Forum Chevrolet Team Poland

Witam. Mam kłopot. Captiva bierze sporo oleju. Na liczniku 190 tyś. Postoję chwilę na światłach i jak ruszam to za mną siwy dym. Zaczyna mnie to irytować proszę o sensowną poradę czy remont silnika się kalkuluje jak z częściami ewentualnie polecić jakiś sprawdzony warsztat w mojej okolicy. Może ktoś miał podobny problem i udało się go rozwiązać.

Nie ma nikogo kto by pomógł? To może ktoś wie gdzie można kupić części do kompletnego remontu silnika?

Stoją pierścienie. Ogarnie to każdy mechanik który ma jakiekolwiek pojęcie ale nikt nie wie kto jest dobry w Twojej okolicy bo i skąd. Trzeba zrzucić czapkę, dać nowe pierścienie, prawdopodobnie nominalne jeszcze podejdą ale to sobie zmierzą, warto dać nowe uszczelniacze zaworowe i ogólnie zrobić głowicę. Przy składaniu nowy rozrząd płyny. I polata drugie tyle. Co do kosztów to pewnie między 2-3 tys, może więcej może mniej. Całkiem możliwe że pierścienie trzeba będzie ściągać zza granicy

Dzięki za odpowiedź. Niestety w międzyczasie okazało się, że wypaliło zawór więc będzie więcej roboty... Pawie 180 tysi na gazie zrobiło i klękło. Z samymi pierścieniami kiepsko, ale tłoki z pierścieniami już kupi, ale kosz 3x większy.