatowania sprzęgła i niestety udało mi się poczuć zapach sprzęgła który jest zupełnie inny od tego który występuje normalnie. Także sprzęgło na te chwile bym wykluczył. Instalacja wygląda ok nigdzie nie zauważyłem żadnych niepokojących problemów, jest jedna rzecz która muszę zrobić (łącznik elastyczny wydechu) ale to raczej nie przez to. Miał ktoś z was taki problem?
Wczoraj zdjalem osłonę silnika i tam wszystko ok.. Jak pies zacząłem wąchac i szukać wydaje mi się że to z okolic sprzęgła (między silnikiem a skrzynia wsadzilem łeb blisko komputera) i tam wyczuwalny jest ten zapach tylko sęk w tym, że auto pracuje jak trzeba.. Sprzęgło dobrze bierze i się nie slizga... Poszedłem więc dalej w tym kierunku celem lekkiego skatowania sprzęgła i niestety udało mi się poczuć zapach sprzęgła który jest zupełnie inny od tego który występuje normalnie. Także sprzęgło na te chwile bym wykluczył. Instalacja wygląda ok nigdzie nie zauważyłem żadnych niepokojących problemów, jest jedna rzecz która muszę zrobić (łącznik elastyczny wydechu) ale to raczej nie przez to. Miał ktoś z was taki problem?
Ostatnio zmieniony 15 maja 2019, o 15:45 przez szczuplin, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Puki - póki
Powód: Puki - póki
- bubu1769
- Administrator
- Posty: 5727
- Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
- Reputacja: 337
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Aveo T250
- Silnik: 1.4 101KM
- Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Zapach spalonego plastiku z pod maski
Ja bym wyciągnął i "obwąchał" sam komputer, to że wszystko działa nie oznacza że nic się nie zaczyna upalać.
-
- Świeżak
- Posty: 24
- Rejestracja: 15 maja 2019, o 15:14
- Reputacja: 0
- Imię: Marcin
- Samochód: Captiva
- Silnik: 2.4 benzyna
- LPG: Tak stag
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Zapach spalonego plastiku z pod maski
Tak tylko że to raczej nie z kompa tylko bardziej z dołu (jak wiatr podwieje ) przy samym kompie nie ma niepokojącego zapachu, tam łeb wsadzalem bo jest akurat miejsce. Kurde żadnego błędu, wszystko lata jak trzeba a mimo to śmierdzi coś jak by miał się zaraz spalić.
- bubu1769
- Administrator
- Posty: 5727
- Rejestracja: 5 wrz 2018, o 16:40
- Reputacja: 337
- Imię: Bartłomiej
- Samochód: Aveo T250
- Silnik: 1.4 101KM
- Inny samochód: Orlando 1.4T, Meriva A 1.8
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Zapach spalonego plastiku z pod maski
Po jakim czasie od odpalenia pojawia się zapach?
-
- Świeżak
- Posty: 24
- Rejestracja: 15 maja 2019, o 15:14
- Reputacja: 0
- Imię: Marcin
- Samochód: Captiva
- Silnik: 2.4 benzyna
- LPG: Tak stag
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Zapach spalonego plastiku z pod maski
Trzeba przejechać jakieś 5km
- wszim
- Zasłużony dla forum
- Posty: 15465
- Rejestracja: 10 paź 2013, o 22:04
- Reputacja: 143
- Imię: Wojtek
- Samochód: był orlando
- Silnik: 1.8 2H0 141KM (KL7)
- LPG: BRC SQ24
- Inny samochód: toyota RAV4 2.5 hybrid 4x4 222KM
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Zapach spalonego plastiku z pod maski
Coś może wpadło na wydech i się przysmaża?
Nie bądź obojętny na wojnę w Ukrainie.
-
- Świeżak
- Posty: 24
- Rejestracja: 15 maja 2019, o 15:14
- Reputacja: 0
- Imię: Marcin
- Samochód: Captiva
- Silnik: 2.4 benzyna
- LPG: Tak stag
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Zapach spalonego plastiku z pod maski
Być może... mam nadzieje że jutro u gazowników się znajdzie problem bo pewno będą wygrzewać silnik i regulować także może przypadkiem trafią na problem
- etac
- Prezes
- Posty: 23775
- Rejestracja: 4 sie 2013, o 00:31
- Reputacja: 249
- Imię: Krzysztof
- Samochód: Hyundai Tucson
- Silnik: 1.6T 150KM
- LPG: NIE
- Inny samochód: Toyota Yaris Hybrid
- Lokalizacja: SBE
- Kontakt:
Re: Zapach spalonego plastiku z pod maski
Lekcje prywatne są odpłatne, pytania na forum są darmowe
-
- Świeżak
- Posty: 24
- Rejestracja: 15 maja 2019, o 15:14
- Reputacja: 0
- Imię: Marcin
- Samochód: Captiva
- Silnik: 2.4 benzyna
- LPG: Tak stag
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Zapach spalonego plastiku z pod maski
Ooo no tu już się robi ciekawie.. Choć ja mam benzynę 2.4 z 2008r... Idę szukać tych akcji serwisowych
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości