Forum Chevrolet Team Poland

Witam.
Jestem posiadaczem Captivy z 2013r. Silnik 2.2 184 manualna skrzynia. Auto startuje ok. Problem zaczyna się przy 110-120 km/h - bardzo ciężko przyspiesza max do 150 i dalej koniec mimo, że pedał w podłodze. Na gaz tez reaguje z opóźnieniem. Komputera w aso nie pokazuje żadnych błędów. Co może być tego przyczyną? Sterowanie turbiną? Nieszczelność? Pozdrawiam

witam , mam w tym samym modelu (tylko automat) podobnie. mi dodatkwoo przy obrotach 3-4tys/min wyskakuje ikona auta z kluczem i błąd P0101.

musisz po kolei eliminować usterki:
wiec , problemem może być przepływomierz (wyczyścić go - jeśli nic nie da to wymiana), dolot (może łapać gdzieś lewe powietrze) lub tak jak u mnie (na 99% powodem jest zacinająca się przepustnica - nie otwiera się (wg odb2) - otwarcie na jałowym 16% i przy gazowaniu na maxa nie rusza się. (blad p0101, który na początku sugerował błąd przepływomierza) ale to nie to.
dzis/ jutro rozbieram przepustnice , czyszcze i zobaczymy co bedzie. dam znac.

Dzięki za odpowiedź. Okazało się, że jest zbyt niskie
ciśnienie doładowania- tak pokazał interfejs diagnostyczny. Za dwa tygodnie daję auto do serwisu i mechanik będzie szukał usterki.

czyzby czujnik cisnienia doladowania turbniny? albo gruszka turbiny .

daj znac jaka byla diagnoza.

A jak po czyszczeniu przepustnicy?

nie dałem rady samodzielnie się do niej dostać i wymontować. w sobote jestem umówiony z mechanikiem i mamy ją czyścić.

na tą chwilę wg odb2 przepustnica się zablokowała w pozycji otwartej (pozycja 16%) i nie reaguje na pedał gazu.

spalanie 13-14l/100. wczesniej 11l/100km. samochód nie ciągnie do 4-5t/obr a na 2,5-3 zmiena bieg na wyższy.
na 99% jestem przekonany że to będzie to

To życzę, żeby to było to

Piszcie jakby były wieści, u mnie chyba cos podobnego tez p0101 albo p200a


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

jestem po wymianie przepustnicy na nowa.jednak problem chyba tkwi w czymś innym.

mianowicie wczoraj wymieniłem na nowa lecz po podłączeniu do testera pokazuje znowu poziom otwarcia 16% na biegu jałowym . to samo jest na pełnym gazie . czyli jakby stoi w miejscu - albo jest uwalona lub prąd do przepustnicy nie dochodzi i nie otwiera /zamyka jej.
przeczuwam ze problem moze byc w elektryce - kostce, przewodach -przepustnica może nie dostawać prądu i stoi w miejscu.

czy wie ktoś jak przeprowadzić ew. adaptację przepustnicy ? być może tutaj jest pies pogrzebany.

Prawidłowe wskazania:
na biegu jałowym - poziom otwarcia 80-90%
na pełnym gazie - poziom otwarcia 12-16%

auto nie pokazuje błędów na komputerze, do 2-2,5 tys. obr/min zbiera sie ok. gorzej jest w trasie przy prędkości 140-160km/h i obrotach 3-4tys/min - jest mułowaty i do 170-180 zbiera się strasznie powoli.

edit 04.10:

Dokonałem wczoraj adaptacji przepustnicy, ale nie pomogło.

Podniosłem samochód na podnośniku, odłączyłem kostkę do przepustnicy , poruszałem kabelkiem i podłączyłem z powrotem.
Co ciekawe, po uruchomieniu auta przepustnica zaczęła działać poprawnie.
Przejechałem kilka km, zatrzymałem się i sprawdziłem na postoju czy nadal działa - i działała - było ok.
Wyłączyłem samochód na 1-2 minuty, uruchomiłem samochód i wtedy przepustnica znowu zatrzymała się na 16% i nie drgnie.
Widocznie problem może tkwić w przewodzie lub kostce - zwarcie, przerwanie lub coś podobnego? Czy to może być to?

U mnie mechanik stwierdził, że turbina do wyjęcia. Następna wizyta za 3 tygodnie, będę informował

pokrywek pisze:nie dałem rady samodzielnie się do niej dostać i wymontować. w sobote jestem umówiony z mechanikiem i mamy ją czyścić.

na tą chwilę wg odb2 przepustnica się zablokowała w pozycji otwartej (pozycja 16%) i nie reaguje na pedał gazu.

spalanie 13-14l/100. wczesniej 11l/100km. samochód nie ciągnie do 4-5t/obr a na 2,5-3 zmiena bieg na wyższy.
na 99% jestem przekonany że to będzie to

Nie wiem czy już uporałeś się z przepustnicą, jeśli nie to wydaje mi się że wszystko jest ok.

"... a w wiekszości jest zamykana na chwilkę tylko w momencie gaszenia silnika i w tych przypadkach cały czas jest otwarta, działa ona także jako zabezpieczenie żeby się "diesel nie wściekł" " cytat ze strony http://www.driftforum.pl/viewtopic.php?f=13&t=6916
Acha oczywiście dotyczy to diesla.

update:
obserwuję przepustnicę codziennie na odb2 bluetooth i jest czasem tak że stoi na pozycji 16% i nie rusza się (częściej) , a czasem (rzadziej) jest tak że działa bez zarzutu czyli na wolnych obrotach otwarcie 86% (czyli otwarta) , przy pełnym bucie 15-16% (czyli zamyka się) i tak sobie faluje od zamknięcia do otwarcia w zaleznosci ile dostanie powietrza.
Podejrzewam że sama przepustnica jest OK, lecz może być problem z kostką która do niej (przepustnicy) dochodzi. może po prostu nie łączyć bo dziwne jest to że raz działa a raz nie.

w tym tygodniu jadę do elektryka żeby to posprawdzał.

będę informował.

pokrywek jak jest 15-16 % to przepustnica jest całkowicie otwarta a jak80-90 % to zamknięta.

tak, rzeczywiscie masz racje. na jalowym jest zamknieta , a na pelnym gazie otwiera sie.
ale na postoju (jałowy bieg) powinno być 80-90% a na pełnym gazie max. 15-16%.
u mnie jest tak że stoi na pozycji 15-16% czy to na jałowym czy na pełnym gazie podczas jazdy. w czym opatrywać usterki?
samochód na kick-downie nie ciągnie do 4-5 tys (jak wcześniej) a na 3 tys przerzuca na niższy bieg, redukując obroty.
dziś posprawdzam filtr paliwa i powietrza w jakim są stanie (wymieniane 9000 km temu).

Konrad

Chłopie to nie benzyna w dieslu przepustnica jest w zasadzie cały czas otwarta , zamyka się całkowicie tylko w momencie gaszenia silnika a przymyka się jak EGR puszcza spaliny do kolektora ssącego. U mnie jest tak - silnik wył. 16 % silnik podczas pracy czy na wolnych czy na wysokich 16 % przy gaszeniu idzie na 90 % gdy zgaśnie wraca na 16 % czyli tak jak u Ciebie.

tak, ale podczas jazdy jak dodajesz gazu powinien się otwierać a przy odpuszczaniu zamykać , dając odpowiednie dawki powietrza.

tutaj przykład (od 1:13min):
https://www.youtube.com/watch?v=6bvH9Sv7GkQ

u mnie jak już wspomniałem jest ciągle w pozycji 16% bez względu na wszystko.
przy 4,5-5 tys obrotów pojawia się błąd p0101 (czyli błąd przepływomierza) czyli inaczej błąd dawkowania powietrza.
przeplywomierz na postoju (bieg jalowy 14,4g/s a czasem 5-6g/s) .

Przepustnica w dieslu nie steruje powietrzem tak jak w silniku benzynowym.
Wygląda na to, że wartość 16% jest odpowiednia, co potwierdził powyżej Jan.

Kraviec pisze:Przepustnica w dieslu nie steruje powietrzem tak jak w silniku benzynowym.
Wygląda na to, że wartość 16% jest odpowiednia, co potwierdził powyżej Jan.

ok, jak natomiast wytłumaczyć ze raz jest wartość 16% przez kilkadziesiąt km (nie rusza sie) a raz faluje sobie od 90% do 16% w zależności od dodania gazu?
czy to normalne?
ps. u szwagra w Insigni jak podlaczylem odb2 bluetooth to pokazywalo mu na jalowym 85% (czyli zamknieta) a na pelnym gazie 15% (otwarta). podczas jazdy to samo.

koncza mi sie pomysly na szukanie usterki (przeplywomierz sprawdzony, doloty szczelne). moze filtr paliwa zapchany (wymieniany 9000km temu) lub tez filtr powietrza?

Może EGR nie domyka się, najlepiej na moment zaślepić .

przy uszkodzonym zaworze EGR raczej powinno się coś dziać na niskich obrotach.

egr podejrzewam ze ok - jak odlacze wtyczke od egr to wywala bledy , po podlaczeniu ok.
na wolnych obrotach na postoju slychac silnik jakby cos lekko drzalo (obrotu ok. 800 obr/min) nie faluja.
przy kickdownie idzie do 2,5-3 tys i zmienia bieg na wyzszy nie pozwalajac dobic do 4-4,5tys. tak jakby nie dostawal wystarczajacej ilosci paliwa.
ostatnio jak wymienialem przepustnice (nie zrobilem adaptacji) to mechanik mowil ze dolot od IC suchy bez oleju.
dzis wymieniam filtr paliwa i powietrza (przejechane 9000 km) .
dam znac czy nastapily jakies zmiany.

U mnie był podobny problem, tylko okazało się że DPF zawalony, i niestety automatycznie się nie wypala było kilka prób wymuszenia wypalania które nic nie dały, do zmiany poszedł cały soft u magika i dopiero wtedy zaskoczyło, chociaż na początku jak zaczęło się wypalanie to jakbym za sobą ognisko ciągnął. Po tym zabiegu było wszystko już ok.

u mnie dpf w porządku - wypala się co 400-500km (w mieście) i 700-800 km w trasie.

z dpf nigdy nie miałem kłopotów - pilnuje po prostu procesu wypalań tak aby ich nie ignorować.

ps. Masz Captivę przed czy polift?

mam Captive 2007 wiec przed liftem