Forum Chevrolet Team Poland

Witajcie

Mam Captivę z 2007 roku produkcji w której mam problem z przekładnią kierowniczą, a mówiąc precyzyjnie strasznie puka przy jeździe po nierównościach. Wyeliminowałem wszystkie drobne luzy które znalazł mi diagnosta. Pytanie moje jest - czy ktoś regenerował z Was przekładnie i z jakim skutkiem ? Będę wdzięczny z podpowiedz. Captiva ma przebiegu 130 tyś km, 2,0 dieslaPozdrawiam
Grzegorz

Pytanie czy tylko masz stuki i czy tylko przy jeździe wolnej na wprost czy też przy skręcaniu kół i czy może odczuwasz drgania na kierownicy. Same stuki mogą być przyczyną nie tylko z przekładnią kierowniczą, ale też z układem amortyzującym i jego elementami np. łącznik stabilizatora.

Witaj

Luzów na kierownicy nie mam, wycieków z przekładnie również nie mam, diagnosta sprawdzał amorki i stwierdził jednoznacznie że to przekładnia. Captivy zawsze miały "problemy" z przekładniami. Stuki które mam, występują wówczas kiedy samochód się kołysze, wjadę w nierówność. Wcześniej miałem podczas kręcenia kierownicą dziwne dźwięki, ale wymiana tulei wahacza - tak to się chyba nazywa - pomogła, wymieniłem również sworzeń wahacza dolnego ( tego co jest nitowany z wahaczem). Tak więc opierając się na opinii diagnosty i mechanika luzów innych raczej nie mam.
Dziękuję z góry za odpowiedz

Grzegorz

GRZEGORZBAN pisze:Witaj
Stuki które mam, występują wówczas kiedy samochód się kołysze.

Jak dla mnie to łącznik stabilizatora.

Dzięki za odpowiedz, w takim razie sprawdzę jeszcze raz łącznik stabilizatora.

a ten watek czytales?

viewtopic.php?f=134&t=538&view=unread#unread

Dziękuję za podpowiedz .

Odnośnie odpowiedzi @etac w aso MM Cars Katowice koszt 180 zł, więc przypuszczam że w okolicach Gdańska w aso podobna cena

Lemforder kosztuje gdzieś 70zł/sztuka

Znaczy ja pisałem o koszcie posmarowania wału pośredniego kolumny kier. w aso, można samemu ale szczerze jeśli w aso 180 zł to nie chciało by mi się samemu zrzucać przekładni, gdyż przerabiałem to w poprzednich autach i cały dzień z głowy

Ja też mam podobny problem i nie wiem czy przyczyna będzie tkwiła w przekładni czy tak jak etac podpowiedział, że posmarować trzeba. Po wymianie drążków kierowniczych prawy lewy trochę lepiej ale znowu coś przy skręcaniu stuka.

Nie wiem, bo może też być że takie zawleczki co tam są stukają jak się skręci maksymalnie? Czy może być to też przyczyną?

Niestety nasze przekładnie to lipa od osobówek
Sam z tym walczyłem
Padają ,,ślizgi '' od listwy dlatego puka
Prawą stronę zrobiłem jest prosta robota ale lewą to porażka aby się dostać
Przy regeneracjach nieraz to olewają i listwa po regeneracji potrafi pukać
Jest tam dosłownie ślizg 1cm . Przy osobówkach mają szersze
A my tu mamy 2t same auto i walce zamiast oponek
Aby to dobrze zrobić trzeba rozebrać na czynniki pierwsze i mieć wszystkie uszczelki i dorabiać nowe ślizgi
Powiem odrazu;
Same smarowanie nie wiele tu pomorze
I mocniejsze skręcenie na regulacji też bo ciężko będzie ster wracał po skrętach
Rozwiązanie jest jedno nówka sztuka albo porżądna regeneracja - bez lipy z tym może być ciężko
Mam nawet 1 przekładnie po wymianie i też puka to jest ich wada